Wrocławska Liga - Sezon 12

Blood Bowl Wrocław
Awatar użytkownika
Raven
liniowy
Posty: 801
Rejestracja: 11 kwie 2023, 19:29
Lokalizacja: Wrocław

Re: Wrocławska Liga - Sezon 12

Post autor: Raven » 10 gru 2023, 22:21

Oficjalnie ruszamy z ostatnią (siódmą) kolejką sezonu regularnego. Każdy mecz będzie tutaj mega ważny, bo finalnie okaże się kto wystąpi w Playoffs!

Jakie mamy paringi?
Obrazek
  • Renon zmierzy się z Misiozaurusem na szczycie grupy Red.
  • Pieta zrobi co w jego mocy by zająć ostatecznie najwyższą możliwą pozycję w rankingu. Playoffy ma już zapewnione!
  • Ja zmierzę się z Lizardmenami walcząc o awans do Playoffów. Miguel będzie potrzebował zwycięstwa (które wciąż nie będzie gwarantować mu awansu), natomiast mi wystarczy remis).
  • Misiek wciąż ma szanse na Playoffs i bezpośredni mecz z Wampirami będzie ostatecznym testem.
  • Przed Orkami Avernama bardzo trudny test, ponieważ aby wywalczyć awans do Playoffs najprawdopodobniej będą potrzebowali zwycięstwa z High Elfami DoTheMario.
  • Rudriger oraz jego Skaveny do zapewnienia sobie awansu potrzebują jedynie remisu w meczu z Tomb Kings Plebana. Czy uda im się to osiągnąć i awansować do Playoffs?
  • W międzygrupowym starciu zmierzy się niezagrożony na 1 miejscu w grupie Blue Karaś oraz Dark Elfy Mr Wardena który wciąż walczy o Playoffs.
My GW Blood Bowl Collection
  • Team - 9 / 24
  • Dice - 26 / 27

Awatar użytkownika
Raven
liniowy
Posty: 801
Rejestracja: 11 kwie 2023, 19:29
Lokalizacja: Wrocław

Re: Wrocławska Liga - Sezon 12

Post autor: Raven » 22 gru 2023, 23:50

Właśnie zakończyła się siódma i tym samym ostatnia kolejka grupowa 12 sezonu Wrocławskiej Ligi Blood Bowl!

Tak prezentują się wyniki:
Obrazek
  • W pierwszym meczu ostatniej kolejki na samym szczycie grupy Red spotkali się Renon (oraz jego Niziołki) i Misiozaurus (wraz z jego Wood Elfami). Od samego początku zapowiadał nam się mecz kolejki. Halflingi jak to Halflingi od startu spotkania ruszyły do ostrego butowania elfów jednak nie przynosiło to wymiernych korzysci. Dopiero jeden z zatrudnionych na ten mecz Star Playerów - Rumbelow Sheepskin zdołał powalić elfiego Throwera i poważnie go skontuzjować. To otworzyło drogę drugiemu Star Playerowi - Griffowi Oberwaldowi który zdobył otwierające przyłożenie mimo, że z boiska przez sędziego zostało usuniętych już 3 zbyt agresywnych Niziołków. Mieliśmy 1:0. Na kolejne przyłożenie trzeba było czekać blisko godzinę kiedy to jeden z Elfickich Catcherów doprowadził do wyrównania i w 80 minucie meczu na tablicy wyników widniał napis 1:1. Mecz zbliżał się ku końcowi i po szalonym biegu Halflinga udało mu się zdobyć w ostatniej akcji meczu zwycięskie przyłożenie i ostatecznie to Halflingi zwyciężyły 2:1.
  • W drugim spotkaniu byliśmy świadkami starcia DoTheMario i jego High Elfów kontra Avernam i jego Orki. Już na początku meczu za sprawą mocnego uderzenia elfiego Throwera jeden z Big Unów zginął co jednak nie przeszkodziło chwilę później prześliznąć się goblinowi który otworzył wynik na 1:0 dla Orków. Na boisku zaczęło robić się gorąco i po kolei wypadali z niego czy to skontuzjowani czy odesłani przez sędziego zawodnicy z obu stron barykady. Sytuację te wykorzystał High Elfi Blitzer który doprowadził do wyrównania. Sytuacja w dalszym ciągu była bardzo napięta i boisko opuszczali coraz to kolejni zawodnicy by finalnie pozwolić Elfickiemu Catcherowi doprowadzić do wyjścia na prowadzenie 2:1 dla High Elfów. Mimo usilnych prób doprowadzenia do wyrównania wynik ten pozostał już niezmienny i ostatecznie High Elfy zwyciężyły 2:1.
  • W trzecim meczu zmierzyły się Khemri prowadzone przez Plebana oraz Skaveny Rudrigera. Mecz zaczął się krwawo, ponieważ już po 11 minutach meczu po silnym uderzeniu Tomb Guardiana jeden z Clanratów zginął i Tomb Kings grali w przewadze. Mimo usilnych faulów obu drużyn na boisku nie działo się nic nadzwyczajnego aż w blisko 80 minucie boisko z kontuzją zmuszony był opuścić kolejny Clanrat co wykorzystał Anointed Thrower który krótko po tym zdobył otwierające przyłożenie na 1:0. Szczury ruszyły z odwetem i zaczęły nawet podawać piłkę między sobą. Ofensywa poruszała się powoli do przodu i po blisko 3 godzinach gry wyrównujące przyłożenie zdobył jeden z zasłużonych Gutter Runnerów wyrównując wynik spotkania. Mecz trwał jeszcze blisko godzinę jednak nie wydarzyło się już nic specjalnego i ostatecznie zakończył się rezultatem 1:1.
  • W czwartym rozgrywanym meczu spotkałem się ja oraz moje Shambling Undead oraz miguel wraz ze swoimi Lizardmenami. Mecz był o tyle ważny, że ważyły się tu losy bycia lub też nie bycia w Playoffs. Ja potrzebowałem co najmniej remisu, natomiast miguel zwycięstwa. Na ostatni mecz grupowy na boisku po obu stronach pojawiły się gwiazdy - po mojej stronie szybki i zwinny Wilhelm Chaney natomiast po stronie Jaszczurek znane duo Dribl & Drull. Mecz rozpoczął się spokojnie i dopiero w połowie 1 części spotkania po udanym faulu boisko opuścił Zombie. Chwilę później jedna z Mumii odegrała się na Kroxigorze poważnie go kontuzjując i tym samym wyrzucając z boiska. Po udanym Stabie boisko z kontuzją opuścił rownież jeden z Ghouli. Piłka leżała w pobliżu pola punktowego Lizardmenów otoczona zawodnikami z obu drużyn gdzie w końcu w 8 turze w jednej akcji po kilku dodge’ach udało się ją przejąć Wilhelmowi i wykonać udany Blitz oraz dobiec na linie punktową zdobywając otwierające przyłożenie na 1:0 dla Undeadów. W drugiej części spotkania niestety wydarzyło się coś niespodziewanego, ponieważ pogoda uległa zmianie na Sweltering Heat gdzie pechowo dla miguela konieczne było rozstawienie na drugą połowę w 6 zawodników (w tym tylko 2 Saurusy i bez kontuzjowanego Kroxigora). Wobec tego miguel wiedząc, że potrzebuje zwycięstwa zdecydował się poddać spotkanie, nie kontynuować go. Tym samym moje Undeady zwyciężyły 2:0.
  • Chwilę później rozpoczęło się kolejne, piąte spotkanie w tej kolejce pomiędzy Robertem Travoltą i jego Wampirami oraz Miśkiem i jego Wood Elfami. Rozpoczęło się od wielu fauli i podań jednak przez pierwszą godzinę meczu nie byliśmy świadkami niczego nadzwyczajnego. Dopiero w 71 minucie jeden z Catcherów Elfickich pobiegł wprost na linię punktową przeciwnika otwierając wynik 1:0 dla Wood Elfów. Elfy nie odpuszczały i masowo faulowały przeciwnika bez większego skutku. Dopiero po blisko 2 godzinach meczu kiedy spotkanie zbliżało się ku końcowi po udanym faulu Throwera elfickiego, boisko zmuszony był opuścić Wampirzy “kolega po fachu” Thrower. Elfy wykorzystały tą sytuację i w ostatniej akcji meczu zdobyły drugie, dobijające przyłożenie wygrywając tym samym mecz 2:0.
  • W szóstym meczu kolejki Slanny Piety zmierzyły się z Necromantic Horror Dariusa. Darius zdecydował się wydać pieniądze z sejfu i specjalnie na ten mecz zatrudnić Helmuta Wolfa. Rozpoczęło się bardzo spokojnie, bo oprócz przyłożenia Slann Catchera w 33 minucie oraz kolejnego odpowiadającego w 79 (przez Necro Werewolfa) na boisku nie obserwowaliśmy żadnych fauli czy kontuzji. Gra szła sobie swoim tempem i była spokojna. Dopiero w 104 minucie meczu boisko opuścił jeden ze Slannowych Catcherów za sprawą kontuzji jednak nie przeszkodziło to jego kolegom z drużyny około 50 minut później w ostatniej akcji meczu zdobyć zwycięskie przyłożenie na 2:1 i tym samym zwyciężając.
  • W ostatnim meczu kolejki i tym samym rundy grupowej zmierzyli się Karaś oraz jego Dwarfy kontra Mr Warden i jego Dark Elfy. Spotkanie rozpoczęło się od szybkiej śmierci jednego z elfickich Linemanów już w pierwszej turze przez co musieli oni grać w osłabieniu. Skutkiem tego było przyłożenie Dwarfowego Runnera w 6 turze i otworzenie wyniku na 1:0. Dark Elfy postawiły wszystko na jedną kartę i drugą połowę rozpoczęli bardzo agresywnie podając piłkę wprost do rąk Witch Elfki która po fenomenalnym biegu już w 10 turze doprowadziła do wyrównania wyniku. Ostatecznie jednak pozostała liczba tur okazała się wystarczająca dla powolnych krasnoludów którzy zdobyli zwycięskie przyłożenie w 15 turze kończąc tym samym mecz 2:1.
Jak więc wyglądają finalnie tabele po rundzie grupowej i kto ostatecznie awansował do Playoffs?
Obrazek

Obrazek

W Ćwierćfinałach zmierzą się więc ze sobą:
Obrazek

Będzie się działo! :D
My GW Blood Bowl Collection
  • Team - 9 / 24
  • Dice - 26 / 27

Awatar użytkownika
Raven
liniowy
Posty: 801
Rejestracja: 11 kwie 2023, 19:29
Lokalizacja: Wrocław

Re: Wrocławska Liga - Sezon 12

Post autor: Raven » 04 sty 2024, 20:50

Dziś zakończyły się Ćwierćfinały 12 sezonu Wrocławskiej Ligi Blood Bowl!

Jak prezentują się wyniki?


Obrazek
  • W pierwszym meczu ćwierćfinałowym (który odbył się jeszcze w grudniu) zmierzyli się Misiozaurus i jego Wood Elfy oraz Karaś i jego Dwarfy. Wood Elfy rozpoczęły mecz bardzo agresywnie zatrudniając Morg ‘N’ Thorga którego celem było niszczenie krasnoludów z drużyny przeciwnej. Początek nie zaczął się jednak po myśli elfów, ponieważ już w 22 minucie meczu za sprawą ostrego wjazdu Deathrollera jedno z drzew zostało zabite! Przez całą dalszą część meczu poszczególni zawodnicy faulowali się oraz kontuzjowali nawzajem wypadając z boiska za sprawą sędziego który dopatrzył się faulu lub też nie mogli kontynuować gry z racji odniesionych obrażeń. W 61 minucie meczu Wood Elficki Lineman również został zabity jednakże na odpowiedź Elfów nie trzeba było czekać zbyt długo, bo 6 minut później śmierci nie uniknął Dwarfi Runner. Kolejne (czwarte już w tym meczu zabójstwo) wykonał po raz kolejny Deathroller tym razem pozbawiając życia Wardancera. Te i kolejne osłabienia obu drużyn na krótko przed końcowym gwizdkiem udało się wykorzystać elfickiemu Catcherowi który zdobył pierwsze, jedyne i zwycięskie przyłożenie w tym meczu! Tym samym Wood Elfy pokonały 1:0 Dwarfy Karasia które w ramach przypomnienia zwyciężyły swoją grupę detronizując przeciwników i wygrywając 6 z 7 meczów. Dzięki temu spektakularnemu meczowi Misiozaurus rozstawiony z numerem “4” awansował do półfinałów!
  • Drugi oraz trzeci ćwierćfinał odbywał się rownolegle a w jednym z nich zmierzył się rozstawiony z pierwszym numerem w grupie Red - Renon wraz ze swoimi Halflingami oraz numer 4 z grupy Blue czyli Misiek i jego Wood Elfy. Niziołki jak to Niziołki - do swojego składu ponownie zaprosiły Griffa Oberwalda oraz Grombrindala. Mecz był bardzo wyrównany i obie drużyny (tak jak w poprzedni ćwierćfinale) rozpoczęły od ostrego butowania przeciwników. Kończyło się to oczywiście sent-offami, kontuzjami lub też okazjonalnie śmiercią której doświadczył w 102 minucie meczu jeden z liniowych Halflingów. Mimo, że druga połowa trwała w najlepsze na tablicy wyników wciąż widniał napis 0:0. W posiadaniu piłki były Wood Elfy jednakże przebiegłym Halflingom udało się tą piłkę ukraść i biec w stronę linii końcowej przeciwnika. Finalnie w ostatniej akcji meczu świetny i punktujący w każdym z niziołkowych meczów Griff Oberwald przyłożył na 1:0 i był to gwóźdź do trumny Miśka który pożegnał się z drabinką Playoffową.
  • Równolegle w trzecim ćwierćfinale mogliśmy być świadkami iście “dzikiego” meczu, ponieważ Żaby prowadzone przez Piete zmierzyły się ze Szczurami Rudrigera. Drużyna Slann miała jeden cel - szybko objąć prowadzenie i skutecznie je zwiększać. Udało im się to już w 2 turze kiedy to wynik na 1:0 otworzył Slanni Catcher. Po około 2 godzinach meczu w ostatniej akcji pierwszej połowy drugi z Catcherów podniósł wynik do 2:0. W drugiej połowie po raz kolejny jeden z Catcherów zdobył przyłożenie (w 12 turze) i zapowiadało nam się, że Skaveni zostali właśnie dobici wynikiem 3:0. Jak się jednak okazało na tym wynik nie stanął, ponieważ sprytnym Żabom udało się znowu odzyskać piłkę i w ostatniej turze podwyższyć prowadzenie do 4:0 (za sprawą przyłożenia Slanniego Blitzera) i tym samym pogrążyć i wyeliminować Skavenów Rudrigera z turnieju. Co ciekawe po tych 3 meczach do półfinałów awansowali wszyscy trenerzy z grupy Red.
  • W ostatnim ćwierćfinale ja oraz moja drużyna Shambling Undead (rozstawiona z numerem 3) zmierzyliśmy się z High Elfami DoTheMario (z drugiej pozycji w swojej grupie). Ja zasięgnąłem pomocy jednej z najnowszych gwiazd a mianowicie Ivana Deathshrouda natomiast High Elfy wspomogła Kari Coldsteel. Mecz rozpoczął się bardzo niekorzystnie dla Undeadów, ponieważ po nieco ponad 20 minutach meczu z boiska z kontuzjami wypadły dwa Ghoule a paredziesiąt minut później trzeci co na krótko przed końcem pierwszej połowy pozwoliło High Elfom przejąć piłkę i zdobyć otwierające przyłożenie. W drugiej połowie boisko opuściło dwóch Linemanów i Blitzer jednakże to Elfy wciąż byli w posiadaniu piłki i dzięki swojej szybkości przed końcowym gwizdkiem zdobyli drugie przyłożenie i ostatecznie zwycięsko zakończyli spotkanie 2:0 pozostając jedyną drużyną z grupy Blue w półfinałach!
My GW Blood Bowl Collection
  • Team - 9 / 24
  • Dice - 26 / 27

Awatar użytkownika
Raven
liniowy
Posty: 801
Rejestracja: 11 kwie 2023, 19:29
Lokalizacja: Wrocław

Re: Wrocławska Liga - Sezon 12

Post autor: Raven » 04 sty 2024, 21:06

A jak będą wyglądać Półfinały?

Obrazek

Zapowiadają nam się niesamowicie wyrównane starcia! Będzie na co popatrzeć. :D

Oficjalny termin rozegrania meczów w których poznamy finalistów upływa 19 Stycznia. Kiedy tylko spotkania zostaną rozegrane niezwłocznie poinformuje was o wynikach! :D
My GW Blood Bowl Collection
  • Team - 9 / 24
  • Dice - 26 / 27

Awatar użytkownika
Raven
liniowy
Posty: 801
Rejestracja: 11 kwie 2023, 19:29
Lokalizacja: Wrocław

Re: Wrocławska Liga - Sezon 12

Post autor: Raven » 23 sty 2024, 22:39

Właśnie zakończyły się Półfinały 12 sezonu Wrocławskiej Ligi Blood Bowl!

Jak prezentują się wyniki?


Obrazek
  • W pierwszym półfinale Renon oraz jego Niziołki spotkały się z High Elfami DoTheMario. Na tak ważny mecz Halflingi wystawiły naprawdę ciężką kawalerię w postaci Griffa Oberwalda oraz Morg 'n' Thorga. Na ich nieszczęście Halflingowy Kucharz tego dnia wyjątkowo źle gotował i ilość "kradzionych" re-rolli była dużo poniżej oczekiwanej. Halflingi rozpoczęły spotkanie od ostrego butowania przeciwnika i zostały za to odsyłane na ławkę kar. Pierwszą kontuzję udało się wykonać jednemu z Treemanów jednakże chwilę później elficki Blitzer wyrównał stawkę eliminując z gry jednego z Halfling Hopeful Linemanów. Przez następne nieco ponad pół godziny ofensywa High Elfów powoli przesuwała się do przodu forsując formację obronną przeciwnika tak by w 71 minucie Catcher mógł zdobyć otwierające przyłożenie na 1:0. Mecz toczył się dalej i w drugiej połowie z każdym kolejnym faulem oraz mocniejszym uderzeniem boisko opuszczali kolejni zawodnicy z obu drużyn. Po ponad 100 minutach gry zdesperowany i potężny Morg 'n' Thorg tak mocno uderzył swojego przeciwnika, że zabił go na miejscu. Mimo napierającego ataku Niziołków przez następne 50 minut High Elfom udało się utrzymać prowadzenie i spotkanie zakończyło się wynikiem 1:0 i to właśnie High Elfy prowadzone przez DoTheMario zameldują się w wielkim finale jako pierwsze!
  • Drugi półfinał to starcie które mieliśmy okazję obserwować w tym sezonie w grze grupowej a mianowicie drużyna Slann prowadzona przez Piete podjęła Wood Elfy Misiozarusa. Wood Elfy miały dużo do udowodnienia swoim kibicom, ponieważ w rundzie grupowej to starcie zakończyło się przegraną ich drużyny 0:2 na korzyść Slannów. Elfickie Linemany ruszyły do butowania przeciwnika jednakże na pierwszą konkretną sytuację na boisku trzeba było czekać prawie godzinę, kiedy to w 59 minucie meczu Slanni Catcher otworzył wynik spotkania zdobywając pierwsze przyłożenie. W drugiej połowie meczu napięcie rosło jeszcze bardziej, ponieważ obie drużyny starały się zapunktować eliminując poszczególnych graczy z boiska jednakże to Żaby przechwyciły piłkę i po nieco ponad 2 godzinach gry na krótko przed końcowym gwizdkiem zdobyły dobijające przyłożenie po raz kolejny pokonując Wood Elfy 2:0 i tym samym zameldowały się w wielkim finale gdzie czekają na nich kolejne elfy!
Zapowiada nam się naprawdę gorący finał tego sezonu w którym zmierzą się High Elfy pod dowództwem DoTheMario oraz Slann prowadzeni przez Piete! Spotkanie powinno odbyć się do końca stycznia jednakże już teraz wiem, że będzie się działo! 8-)

Obrazek
My GW Blood Bowl Collection
  • Team - 9 / 24
  • Dice - 26 / 27

Awatar użytkownika
Raven
liniowy
Posty: 801
Rejestracja: 11 kwie 2023, 19:29
Lokalizacja: Wrocław

Re: Wrocławska Liga - Sezon 12

Post autor: Raven » 26 sty 2024, 20:38

No i nadszedł ten długo oczekiwany moment. Dzisiejszego wieczoru został rozegrany wielki finał 12'tego sezonu wrocławskiej ligi Blood Bowl! 8-)

Do ostatecznego starcia stanął DoTheMario oraz jego High Elfy i Pieta wraz ze swoją drużyną Slann! Elfy w przedmeczowych Inducementach skorzystały z Bribe'a natomiast Slann z dodatkowego Apo. Spotkanie rozpoczęło się spokojnie i obie ekipy grały bezpiecznie. Żaby krok po kroku zbliżały się do linii punktowej przeciwnika i pierwszą ważną sytuacją w finale było przyłożenie jednego ze Slannich Catcherów w 34 minucie które otworzyło wynik meczu. Na ich nieszczęście kilka minut później Kroxigor został skontuzjowany a więc zmuszeni byli rozegrać resztę spotkania bez Big Guy'a. Przez kolejne około pół godziny na boisku nie działo się nic spektakularnego aż do 75 minuty spotkania kiedy to High Elfy w 3 akcjach bloku z rzędu wbiły 3 CAS z czego 2 okazały się śmiertelne! Niesamowity obrót meczu o 180 stopni spowodował, że chwilę później elficki Blitzer zdobył wyrównujące przyłożenie i na tablicy wyników mieliśmy 1:1. Slann ruszyli z odwetem jednak po dwudziestu-kilku minutach stracili kolejnych 3 zawodników którzy zmuszeni byli opuścić boisko z powodu kontuzji i zrobiło się naprawdę gorąco! Dzięki temu "wyczyszczeniu" boiska Elfy przejęły piłkę i pomknęły w stronę linii końcowej i dosłownie na krótko przed końcowym gwizdkiem sędziego High Elfi Catcher zdobył zwycięskie przyłożenie na 2:1 i tym samym zapewnił swojej drużynie mistrzostwo!

Obrazek

Wielkie gratulacje dla @DoTheMario który wraz ze swoją drużyną High Elfów - BBC Kolobrzeg Seaguard zwyciężył w 12 sezonie wrocławskiej ligi Blood Bowl! Brawo!

Obrazek
My GW Blood Bowl Collection
  • Team - 9 / 24
  • Dice - 26 / 27

Awatar użytkownika
Raven
liniowy
Posty: 801
Rejestracja: 11 kwie 2023, 19:29
Lokalizacja: Wrocław

Re: Wrocławska Liga - Sezon 12

Post autor: Raven » 04 lut 2024, 11:40

Myśląc, że ten sezon już za nami kompletnie zapomniałem o meczu o brązowy medal! W dniu wczorajszym Renon oraz jego Halflingi zmierzyły się z Misiozaurusem i jego Wood Elfami walcząc o zasłużone 3 miejsce w Playoffs. :)

W tym spotkaniu Elfy skorzystały z usług niesamowitej i dzielnej Wiewiórki Akhorne'a natomiast Niziołki postawiły na sprawdzonego Griffa oraz Rumbelowa. Mecz rozpoczął się bardzo ambitnie kiedy to po nieudanych faulach Halflingi zaczęły wypadać z boiska (odsyłanego przez sędziego) jeden po drugim. Po niespełna pół godziny meczu jeden z Niziołków zginął potykając się a już 11 minut później po udanym blocku jednego z Wood Elfickich Linemanów Rumbelow Sheepskin również musiał opuścić boisko martwy będąc znoszony na noszach. Sytuację tą wykorzystał Elficki Thrower który otworzył wynik spotkania na 1:0. Chwilę później rozwścieczone drzewo skontuzjowało poważnie jednego z Linemanów co rozpoczęło kolejną falę znikania zawodników po faulach, blockach lub odsyłkach przez sędziego. Na boisku znacząco się przerzedziło a sytuację tą wykorzystał nie kto inny jak dobrze nam znany Griff Oberwald który doprowadził do wyrównania przykładając na 1:1 w drugiej połowie a konkretnie w 76 minucie spotkania. Zegar tykał a Wood Elfy musiały przyspieszyć rozgrywanie piłki. Zaczęły szybko przesuwać się w stronę pola punktowego przeciwnika i na chwilę przed końcowym gwizdkiem umiejętnościami podań wykazał się Elficki Thrower który rzucił piłkę wprost do rąk Catchera a ten pomknął za linie punktową zdobywając zwycięskie przyłożenie i kończąc spotkanie rezultatem 2:1!

Obrazek

Ostatecznie na podium 12 sezonu wrocławskiej ligi Blood Bowl znaleźli się kolejno:
  • 🥇 DoTheMario (High Elf)
  • 🥈 Pieta (Slann)
  • 🥉 Misiozaurus (Wood Elf)
Gratulacje!
My GW Blood Bowl Collection
  • Team - 9 / 24
  • Dice - 26 / 27

ODPOWIEDZ

Wróć do „WroClaw”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości