Wrocławska Liga - Sezon 13

Blood Bowl Wrocław
Awatar użytkownika
Pieta
trener
Posty: 3084
Rejestracja: 20 paź 2015, 22:24
Lokalizacja: Wrocław

Wrocławska Liga - Sezon 13

Post autor: Pieta » 27 lut 2024, 12:36

Poszukiwany trener do zamknięcia zapisów:

https://tourplay.net/en/blood-bowl/wroc ... -season-13

- Umawianie się przez discorda
- Jedna kolejka na 10 dni
- marzec/czerwiec 2024

regulamin:
https://docs.google.com/spreadsheets/d/ ... VTzilbawHQ

Awatar użytkownika
Raven
liniowy
Posty: 801
Rejestracja: 11 kwie 2023, 19:29
Lokalizacja: Wrocław

Re: Wrocławska Liga - Sezon 13

Post autor: Raven » 02 mar 2024, 13:48

Obrazek

Jako, że kilka osób było zadowolonych z cokolejkowego raportowania naszej wrocławskiej ligi w poprzednim sezonie po oficjalnym przejęciu pałeczki od @Pieta postanowiłem zająć się tym i w kolejnym, trzynastym sezonie który rusza lada chwila! :D

W porównaniu do poprzedniego sezonu, nie będzie meczów międzygrupowych z racji parzystej ilości graczy. W tym sezonie nasza liga poszerza się o dodatkowych 2 trenerów i dzięki temu wystartuje w niej 16 osób podzielonych na 2 grupy (Red oraz Blue).

W poszczególnych grupach gramy formatem "każdy z każdym" a więc trenerzy mają przed sobą 7 meczów grupowych po czym rozegrane zostaną Playoffy w których spotka się 8 najlepszych zawodników (po 4 z każdej grupy). Ci z kolei rozegrają mecze w formacie zaczynając od ćwierćfinałów A1 vs B4, A2 vs B3, A3 vs B2, A4 vs B1.

Finalna kolejność w tabeli zależna będzie od kolejno: liczby punktów ligowych, wyniku meczu bezpośredniego, bilansu TD, bilansu CAS, kolejności zgłoszenia do ligi.

Nowe drużyny startują z 1150k TV + 24SPP (do wydania na kilku zawodników - maksymalnie po 6SPP na zawodnika). Osoby decydujące się na redraft z poprzedniego sezonu muszą spełnić warunek maksymalnej wartości 1350k TV.

Z dodatkowych zasad stadiony wracają! Na każdą kolejkę zostanie wylosowany stadion, na którym rozegranie zostanie każdy mecz aktualnej rundy. Specjalne stadiony nie będą się powtarzać. Zasady stadionów i przypisane do nich rundy zostaną umieszczone na specjalnym kanale na discordzie. Dodatkowo jeden, losowy zawodnik który przeżył i zwyciężył w finałowym starciu otrzyma losową mutację która nie kosztuje SPP.

Niebawem opublikuje podział na grupy oraz terminarz na 1 kolejkę! :)
My GW Blood Bowl Collection
  • Team - 9 / 24
  • Dice - 26 / 27

Awatar użytkownika
Raven
liniowy
Posty: 801
Rejestracja: 11 kwie 2023, 19:29
Lokalizacja: Wrocław

Re: Wrocławska Liga - Sezon 13

Post autor: Raven » 02 mar 2024, 13:56

Jak wygląda podział grup w tym sezonie?

Grupa Red:
  • 1. Grab - Ostenmark Rats (Ogre)
  • 2. Wachu - Grumpy Gitz (Orc)
  • 3. Pieta - ELf KS (Elven Union)
  • 4. Robert Travolta - Blood Sux (Vampire)
  • 5. Pleban - Suchary (Tomb Kings)
  • 6. DoTheMario - UBBC Market Square Stalkers (Skaven)
  • 7. Marcin Sokołowski - Avelorn Rangers (High Elf)
  • 8. Ulver - Rude Wilki (Dwarf)
Grupa Blue:
  • 1. Renon - Miłośnicy Zgnilizny (Nurgle)
  • 2. Misiozaurus - BBKS Deadline (Chaos Renegade)
  • 3. Avernam - Wroclaw Boyz (Orc)
  • 4. Darius G. Retting - Nagash's Chosens (Necromantic Horror)
  • 5. Marcepan - Kuguarzyce (Amazon)
  • 6. Raven - Brooklyn Norse (Norse)
  • 7. Mr Warden - Stópkarze (Dark Elf)
  • 8. Karaś - Dorfs Liga (Dwarf)
Rozpiska na 1 rundę pojawi się za chwilę. :) Będzie się działo!
Ostatnio zmieniony 02 mar 2024, 14:04 przez Raven, łącznie zmieniany 1 raz.
My GW Blood Bowl Collection
  • Team - 9 / 24
  • Dice - 26 / 27

Awatar użytkownika
Raven
liniowy
Posty: 801
Rejestracja: 11 kwie 2023, 19:29
Lokalizacja: Wrocław

Re: Wrocławska Liga - Sezon 13

Post autor: Raven » 02 mar 2024, 14:04

Mamy rozpiskę na pierwszą rundę! Jak będzie ona wyglądać? :D

Obrazek

Pierwsza kolejka ruszyła już 1 Marca i potrwa do 10 Marca.
My GW Blood Bowl Collection
  • Team - 9 / 24
  • Dice - 26 / 27

Awatar użytkownika
Raven
liniowy
Posty: 801
Rejestracja: 11 kwie 2023, 19:29
Lokalizacja: Wrocław

Re: Wrocławska Liga - Sezon 13

Post autor: Raven » 03 mar 2024, 21:55

Mały update. Jako, że liga poszerzyła się w ostatniej chwili o kolejne 2 osoby (finalnie liczy aż 18 trenerów) konieczne będzie rozegranie spotkań międzygrupowych dokładnie tak jak w poprzednim sezonie aby uniknąć "bye week".

W ten oto sposób do Grupy Red dołączył Tadeusz Czapla-Zdanowski oraz jego Chaos Dwarfy "Ekipa Remontowa Heron", natomiast do Grupy Blue Misiek który poprowadzi drużynę Khorne "Khorne Flakes". :)

Krótkie przybliżenie wszystkich meczów "międzygrupowych":
  • 1 Kolejka - Tadeusz Czapla Zdanowski (Chaos Dwarf) vs Misiek (Khorne)
  • 2 Kolejka - Ulver (Dwarf) vs Misiozaurus (Chaos Renegades)
  • 3 Kolejka - Pleban (Tomb Kings) vs Mr Warden (Dark Elf)
  • 4 Kolejka - Marcin Sokołowski (High Elf) vs Avernam (Orc)
  • 5 Kolejka - DoTheMario (Skaven) vs Raven (Norse)
  • 6 Kolejka - Wachu (Orc) vs Renon (Nurgle)
  • 7 Kolejka - Grab (Ogre) vs Karaś (Dwarf)
  • 8 Kolejka - Pieta (Elven Union) vs Marcepan (Amazon)
  • 9 Kolejka - Robert Travolta (Vampire) vs Darius G. Retting (Necromantic Horror)
Mecze te będą normalnie uwzględniane do punktacji w poszczególnych grupach. :)
My GW Blood Bowl Collection
  • Team - 9 / 24
  • Dice - 26 / 27

Awatar użytkownika
Raven
liniowy
Posty: 801
Rejestracja: 11 kwie 2023, 19:29
Lokalizacja: Wrocław

Re: Wrocławska Liga - Sezon 13

Post autor: Raven » 12 mar 2024, 23:21

Mamy to! Oficjalnie zakończyła się 1 kolejka wrocławskiej ligi Blood Bowl! :D

Oto wyniki:
Obrazek
  • W pierwszym spotkaniu tego sezonu High Elfy prowadzone przez Marcina Sokołowskiego zmierzyły się z Tomb Kingsami Plebana. Zapowiadało nam się huczne widowisko i takie właśnie było! Niestety ale nasz reporter który osobiście był na spotkaniu wracając do domu zgubił kasetę z nagraniem i poniższy opis jest oparty na tym co zapamiętał. Obie drużyny od samego początku ruszyły do boju na co dowodem są liczne kontuzje (aż 5). Na niekorzyść Elfów wszystkie były spowodowane przez przeciwników. A co reporter zapamiętał poza walką na śmierć i życie? Oczywiście przyłożenia! Co ciekawe w tym meczu ich nie brakowało, bo było ich aż 6! Obie drużyny zdobywały przyłożenie za przyłożeniem tak by końcowo zremisować 3:3. Niesamowite otwarcie sezonu! Na szczęście posiadamy nagrania z kolejnych spotkań więc poniżej bardziej szczegółowy raport. :)
  • Drugi mecz sezonu przyniósł nam starcie Renona oraz jego Nurgli i Marcepana który w tym sezonie prowadzi drużynę Amazonek. Od początku meczu zrobiło się naprawdę gorąco kiedy to w 9 minucie po pierwszym faulu Rottera zginęła Eagle Warrior Linewoman (Rotter został za to odesłany przez sędziego ale chyba było warto). Nie wpłynęło to jednak niekorzystnie na zespół dzielnych Amazonek, bo tuż przed upływem pół godziny gry Pyton Throwerka zdobyła pierwsze przyłożenie meczu wyprowadzając swoją drużynę na prowadzenie! Drużyna Nurgli wpadła w szał i chwilę później Rotspawn skontuzjował kolejną Linewoman i dzięki temu grali oni w przewadze. Tej sytuacji nie omieszkał wykorzystać jeden z Pestigorów który przemknął przez obronę rywala i zdobył wyrównujące przyłożenie w 49 minucie spotkania. Rotterzy znów spróbowali swoich sił faulując Eagle Linewoman co ponownie się udało - została skontuzjowana. Sędzia tym razem również dopatrzył się tego faulu i odesłał go na ławkę. Liczba zawodników na boisku ponownie się wyrównała jednak przez całą drugą część spotkania nie wydarzyło się już nic i kolejne spotkanie zakończyło się remisem (1:1).
  • W trzecim spotkaniu pierwszej kolejki Norse prowadzonych przeze mnie zmierzyli się z Chaos Renegades Misiozaurusa. Spotkanie zapowiadało się na wyjątkowo brutalne (i jak się okazało takie właśnie było). Kiedy okazało się, że pogoda nie dopisała - Sweltering Heat (Norse z północy wyjątkowo źle znoszą upały) zrobiło się dosłownie gorąco… Jako pierwsi piłkę odbierali Norse i już w trzeciej turze po udanym podaniu Valkyrii, druga z nich wykorzystała lukę w obronie przeciwnika i pomknęła wprost za linię punktową otwierając wynik spotkania na 1:0. Po tym przyłożeniu na boisku zaczęła się dziać magia i zawodnicy dosłownie zaczęli znikać. Jako pierwszy - Lineman Renegatów skontuzjował Norsowego Linemana, a chwilę później Yhetee odegrał się na nim i skontuzjował go w ten sam sposób. Po tej sytuacji Ogre skontuzjował Ulfwerenera a drugi z Ulfów odegrał się kontuzjując kolejnego Linemana. Następnie jeden z Berserkerów poważnie skontuzjował Renegackiego Skavena (zmniejszając mu AV) tak by 2 minuty później zniknąć z boiska z kontuzją która będzie się kurować troszkę dłużej. 4 minuty później z boiska z podobnym urazem zniknęła Valkyria co było za dużym ciosem dla drużyny z północy która zdecydowała się odegrać w wyjątkowo okrutny sposób zabijając Rat Ogre’a! Chwilę przed zakończeniem meczu kolejną kontuzję (spowodowaną przez Ulfa) otrzymał kolejny Lineman. Renegaci atakowali i zatrzymali się tuż przed linią końcową na 1 turę przed ostatnim gwizdkiem. W tym momencie na boisku znajdowało się jedynie 4 zawodników Norse (w tym dzielna świnia) i 4 zawodników Chaos Renegades. Jedyną szansą na utrzymanie wyniku był bieg Ulfwerenera z dwoma dodge’ami przez tackle zone i dwoma dobiegami. Ku zdziwieniu trenera ta akcja się udała jednakże w decydującym blitzie pojawił się jedynie push przez co w ostatniej turze rzutem na taśmę Renegatom udało się zremisować kiedy to Dark Elf zdobył przyłożenie. Połączenie 5 Casualty po stronie Norse oraz 4 po stronie Renegatów jak i wyjątkowo nieprzyjemnej pogody sprawiło, że mecz przypominał bardziej grę w siódemki! Dużo się działo i walka była zacięta do samego końca! Był to trzeci mecz sezonu i trzeci który zakończył się remisem.
  • Czwarty mecz sezonu (który odbył się równolegle) to starcie Dwarfów Karasia oraz Necromantic Horror Dariusa. Pierwsi z piłką rozpoczynali Krasnoludzi i już w 4 turze udało im się otworzyć wynik spotkania po udanym biegu Dwarf Runnera. Na tablicy wyników mieliśmy 1:0. Na tej sytuacji Dwarfy nie poprzestały i chwilę później skontuzjowały przeciwnego Wraitha a następnie dużo poważniej drugiego (obniżając mu AG). Posiadając dwóch zawodników mniej na boisku drużyna pod wodzą Dariusa miała ciężki orzech do zgryzienia. Jak się okazało zupełnie niepotrzebnie, bo chwilę później Werewolf umknął defensywie Krasnoludów i wbiegł prosto w pole punktowe wyrównując wynik spotkania tuż przed gwizdkiem kończącym pierwszą część meczu. W drugiej połowie było wyjątkowo spokojnie (nie licząc kontuzji Dwarfiego Linemana nabawionej się przez udany block Zombiego). Piłkę jednak w dalszym ciągu mieli Necromantic Horror i co turę próbowali swoich sił by zbliżyć się w stronę Touchdowna. W 16 turze przez kolejną nieuwagę obrony przemknął niezłomny Ghoul Runner i przyłożył piłkę, wbijając gwóźdź do trumny przeciwnikom i tym samym ostatecznie wygrywając spotkanie 2:1 - pierwsze w tym sezonie!
  • Piąte starcie tej kolejki przyniosło nam pojedynek Orków Avernama oraz Dark Elfów Mr Wardena. Mimo tego, że zapowiadało nam się bardzo agresywnie nic z tych rzeczy się nie wydarzyło a kibice nudzili się na trybunach. Tak naprawdę na pierwszą spektakularną akcje meczu trzeba było czekać aż do 10 tury a więc drugiej połowy meczu gdzie na potrzeby tego spotkania, zatrudniony Fungus The Loon skontuzjował elfickiego Linemana. W następnej turze Dark Elficki Runner mógł się pochwalić udanym podaniem jednakże w zamian za to, Orczy Blitzer wyrzucił z boiska kolejnego Linemana. W 13 turze Troll skontuzjował trzeciego Linemana (biedni liniowi) jednak nie przeszkodziło to Dark Elfom przyłożyć decydująco na 2 tury przed końcem meczu. Ostatecznie Dark Elfy wyszły z tego spotkania zwycięsko pokonując Orki 1:0.
  • Szósty mecz w tej rundzie zapowiadał nam arcyciekawe widowisko w którym Wampiry prowadzone przez Roberta Travoltę zmierzyły się z Ogrami Graba. Już w 1 turze meczu spotkanie rozpoczęło się od przysłowiowego “buta” po stronie Wampirów. Chwilę później gwiazda Ogrów - Rumbelow Sheepskin wyrzucił z boiska Wampirzego Blitzera. W 4 turze meczu jeden z Vampire Throwerów rzucił piłkę wprost do rąk drugiego Throwera który pomknął w stronę linii przyłożenia, gotowy aby zdobyć punkt dla swojej drużyny w następnej turze. To rozwścieczyło jednego z Ogrowych Blockerów który uderzył tak mocno, że zabił Thrall Linemana. W następnej turze zgodnie z przewidywaniami Vampire Thrower otworzył wynik spotkania na 1:0. W drugiej połowie spotkania obu trenerów usilnie próbowało przejąć piłkę i zbliżyć się do linii końcowej przeciwnika jednak bezskutecznie. Oprócz kilku fauli oraz kontuzji po obu stronach w meczu nie mieliśmy okazji ujrzeć żadnego, kolejnego przyłożenia więc ostatecznie spotkanie zakończyło się wynikiem 1:0 dla Wampirów.
  • Siódme spotkanie kolejki to starcie Skavenów DoTheMario oraz Dwarfów Ulvera. Oprócz udanego podania Szczurzego Throwera na początku meczu musieliśmy czekać ponad godzinę by na boisku zaczęło dziać się coś imponującego kiedy to w 65 minucie jeden z Gutter Runnerów otworzył wynik spotkania. Pół godziny później kiedy Dwarfy były w natarciu jeden z Clanrat Linemanów tak mocno uderzył Krasnoludziego Liniowego, że zabił go na miejscu! Dzięki temu, chwilę później piłka znów trafiła w ręcę szczurów i po niespełna 2 godzinach gry, drugi z Gutter Runnerów zdobył drugie przyłożenie i na tablicy wyników mieliśmy 2:0. Po jakimś czasie Szczurzy Blitzer poważnie skontuzjował Dwarfiego Linemana co było niespodziewanym obrotem sprawy - to Skaveni mocniej bili niż Dwarfy! Dzięki temu (i przewadze na boisku) Thrower przechwycił piłkę, podał wprost do Gutter Runnera który pobiegł za linię końcową na chwilę przed końcem meczu, ustanawiając wynik spotkania na 3:0 dla Szczurów.
  • W ósmym meczu Orki Wacha zmierzyły się z Elven Union Piety. Elfy od samego początku ruszyły do ataku kiedy to po kilku minutach meczu udanie podały piłkę a już w 19 minucie meczu zdobyły pierwsze przyłożenie otwierając wynik spotkania w 3 turze. Po udanym uderzeniu w 6 turze z boiska z kontuzją wyleciał jeden z Big Unów ale Orki nie były dłużne i w siódmej turze wyrównały szanse na boisku wyrzucając z niego Elfickiego Liniowego. To dało im szansę na kontratak i tuż przed gwizdkiem na koniec 1 połowy udało im się wyrównać po przyłożeniu Blitzera. W drugiej połowie na boisku było dużo spokojniej i obie drużyny próbowały wyszarpnąć sobie piłkę. Ostatecznie to Orki w 15 turze (a mianowicie Orczy Thrower) przyłożyły, wysunęły się na prowadzenie i ostatecznie wygrały spotkanie 2:1.
  • Ostatni mecz tej kolejki to starcie międzygrupowe Tadeusza Czapli (i jego Chaos Dwarfów) oraz Miśka (i jego drużyny Khorne). Mimo tak bashowego starcia na pierwszą krew na boisku trzeba było czekać aż ponad godzinę kiedy to Bloodspawn skontuzjował Dwarfiego Blockera. To wprowadziło go w istną furię, bo już 4 minuty później lider drużyny Khorne ponownie skontuzjował drugiego Linemana. Ta przewaga na boisku otworzyła drogę jednemu z Khorngorów który zdobył przyłożenie na 1:0. Po tym na boisku rozkręciła się jatka i zawodnicy zaczęli padać jak muchy. Bloodspawn dołożył kolejnego wyeliminowanego Dwarfiego Linemana (to już hat trick!). Cała sytuacja mocno zdenerwowała Bull Centaura który zabił Bloodborn Maraudera nadziewając go na swoje rogi. Finalnie wynik nie uległ już zmianie i spotkanie zakończyło się wynikiem 1:0 dla Khorne.
A jak wyglądają tabele obu grup po 1 kolejce?
Obrazek

Obrazek

Dzieję się! :D
My GW Blood Bowl Collection
  • Team - 9 / 24
  • Dice - 26 / 27

Awatar użytkownika
Raven
liniowy
Posty: 801
Rejestracja: 11 kwie 2023, 19:29
Lokalizacja: Wrocław

Re: Wrocławska Liga - Sezon 13

Post autor: Raven » 13 mar 2024, 08:45

A jak wyglądają paringi w 2 rundzie?

Obrazek
My GW Blood Bowl Collection
  • Team - 9 / 24
  • Dice - 26 / 27

Awatar użytkownika
Raven
liniowy
Posty: 801
Rejestracja: 11 kwie 2023, 19:29
Lokalizacja: Wrocław

Re: Wrocławska Liga - Sezon 13

Post autor: Raven » 24 mar 2024, 10:22

Mamy to! Wczoraj wieczorem oficjalnie zakończyła się 2 kolejka wrocławskiej ligi Blood Bowl! 8-)

Oto wyniki:

Obrazek
  • Drugą kolejkę otworzyli Pleban oraz DoTheMario którzy trenują kolejno Tomb Kingów oraz Skavenów. Mecz rozpoczął się od przelewu krwi kiedy to w 1 turze po udanym faulu zatrudnionej na ten mecz gwiazdy (Nobbla Blackwart) z boiska martwy (po raz kolejny) został zniesiony Skeleton Lineman. Cztery tury później to znów szczury okazały się silniejsze kontuzjując kolejnego szkieleta. Przewaga na boisku wzrosła do aż dwóch zawodników jednak jak się okazało ostatecznie nie przeszkodziło to Tomb Kingowemu Throwerowi przyłożyć tuż przed końcem pierwszej połowy. W drugiej połowie (z wiadomych przyczyn) sędziemu nie spodobała się nowa Gwiazda Szczurów i odesłał ją na ławkę. Skaveni ruszyli z odsieczą jednak po udanym podaniu pojawiły się aż 2 kontuzje (po nieudanych akcjach i dodge’ach) i to otworzyło drogę Tomb Kingom. Przechwycili piłkę i drugi z Throwerów pobiegł za linię końcową przeciwnika tak by w 15 turze przypieczętować wynik. Spotkanie zakończyło się tym samym wynikiem 2:0 dla Tomb Kings.
  • Drugi mecz kolejki to spotkanie Wampirów pod wodzą Roberta Travolty oraz Elven Union Piety. Thralle od początku meczu ruszyły do faulowania i pierwszy z nich od razu został odesłany na ławkę kar. Dopiero w 3 turze po udanym blocku udało się wyrzucić z kontuzją elfickiego Throwera a w 7 turze w podobny sposób elfickiego Catchera. Gra w osłabieniu nie przeszkodziła elfom zdobyć pierwsze przyłożenie za sprawą drugiego Catchera Elven Union tuż przed końcem pierwszej połowy spotkania. Drugą część spotkania elfy rozpoczęły stosunkowo agresywnie prując na przód z piłką. W 10 turze wykonały udane podanie i chwilę później w tej samej turze przyłożyły powiększając przewagę do 2:0. Po tej akcji Wampiry zagrały jeszcze bardziej agresywnie i rozpoczęły kolejne faulowania (z nieudanym dla nich skutkiem odesłania na ławkę). Jednakże w 12 turze doprowadzili do zdobycia honorowego przyłożenia po udanym podaniu wampirzego Throwera, Runner pomknął wprost za linię końcową przeciwnika. Wampiry wciąż miały szansę. Ta niestety została zniszczona kiedy w 15 turze jeden z elfickich Linemanów postawił przysłowiową kropkę nad “i”, zdobywając dla swojej drużyny 3 punkt i ostatecznie spotkanie zakończyło się wynikiem 3:1 dla Elven Union.
  • Trzeci mecz w drugiej kolejce zapowiadał się znakomicie - starcie Renona (Nurgle) oraz Avernama (Orc) jednakże w praktyce okazał się niestety mało widowiskowy. Poza agresywną drugą turą Orków w której za sprawą udanych blocków i blitzów na ławkę z poważnymi kontuzjami wypadło dwóch Rotter Linemanów przez całe spotkanie nie wydarzyło się zupełnie nic fascynującego. Jak się okazało na pierwsze (i jedyne) przyłożenie w meczu przyszło nam czekać aż do 13 tury kiedy to jeden z Pestigorów przyłożył otwierając i tym samym zamykając wynik spotkania na 1:0.
  • W czwartym spotkaniu moja Norska zmierzyła się z Dark Elfami Mr Wardena. Różnica w TV była tak wysoka, że już w drugim spotkaniu (pomijając wielu journeymanów którzy musieli zastąpić kontuzjowany skład) mogłem (i zatrudniłem) na tą potrzebę słynnego Griffa Oberwalda! Elfy wyraźnie z agresywnym nastawieniem rozpoczęły mecz od “czystki” wyrzucając na ławkę z kontuzją najpierw Linemana a następnie zabijając Valkyrię (która na szczęście mogła liczyć na przychylność Aptekarza i w późniejszym etapie była zdolna wrócić do gry!). Ta przewaga na boisku sprawiła, że Witch Elf miała łatwą drogę wprost na linię punktową otwierając wynik spotkania na 1:0. To bardzo rozwścieczyło zawodników z dalekiej północy którzy za sprawą zwinnego i szybkiego Griffa tuż przed upływem gwizdka na przerwę wyrównali na 1:1. Niestety w drugiej połowie na samym początku ta sama Valkyria została skontuzjowana po raz drugi i tym razem musiała opuścić boisko (i kolejny mecz). To spowodowało, że Yhetee z pianą w pysku z całych sił uderzył elfickiego Linemana i połamał mu nogi (-1 MA) a więc najprawdopodobniej nie zobaczymy go już w starciach ligowych. Griff Oberwald przesuwał się w stronę linii końcowej metr po metrze tak by na 2 tury przed końcem spotkania zdobyć drugie przyłożenie i wyprowadzając drużynę Norse na prowadzenie 2:1. Elfy miały dokładnie 2 tury by wyrównać i wydarzyła się rzecz niesamowita! Mimo pełnego pokrycia zawodników Runnerowi udało przebiec się po kilku trudnych dodge’ach, podać przez tackle zone a następnie wydodge’ować i przyłożyć Blitzerem tuż przed końcowym gwizdkiem. Wow! Można bez ogródek nazwać to akcją meczu! Spotkanie zakończyło się ostatecznie 2:2.
  • Piąty mecz kolejki to starcie Dariusa G. Rettinga oraz jego Necromantic Horror i Marcepana oraz jego Amazonek. Mecz od samego początku zaczął się emocjonująco kiedy to chwilę po jego rozpoczęciu jeden z Ghoul Runnerów został skontuzjowany co wykorzystała Amazońska Throwerka przykładając i otwierając wynik spotkania 9 minut później. Po tej sytuacji jeden z Wraithów postanowił wyrównać sytuację na boisku i wyrzucił z poważną kontuzją Eagle Warrior Linewoman. Dzięki temu drugi z Ghoul Runnerów który miał piłkę rozpoczął kontrofensywę i ostatecznie udało mu się wyrównać wynik spotkania na krótko przed upływem godziny czasu gry. Mieliśmy 1:1. Druga połowa była zdecydowanie spokojniejsza gdzie obie drużyny napierały na piłkę starając się ją przechwycić. Dzięki silnemu uderzeniu jednego z Wilczków z boiska wypadła kolejna skontuzjowana Linewoman co na chwilę przed końcowym gwizdkiem wykorzystał drugi Werewolf przebiegając linię punktową i zapewniając zwycięstwo 2:1 dla Necromantic Horror.
  • Szósty mecz który odbył się w tej kolejce był spotkaniem międzygrupowym. Tym razem wzięły w nim udział Dwarfy pod wodzą Ulvera oraz Chaos Renegade Misiozaurusa. Drużyna Chaosu cierpiąca po wielu kontuzjach po poprzednim meczu z Norse miała wystarczająco dużo złota w skarbcu by zatrudnić Star Playera na ten mecz - Scylę Anfingrimm! Spotkanie jednak nie rozpoczęło się po myśli Renegades kiedy to już w 1 turze za sprawą Dwarfiego Linemana, zabity został Ludzki Liniowy. Już 4 tury później Ogre odegrał się na przeciwnikach i poważnie skontuzjował tego samego Dwarfa. Przy piłce w dalszym ciągu były Dwarfy które parły na przód i turę później jeden z Runnerów otworzył wynik spotkania przykładając na 1:0. Przed gwizdkiem kończącym pierwszą połowę boisko opuścił jeszcze jeden krasnoludzi liniowy. Druga połowa rozpoczęła się już spokojniej (pod kątem rozlewu krwi) jednak tym razem to ekipa Renegades starała się przyłożyć i wyrównać wynik spotkania. Ostatecznie udało im się to w 14 turze w której piłkę przyłożył Ludzki Liniowy. Mieliśmy 1:1 i spotkanie takim wynikiem się ostatecznie zakończyło, bo czasu na zdobycie wygrywającego przyłożenia dla powolnych Krasnoludów było ewidentnie za mało.
  • Siódmy mecz to nic innego jak starcie Orków Wacha oraz High Elfów Marcina Sokołowskiego. Od samego początku High Elfy ruszyły do ostrej ofensywy kiedy to po dwóch udanych podaniach już w 2 turze piłkę przyłożył jeden z Linemanów. Następnie udało im się ponownie przechwycić piłkę i jeszcze w pierwszej połowie (w 7 turze) zdobyć drugie przyłożenie co było ogromnym ciosem dla Orków. Te ruszyły do kontrataku w drugiej połowie w której chwilę po jej rozpoczęciu boisko zmuszony był opuścić z kontuzją elficki Liniowy. Finalnie piłkę udało się przyłożyć Orczemu Blitzerowi który zdobył kontaktowy punkt na 1:2 jednakże po tej akcji w meczu nie wydarzyło się już nic imponującego i właśnie takim wynikiem zakończył się mecz.
  • Ósmy mecz to spotkanie Ogrów Graba oraz Chaos Dwarfów Tadeusza Czapli. Ogry skorzystały na to spotkanie z pomocy Star Playera - Fungusa The Loona który jak się okazało niestety już na samym początku spotkania został odesłany przez sędziego za mocno “niesportowe” zachowanie. Tak czy inaczej Chaos Dwarfy rozpoczęły mecz od otrzymania piłki i agresywnego biegu na stronę przeciwnika gdzie Bull Centaur ominął bez większych przeszkód orczo-goblińską defensywę przeciwnika i przyłożył na 1:0. Trzy tury później ten sam Byk wyrzucił z poważną kontuzją jednego z Goblinów a następnie Ogrzy Runt Punter odegrał się w podobny sposób na Hobgoblinie. Tuż przed upływem gwizdka kończącego pierwszą część spotkania, Chaos Dwarfy ponownie były w posiadaniu piłki co wykorzystał drugi z Bull Centaurów w 7 turze podnosząc wynik spotkania na 2:0. W drugiej połowie za sprawą udanych blocków oraz blitzów z boiska wypadali coraz to kolejni zawodnicy - rozpoczynając od Gnoblara. Następnie boisko wyczyściło się z zawodników Chaosu - najpierw Hobgoblin, następnie poważnie skontuzjowany został Enslaved Minotaur a później jeden z Dwarfich Blockerów. Mimo tej przewagi na boisku trzecie przyłożenie w 16 turze ponownie zdobył Bull Centaur wbijając przysłowiowy gwóźdź do trumny Ogrom. Istny Bull Centaurzy hat-trick!
  • Ostatnie spotkanie kolejki to mecz Dwarfów Karasia oraz Khorne prowadzonych przez Miśka. Zrobiło się bardzo agresywnie jak na bashowe starcie przystało - już na początku Bloodspawn przywalił Dwarfiemu Blockerowi kontuzjując go. Przewagę na boisku wykorzystał Bloodborn Marauder który w 4 turze przebiegł z piłką linię Touchdownu otwierając wynik spotkania na 1:0. Tuż przed końcowym gwizdkiem swoich sił w umiejętnym faulowaniu spróbował inny Marauder któremu udało się skontuzjować Dwarfiego Runnera jednakże ta akcja nie umknęłą oku sędziego i za sprawą tego Marauder został odesłany na ławkę kar. Drugą połowę zatrudniona na ten mecz Scyla Anfingrimm rozpoczęła od poważnego wyeliminowania krasnoludziego Blockera co bardzo zdenerwowało jego kolegów i w 13 turze udało im się skutecznie powalić Scylę oraz skontuzjować (która ewidentnie była zmęczona 2 meczami w trakcie jednej kolejki). W tej samej kolejce jeden z Troll Slayerów zabił jednego z Marauderów co rozwścieczyło Bloodspawna który upolował 2 tury później tego samego Troll Slayera i poważnie go obił. Przy piłce w dalszzym ciągu była drużyna Khorne jednak kolejne punkty za udane uderzenie przeciwnika zarobił Dwarfi Lineman pozbawiając poważnie siły (-1ST) jednego z Khorngorów - mam przeczucie, że chyba nie zobaczymy go już na boisku. W ostataniej akcji meczu Marauder Lineman który miał piłkę przemknął się przez linię defensywną i zdobył dobijające przyłożenie. Spotkanie zakończyło się wynikiem 2:0 dla Khorne.
A jak wyglądają tabelę obu grup po 2 kolejkach?
Obrazek

Obrazek

To była znakomita kolejka!
My GW Blood Bowl Collection
  • Team - 9 / 24
  • Dice - 26 / 27

Awatar użytkownika
Raven
liniowy
Posty: 801
Rejestracja: 11 kwie 2023, 19:29
Lokalizacja: Wrocław

Re: Wrocławska Liga - Sezon 13

Post autor: Raven » 24 mar 2024, 10:29

A jak wyglądają paringi na 3 kolejkę?

Obrazek

Kolejka potrwa od 22.03.24 do 02.04.24
My GW Blood Bowl Collection
  • Team - 9 / 24
  • Dice - 26 / 27

Awatar użytkownika
Raven
liniowy
Posty: 801
Rejestracja: 11 kwie 2023, 19:29
Lokalizacja: Wrocław

Re: Wrocławska Liga - Sezon 13

Post autor: Raven » 08 kwie 2024, 22:15

Dosłownie przed chwilą oficjalnie zakończyła się 3 kolejka wrocławskiej ligi Blood Bowl! 8-)

Oto wyniki:

Obrazek
  • Trzecia kolejka została otwarta przez trzy spotkania tego samego dnia. Pierwszym było starcie Plebana oraz jego Tomb Kingsów z Dark Elfami Mr Wardena jako mecz międzygrupowy. Do szeregów mrocznych elfów dołączyła na potrzeby tego meczu Kari Coldsteel. Mecz rozpoczął się spokojnie i przez pierwszą połowę nie wydarzyło się praktycznie nic imponującego. W 8 turze swoich sił w faulowaniu spróbował elficki Lineman (Journeyman) lecz nie przyniosło to żadnego skutku oprócz odesłania zawodnika na ławkę kar. W drugiej połowy to Dark Elfy przyjmowały piłkę i po udanym podaniu rozpoczynającym drugą połowę meczu ruszyli w stronę pola punktowego przeciwnika. W swojej pierwszej turze Tomb Kings skontuzjowali Dark Elfickiego Linemana i rozpoczęło się istne starcie o piłkę z którego… No cóż, nic nie wyszło. Przez kolejną ponad godzinę obie drużyny próbowały wyrwać sobie futbolówkę jednak ze średnim skutkiem. Spotkanie zakończyło się bezpunktowym remisem 0:0.
  • Drugie spotkanie odbywało się w tym samym czasie na stole obok gdzie moja poobijana Norse spotkała się z Orkami Avernama. Z racji ogromnej przewagi punktowej orków, drużyna z północy zatrudniła na potrzeby tego spotkania Karlę von Kill. Orki już od samego początku pokazali swoją siłę i w 1 turze meczu skontuzjowali Norse Linemana. Zielonoskórzy przesuwając się z piłką do przodu w 6 turze najpierw bardzo mocno uderzyli w Berserkera wykluczając go z gry a następnie Troll z całej siły uderzył w biedną i bezbronną świnkę poważnie ją kontuzjując (chyba nie zobaczymy jej już na boisku, chyba, że w ramach przekąski w pobliżu ławki rezerwowej Norse). Te 2 akcje pozwoliły przejść Goblinowi który niósł piłkę i otworzyć wynik spotkania. Mieliśmy 1:0 i 2 tury do zakończenia pierwszej połowy meczu. Norse przyspieszyli i Valkyrie po udanym handoffie ruszyła z piłką wprost na połowę przeciwnika. W międzyczasie Goblin który przejął piłkę potknął się i doznał kontuzji a więc po kilku dodge’ach, udanym blitzie i dobiegach waleczna Valkyria doprowadziła do wyrównania 1:1 tuż przed gwizdkiem kończącym pierwszą połowę spotkania. W drugiej połowie wybita drużyna Norse miała problemy z utrzymaniem pozycji a Orki napierały. Po nieudanym faulu z boiska wypadł Goblin jednak nie przeszkodziło to Orkom wyjść na prowadzenie w 15 turze meczu. To jednak nie był koniec rzezi którą zgotował Troll, bo w ostatniej turze meczu tak mocno uderzył Journeymana, że ten umarł od uderzenia na miejscu. Na koniec mieliśmy jeszcze udanie podanie Orków i kolejny nieudany faul który nie umknął czujnemu oku sędziego. Spotkanie ostatecznie zakończyło się wynikiem 2:1 dla Orków.
  • W tym samym czasie w pobliżu odbywało się trzecie spotkanie tej kolejki a mianowicie starcie Orków Wacha i Wampirów Roberta Travolty. Pierwsze atakowały Orki i rozpoczęły nie najlepiej (od odesłania na ławkę po nieudanym faulu). Sędziowie w tej kolejce są niesamowici! W 3 turze z boiska wylecieli skontuzjowani dwaj Thrall Linemani co przerzedziło sytuację na boisku i pomogło Orkom zbliżyć się do linii końcowej. Ostatecznie udało im się przyłożyć w 8 turze. Wampiry mimo, że w okrojonym składzie (i wyrzuceniu Wampirzego Runnera w 10 turze) nie zważając na nic ruszyły do kontrofensywy. Mimo jasnej przewagi orków na boisku, Wampirzy Thrower doprowadził do wyrównania w 12 turze spotkania. Wynik nadal pozostawał otwarty! Bezlitosne Orki rozwścieczone sytuacją bez ogródek ruszyły do przodu i z racji na ich siłę i przewagę liczebną pozostałe 4 tury były dla nich w zupełności wystarczające tak by przetrzymać piłkę i przyłożyć tuż przed końcowym gwizdkiem. Spotkanie zakończyło się wynikiem 2:1 dla Orków.
  • Kilka dni później znów zostały zaplanowane 3 spotkania na tą samą datę. Pierwszym z nich był mecz Piety oraz Elven Union którzy zmierzyli się z Tadeuszem Czaplą i jego Chaos Dwarfami. Mecz rozpoczął się obficie jeśli chodzi o przyłożenia! Już w 1 turze spotkania po udanych przekazaniach (i prawdopodobnym Blitzie) piłkę przyłożył Elficki Catcher otwierając wynik meczu. Już 2 tury później Krasnoludy Chaosu nie były im dłużne i za sprawą Bull Centaura doprowadziły do wyrównania meczu. Cóż za emocje! Na naszą niekorzyść w dalszych etapach meczu nie zobaczyliśmy więcej przyłożeń a jedynie znikanie kolejnych i kolejnych skontuzjowanych elfickich zawodników. Byli to kolejno: Lineman w 5 turze, Catcher w 7 turze, Lineman (zabity) w 11 turze, i Thrower w 15 turze. Mimo tak oczywistej przewagi Dwarfów, elfom udało się wybronić wynik i spotkanie zakończyło się remisem 1:1.
  • W piątym meczu kolejki Chaos Renegades prowadzone przez Misiozaurusa spotkały się z Dwarfami Karasia. Ci drudzy którzy w poprzednim sezonie zwyciężyli swoją grupę, po dwóch kolejkach pozostawali bez punktów i byli głodni zwycięstwa którego domagali się kibice! Dzięki różnicy punktowej na boisku Renegatów pojawiła się Scyla (swoją drogą bardzo popularna w tym sezonie). Tak jak można było się spodziewać, mecz rozpoczął się od istnego festiwalu fauli które po raz pierwszy w kolejce uchodziły na sucho aż do 5 kolejki kiedy pierwszy Dwarfi Lineman został odesłany przez sędziego na ławkę. Mimo braku jakichkolwiek kontuzji, Krasnoludy przesuwały się powoli do przodu dzięki czemu udało im się ostatecznie przyłożyć w 8 turze i otworzyć wynik spotkania na 1:0. Drugą turę Krasnoludy rozpoczęły od posiadania piłki dzięki czemu ich jasną taktyką było “wbicie gwoździa do trumny” przeciwnikowi szybkim przyłożeniem. Udało im się to już po 3 turach a więc na tablicy wyników mieliśmy 2:0. Dopiero w 13 turze za sprawą udanego Blocku boisko opuścił pierwszy skontuzjowany zawodnik - Dwarf Blitzer. Krasnoludy odegrały się 2 tury później, poważnie kontuzjując Human Linemana przeciwnika. Wyglądało na to, że wynik nie ulegnie już zmianie ale tuż przed końcowym gwizdkiem Dwarfiemu Linemanowi udało się poważnie uszkodzić Renegade Goblina. Mecz zakończył się finalnie wynikiem 2:0.
  • Szósty mecz kolejki to starcie Necromantic Horror Dariusa oraz Nurgle Renona. Do składu “zgniłych” na ten mecz dołączył Glart Smashrip. Zapowiadało nam się ciekawe widowisko. Nurgle jako pierwsi odbierali piłkę i rozpoczęli od faulowania (co było oczywiste) swoimi mało ważnymi Rotter Linemanami. Nie przyniosło to wymiernego skutku jednak tuż przed końcem gwizdka kończącego pierwszą część spotkania Pestigorowi udało się otworzyć wynik zdobywając pierwsze przyłożenie meczu. Co ciekawe jedyna kontuzja meczu pojawiła się na początku drugiej części spotkania kiedy to boisko zmuszony był opuścić Werewolf. Nurgle wykorzystały tą sytuację, przechwyciły piłkę i w późniejszej części meczu kiedy to zakończenie zbliżało się wielkimi krokami podnieśli prowadzenie do 2:0 i tym samym zwyciężyli to spotkanie.
  • Siódmy mecz kolejki przyniósł nam istnie biegowe widowisko - Skaveni prowadzeni przez DoTheMario zmierzyły się z High Elfami Marcina Sokołowskiego. Zapowiadało nam się dużo punktów i tak właśnie się stało! Już na początku meczu z boiska martwy wyleciał Elficki Lineman a chwilę później zraniony Skaven Clanrat. W dalszej części spotkania High Elfi Thrower wykonał udane podanie jednak ostatecznie Szczurom udało się przechwycić piłkę i Gutter Runner pomknął za linię punktową otwierając wynik na 1:0. Elfy nie były dłużne, bo już 7 minut później doprowadziły do wyrównania za sprawą niesamowitego biegu Catchera. Po 13 minutach na tablicy wyników znów mogliśmy zaobserwować zmianę wyniku kiedy to ten sam Gutter Runner zdobył swoje drugie przyłożenie w meczu. Rozpoczęłą się druga połowa którą Elfy wznowiły od udanego podania które pozwoliło temu samemu Catcherowi (ewidentnie rywalizującego z Gutter Runnerem przeciwnika o MVP) zdobyć drugie przyłożenie w meczu i doprowadzić do wyrównania 2:2. Co za emocje! Chwilę później boisko opuścił jeszcze jeden Skaveni Lineman z kontuzją i rozpoczęła się walka o piłkę. Genialny Rzucający Elfów dwukrotnie podał piłkę w krótkim odstępie czasu ale finalnie zwinnym Szczurom udało się ją przechwycić i drugi z Gutter Runnerów zdobył zwycięskie przyłożenie dla swojej drużyny kończąc mecz wynikiem 3:2 dla Skavenów. Za tą akcję został on nagrodzony MVP (słusznie)!
  • W ósmym meczu tej kolejki Dwrfy Ulvera zmierzyły się z Ogrami Graba. Ci drudzy od samego początku wystartowali z agresywną grą rozpoczynając od faulu (nieskutecznego). Jednakże już w drugiej turze udało im się skontuzjować Krasnoludziego Blitzera co było dużym ciosem dla drużyny przeciwnej. Ci nie chcąc odstawać w ciągu swojej drugiej oraz trzeciej tury odegrali się na dwóch Gnoblarach. To jednak nie koniec! Pojedynek na pięści trwał dalej i w swojej czwartej oraz piątej turze jeden z Ogrów poważnie skontuzjował drugiego Blitzera oraz Linemana. Osiągnięta przez to przewaga na boisku pozwoliła w 6 turze Ogrzemu Blockerowi zdobyć otwierające przyłożenie i tym samym mieliśmy 1:0. Druga połowa była spokojniejsza i mniej agresywna, bo do pierwszej krwi na murawie przyszło nam czekać aż do 12 tury kiedy to z boiska wyleciał kolejny Gnoblar. Turę później Ogrzy Blocker tak bardzo zdenerwował się na Dwarfy za zabijanie ich zielonych kolegów, że przyłożył z całej siły Troll Slayerowi i spowodował poważną kontuzję. Sytuację wykorzystał trzymający piłkę Ogre Runt Punter który z każdą akcją zbliżał się do linii punktowej i ostatecznie udało mu się przyłożyć piłkę w 14 turze a więc Ogry miały już dwupunktowe prowadzenie. Co ciekawe w pozostałych dwóch turach udało im się jeszcze przechwycić piłkę i wykonać udane podanie Ogrem! Niesamowite! Finalnie spotkanie zakończyło się wynikiem 2:0 dla Ogrów.
  • Ostatni, dziewiąty mecz kolejki zwieńczył Misiek oraz jego Khorne którzy zmierzyli się z Amazonkami Marcepana. Jak dobrze wiemy Khorne uwielbia krew i robią co w ich mocy by na boisku ujrzeć jej jak najwięcej. Jak się okazało nie musieli na to długo czekać, bo już w 1 turze za sprawą silnego uderzenia Bloodspawna z kontuzją boisko opuściła Eagle Linewoman. W dalszej części pierwszej połowy obie drużyny próbowały swoich sił w faulowaniu jednak bez ewidentnych rezultatów. Oprócz tego żadnej z drużyn nie udało się zbliżyć do pola punktowego więc po pierwszej połowie na tablicy wyników widniało okrągłe 0:0. W drugiej części spotkania scenariusz zbytnio się nie zmienił. W dalszym ciągu gra polegała na jak najczęstszym faulowaniu przeciwnika oraz usilnej walce o zdobycie piłki. Pierwsza kontuzja w meczu którą udało się wykonać Amazonkom pojawiła się 11 turze meczu kiedy to Piranha Warrior Blitzer skutecznie pozbyła się z boiska Marauder Linemana. W ostatniej turze meczu Bloodspawn potężnie przyłożył “koleżance po fachu” - drugiej z Piranhi która ewidentnie nie zagra więcej w tym meczu. Po tej akcji Khorne postawili wszystko na jedną kartę i po fascynującym, udanym podaniu Khorngora piłkę otrzymał Bloodseeker który na chwilę przed końcowym gwizdkiem zdobył jedyne i zwycięskie przyłożenie i tym samym Khorne wygrali 1:0. Dzięki temu Khorne Flakes pozostają jedyną drużyną w lidze która po 3 kolejkach ma komplet zwycięstw i jako jedyni zachowują czyste konto TD!
A jak wyglądają tabelę obu grup po 3 kolejkach?
Obrazek

Obrazek

Oj działo się!
My GW Blood Bowl Collection
  • Team - 9 / 24
  • Dice - 26 / 27

ODPOWIEDZ

Wróć do „WroClaw”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości