Śmieszne sytuacje podczas gier

[rotti]

Łoł. Jakiś kosmos!

[Nimar]

Tak wyglądała 16 tura
http://zapodaj.net/c1314459b9d25.jpg.html
Moje Norski
http://zapodaj.net/e9e407dacdf44.jpg.html
chaos

[Perihelion]

Nie wiem czy to akurat śmieszne, ale tak mi się fajnie ostatnio faulowało gostka graczy że zapomniałem zrobić TD. Dodam że nie pierwszy raz ostatnio mi się to przydarzyło. Jak jakiś naćpany wpadam w szał i nic poza faulowaniem nie widzę. Normalnie jakiś dałn momentami ze mnie wychodzi.

Dobrze że dzisiaj nie było żadnych rozgrywek bo normalnie grałem jak lamus. Zachciało mi się eksperymentować z innymi rasami i baty dostawałem raz za razem. A najgorsze że goście grali dość kiepsko. Ale jeszcze się zemszczę ( tych samych przeciwników już raczej nie zastanę, to się zemszczę na was, albo na nowych graczach ).

[Nimar]

Dzisiaj opracowałem pewną teorię! Otóż graliśmy z Elkołakiem w kislevie i miałem najpiękniejszy mecz od paru tygodni, zero podwójnych jedynek, wychodziło wszystko. W 8 turze było 2:0 dla mnie a na początku drugiej połowy docisnąłem jeszcze trzeci punkt. No i potem skończyło mi się piwo! I co się zaczęło dział gdy piwa nie było zapytacie? zaczęły się jaja, podwójne jedynki itp. no i Elkołak dal rade mi wbić dwa punkty. Udało się wygrać, ale jednak jak by piwo się skończyło parę tur wcześniej to mógłby być remis albo i jeszcze gorzej!! Od tej pory do BB nie podchodzę bez alkoholu!! Takie jest moje postanowienie. Bez piwa się nie godzi!!

[Sir Mewash]

Toc ja juz dawno pisalem ze bez % do tej gry nie podchodze

[szczeblo]

poprzedni mecz tej drużyny był z jakimiś przekoksowanymi chaos dorfami. z tego co pamiętam to było źle.

ten mecz z lonerami, bez jednego wilka i yetiego i czegoś tam jeszcze; 2x norsy na wzglednie wysokim tv się spotkały.

moja drużyna:



drugą połowę zaczynałem w 5 typa.

co ciekawe, jeden dumny lineman ostał się na boisku i w tym czasie zabił (tak zabił zabił) dwóch typów przy kościach 2xpod górkę. Na początku byłem wkurzony, potem moim jedynym celem było utrzymanie runnera str 5 przy życiu

[Elkołak]

Grałem na auldzie chaosem tv 2100, przeciwnik amazonkami tv 2200 zadałem 2 kontuzje przez co męczyłem się straszliwie 16 tura przeciwnik prowadzi 1-0 piłka leży na boisku podbiegam chaos warriorem podnoszę piłkę robię dwa uniki 2 gfi podaję na 4+ do kozy i tu najlepsze piłka spada 2 pola od kozy pojawia się komunikat niedokładne podanie,no i zamiast end turn i koniec meczu, piłka pojawia się w łapach kozy to popędziłem po TD 1-1 Ta koza musiała mieć jakieś zdolności magiczne co śmieszniejsze w statystykach pomeczowych żadnego podania nie było

[Marco]

Ty masz jakiś program lewy do tych podań

[Perihelion]

To chyba normalne, podania nie było (a raczej było niecelne, to coś innego niż fumble), a piłka odbijając się po ziemi wpadła na pole gdzie stała koza która ją podniosła (w bbmenageże powinieneś mieć akcję podnoszenia piłki). Żadna magia

[Kotlet]

piłka spada 2 pola od kozy pojawia się komunikat niedokładne podanie,no i zamiast end turn i koniec meczu, piłka pojawia się w łapach kozy

Cudowne.