Śmieszne sytuacje podczas gier

Rozmowy ogólne o Blood Bowl Legendary + Chaos Ed.
Awatar użytkownika
Nimar
trener
Posty: 7474
Rejestracja: 20 lut 2013, 16:27

Zdobyte trofea

Re: Śmieszne sytuacje podczas gier

Post autor: Nimar » 05 mar 2013, 17:11

Właśnie moimi orkami około 1700 TV miałem meczyk z Khemrii (podobna suma TV). Można to zakwalifikować do smieszych sytuacji oraz do chyba najgorszego meczu w moim życiu. Już w 1 turze straciłęm black orka i liniowego, a to był dopiero początek. Ogólnie czułem się jak bym grał elfami, albo snotlingami. Na koniec zostało mi 3 graczy i przy wkopie w 16 turze sędzia cofnał do 14 tury. Koleś szkieletem wbił mi 4 gola. Przegrałem 4:0. I tak sobie myślę, że Khemrii to chyba najbardziej OP drużyna zaraz po krasnalach. Co za "mózg" wymyślił żeby dać im 4 big gejów. Jeszcze zrozumiałbym to jak by nie mieli regeneracji, wtedy w moich oczach było by to uczciwe. NA koniec jeżeli zapytacie czy udało mi się kogoś powalić na glebę? Odpowiadam wam, że tak 3 albo 4 razy zawsze regeneracja się pajacowi udawała. Ofc mój troll dostał w ryja to jego regeneracja nie zaskoczyła bo po co. Najgorsza była ta bezsilność, praktycznie w połowie już mi sie nie chciało grać no ale nie byłem dupkiem który ucieka.
nick steam: Nimar

Awatar użytkownika
Qbusus
star player
Posty: 1951
Rejestracja: 21 sty 2013, 22:03

Zdobyte trofea

Pozostałe odznaki

Re: Śmieszne sytuacje podczas gier

Post autor: Qbusus » 05 mar 2013, 18:32

Jak juz kogos tak rozgramiam ( jak ten typek ciebie ) to mowie graczowi ze jak chce może rzucić ręcznik i się wycofać, po co ma tracić zawodników. Co do regeneracji to faktycznie jest na maxa przegieta. Undeady, nekromanci, khemri. Jak ma grać przeciwko temu czemuś to mi się odechciewa. Chociaż ostatio udało mi się obalić i ZABIC 4lvl igora od nekromantów. Jak nie lubie gdy zabijam innych zawodników to przy undedach nie mam skrupułów. Duuuuzo satysfakcji mi to sprawiło :D
" Igitur qui desiderat pacem praeparet bellum"
( If you wanna peace prepare for war )

Awatar użytkownika
Morgon
rezerwowy
Posty: 715
Rejestracja: 17 sty 2013, 15:38

Zdobyte trofea

Re: Śmieszne sytuacje podczas gier

Post autor: Morgon » 05 mar 2013, 18:58

Nimar pisze:Właśnie moimi orkami około 1700 TV miałem meczyk z Khemrii (podobna suma TV). Można to zakwalifikować do smieszych sytuacji oraz do chyba najgorszego meczu w moim życiu. Już w 1 turze straciłęm black orka i liniowego, a to był dopiero początek. Ogólnie czułem się jak bym grał elfami, albo snotlingami. Na koniec zostało mi 3 graczy i przy wkopie w 16 turze sędzia cofnał do 14 tury. Koleś szkieletem wbił mi 4 gola. Przegrałem 4:0. I tak sobie myślę, że Khemrii to chyba najbardziej OP drużyna zaraz po krasnalach. Co za "mózg" wymyślił żeby dać im 4 big gejów. Jeszcze zrozumiałbym to jak by nie mieli regeneracji, wtedy w moich oczach było by to uczciwe.
Przecież zdarzają się takie mecze, że jedna strona dostaje masowe kontuzje. To nie jest jeszcze dowód na przegięcie drugiej. Jeśli uważasz Khemri za OP, to spróbuj nimi zagrać. Do czasu wypasienia ich na około 1400 -1500 TV to zdecydowanie nie jest sielanka. A i później niekoniecznie jest łatwo, gdy wszyscy zawodnicy mają Ag góra 2. Zaś Tomb Guardiani na dzień dobry mają tylko regenerację i negatywnego "skilla" - rozpad. Zanim wyjdą na ludzi, to trzeba im ze dwóch awansów. Gdyby Khemri nie miało dostępu do 4 graczy z siłą 5, to byliby chyba słabszym zespołem od goblinów.

Awatar użytkownika
reszka
trener
Posty: 2873
Rejestracja: 17 sty 2013, 14:03

Zdobyte trofea

Re: Śmieszne sytuacje podczas gier

Post autor: reszka » 05 mar 2013, 19:37

Morgon pisze: Przecież zdarzają się takie mecze, że jedna strona dostaje masowe kontuzje.
+1. Nie wiem na czym to polega, ale zdarza się. Ja raz w 4 turze miałem 5 kontuzji na orkach - TV ok. 1000. Z kolei raz ok 1400 odprawiłem krasnale z 8 kontuzjami (przy 0 dzwonków) w 13 turze i się rozłączył (miał w sumie 12 zawodników).

Khemri są bardzo trudne do gry.
Bo gdybym nie był Gamoniem, to byłbym zwykłym powergamerem

Awatar użytkownika
Akuku88
rekrut
Posty: 128
Rejestracja: 14 lut 2013, 21:39

Re: Śmieszne sytuacje podczas gier

Post autor: Akuku88 » 05 mar 2013, 21:39

Morgon pisze:Gdyby Khemri nie miało dostępu do 4 graczy z siłą 5, to byliby chyba słabszym zespołem od goblinów.
reszka pisze:Khemri są bardzo trudne do gry.
oj tam bzdury gadacie xD



A co do stwierdzenia, że mecze pełne kontuzji się zdarzają, to ja się całkiem zgadzam. Jakoś ze dwa tygodnie temu grałem w sieci meczyk. Miałem Khemri, a przeciwnik chyba mroczne elfy. Podczas ustawiania postaci stwierdził, że boi się mojej drużyny, bo "Guardians kill people". Powiedziałem mu, że wcale nie, że Khemri to wcale nie jest nawet bashująca drużyna i tak dalej. Następne wydarzenia były prawdziwym kosmosem: pierwsza tura, ja w ofensywie, dwie pierwsze ruszone w meczu postaci, oba to bloki Tomb Guardianami na linii połowy boiska - oba wywołały kontuzje u przeciwników, i to poważniejsze niż tylko Badly Hurt. Po pierwszym ciosie napisałem mu, że się zdarza, ale po drugim pękałem ze śmiechu i stukałem mu na czacie, że to wcale nie miało tak być, że to nie jest normalne, nie jest naturalne. W każdym razie mecz był bogaty w kontuzje i przyłożenia :P.

W ogóle to narobił mi się smak na Khemri. Ktoś ma ochotę na sparing? Polish Open League, TV jak podałem w podpisie.
Kislev Open:
Arabskie Noce (Khemri 1000) - 0-0-0

Awatar użytkownika
Nimar
trener
Posty: 7474
Rejestracja: 20 lut 2013, 16:27

Zdobyte trofea

Re: Śmieszne sytuacje podczas gier

Post autor: Nimar » 13 mar 2013, 13:12

Właśnie miałem najśmieszniejszy mecz w moim życiu (tak szukam pracy i mogę grać rano;p). Moje Orki vs Chaos Dwarfy na Auld. W pierwszej połowie koleś zaczynał. Był dobry, próbowałem się bronić ale udało mu się wbić przyłożenie. Śmiechy zaczęły się w chyba 6 turze, stał już swoim hobgoblinem pod moja linią i grał na czas. Ja wiedziałem, że już mi się nie uda piłki mu zabrać ani wbić punktu, więc zabrałem się za faulowanie;) I tak dzwona dostał jego minotaur i 2 kontuzje zaliczyły dwa krasnale. No i się zaczęło koleś mi na chacie bluzgami, że mam mega szczęście i zero skilla. Normlanie by mnie rozwalił itp. Ja się śmieje i mu piszę, że się zabrałem za faulowanie bo on nie chciał zdobyć punktu. No nic w 7 turze zrobił 1:0. zaczyna się 2 połowa ja przy piłce i tam sobie klepie krasnale. Koleś mnie trochę przyblokował, ale miał kilka złych rzutów i znowu mi jedzie, że jestem bez skilla itp. wyzywa mnie od son of the bich;p W końcu udało mu się odebrać mi piłkę co ofc napisał, że jestem beznadziejny. Mi się już wtedy nie chciało myślę sobie trudno przegram jest lepszy. I z głupoty robię szarże moim blizeremn na jednej kosce i kolo z piłka leży. Potem mój super gobos podnosi piłkę na +4 i robi unik. Koleś znowu mnie of najgorszych. W jego turze uciekł mi hobgoblinami i sklepał gobosa z piłką, w taki sposób, że mały leżał przy krawędzi boiska, a jego goblin stał obok by go w następnej turze wywalić za boisko. No to ja trochę obiłem jego krasnali i z głupa (raz się żyje) goblinem zbieram piłkę znowu na 4+, unik i robię wynik 1:1 w 14 turze. Koleś chyba komputer rozwalił;) Robiłem screeny ale nie wiem gdzie on je zapisuje tak bym wkleił chata, żeby wam pokazać jak ładnie bluzgał;) No i na koniec koleś skończył z 4 kontuzjami w tym dwie tyu "uciskany nerw":) Niektórzy biorą tą grę za bardzo na poważnie;)
nick steam: Nimar

Awatar użytkownika
Morgon
rezerwowy
Posty: 715
Rejestracja: 17 sty 2013, 15:38

Zdobyte trofea

Re: Śmieszne sytuacje podczas gier

Post autor: Morgon » 13 mar 2013, 13:26

Niedojrzałych emocjonalnie graczy nie brakuje na Auld. Co jakiś czas też trafiam na takich przeciwników. W sumie to nie wiadomo, czy faktycznie są to gnojki, które dorwały się do gry żeby kogoś bezkarnie zelżyć na czacie, czy to wyrachowana taktyka wyprowadzania przeciwnika z równowagi. I generalnie to nie jest śmieszne, tylko żałosne i irytujące.

Gra powinna zapisywać chata w replayu, a support powinien mieć kanał do raportowania graczy uskuteczniających flame. Poważni producenci/supporty gier online umożliwiają takie coś i za recydywę zawieszają konta.

Awatar użytkownika
Perihelion
blitzer
Posty: 1774
Rejestracja: 17 sty 2013, 14:15
Lokalizacja: Szczecin

Zdobyte trofea

Re: Śmieszne sytuacje podczas gier

Post autor: Perihelion » 13 mar 2013, 13:29

Głupole się zdarzają. Miałem podobną sytuacje. Gostek zdobył przyłożenie i wali jakieś tam teksty hahaha jestem kiler i bla bla bla. Jak zaczoł dostawać w dupsko przestał pisać. Więc mu odpisałem gdzie podziało się jego ha ha ha i kilerzy. Musiało to wkurzyć go mocno bo w końcu przestał pisać głupoty :lol:

Najlepiej zignorować gości tego pokroju, tabulatorem wyłączyć chat, po co się denerwować.

Awatar użytkownika
Nimar
trener
Posty: 7474
Rejestracja: 20 lut 2013, 16:27

Zdobyte trofea

Re: Śmieszne sytuacje podczas gier

Post autor: Nimar » 13 mar 2013, 13:48

Mnie to nie denerwuje a bardziej śmieszy;) nawet mu napisałem spokojnie, że fakt jestem początkujący i ciągle się ucze, a on podchodzi do tego za bardzo na poważnie. A po akcji goblina w 14 turze, juz mu tylko napisałem Life sucks;p
nick steam: Nimar

Awatar użytkownika
zgnity
blitzer
Posty: 1203
Rejestracja: 06 lut 2013, 13:07

Zdobyte trofea

Re: Śmieszne sytuacje podczas gier

Post autor: zgnity » 13 mar 2013, 16:36

Kiedyś na Nagg ( na Auld nigdy nie grałem :P ) grałem przeciwko Emo Elfą
Ogólnie w pierwszej połowie zabiłem blitzera i runnera i zdobyłem 1 TD.
W drugiej połowie poważnie raniłem 3 innych graczy ( -stat , NI , MNG ) , ale i tak udało się Emo elfą zdobyć 1:1
Wiem że zespół przestał istnieć bo po co Emo Elfowi team bez 5 zawodników.

Obelgi były wysyłane w moim kierunku aż do drugiej śmierci.
Później po moim żarcie że kolejny to będzie zespół nieumarłych ustały.
I zaczęły się znowu dopiero po uzyskaniu remisu.
O braku moich umiejętnościach pisała mi osoba która tylko dzięki szczęściu podniosła piłkę w 3 wrogich TZ i zrobiła pass nad głową obrońców , po czym udało się jej zrobić 1 dodge i ostatecznie TD , a przez cały mecz nie stawiała skutecznego oporu i jej zdolności były niższe niż AI. Więc wniosek prosty 2-4 minuty to dużo czasu , a jak ktoś nie ma kultury osobistej i lubi się pokazywać jako gbur i jego główną taktyką jest wyprowadzenie przeciwnika z równowagi to bardzo mi przykro.
A pathetic creature of meat and bone

ODPOWIEDZ

Wróć do „Blood Bowl I”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości