Wrocławska Liga - Sezon 12

Blood Bowl Wrocław
Awatar użytkownika
Raven
liniowy
Posty: 801
Rejestracja: 11 kwie 2023, 19:29
Lokalizacja: Wrocław

Re: Wrocławska Liga - Sezon 12

Post autor: Raven » 30 paź 2023, 10:00

Niestety ale z przyczyn losowych mamy delikatną obsuwę z jednym z meczów drugiej kolejki stąd wciąż wstrzymuje się z podaniem wyników. Jak tylko ten mecz zostanie rozegrany (pomiędzy Team Ocean a Misiek) to wszystko podrzucę. :)

Z racji, że trzecia kolejka normalnie odbywa się swoim torem i rozegranych zostało już kilka spotkań, poniżej lista tego co nas w niej czeka.

Obrazek

Oficjalne widełki na 3 rundę to 27 Października - 6 Listopada. Miejmy nadzieję, że w tej kwestii nic się nie zmieni i tym razem uda się zakończyć rundę w terminie. :)
My GW Blood Bowl Collection
  • Team - 9 / 24
  • Dice - 26 / 27

Awatar użytkownika
Raven
liniowy
Posty: 801
Rejestracja: 11 kwie 2023, 19:29
Lokalizacja: Wrocław

Re: Wrocławska Liga - Sezon 12

Post autor: Raven » 30 paź 2023, 21:48

Po delikatnym poślizgu zakończyła się dziś 2 kolejka wrocławskiej ligi Blood Bowl! :D

Oto jak prezentują się wyniki:
Obrazek
  • W pierwszym meczu kolejki moje Undeady zmierzyły się z Wood Elfami Misiozaurusa. Początkowo pogoda (Sweltering Heat) nie sprzyjała jednakże już po Touchdownie jednego z Wardancerów na koniec pierwszej połowy uległa zmianie na standardową i druga część meczu rozpoczynała się w sprzyjających warunkach. Mecz był raczej spokojny, bez wielu CAS i z kilkoma faulami. Po wyjątkowo pechowym rzucie Michała na 2 czachy, przerzuconym na czachę i both down (bez blocka) udało mi się odebrać piłkę i przyłożyć w 13 turze. Pozostało wybronić wyniku co ostatecznie się powiodło i mecz zakończył się remisem 1:1.
  • Chwilę później rozpoczęło się drugie spotkanie "dzikich" drużyn - Lizardmeni miguela podejmowali Slann Piety. Po ponad 30 minutach Catcherowi Slann udało się przyłożyć na 1:0 i wynik ten utrzymywał się przez kolejną godzinę kiedy to jeden ze Skinków wyrównał wynik. Przez następną godzinę znów na boisku było spokojnie po czym drugi z Catcherów Slann zdobył przyłożenie na 2:1 ustawiając spotkanie na swoją korzyść. Niespodziewanie, 10 minut później na chwilę przed końcem meczu drugi ze Skinków wyrównał wynik i finalnie spotkanie po aż 4 touchdownach zakończyło się wynikiem 2:2.
  • W trzecim meczu kolejki Orki Avernama podejmowały międzygrupowo Necromantic Horror prowadzonych przez Dariusa. Krótko po starcie meczu jeden z Big Unów poważnie skontuzjował jednego z Zombie. Na odpowiedź drużyny Horror długo nie trzeba było czekać. Chwilę później to Werewolf skontuzjował goblina i na boisku ponownie mieliśmy wyrównaną sytuację. Ponad pół godziny później temu samemu Werewolfowi udało się przyłożyć i otworzyć wynik na 1:0. Mimo usilnych prób zmienienia wyniku nic już się w tej kwestii nie zmieniło i na krótko przed końcem spotkania dzielny Werewolf skontuzjował kolejnego goblina i tym samym dobił gwóźdź do trumny drużyny Orków. Spotkanie zakończyło się rezultatem 1:0 dla Necromantic Horror.
  • Spotkanie pomiędzy Halflingami Renona a Dark Elfami Mr Wardena rozpoczęło się bardzo ambitnie i liczne faule niziołków doprowadziły do otwarcia wyniku przez nikogo innego jak Griffa Oberwalda i to Halflingi schodziły na przerwę prowadząc 1:0. W drugiej części spotkania kolejne faule wyrzucały kolejnych elfickich zawodników z boiskach co pozwoliło Griffowi zdobyć drugie przyłożenie. 20 minut później pod sam koniec meczu jeden z Blitzerów Dark Elfów zdobył honorowe przyłożenie, kończąc tym samym spotkanie wynikiem 2:1 dla Halflingów.
  • Tego samego dnia Wampiry Roberta Travolty zmierzyły się z Krasnoludami prowadzonymi przez Karasia. Liczne faule i casualty Dwarfów doprowadziły do szybkiego zdjęcia aż 3 wampirzych zawodników w nieco ponad 50 minut co pozwoliło na zdobycie pierwszego przyłożenia Dwarf Runnerowi pod koniec pierwszej połowy. Pół godziny później za sprawą śmierci jednego z Dwarfowych Blitzerów, Wampiry zdobyły wyrównujące przyłożenie. Piłka była znów po stronie krasnoludów którzy umiejętnie przetrzymali ją do końca meczu tak by w ostatniej turze przyłożyć jeden z Runnerów zdobył swój drugi Touchdown w meczu ostatecznie wygrywając 2:1.
  • Tomb Kingi Plebana podejmowały High Elfy DoTheMario. Mieliśmy więc starcie dwóch drużyn z "Teams of Legends". W pierwszej połowie meczu po udanym podaniu elfickiego Throwera, Blitzer zdobył przyłożenie otwierając wynik 1:0. W drugiej połowie prócz kilku prób fauli i aż 3 podań Throwera działo się niewiele i High Elfy spokojnie kontrolowały spotkanie tak by przed końcem zdobyć drugie przyłożenie pieczętując wynik 2:0.
  • Skaveni Rudrigera z delikatnym poślizgiem zmierzyli się dziś z Wood Elfami Miśka. Od początku szczury zagrały agresywnie i już w pierwszej turze poważnie skontuzjowały elfickiego Linemana. Chwilę później, bo w trzeciej turze kolejnych dwóch Linemenów jako skontuzjowani opuścili boisko i tym samym przewaga Szczurów na boisku znacząco wzrosło. Nie przyniosło to jednak skutku i to Wood Elfy w 8 turze zdobyły pierwsze przyłożenie. Skaveni ruszyli jednak od samego początku do walki tak by w 11 turze wyrównać wynik do 1:1 a następnie skontuzjować i tym samym wyrzucić z meczu czwartego linemana Elfów. Nie przeszkodziło to jednak Miśkowi który w 14 turze wyszedł na prowadzenie 2:1. Skavenom pozostały więc jedynie 3 tury by doprowadzić do wyrównania co ostatecznie się udało jednemu z Clanratów w 16 turze i finalnie mecz zakończył się wynikiem 2:2.
A jak po drugiej kolejce prezentują się tabele obu grup?
Obrazek

Obrazek

Jak widać Grupa Red zdobywa średnio więcej punktów aczkolwiek to w grupie Blue mamy jedynego zawodnika który po 2 kolejkach ma na koncie 2 wygrane mecze i jest to Karaś oraz jego Dwarfy!

Trzecia kolejka jest już w trakcie rozgrywania i kiedy tylko się zakończy podzielę się z wami wynikami! :)
My GW Blood Bowl Collection
  • Team - 9 / 24
  • Dice - 26 / 27

Awatar użytkownika
Raven
liniowy
Posty: 801
Rejestracja: 11 kwie 2023, 19:29
Lokalizacja: Wrocław

Re: Wrocławska Liga - Sezon 12

Post autor: Raven » 07 lis 2023, 00:00

Planowo dziś powinna się zakończyć 3 kolejka ligowa jednak niestety ale znów z przyczyn losowych zostanie ona delikatnie wydłużona.

Wyniki wszystkich meczów prześlę kiedy tylko ostatni mecz zostanie rozegrany. :)
My GW Blood Bowl Collection
  • Team - 9 / 24
  • Dice - 26 / 27

Awatar użytkownika
Raven
liniowy
Posty: 801
Rejestracja: 11 kwie 2023, 19:29
Lokalizacja: Wrocław

Re: Wrocławska Liga - Sezon 12

Post autor: Raven » 07 lis 2023, 09:15

4 kolejka ligowa normalnie rozgrywa się w swoim tempie i w dniu dzisiejszym oficjalnie ruszyła a więc myślę, że jest to najlepsza okazja by podzielić się z wami jakie starcia nas w niej czekają!

Obrazek

Oficjalne widełki na 4 rundę to 7 Listopada - 16 Listopada. Obsuwy jak wiadomo się zdarzają więc nie jesteśmy w stanie tego przewidzieć ale trzymajmy kciuki by tym razem udało się kolejkę zakończyć planowo! :)
My GW Blood Bowl Collection
  • Team - 9 / 24
  • Dice - 26 / 27

Awatar użytkownika
Raven
liniowy
Posty: 801
Rejestracja: 11 kwie 2023, 19:29
Lokalizacja: Wrocław

Re: Wrocławska Liga - Sezon 12

Post autor: Raven » 16 lis 2023, 21:36

Wygląda na to, że cała liga nam się delikatnie obsunęła z przeróżnych losowych powodów. W dniu dzisiejszym powinniśmy zakończyć już 4 kolejkę (z której do tej pory rozegranych zostało 5 z 7 meczów) jednakże to jedyny brakujący mecz 3 kolejki był priorytetowy który właśnie się zakończył a więc mam dla was wyniki! :D

Tak oto prezentują się wyniki 3 kolejki:
Obrazek
  • W pierwszym meczu kolejki zmierzyły się ze sobą Wampiry prowadzone przez Roberta Travoltę oraz Tomb Kings trenowani przez Plebana. Od samego początku na boisku było gorąco. Chwilę po rozpoczęciu gry zabity został jeden ze Szkieletów a chwilę później drugi poważnie skontuzjowany. Ta masakra na boisku sprawiła, że jeden z Tomb Guardianów chcąc pomścić swoich kolegów z drużyny zabił Wampirzego Throwera. Nie przeszkodziło jednak to krwiopijcom wykorzystać drugiego Throwera który celnie podał piłkę Catcherowi a ten następnie przyłożył na 1:0. Po utracie prowadzenia Tomb Kings zaczęli grać agresywnie i do końca meczu skontuzjowali aż 4 Vampire Thralli. Ostatecznie najnowszej drużynie w Blood Bowlu udało się wybronić wyniku i zanotowali swoje pierwsze zwycięstwo w lidze.
  • Równolegle rozegrane zostało spotkanie Niziołków prowadzonych przez Renona oraz Lizardmenów miguela. Dzięki znaczącej przewadze Jaszczurów w wartości drużyny, Halflingi zatrudniły na mecz Griffa Oberwalda oraz Puggy Baconbreath. Po pierwszych nieco ponad 20 minutach meczu oba drzewa poważnie skontuzjowały Saurusa oraz Skinka którzy pojawią się na boisku najwcześniej za 2 mecze. Tak szybka utrata dwóch zawodników spotkała się z ogromnym niezadowoleniem Lizardów i jeden z Saurusów szybko wyeliminował jednego ze Star Playerów a mianowicie Puggy. Kolejne kontuzje przytrafiały się kolejnym zawodnikom z obu drużyn i kiedy na boisku zrobiło się dużo bardziej pusto, na chwilę przed upływem godziny od rozpoczęcia meczu Griff zdobył pierwsze przyłożenie otwierając wynik. Na kolejną świetną akcję Oberwalda trzeba było poczekać nieco ponad 50 minut i wynik wynosił już 2:0 dla Niziołków. Gwoździem do trumny było przyłożenie jednego z Halfling Hopeful Linemana w ostatniej akcji meczu która ostatecznie zakończyła spotkanie wynikiem 3:0 dla Renona.
  • W trzecim spotkaniu kolejki Dark Elfy Mr Wardena zmierzyły się z moimi Undeadami. Pierwszą piłkę odbierały Elfy jednakże po agresywnej grze Nieumarłych, jednemu z Ghoulii udało się przechwycić piłkę i przyłożyć w 6 turze otwierając wynik na 1:0. Chwilę później jedna z Mumii skontuzjowała jedyną Witch Elfkę Mr Wardena i Elfy zaczęły mieć kłopoty. Druga połowa przebiegała względnie spokojnie a Undeady pozycjonowały się i przetrzymywały piłkę możliwie jak najdłużej by ukraść jak najwięcej czasu i przygotować się do drugiego, dobijającego przyłożenia. Ostatecznie udało się to w ostatniej akcji meczu drugiemu Ghoulowi i mecz zakończył się wynikiem 2:0 dla mnie.
  • W kolejnym meczu Wood Elfy Misiozaurusa podjęli Necro Dariusa. Pierwsza połowa meczu przebiegła bez żadnych ważniejszych akcji czy kontuzji i dopiero to jeden z Wood Elfickich Catcherów otworzył wynik w 8 turze na 1:0. W drugiej połowie zawodnicy skutecznie zaczynali znikać z boiska - czy to po kontuzjach, czy po nieudanych faulach (odesłani przez sędziego). Mecz ewidentnie przyspieszył i już w 10 turze Thrower zdobył kolejne przyłożenie dla Wood Elfów zwiększając prowadzenie do 2:0. Necromantic Horror usilnie próbowali odrobić stratę wykonując podania piłki co jednak finalnie się nie powiodło i to Elfy wyszły z meczu zwycięsko pokonując Horror 2:0.
  • Piąty mecz kolejki to starcie niepokonanych do tej pory Dwarfów Karasia oraz Skavenów Rudrigera. Mieliśmy więc istne starcie wolnych i potężnych Krasnoludów, oraz szybkich, zwinnych i stosunkowo wrażliwych Szczurów. Zapowiadało się niezłe widowisko i tak właśnie było! To Skaveni pierwsi ruszyli ostro do ataku i w ciągu dwóch tur (4 oraz 5) jeden z Gutter Runnerów zdobył aż 2 przyłożenia i Szczury prowadziły 2:0. Przed końcem połowy Troll Slayerowi udało się zdobyć kontaktowy punkt i na przerwę drużyny schodziły z wynikiem 2:1. W 11 turze drugi z najszybszych zawodników w grze (a więc Gutter Runnerów) przebiegł linie Touchdownu niosąc ze sobą piłkę i znów mieliśmy 2 punkty przewagi. Dwarfy usilnie próbowały faulować jednak bez większych skutków i przed samym końcem meczu w ostatniej turze, Dwarf Runner zdobył piąte w tym meczu przyłożenie i ostatecznie mecz zakończył nam się wynikiem 3:2 dla Skavenów.
  • W szóstym spotkaniu Orki prowadzone przez Avernama zagrały przeciwko Leśnym Elfom Miśka. Pierwszą drużyną atakjącą były Wood Elfy które do piątej tury za sprawą świetnie podającego Throwera wykonały aż 3 celne podania w ciągu pierwszych 5 tur co finalnie doprowadziło do przyłożenia w 7 turze elfickiego Catchera a więc mieliśmy 1:0 dla Miśka. Orki nie chciały być gorsze i po udanym goblińskim rzucie piłke przechwycił Blitzer i na chwilę przed gwizdkiem kończącym pierwszą połowę zdobył wyrównujące przyłożenie. Na nieszczęście Miśka Elfy (jak to często z nimi bywa) zaczęły łapać liczne kontuzje i na boisku pojawiło się dużo więcej miejsca. Dzięki temu Orki chroniąc piłkę powoli zbliżały się do przyłożenia by zadać ostateczny cios w 16 turze wygrywając tym samym mecz 2:1.
  • Ostatni, brakujący mecz trzeciej kolejki (który był starciem międzygrupowym) zaprezentował nam starcie drużyny Slann prowadzonej przez Piete oraz High Elfów DoTheMario. Spotkanie rozpoczęło się bez żadnych fajerwerków i oprócz jednego udanego podania Throwera Elfów na boisku przez pierwszą godzinę nie wydarzyło się nic szczególnego. Dopiero po tym czasie jeden z elfickich Linemanów o wyrafinowanym imieniu "Phindol The Twice Devoted" skutecznie skontuzjował jednego z żabich Linemanów co skutecznie przyczyniło się do przyłożenia 15 minut później wykonanego przez elfickiego Catchera. Mieliśmy więc 1:0 a na prowadzenie wysunął się DoTheMario. Po tym touchdownie atmosfera na boisku znów stała się spokojna i zawodnicy robili co w ich mocy by ten wynik zmienić jednak bez nadmiernego obijania przeciwnika. Po ponad 2 godzinach od rozpoczęcia gry Slannowy Catcher uciekł obronie High Elfów i skutecznie doprowadził do wyrównania 1:1. Po niespełna 3 godzinach gry (cóż za długie widowisko!) Catcher High Elfów uderzył żabiego Catchera nieco mocniej niż normalnie przez co ten zmuszony był opuścić boisko z delikatną kontuzją. Można powiedzieć, że to zmotywowało High Elfy do dużo odważniejszej gry, bo niedługo później Slannowy Blitzer również zmuszony był opuścić boisko jednakże nie wpłynęło to ostatecznie na wynik a spotkanie zakończyło się remisem 1:1.
Jak natomiast prezentują się tabele obu grup po trzech kolejkach?
Obrazek

Obrazek

W grupie Red po trzech kolejkach w dalszym ciągu na prowadzeniu (zaskakująco) znajdują się Undeady prowadzone przeze mnie a tuż za nimi Halflingi Renona (z którymi zmierzyłem się w czwartej kolejce ale tego spoilerować nie będę) oraz Wood Elfy prowadzone przez Misiozaurusa z którym w bezpośrednim meczu wywalczyłem remis 1:1. Pozostałe zespoły w dalszej części tabeli dalej mają szansę na awans do Playoffs i pamiętając, że aż 4 z 7 drużyn finalnie awansują do drabinki turniejowej walka będzie trwała do samego końca! Na ten moment Dark Elfy prowadzone przez Mr Wardena pozostają jedyną drużyną bez zdobytego punktu, natomiast Slann Piety zremisowały 3 mecz z 3 rozegranych!

Grupa Blue natomiast po zakończeniu 3 kolejki znacząco się nam wyrównała. Mamy sporo drużyn z podobnym dorobkiem punktowym który wraz z zakończeniem kolejnych kolejek powinien się rozłożyć. Na prowadzeniu w dalszym ciągu utrzymują się Dwarfy prowadzone przez Karasia ale niedaleko za nimi kroczą High Elfy DoTheMario. Na chwilę obecną bez wygranej w grupie Blue pozostają Wood Elfy Miśka oraz Tomb Kings Plebana.

Tak jak wspominałem czwarta kolejka jest już na finiszu a więc kiedy tylko zakończą się wszystkie spotkania niezwłocznie zdam wam raport! :)
My GW Blood Bowl Collection
  • Team - 9 / 24
  • Dice - 26 / 27

Awatar użytkownika
Raven
liniowy
Posty: 801
Rejestracja: 11 kwie 2023, 19:29
Lokalizacja: Wrocław

Re: Wrocławska Liga - Sezon 12

Post autor: Raven » 21 lis 2023, 21:39

Przed chwilą zakończyła się 4 kolejka Wrocławskiej Ligi Blood Bowl! Ostro przyspieszamy z nadrobieniem delikatnej obsuwy i można powiedzieć, że już praktycznie mecze odbywają się zgodnie z terminem (co bardzo cieszy)! :D

A oto wyniki 4 kolejki:

Obrazek
  • Czwartą kolejkę rozpoczął mecz międzygrupowy a mianowicie Lizardmenów prowadzonych przez miguela oraz Tomb Kings dowodzonych przez Plebana. Spotkanie rozpoczęło się spokojnie i przez pierwszą godzinę oprócz kontuzji jednego z Saurusów nie wydarzyło się nic specjalnego. Tą stagnację przerwała akcja jednego ze Skinków któremu w 70 minucie meczu udało się otworzyć wynik na 1:0. Długo nie trzeba było czekać by Khemri zdenerwowane faktem potencjalnej porażki zaczęli grać dużo ostrzej co doprowadziło do poważnej kontuzji najważniejszej jednostki Lizardów - Kroxigora który od tej pory będzie dużo mniej mobilny (-1AG). Z racji zdjęcia dwóch czołowych jednostek i przerzedzenia formacji Jaszczurek na boisku, w drugiej połowie ten sam Anointed Blitzer za którego sprawą Kroxigor musiał opuścić boisko przechwycił piłkę po celnym podaniu i zdobył wyrównujące przyłożenie. Wynik nie uległ zmianie już do końca i spotkanie zakończyło się remisem 1:1.
  • W drugim spotkaniu Dwarfy prowadzone przez Karasia spotkały się na boisku z Orkami Avernama a więc zapowiadało nam się istne bashowe widowisko! Przez cały mecz obie drużyny grały bardzo agresywnie i próbowały wyeliminować poszczególnych przeciwników faulując ich. Finalnie boisko opuścił z kontuzją jedynie Krasnoludzi Troll Slayer oraz Orczy Blitzer. Jedyne przyłożenie w meczu za sprawą odważnej akcji zdobył Dwarfi Runner tuż przed końcem pierwszej połowy i jak się okazało to wystarczyło. Spotkanie zakończyło się wynikiem 1:0 dla Krasnoludów.
  • Trzeci mecz rozegrany został na szczycie grupy Red gdzie moje Undeady spotkały się z Niziołkami Renona z asystą Griffa Oberwalda oraz Rumbelowa Sheepskina. Zgodnie z zapowiedzią na boisku zapowiadała się niezła jatka, bo Halfy jak to Halfy - lubią butować. Na początku za sprawą ich licznych fauli z boiska nie wypadł żaden Nieumarły a co ciekawe to Halflingi zaczęły znikać z boiska. Dopiero po 30 minutach meczu oba drzewa za sprawą udanych bloków skontuzjowały w krótkim czasie kolejno Undeadowego Blitzera oraz Zombiaka. Kiedy to z murawy zaczęli znikać kolejni zawodnicy (po obu stronach) przyszedł czas na Griffa Oberwalda i jego pierwsze przyłożenie w tym meczu które zakończyło pierwszą połowę stanem 1:0 dla Halflingów. W drugiej połowie to Rumbelow zaczął działać i usunął z boiska drugiego Wight Blitzera co pozwoliło Oberwaldowi zdobyć drugie przyłożenie. Po tej akcji jeden z Ghouli dał sobie na cel by zakończyć ten mecz z honorowym przyłożeniem co się udało i Undeady po biegu z wieloma dodge’ami zdobyły kontaktowy punkt i mieliśmy 2:1 dla Niziołków na 1 turę przed końcem spotkania. Niestety przez nieuwagę i zbyt agresywne rozstawienie ambitne drzewo podjęło się próby rzutu Halflingiem w ostatniej turze co w niesamowitych okolicznościach okazało się sukcesem i doprowadziło do czwartego przyłożenia meczu i zakończenia go ostatecznie wynikiem 3:1 dla Halflingów i spółki.
  • Równolegle inna drużyna z ligi Sylvanian Spotlight a mianowicie Necromantic Horror pod dowództwem Dariusa G. Rettinga podjęły Dark Elfy prowadzone przez Mr Wardena. Oba zespoły grały spokojnie czekając na ruchy przeciwnika i w międzyczasie usuwając poszczególnych zawodników z boiska zbyt mocnymi uderzeniami pięścią/kością/łapą/czymkolwiek. Mimo tego obie formacje defensywne grały wręcz niesamowicie nie pozwalając prześlizgnąć się piłce zbyt głęboko co finalnie doprowadziło nas do bezprzyłożeniowego remisu 0:0.
  • W piątym meczu kolejki Wampiry Roberta Travolty spotkały się ze Skavenami Rudrigera. Mecz rozpoczął się bardzo intensywnie, bo za sprawą mocnego uderzenia Rat Ogre’a już w pierwszej turze jeden z Thralli musiał opuścić boisko. W tej samej turze Szczurzy Thrower podjął się rzucenia piłki wprost do Gutter Runnera co się udało i Skaveni ruszyli od samego początku z atakiem. Dzięki temu już w 3 turze udało się im otworzyć wynik i mieliśmy 1:0. Wampirzy Thrower również pokazał na co go stać i już turę później po udanym podaniu do Blitzera ich drużyna wyrównała losy spotkania - mieliśmy 1:1. Następnie przez długi czas, po licznych blitzach, blockach i faulach kolejni zawodnicy z obu stron zaczynali opuszczać boisko z kontuzjami co pozwoliło drugiemu Wampirzemu Blitzerowi w 13 turze prześlizgnąć się przez Skaveńską obronę i zdobyć przyłożenie na 2:1. Szczury miały dosłownie 3 tury by wyrównać i tutaj do boju wkroczył po raz kolejny Rat Ogre poważnie kontuzjując kolejnego Thralla dzięki czemu drugi z Gutter Runnerów tuż przed końcowym gwizdkiem zdobył czwarte przyłożenie w meczu i wyrównał losy spotkania na 2:2.
  • Szósty mecz przyniósł nam elfickie starcie Miśka oraz jego Wood Elfów które zmierzyły się z High Elfami DoTheMario. Już na początku meczu po naprawdę udanym i silnym uderzeniu Wardancera jeden z Linemenów zginął i tym samym High Elfy były zmuszone grać w osłabieniu. Jego kolega z drużyny grający na tej samej pozycji (jako Lineman) nie był Wood Elfom dłużny i pół godziny później doprowadził do poważnej kontuzji Wood-elfickiego Linemana przez co szanse znów były wyrównane. Na pierwsze przyłożenie kibice zmuszeni byli czekać nieco ponad półtora godziny kiedy po udanym podaniu Throwera piłkę otrzymał High Elfi Lineman (Phindol) który otworzył wynik na 1:0. Krótko po tym drugi z Linemanów High-elfickich zmuszony był opuścić boisko z kontuzją jednakże nie przeszkodziło im to w podniesieniu wyniku do 2:0. Tym razem przyłożenie zdobył Blitzer. Wood Elfy desperacko poszukiwały przewagi liczebnej na boisku i grając bardzo agresywnie wyeliminowały kolejnego Linemana jednak nie wpłynęło to w żaden sposób na wynik i spotkanie zakończyło się ostatecznie rezultatem 2:0 dla High Elfów.
  • W ostatnim spotkaniu tej kolejki Misiozaurus wraz ze swoimi Wood Elfami zmierzył się z teamem Slann prowadzonym przez Piete. Mecz rozpoczął się od celnego podania Throwera Wood Elfów jednak już 2 minuty później to Slann skontuzjowali pierwszego Linemana przeciwnika a parenaście minut później boisko opuścił kolejny. Za sprawą przerzedzenia sytuacji na boisku po około godzinie gry Slanni Catcher otworzył wynik przykładając na 1:0. Przez następną blisko godzinę na boisku nie działo się nic nadzwyczajnego jednak w 110 minucie na krótko przed końcowym gwizdkiem losy spotkania rozstrzygnął drugi z Catcherów Slannich który przyłożył na 2:0 i dzięki temu Żaby zanotowały swoje pierwsze zwycięstwo w tym sezonie natomiast Wood Elfy swoją pierwszą porażkę.
Jak wyglądają tabelę grup po 4 kolejkach?
Obrazek

Obrazek

W grupie Red na prowadzenie wysunął się Renon który odskoczył reszcie grupy na róznicę jednego meczu. Pozostała część grupy idzie łeb w łeb! Żaby Piety dzięki zwycięstwu wysunęły się na pozycję gwarantującą występ w Playoffs jednak wciąż nic nie zostało przesądzone i wiem, że będzie się działo!

Grupa Blue mocno się zagęściła i na samym szczycie wciąż utrzymują się Dwarfy Karasia ale tuż za nimi są High Elfy DoTheMario! W dalszej części tabeli również jest emocjonująco i tak naprawdę już teraz wiemy, że jeden mecz będzie w stanie zadecydować o kogoś obecności (lub też braku obecności) w Playoffach!

Pozostały nam jedynie 3 kolejki do końca (z czego piąta jest już w trakcie i niebawem podzielę się z wami jak wyglądają paringi). Zapowiada się nam naprawdę emocjonująca końcówka sezonu regularnego! 8-)
My GW Blood Bowl Collection
  • Team - 9 / 24
  • Dice - 26 / 27

Awatar użytkownika
Raven
liniowy
Posty: 801
Rejestracja: 11 kwie 2023, 19:29
Lokalizacja: Wrocław

Re: Wrocławska Liga - Sezon 12

Post autor: Raven » 21 lis 2023, 21:49

Małymi krokami zbliżamy się do zakończenia sezonu zasadniczego. Do zakończenia pozostały 3 kolejki i co jasno widać po tabelach zapowiada nam się niesamowicie emocjonująca końcówka! A jakie paringi czekają nas w 5 kolejce?

Obrazek

Oficjalne widełki na 5 rundę to 17 Listopada - 26 Listopada. Udało się nadgonić wszystkie zaległe meczu i w końcu runda rozgrywana jest planowo. Jeśli nic niespodziewanego się nie wydarzy to myślę, że zakończymy ją o czasie!
My GW Blood Bowl Collection
  • Team - 9 / 24
  • Dice - 26 / 27

Awatar użytkownika
Raven
liniowy
Posty: 801
Rejestracja: 11 kwie 2023, 19:29
Lokalizacja: Wrocław

Re: Wrocławska Liga - Sezon 12

Post autor: Raven » 28 lis 2023, 08:49

Dziś z minimalnym opóźnieniem zakończy się 5 kolejka naszej Wrocławskiej Ligi i kiedy tylko ostatni mecz zostanie rozegrany niezwłocznie was poinformuję o wynikach! Już teraz mogę wam powiedzieć, że się działo! :D

A co czeka nas w 6 i już przedostatniej kolejce sezonu regularnego?

Obrazek

Oficjalne widełki czasowe na 6 rundę to 27 Listopada - 6 Grudnia. Zbliżamy się do okresu świątecznego jednak nie przewidujemy większych opóźnień więc trzymamy kciuki, że wszystko będzie rozegrane planowo. :)
My GW Blood Bowl Collection
  • Team - 9 / 24
  • Dice - 26 / 27

Awatar użytkownika
Raven
liniowy
Posty: 801
Rejestracja: 11 kwie 2023, 19:29
Lokalizacja: Wrocław

Re: Wrocławska Liga - Sezon 12

Post autor: Raven » 28 lis 2023, 19:25

Dosłownie przed chwilą zakończyła się 5 kolejka Wrocławskiej Ligi Blood Bowl! Oznacza to również, że przed nami zostały jedynie 2 kolejki sezonu regularnego i już teraz widać, że będzie naprawdę gorąco! :D

A oto wyniki 5 kolejki:

Obrazek
  • W pierwszym meczu kolejki Tomb Kings prowadzone przez Plebana zmierzyły się z Wood Elfami Miśka. Elfy rozpoczęły mecz z Bribe’m czyli dobrze wiedzieliśmy jak będzie on się toczył - będzie dużo faulowania! Tak właśnie było jednak nie doprowadziło to do poważniejszej kontuzji i jak się okazało to właśnie elficki Wardancer pierwszy opuścił boisko z kontuzją po udanym fauli Khemri. To utorowało drogę Antointed Throwerowi który przyłożył na 1:0 w blisku 100 minucie meczu. Wood Elfy od razu ruszyły z odwetem i po udanym podaniu zaczęły wpadać kontuzję i tak jak najpierw boisko opuścił szkielet tak po 3 minutach z poważną kontuzją wypadł również Tomb Guardian. Dzięki temu po kolejnym udanym podaniu jeden z Wardancerów doprowadził do wyrównania wyniku i mieliśmy 1:1. W dalszej części spotkania pojawiły się jeszcze pojedyncze kontuzje ale nic nie wniosło to do ostatecznego wyniku i finalnie mecz zakończył się rezultatem 1:1.
  • W drugim meczu prowadzone przeze mnie Undeady spotkały się z Necro Dariusa a więc mieliśmy istny pojedynek na regeneracje dwóch drużyn z Sylvanian Spotlight. Niestety Nuffle od początku nie sprzyjał, ponieważ wyrzucił na start pogodę Very Sunny (która sama w sobie nie była optymalna) a przy pierwszym wykopie postanowił ją zmienić na Pouring Rain. Oba zespoły mają częste problemy z podniesieniem piłki a w ulewnym deszczu jest to jeszcze trudniejsze - to zwiastowało kłopoty. Jako pierwszy atakowałem ja i ku mojemu zdziwieniu mój Ghoul podniósł piłkę za pierwszym razem. Ofensywa powoli przesuwała się do przodu i dopiero w 4 turze Mumia wyrzuciła z boiska Ghoula, natomiast Ghoul Necro wyrzucił z boiska swojego kuzyna - Ghoula Undead. Nie pomogło to jednak w zatrzymaniu ofensywy i jeden z trzech pozostałych Ghouli przyłożył w 5 turze i mieliśmy 1:0 dla Undeadów. Końcówka połowy potwierdziła nasze przypuszczenia, że deszcz znacząco utrudni podnoszenie piłki i przez 2 tury z rzędu drużynie Necromantic Horror nie udało się jej podnieść co uniemożliwiło wyrównanie wyniku do przerwy. Na domiar złego dla Necro kolejno w 6 oraz 7 turze boisko opuściły 2 zombie z poważnymi kontuzjami. W drugiej połowie to Darius atakował i świetnie zaplanował swoją formację ofensywną która przedarła się przez moją obronę i próbując maksymalnie długo wstrzymać piłkę przy linii przyłożenia ostatecznie wyrównał w 15 turze i mieliśmy 1:1 i taki wynik utrzymał się już do samego końca meczu.
  • Równolegle w trzecim meczu na szczycie tabeli Blue mierzyły się Dwarfy Karasia oraz High Elfy DoTheMario. Od samego początku Krasnoludy uruchomiły ogromną kosiarkę która wprost przejeżdżała elfickich graczy. Deathroller już w 3 turze poważnie skontuzjował Linemana (wszystkim dobrze znanego Phindola) co pozwoliło Dwarfiej ofensywie przesuwać się do przodu. Finalnie w 6 turze Dwarfi Runner otworzył wynik na 1:0 jednak Deathroller wciąż nie opuścił boiska i pozostał na nim aż do końca pierwszej połowy. Na początku drugiej części spotkania krasnoludzi Troll Slayer zamordował kolejnego elfickiego Linemana jednakże po udanym podaniu Throwera, Catcher zapunktował w 10 turze i doprowadził do wyrównania wyniku. Dwarfy ostatnie tury meczu grały bezlitośnie kontuzjując kolejnego Linemana i grając bardzo agresywnie co się opłaciło, bo w 15 turze drugi z krasnoludzich Runnerów zdobył przyłożenie i rozstrzygnął losy spotkania które zakończyło się wynikiem 2:1 dla Dwarfów.
  • Czwarty mecz przyniósł nam starcie Dark Elfów Mr Wardena oraz Slann Piety. Zapowiadało się na bardzo biegacki pojedynek i tak właśnie się stało. Już w 3 turze jeden z Żabich Catcherów otworzył wynik na 1:0. Kilkadziesiąt minut później, bo w 6 turze Dark Elfi Blitzer skontuzjował przeciwnego Linemana i tym samym utorował drogę Witch Elfce która niosła piłkę i doprowadziła do wyrównania 1:1. Niestety ale dla Slann druga połowa rozpoczęłą się bardzo źle, bo zdobywczyni jedynego do tej pory przyłożenia w 10 turze skontuzjowała Slanniego Blitzera i zmuszony był on opuścić boisko co w 12 turze pozwoliło wyjść elfom na prowadzenie 2:1 za sprawą biegu elfickiego Runnera. Mecz dalej toczył się powoli swoim tempem a Slann starali się wyrównać w ciągu kilku tur i udało im się to w 14 turze gdzie drugi z Catcherów przyłożył i ostatecznie spotkanie zakończyło się rezultatem 2:2.
  • W piątym spotkaniu będącym meczem międzygrupowym w tej kolejce spotkali się Renon oraz jego Halflingi a po przeciwnej stronie stołu zasiadł Robert Travolta oraz jego Vampires. Mecz rozpoczął się od rozlewu krwi, ponieważ drzewo już w 1 turze poważnie skontuzjowało wampirzego Thralla a chwilę później zabiło kolejnego. W kolejnych turach liczne faule Halflingów wyrzuciły z boiska dwóch kolejnych Thralli jednak to Wampiry grając w bardzo ograniczonym składzie (a konkretnie Vampire Thrower) przyłożyły jako pierwsze otwierając wynik na 1:0. Po tej akcji furia w zespole Niziołków wzrosła jeszcze bardziej i za sprawą drugiego drzewa oraz Mighty Zuga (wypożyczonego na ten mecz wraz z Griffem Oberwaldem) poważnej kontuzji doczekało się dwóch kolejnych Thralli co przerzedziło boisko znacząco i pozwoliło Griffowi zdobyć kolejne w tym sezonie przyłożenie dla Halflingów wyrównując na 1:1. Po kolejnych faulach w drugiej połowie drzewo otrzymało piłkę i zaczęło powoli przesuwać się w stronę linii punktowej. Co ciekawe zajęło mu to kilka tur jednak było nie do zatrzymania! Finalnie się udało i tuż przed końcowym gwizdkiem to właśnie jeden z Treemanów zdobył zwycięskie przyłożenie na 2:1 dla Halflingów! Niesamowite!
  • Szósty mecz tej kolejki to pojedynek Skavenów Rudrigera oraz Orków Avernama. Szczury jak to szczury rozpoczęły od agresywnego ataku i po udanym podaniu Throwera już w drugiej turze punktujący wielokrotnie w sezonie Gutter Runner (Albinek) zdobył otwierające przyłożenie. Niestety nie przyszło mu się tym nacieszyć zbyt długo, ponieważ przed końcem pierwszej połowy został zfaulowany przez wrogiego goblina co doprowadziło do jego śmierci. Na początku drugiej połowy zabity został również Skaveni Clanrat a chwilę później Blitzer. Mieliśmy więc już 3 zabójstwa na koncie Orków a więc byli tego wieczoru żądni krwi! W 15 turze Orczemu Linemanowi udało się doprowadzić do wyrównania i mieliśmy 1:1. Skavenom zostały 2 tury ale jak dobrze wiemy czasem to aż za dużo. Po podobnej sytuacji co na początku meczu - szczurzy Thrower podał piłkę Gutter Runnerowi który pobiegł prosto na linię przyłożenia i w 16 turze zakończył mecz zwycięstwem 2:1 dla Skavenów.
  • W ostatnim meczu kolejki Wood Elfy prowadzone przez Misiozaurusa spotkały się na boisku z Lizardmenami miguela. Nic na to nie wskazywało a jednak spotkanie okazało się najspokojniejszym w tym sezonie. Na pierwszą, sensowną akcję meczu trzeba było czekać blisko godzinę kiedy to elficki Thrower wykonał udane podanie i chwilę później skontuzjował przeciwnego Skinka. W dalszym etapie meczu znów mieliśmy stagnację by na krótko przed końcem spotkania ten sam, bohaterski Thrower zdobył zwycięskie przyłożenie i ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 1:0 dla Wood Elfów.
Jak wyglądają tabele grup po 5 kolejkach?
Obrazek

Obrazek

W grupie Red Renon oraz jego Halflingi umocniły się na prowadzeniu i na koniec tej kolejki zapewniły sobie awans do Playoffs. Na drugie miejsce wskoczył Misiozaurus po zwycięskim meczu z Lizardami. W tabeli w dalszym ciągu jest ciasno i myślę, że tak już pozostanie do samego końca.

W grupie Blue na prowadzenie znacząco wysunął się Karaś wraz ze swoimi Dwarfami pokonując w bezpośrednim meczu High Elfy DoTheMario i już teraz zapewnił sobie awans do Playoffs. Walka jest jednak na tyle wyrównana, że każdy wciąż ma szanse wskoczyć do drabinki turniejowej!

Tak jak wspominałem do końca sezonu pozostały jedynie 2 kolejki. Będzie się działo! 8-)
My GW Blood Bowl Collection
  • Team - 9 / 24
  • Dice - 26 / 27

Awatar użytkownika
Raven
liniowy
Posty: 801
Rejestracja: 11 kwie 2023, 19:29
Lokalizacja: Wrocław

Re: Wrocławska Liga - Sezon 12

Post autor: Raven » 09 gru 2023, 11:17

Mamy już wyniki przedostatniej, 6 kolejki wrocławskiej Ligi Blood Bowl!

Prezentują się one następująco:

Obrazek
  • Pierwszym spotkaniem, przedostatnią kolejkę otworzyli Karaś oraz Pleban pojedynkiem Dwarfów vs Khemri. Mecz co ciekawe jak na dwie bashowe drużyny rozpoczął się naprawdę spokojnie i kibice pierwszego rozlewu krwi doczekali się dopiero po blisko 100 minutach gry kiedy to za sprawą jednego ze Szkieletów boisko zmuszony był opuścić z kontuzją Krasnoludzi Blitzer. Około 50 minut później Dwarfy odegrały się i skontuzjowały Anointed Throwera a więc sytuacja na boisku nam się wyrównała. Mimo usilnym próbom fauli (również Deathrollera) sytuacja się nie zmieniała i dopiero na chwilę przed końcowym gwizdkiem w ostatniej turze meczu Dwarfi Runner przyłożył kończąc mecz 1:0.
  • Drugi mecz kolejki to pojedynek Halflingów prowadzonych przez Renona oraz Necromantic Horror pod dowództwem Dariusa. Tym razem na spotkanie Niziołki zatrudniły Griffa (swojego najlepszego punktującego) oraz Puggy. Już na początku meczu jeden z Zombie zmuszony był opuścić boisko co około pół godziny później wykorzystał wspomniany przed chwilą Griff Oberwald otwierając wynik na 1:0. Do końca pierwszej połowy zawodnicy obu drużyn opuszczali boisko za sprawą zbyt mocnych uderzeń lub fauli jednak wynik już się nie zmienił. W 64 minucie meczu boisko opuścił Puggy będąc odesłanym na ławkę przez sędziego i była to dotkliwa strata dla Halflingów. Sytuację te nieco później wykorzystał Werewolf Necro który doprowadził do wyrównania i mieliśmy 1:1. Niziołki postawiły wszystko na jedną kartę i piłkę odebrał Griff który w ostatnich turach meczu brnął do przodu by zdobyć zwycięskie przyłożenie co udało mu się na chwilę przed końcem meczu i za sprawą tego Niziołki zwyciężyły 2:1.
  • Trzeci mecz kolejki zaprezentował nam starcie Slann prowaadzonych przez Piete oraz moich Undeadów. Sytuacja w grupie jest napięta a więc walka była zażarta. Już w pierwszej turze boisko zmuszony był opuścić jeden z Zombie. Jednakże po nieprzemyślanym dodge’u w 3 turze jeden z Żabich Linemanów poślizgnął się i tak mocno uderzył głową o murawę, że zginął! Dzięki temu do składu Undeadów powołany został nowy Zombie. Nieumarli postawili sobie na cel licznie faulować przeciwnika dzięki dostępowi do 2 Bribe’ów. Żadne faule nie były udane i mimo, że podczas całego meczu próbowali aż 7-krotnie tylko 1 z nich spowodował kontuzję. Pierwsze przyłożenie zdobył Slanni Catcher w 5 turze meczu i otworzył wynik. Undeady bardzo chciały doprowadzić do wyrównania przed końcem pierwszej połowy przez co zagrali bardzo agresywnie a na ich niekorzyść piłkę przechwyciła drużyna przeciwna która na chwilę przed gwizdkiem kończącym pierwszą część spotkania zdobyła drugie przyłożenie. Taktyka na drugą połowę była podobna by zaatakować przeciwnika bardzo szybko i dzięki temu w 10 turze jeden z Ghoul Runnerów zdobył kontaktowe przyłożenie i mieliśmy 2:1 dla Slann. Niestety mimo przyparcia Żab do krawędzi boiska dzięki ich Leapom udało się ominąć obronę Nieumarłych i pobiec wprost na linię Touchdownu zdobywając kolejne przyłożenie w 13 turze - mieliśmy 3:1. Czasu było bardzo mało i dzięki podobnej akcji ten sam Ghoul Runner zdobył kolejne przyłożenie w 15 turze i tablica wyników wskazywała 3:2. Niestety ale 1 tura do końca nie wystarczyła by doprowadzić do wyrównania i ostatecznie spotkanie zakończyło się wynikiem 3:2 dla Slann.
  • Chwilę później równolegle rozpoczęły się 2 kolejne spotkania a jednym z nich był mecz High Elfów prowadzonych przez DoTheMario oraz Skavenów Rudrigera. Przyzwyczailiśmy się, że Gutter Runnery w lidze grają w tym sezonie niesamowicie i nie inaczej było w tym meczu - wynik otworzył jeden z Gutków w 6 turze. Dzięki udanemu podaniu elfickiego Throwera piłkę złapał Catcher który jeszcze przed końcem pierwszej połowy doprowadził do wyrównania wyniku. Drugą połowę High Elfy rozpoczęły podobnie kiedy to ten sam Thrower podał do drugiego z Catcherów który dokonał szybkiego przyłożenia i to Elfy wysunęły się na prowadzenie. Na boisku rozpoczęła się ostra walka i zawodnicy wypadali na ławkę jeden po drugim jednak to Elfom udało się przechwycić piłkę na krótko przed końcowym gwizdkiem, wykonać kolejne udane podanie i tym razem przysłowiowego gwoździa do trumny dobił elfi Blitzer zamykając spotkanie wynikiem 3:1 dla High Elfów.
  • W drugim równoległym spotkaniu (które było piątym spotkaniem kolejki) mieliśmy międzygrupowy mirror - Wood Elfy Misiozaurusa mierzyły się z Wood Elfami Miśka. Na początku meczu jeden z Throwerów Miśka opuścił spotkanie jednak nie przyniosło to żadnych rezultatów. W odpowiedzi Misiek rozpoczął agresywny atak i faulował w praktycznie każdej turze elfy przeciwnika co jednak przez cały mecz nie przyniosło żadnego pozytywnego skutku. W 44 minucie meczu Wardancer Misiozaurusa zdobył otwierające przyłożenie nie robiąc sobie nic z fauli przeciwnika. W drugiej połowie Misiek skupił się na doprowadzeniu do remisu trzymając kurczowo piłkę i powoli zbliżając się do linii punktowej przeciwnika co ostatecznie udało się Catcherowi na chwilę przed końcem dzięki czemu mecz zakończył się remisem 1:1.
  • W szóstym meczu kolejki Wampiry prowadzone przez Roberta Travoltę zmierzyły się z Orkami Avernama. Mecz rozpoczął się stosunkowo spokojnie jednak to Orki postanowiły zająć się przeciwnikami i uderzać na tyle mocno by wyrzucać wampirze Thralle z kontuzjami na ławkę rezerwowych. Udało im się to kolejno w 4, 8 oraz 13 turze jednak wciąż na tablicy wyników widniał napis 0:0. Dopiero w 15 turze przewagę na boisku wykorzystał Orczy Blitzer i zdobył pierwsze przyłożenie w meczu wysuwając drużynę Orków na prowadzenie 1:0. Wampiry miały bardzo mało czasu jednak po świetnej akcji Vampire Runnera udało im się przed końcowym gwizdkiem doprowadzić do wyrównania i zakończyć spotkanie rezultatem 1:1.
  • W ostatnim spotkaniu kolejki Dark Elfy Mr Wardena zmierzyły się z Lizardmenami miguela. W meczu nic praktycznie się nie działo aż do 72 minuty w której boisko opuścił jeden ze Skinków po udanym blocku. Obie drużyny próbowały aktywnie atakować jednak bez większych skutków kiedy to to Runner po ponad 2 godzinach gry udanie podał piłkę do Witch Elfki która sukcesywnie zblizała się do linii punktowej przeciwnika. Finalnie udało jej się zdobyć przyłożenie na krótko przed upływem 3 godzin od początku meczu i jak się okazało było to przyłożenie na miarę zwycięstwa. Dark Elfy odniosły swoje pierwsze zwycięstwo w lidze pokonując 1:0 Lizardmenów.
Jak wyglądają tabele obu grup przed finalną, siódmą kolejką?
Obrazek

Obrazek

Będzie się działo! Kolejka rusza już na dniach i niebawem podrzucę wam paringi. Już teraz widać, że walka będzie do samego końca i zapowiada nam się naprawdę wiele emocji, bo każdy będzie walczył o miejsca w Playoffs!
My GW Blood Bowl Collection
  • Team - 9 / 24
  • Dice - 26 / 27

ODPOWIEDZ

Wróć do „WroClaw”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości