Blood Bowl Wrocław
-
Raven
- liniowy
- Posty: 801
- Rejestracja: 11 kwie 2023, 19:29
- Lokalizacja: Wrocław
Post
autor: Raven » 10 gru 2023, 22:21
Oficjalnie ruszamy z ostatnią (siódmą) kolejką sezonu regularnego. Każdy mecz będzie tutaj mega ważny, bo finalnie okaże się kto wystąpi w Playoffs!
Jakie mamy paringi?
- Renon zmierzy się z Misiozaurusem na szczycie grupy Red.
- Pieta zrobi co w jego mocy by zająć ostatecznie najwyższą możliwą pozycję w rankingu. Playoffy ma już zapewnione!
- Ja zmierzę się z Lizardmenami walcząc o awans do Playoffów. Miguel będzie potrzebował zwycięstwa (które wciąż nie będzie gwarantować mu awansu), natomiast mi wystarczy remis).
- Misiek wciąż ma szanse na Playoffs i bezpośredni mecz z Wampirami będzie ostatecznym testem.
- Przed Orkami Avernama bardzo trudny test, ponieważ aby wywalczyć awans do Playoffs najprawdopodobniej będą potrzebowali zwycięstwa z High Elfami DoTheMario.
- Rudriger oraz jego Skaveny do zapewnienia sobie awansu potrzebują jedynie remisu w meczu z Tomb Kings Plebana. Czy uda im się to osiągnąć i awansować do Playoffs?
- W międzygrupowym starciu zmierzy się niezagrożony na 1 miejscu w grupie Blue Karaś oraz Dark Elfy Mr Wardena który wciąż walczy o Playoffs.
My GW Blood Bowl Collection
-
Raven
- liniowy
- Posty: 801
- Rejestracja: 11 kwie 2023, 19:29
- Lokalizacja: Wrocław
Post
autor: Raven » 22 gru 2023, 23:50
Właśnie zakończyła się siódma i tym samym ostatnia kolejka grupowa 12 sezonu Wrocławskiej Ligi Blood Bowl!
Tak prezentują się wyniki:
- W pierwszym meczu ostatniej kolejki na samym szczycie grupy Red spotkali się Renon (oraz jego Niziołki) i Misiozaurus (wraz z jego Wood Elfami). Od samego początku zapowiadał nam się mecz kolejki. Halflingi jak to Halflingi od startu spotkania ruszyły do ostrego butowania elfów jednak nie przynosiło to wymiernych korzysci. Dopiero jeden z zatrudnionych na ten mecz Star Playerów - Rumbelow Sheepskin zdołał powalić elfiego Throwera i poważnie go skontuzjować. To otworzyło drogę drugiemu Star Playerowi - Griffowi Oberwaldowi który zdobył otwierające przyłożenie mimo, że z boiska przez sędziego zostało usuniętych już 3 zbyt agresywnych Niziołków. Mieliśmy 1:0. Na kolejne przyłożenie trzeba było czekać blisko godzinę kiedy to jeden z Elfickich Catcherów doprowadził do wyrównania i w 80 minucie meczu na tablicy wyników widniał napis 1:1. Mecz zbliżał się ku końcowi i po szalonym biegu Halflinga udało mu się zdobyć w ostatniej akcji meczu zwycięskie przyłożenie i ostatecznie to Halflingi zwyciężyły 2:1.
- W drugim spotkaniu byliśmy świadkami starcia DoTheMario i jego High Elfów kontra Avernam i jego Orki. Już na początku meczu za sprawą mocnego uderzenia elfiego Throwera jeden z Big Unów zginął co jednak nie przeszkodziło chwilę później prześliznąć się goblinowi który otworzył wynik na 1:0 dla Orków. Na boisku zaczęło robić się gorąco i po kolei wypadali z niego czy to skontuzjowani czy odesłani przez sędziego zawodnicy z obu stron barykady. Sytuację te wykorzystał High Elfi Blitzer który doprowadził do wyrównania. Sytuacja w dalszym ciągu była bardzo napięta i boisko opuszczali coraz to kolejni zawodnicy by finalnie pozwolić Elfickiemu Catcherowi doprowadzić do wyjścia na prowadzenie 2:1 dla High Elfów. Mimo usilnych prób doprowadzenia do wyrównania wynik ten pozostał już niezmienny i ostatecznie High Elfy zwyciężyły 2:1.
- W trzecim meczu zmierzyły się Khemri prowadzone przez Plebana oraz Skaveny Rudrigera. Mecz zaczął się krwawo, ponieważ już po 11 minutach meczu po silnym uderzeniu Tomb Guardiana jeden z Clanratów zginął i Tomb Kings grali w przewadze. Mimo usilnych faulów obu drużyn na boisku nie działo się nic nadzwyczajnego aż w blisko 80 minucie boisko z kontuzją zmuszony był opuścić kolejny Clanrat co wykorzystał Anointed Thrower który krótko po tym zdobył otwierające przyłożenie na 1:0. Szczury ruszyły z odwetem i zaczęły nawet podawać piłkę między sobą. Ofensywa poruszała się powoli do przodu i po blisko 3 godzinach gry wyrównujące przyłożenie zdobył jeden z zasłużonych Gutter Runnerów wyrównując wynik spotkania. Mecz trwał jeszcze blisko godzinę jednak nie wydarzyło się już nic specjalnego i ostatecznie zakończył się rezultatem 1:1.
- W czwartym rozgrywanym meczu spotkałem się ja oraz moje Shambling Undead oraz miguel wraz ze swoimi Lizardmenami. Mecz był o tyle ważny, że ważyły się tu losy bycia lub też nie bycia w Playoffs. Ja potrzebowałem co najmniej remisu, natomiast miguel zwycięstwa. Na ostatni mecz grupowy na boisku po obu stronach pojawiły się gwiazdy - po mojej stronie szybki i zwinny Wilhelm Chaney natomiast po stronie Jaszczurek znane duo Dribl & Drull. Mecz rozpoczął się spokojnie i dopiero w połowie 1 części spotkania po udanym faulu boisko opuścił Zombie. Chwilę później jedna z Mumii odegrała się na Kroxigorze poważnie go kontuzjując i tym samym wyrzucając z boiska. Po udanym Stabie boisko z kontuzją opuścił rownież jeden z Ghouli. Piłka leżała w pobliżu pola punktowego Lizardmenów otoczona zawodnikami z obu drużyn gdzie w końcu w 8 turze w jednej akcji po kilku dodge’ach udało się ją przejąć Wilhelmowi i wykonać udany Blitz oraz dobiec na linie punktową zdobywając otwierające przyłożenie na 1:0 dla Undeadów. W drugiej części spotkania niestety wydarzyło się coś niespodziewanego, ponieważ pogoda uległa zmianie na Sweltering Heat gdzie pechowo dla miguela konieczne było rozstawienie na drugą połowę w 6 zawodników (w tym tylko 2 Saurusy i bez kontuzjowanego Kroxigora). Wobec tego miguel wiedząc, że potrzebuje zwycięstwa zdecydował się poddać spotkanie, nie kontynuować go. Tym samym moje Undeady zwyciężyły 2:0.
- Chwilę później rozpoczęło się kolejne, piąte spotkanie w tej kolejce pomiędzy Robertem Travoltą i jego Wampirami oraz Miśkiem i jego Wood Elfami. Rozpoczęło się od wielu fauli i podań jednak przez pierwszą godzinę meczu nie byliśmy świadkami niczego nadzwyczajnego. Dopiero w 71 minucie jeden z Catcherów Elfickich pobiegł wprost na linię punktową przeciwnika otwierając wynik 1:0 dla Wood Elfów. Elfy nie odpuszczały i masowo faulowały przeciwnika bez większego skutku. Dopiero po blisko 2 godzinach meczu kiedy spotkanie zbliżało się ku końcowi po udanym faulu Throwera elfickiego, boisko zmuszony był opuścić Wampirzy “kolega po fachu” Thrower. Elfy wykorzystały tą sytuację i w ostatniej akcji meczu zdobyły drugie, dobijające przyłożenie wygrywając tym samym mecz 2:0.
- W szóstym meczu kolejki Slanny Piety zmierzyły się z Necromantic Horror Dariusa. Darius zdecydował się wydać pieniądze z sejfu i specjalnie na ten mecz zatrudnić Helmuta Wolfa. Rozpoczęło się bardzo spokojnie, bo oprócz przyłożenia Slann Catchera w 33 minucie oraz kolejnego odpowiadającego w 79 (przez Necro Werewolfa) na boisku nie obserwowaliśmy żadnych fauli czy kontuzji. Gra szła sobie swoim tempem i była spokojna. Dopiero w 104 minucie meczu boisko opuścił jeden ze Slannowych Catcherów za sprawą kontuzji jednak nie przeszkodziło to jego kolegom z drużyny około 50 minut później w ostatniej akcji meczu zdobyć zwycięskie przyłożenie na 2:1 i tym samym zwyciężając.
- W ostatnim meczu kolejki i tym samym rundy grupowej zmierzyli się Karaś oraz jego Dwarfy kontra Mr Warden i jego Dark Elfy. Spotkanie rozpoczęło się od szybkiej śmierci jednego z elfickich Linemanów już w pierwszej turze przez co musieli oni grać w osłabieniu. Skutkiem tego było przyłożenie Dwarfowego Runnera w 6 turze i otworzenie wyniku na 1:0. Dark Elfy postawiły wszystko na jedną kartę i drugą połowę rozpoczęli bardzo agresywnie podając piłkę wprost do rąk Witch Elfki która po fenomenalnym biegu już w 10 turze doprowadziła do wyrównania wyniku. Ostatecznie jednak pozostała liczba tur okazała się wystarczająca dla powolnych krasnoludów którzy zdobyli zwycięskie przyłożenie w 15 turze kończąc tym samym mecz 2:1.
Jak więc wyglądają finalnie tabele po rundzie grupowej i kto ostatecznie awansował do Playoffs?
W Ćwierćfinałach zmierzą się więc ze sobą:
Będzie się działo! :D
My GW Blood Bowl Collection
-
Raven
- liniowy
- Posty: 801
- Rejestracja: 11 kwie 2023, 19:29
- Lokalizacja: Wrocław
Post
autor: Raven » 04 sty 2024, 20:50
Dziś zakończyły się Ćwierćfinały 12 sezonu Wrocławskiej Ligi Blood Bowl!
Jak prezentują się wyniki?
- W pierwszym meczu ćwierćfinałowym (który odbył się jeszcze w grudniu) zmierzyli się Misiozaurus i jego Wood Elfy oraz Karaś i jego Dwarfy. Wood Elfy rozpoczęły mecz bardzo agresywnie zatrudniając Morg ‘N’ Thorga którego celem było niszczenie krasnoludów z drużyny przeciwnej. Początek nie zaczął się jednak po myśli elfów, ponieważ już w 22 minucie meczu za sprawą ostrego wjazdu Deathrollera jedno z drzew zostało zabite! Przez całą dalszą część meczu poszczególni zawodnicy faulowali się oraz kontuzjowali nawzajem wypadając z boiska za sprawą sędziego który dopatrzył się faulu lub też nie mogli kontynuować gry z racji odniesionych obrażeń. W 61 minucie meczu Wood Elficki Lineman również został zabity jednakże na odpowiedź Elfów nie trzeba było czekać zbyt długo, bo 6 minut później śmierci nie uniknął Dwarfi Runner. Kolejne (czwarte już w tym meczu zabójstwo) wykonał po raz kolejny Deathroller tym razem pozbawiając życia Wardancera. Te i kolejne osłabienia obu drużyn na krótko przed końcowym gwizdkiem udało się wykorzystać elfickiemu Catcherowi który zdobył pierwsze, jedyne i zwycięskie przyłożenie w tym meczu! Tym samym Wood Elfy pokonały 1:0 Dwarfy Karasia które w ramach przypomnienia zwyciężyły swoją grupę detronizując przeciwników i wygrywając 6 z 7 meczów. Dzięki temu spektakularnemu meczowi Misiozaurus rozstawiony z numerem “4” awansował do półfinałów!
- Drugi oraz trzeci ćwierćfinał odbywał się rownolegle a w jednym z nich zmierzył się rozstawiony z pierwszym numerem w grupie Red - Renon wraz ze swoimi Halflingami oraz numer 4 z grupy Blue czyli Misiek i jego Wood Elfy. Niziołki jak to Niziołki - do swojego składu ponownie zaprosiły Griffa Oberwalda oraz Grombrindala. Mecz był bardzo wyrównany i obie drużyny (tak jak w poprzedni ćwierćfinale) rozpoczęły od ostrego butowania przeciwników. Kończyło się to oczywiście sent-offami, kontuzjami lub też okazjonalnie śmiercią której doświadczył w 102 minucie meczu jeden z liniowych Halflingów. Mimo, że druga połowa trwała w najlepsze na tablicy wyników wciąż widniał napis 0:0. W posiadaniu piłki były Wood Elfy jednakże przebiegłym Halflingom udało się tą piłkę ukraść i biec w stronę linii końcowej przeciwnika. Finalnie w ostatniej akcji meczu świetny i punktujący w każdym z niziołkowych meczów Griff Oberwald przyłożył na 1:0 i był to gwóźdź do trumny Miśka który pożegnał się z drabinką Playoffową.
- Równolegle w trzecim ćwierćfinale mogliśmy być świadkami iście “dzikiego” meczu, ponieważ Żaby prowadzone przez Piete zmierzyły się ze Szczurami Rudrigera. Drużyna Slann miała jeden cel - szybko objąć prowadzenie i skutecznie je zwiększać. Udało im się to już w 2 turze kiedy to wynik na 1:0 otworzył Slanni Catcher. Po około 2 godzinach meczu w ostatniej akcji pierwszej połowy drugi z Catcherów podniósł wynik do 2:0. W drugiej połowie po raz kolejny jeden z Catcherów zdobył przyłożenie (w 12 turze) i zapowiadało nam się, że Skaveni zostali właśnie dobici wynikiem 3:0. Jak się jednak okazało na tym wynik nie stanął, ponieważ sprytnym Żabom udało się znowu odzyskać piłkę i w ostatniej turze podwyższyć prowadzenie do 4:0 (za sprawą przyłożenia Slanniego Blitzera) i tym samym pogrążyć i wyeliminować Skavenów Rudrigera z turnieju. Co ciekawe po tych 3 meczach do półfinałów awansowali wszyscy trenerzy z grupy Red.
- W ostatnim ćwierćfinale ja oraz moja drużyna Shambling Undead (rozstawiona z numerem 3) zmierzyliśmy się z High Elfami DoTheMario (z drugiej pozycji w swojej grupie). Ja zasięgnąłem pomocy jednej z najnowszych gwiazd a mianowicie Ivana Deathshrouda natomiast High Elfy wspomogła Kari Coldsteel. Mecz rozpoczął się bardzo niekorzystnie dla Undeadów, ponieważ po nieco ponad 20 minutach meczu z boiska z kontuzjami wypadły dwa Ghoule a paredziesiąt minut później trzeci co na krótko przed końcem pierwszej połowy pozwoliło High Elfom przejąć piłkę i zdobyć otwierające przyłożenie. W drugiej połowie boisko opuściło dwóch Linemanów i Blitzer jednakże to Elfy wciąż byli w posiadaniu piłki i dzięki swojej szybkości przed końcowym gwizdkiem zdobyli drugie przyłożenie i ostatecznie zwycięsko zakończyli spotkanie 2:0 pozostając jedyną drużyną z grupy Blue w półfinałach!
My GW Blood Bowl Collection
-
Raven
- liniowy
- Posty: 801
- Rejestracja: 11 kwie 2023, 19:29
- Lokalizacja: Wrocław
Post
autor: Raven » 04 sty 2024, 21:06
A jak będą wyglądać Półfinały?
Zapowiadają nam się niesamowicie wyrównane starcia! Będzie na co popatrzeć.
Oficjalny termin rozegrania meczów w których poznamy finalistów upływa 19 Stycznia. Kiedy tylko spotkania zostaną rozegrane niezwłocznie poinformuje was o wynikach!
My GW Blood Bowl Collection
-
Raven
- liniowy
- Posty: 801
- Rejestracja: 11 kwie 2023, 19:29
- Lokalizacja: Wrocław
-
Raven
- liniowy
- Posty: 801
- Rejestracja: 11 kwie 2023, 19:29
- Lokalizacja: Wrocław
Post
autor: Raven » 26 sty 2024, 20:38
My GW Blood Bowl Collection
-
Raven
- liniowy
- Posty: 801
- Rejestracja: 11 kwie 2023, 19:29
- Lokalizacja: Wrocław
Post
autor: Raven » 04 lut 2024, 11:40
My GW Blood Bowl Collection
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości