Sezon 4 - kolejka 2 (grupa B)

Zablokowany
Awatar użytkownika
rooted
rekrut
Posty: 173
Rejestracja: 27 mar 2017, 20:51

Zdobyte trofea

Sezon 4 - kolejka 2 (grupa B)

Post autor: rooted » 02 sty 2018, 15:04

II kolejka w Grupie B. Drużyny z tej Grupy pokochały remisy więc w ramach przypomnienia podpowiem nieśmiało, że do playoffów awansują drużyny które zdobędą najwięcej punktów (wiecie, punkty są za zwycięstwa…) a nie te drużyny, które w najbardziej spektakularny sposób zremisują. To nie jest Turniej Czterech Skoczni, łyżwiarstwo figurowe, pływanie synchroniczne czy inne dziwne sporty (nie wspominam o dyscyplinach olimpijskich typu tańczące konie ) w których są noty za styl ;)

Z ciekawostek ligowych – przed drugą kolejką aż cztery drużyny miały niższe TV niż przed kolejką pierwszą. Z wartością zespołu zjechały między innymi Ludobuje (z 1650 na 1510 z powodu kontuzji odniesionych w pierwszym spotkaniu), Sonic Scream (z 1660 na 1590 – z tego samego powodu) o Cwks (z 1880 na 1810 chociaż tutj mieliśmy do czynienia z optymalizacją składu i TV). Rekordzistami są i tak Kloszardy gdzie TV zapikowało niczym wskaźniki oglądalności TV publicznej – z 1320 do 1060 (duuuużo kontuzji). Pozostałe drużyny zanotowały niewielkie wzrosty TV lub pozostały na poprzednim poziomie. Uroki początku morderczego sezonu…

Rozkład jazdy na kolejkę nr II (wszystkie drużyny zremisowały swoje pierwsze mecze więc z lenistwa nie wpisuje bilansów spotkań):

- Cwks (Grooby, Chaos Dwarves) – Kloszardy (FilipKowal, Humans)
Mecz mistrza z debiutantami, w dodatku z największą w historii różnicy w TV pomiędzy drużynami (750 k nie uwzględniając jounrenymenów) – naturalnie na korzyść Cwksu. Zła wiadomość dla Kloszardów jest taka, że Cwks to kompletne zabijaki (jeden ubity na śmierć ork w I kolejce tego sezonu, te wszystkie Mighty Blowy i Clawy…). Dobra wiadomość jest taka, że 700 k TV to masa szmalu za który można wynająć ciekawych star playerów, czarodzieja, Bloodwiserowe dziewczęta i pewnie coś na waciki zostanie. Poza tym, grając z kilkoma journeymenami można ich z czystym sumieniem postawić jako żywa tarcza na pierwszej linii obrony i niechaj się krasnale chaosu nad nimi pastwią. Nawet symboliczny, rytualny zgon któregoś z najemników nie powinien doprowadzić trenera Kloszardów do łez, szczególnie jeśli dzięki temu uda się powstrzymać nawałnicę chaosu ;)
Obie drużyny pokazały w pierwszych spotkaniach, że walka do ostatnich tur im niestraszna więc w redakcji liczymy również ten mecz powinien dostarczyć dużo emocji do ostatniej kolejki. Taką nadzieję mamy pomimo tego, że faworyt jest wyraźny a bukmacherzy przyjmują podobno dużo zakładów w których algorytm obstawiania jet następujący: (#K@T16 <= Sum_of_TD@T16) gdzie #K to liczba Kloszardów pozostających na boisku, a T16 to koniec 16-tej tury spotkania. Sum_of_TD nie trzeba chyba nikomu tłumaczyć (orki nie grają w tym spotkaniu więc z lenistwa nie silę się na wyjaśnienie jeśli jakiś zielony nie zajarzył…)

- RedArchers (Privian, Orcs) – Ludobuj Streissen (CiętyMieczem, Orcs)
A skoro o orkach mowa, tutaj będziemy mieli ich pod dostatkiem. Obie orkowe drużyny dawno ze sobą nie grały (ostatnio dwa sezony temu) więc będzie wyśmienita okazja do bliższego przypomnienia sobie jak wyglądają orkowe derby. Samo spotkanie, z prawdopodobieństwem graniczącym z pewnością, przypominać będzie walkę konkurencyjnych gangów gdzie wszystkie chwyty są dozwolone a każdy wynik starcie jest jednakowo możliwy.
W powyższym meczu nie ma wyraźnego faworyta – to samo miejsce w tabeli, TV są relatywnie zbliżone (1650 vs 1510 na korzyść RedArchers), inducementy nie powinny zagrać wielkiej roli, oba zespoły dostąpiły zaszczytu gry w półfinałach w poprzednim sezonie więc poziom gry też powinien być zbliżony (tj. wysoki), przewagi skilli istotnej nie ma (z lekkim wskazaniem na RA). Czyżby kolejny remisik?
Jeśli chodzi o czynnik niemierzalny i nieobiektywny: drużynom Ciętego nie dopisywało ostatnio szczęście (vide ostatni mecz pucharowy) więc kibice Ludobujów liczą po cichu na to, że los się odwróci i Nuffle ver.2018AD okaże się bardziej łaskawa niż jego o rok starsze, złośliwe wcielenie. Zawsze można by argumentować, że przecież ostatni mecz z Cwks’em zakończył się remisem i orkowie nie powinni czuć się pokrzywdzeni a końcówka zeszłego sezonu zasadniczego (vide mecz z Promilami) też nie dawała powodów do narzekań, ale skład Ludobujów faktycznie doświadczył już kilku ostrych zakrętów losu i wynaturzeń rachunku prawdopodobieństwa.
RedAarchers z kolei na pewno będą chcieli udowodnić, że poprzedni awans do playoffów nie był dziełem przypadku - jaka jest lepsza okazja niż obijanie współplemieńców?

… i mecze już rozegrane wczorajszą w piękny, noworoczny dzień.

- Winter Howlers (Wilku, Nekro) – Sonic Scream (Paradossi, Chaos)
Mecz już zakończony więc nie będę się silił na zapowiedź. Bo wiecie, leniwy jestem… Powiem tylko tyle, że drużyna debiutantów odniosła swoje pierwsze zwycięstwo pokonując chaotyków 2-1. Pierwsza połowa to TD w defensywie zdobyty przez nekromantów, druga połowa to szybka akcja ofensywna i drugie przyłożenie Howlers. Chaos stać było na honorowe przyłożenie w końcówce.
Na temat rzutów kośćmi obu drużyn się nie wypowiadam, pozostawię tutaj wolne pole dla trenerów obu zespołów i wszelkie aluzje do Nuffle’a, noworocznych życzeń pod adresem tegoż jegomościa, proporcji złożonej ofiary względem wyniku końcowego i tym podobnych dywagacji. Fakt jest taki, że w rzutach na blok Howlers rzucali ponad dwa razy więcej „Gwiazdeczek” (Defender Down) niż „Czaszeczek” (Attacker Down) a „Strzałeczek” (Push) też za dużo nie było… Cóż, jak to mówią, fortuna kołem się łamie, czy jakoś tak to było…

- Promil Junior (Myszopek, Orki na ugorze) – Rotten Business 2 (Sojaacab, Nurgle)
Remis, remisik… 1-1 było. To ulubiony rezultat w tym sezonie.
Mecz odbył się w Krainie Deszczowców jaką stał się stadion Promili (mówią, że to spirytus leciał z nieba, ale kto tam wie jakie jeszcze bzdury będą opowiadać wiecznie pijani kibice Promili) co miało niebagatelny wpływ na rozwój wypadków. Najpierw w pierwszej połowie Promile nie były w stanie podnieść piłeczki co wykorzystały Zgnite Biznesmeny i bardzo szybko zdobyły przyłożenie. Promile wyrównały jeszcze przed gwizdkiem, ale druga połowa obyła się już niestety bez przyłożeń w czym wspomniana nawałnica przechodząca nad stadionem miała swój udział. Z punktu widzenia niezaangażowanego kibica mecz był ciekawy, bo były Blitze (dwa bodajże), ciekawe zwroty akcji, walka do końca i humorystyczne elementy gdy zawodnicy się wywracali na GFIach albo próbowali łapać oślizgłego balona.
Fun fact – Jan Maria Rokita (Rotter RB2) przed sezonem zapowiadał że to będzie tzw. „Revenge match” (w poprzednim życiu grał w jednej z drużyn Myszopka) ale niestety był kontuzjowany i łkał tylko cichutko na trybunach. Liczymy, że jego czas jeszcze nadejdzie.
What annoys me the most is people who claim to know the truth and all others must be ignorant. It’s not a discussion anymore, it becomes a contest of rhetoric and it’s all about winning an argument rather than answering a question

Awatar użytkownika
GomezM80
rekrut
Posty: 143
Rejestracja: 04 mar 2017, 17:36
Lokalizacja: Płock

Zdobyte trofea

Re: Sezon 4 - kolejka 2 (grupa B)

Post autor: GomezM80 » 04 sty 2018, 18:37

No i już druga kolejka za nami.

W uzupełnieniu do wcześniej omówionych spotkań:

CWKS – Kloszardy 1:1
Drugi mecz obrońców tytułu i drugi remis. Może krasnoludy chaosu budują formę na Play-OFF, a może to przeciwnicy dodatkowo mobilizują się na mistrza? Biorąc pod uwagę przebieg spotkania można by zaryzykować nawet stwierdzenie, że to Kloszardy były bliżej zwycięstwa. Solidna ekipa beniaminka, napędzana akurat w tej kolejce gwiazdorskim błyskiem Griff’a Oberwald’a oraz Mighty Zug’a, prezentuje się naprawdę dobrze na początku sezonu. Z niecierpliwością oczekujemy na więcej.

RedArchers-Ludobuj 1:0
RedArchers najwyraźniej trzymają formę z poprzedniego sezonu. W meczu przeciwko współplemieńcom ze Streissen bili mocniej (armory pękały raz za razem), a przede wszystkim trochę lepiej radzili sobie z koszmarnymi warunkami pogodowymi podczas meczu. Ludobuje robili co mogli, ale to najwyraźniej nie wystarczyło.

Sytuacji w tabeli na tym etapie jeszcze dla żadnej drużyny nie można nazwać komfortową. Z drugiej strony nikt też nie jest jakoś szczególnie w du…w kropce. Przed szereg trochę wyszli Winter Howlers i RedArchers, ale dopiero jak potwierdzą równą formę kolejnym zwycięstwem w 3 kolejce, to będziemy mogli mówić o ew. faworytach do awansu do fazy Play-off.

Link do wyników i tabeli:
http://www.bit.ly/bbps4pl

Zablokowany

Wróć do „Sezon zasadniczy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości