Sezon V - Kolejka IV (grupa A i B)

Zablokowany
Awatar użytkownika
rooted
rekrut
Posty: 173
Rejestracja: 27 mar 2017, 20:51

Zdobyte trofea

Sezon V - Kolejka IV (grupa A i B)

Post autor: rooted » 25 kwie 2018, 17:39

IV Kolejka

Ale te kolejki lecą… Półmetek zmagań grupowych.

Gr. A

Athel Loren Broncos (WElves, Ultor, 0-1-2) – Plechlerzęszcz (Chaos, MrHatak, 0-2-1)
Pararazując pewną scenę z dzieła polskiej kinematografii
Reżyser: To?! Co to jest?!
Adam Miauczyński: No jak to co? Claw!
Reżyser: Możesz mi powiedzieć: po chuj mi Claw?
Adam Miauczyński: Jak to „po chuj”? W scenopisie pisze, że Claw, jest napisane…
Reżyser: W scenopisie? Znajdź mi to w scenopisie.
Adam Miauczyński: Proszę: „Kiedy wyszli na murawę, Claw obniżał wartość pancerza”.
Reżyser: Przewróć stronę.
Adam Miauczyński: O kurwa…
Reżyser: Czytaj!
Adam Miauczyński: „Claw obniżał wartość pancerza… do AV7”.
Tyle w temacie głównego atrybutu Plechlerzęszczy podczas starcia z leśnymi elfami.
A co do stawki samego spotkania – przegrywający praktyczni odpada z rywalizacji o playoffy i zajmuje się walką o otrzymanie w Elite League.

Cwks (CDwarves, Grooby, 0-1-2) – Divine Heretics (DElves, ja, 3-0-0)
Powtórka jednego z ćwierćfinałów z poprzedniego sezonu – z mojej całkowicie nieobiektywnej perspektywy, jednego z ciekawszych ćwierćfinałów ostatnich sezonów. Tamten mecz zakończył się zwycięstwem krasnoludów chaosu 2-1 i obfitował w zwroty akcji, widowiskowe zagrania, spektakularne upadki, bolesne kontuzje i migotanie przedsionków serca do ostatniej tury i kilka dni dłużej. Niezaangażowani emocjonalnie kibice liczą, że ten mecz dostarczy podobnego ładunku wrażeń i rozrywki.
Obie drużyny przeszły od tamtego spotkania (a były to nie tak dawno temu) dość gruntowne zmiany – Heretycy dorobili się drugiej Elfiej Wiedźmy i przybrali nieco na masie (pod kątem TV rzecz jasna, wieźmy dalej prezentują się wyśmienicie), Cwks wręcz przeciwnie – krasnoludy poobijały się w starciach playoffowych oraz w pierwszej części bieżącego sezonu i mają w swych szeregach bull centaura-debiutanta. Także Blockerzy Cwks-u są już drugim pokoleniem chadecji. Oczywiście nowi gracze kontynuują tradycję wcześniejszych współplemieńców i obdarzeni są tacklem (wyposażenie standardowe), clawem, mighty blowem i nawet jakiś piling on się trafi.
Tak przy okazji – mroczne elfy może i są liderem grupy po trzech kolejkach ale druga część sezonu zasadniczego to niezła „ścieżka strachu” – Heretycy po kolei zmierzą się z Chaos Dwarfami, Khmeri, Chaosem i Nurglami. Mówi się, że DH mogą się liczyć w walce o tytuł – jeśli tylko coś z nich zostanie po tych czterech nadchodzących kolejkach.

The Cold Ones (Lizardmen, Gomez, 1-0-2) - Rotten Business 2 (Nurgle, Sojaacab, 2-0-1)
Ciąg dalszy walki obecnego Mistrza o pozostanie w grze. TCO odbiło się od dna i do czwartego miejsca premiowanego awansem do playoffów tracą tylko jeden punkcik. Z drugiej strony Nurgle nie są łatwym przeciwnikiem dla nikogo i z pewnością nie pozostawią jaszczurkom miejsca na ewentualne błędy. RB2 weszło zresztą w ten sezon bardzo dobrze zdobywając sześć z dziewięciu możliwych punktów i osadziło się pewnie w górnej połówce tabeli.
Nurgle przystąpią do spotkania z przewagą zawodników (będzie kim faulować), ale za to ze znaczącym deficytem prędkości na boisku (to standard w przypadku Nurgli) i deficytem siły na LoS (a to już rzecz dość niespodziewana i niestandardowa dla Nurglitów) ponieważ TCO wystąpi już w pełnym składzie Saurusów i z Kroxem. The Cold Ones mają także wyższy poziom TV, więc Rotten Business dostaną w bonusie garść miedziaków do spożytkowania na wspomagacze.
Przed sezonem obstawialibyśmy w ciemno, że TCO będą faworytem spotkania, ale w obecnej konfiguracji ligi i biorąc pod uwagę dotychczasowe wyniki obu zespołów nie mamy już takiej pewności. Bukmacherzy przyjmują zakłady praktycznie według równych kursów, TCO bardzo nieznacznie wyprzedza RB2 w kategorii zdobytych przyłożeń, ale również odniesionych obrażeń i zgonów. Sygnalizujemy także, że powoli zaczyna się zbierać wielka kumulacja w specjalnej kategorii zakładów pt. „Który skink zejdzie z tego padołu łez jako pierwszy?”

Anorektycy (Khemri, Kaniulec, 2-1-0)– Twoja Stara (Nekro, Armitage, 1-1-1)
Spotkanie mające zadatki na hit tej kolejki mające jednocześnie bardzo duży wpływ na układ tabeli. Anorektycy zajmują drugie miejsce w Grupie A i szczycą się jedną z najlepszych defensyw w lidze (tylko jedno stracone przyłożenie w trzech kolejkach), Twoja Stara zajmuje miejsce czwarte i tylko jeden zespół w lidze zdobył więcej przyłożeń niż Nekromanci. Po wyśmienitej drugiej kolejce (odpowiednio wygrana z TCO i wygrana z Cwks) oba zespoły zwolniły nieco obroty w kolejce numer III ale liczą, że czwarta kolejka będzie dla nich łaskawa. Oczywiście zwycięzca może być tylko jeden, więc jedna z drużyn może mocno zbliżyć się do miejsca gwarantującego spokojną drugą cześć sezonu, a drugiej pozostanie zacięta walka w kolejnych spotkaniach. Obie drużyny mają też ciekawe menu w drugiej części sezonu – Twojej Starej pozostały randki z Rotten Business, The Cold Ones i Plechlerzęszczem (w skrócie – bash, bash, bash), Anorektykom pozostali Divine Heretics, Athel Loren Broncos i Ckws (w skrócie – elfy, elfy, mordercy). Nie jesteśmy pewni która z drużyn - biorąc pod uwagę ich charakter – będzie miała bardziej pod górkę.
Tak na marginesie – spotkanie w którym będzie prawdopodobnie największe stężenie szkieletów / zombiaków na metr kwadratowy w historii ligi. Wszystkie wygłodniałe psy z okolicznych wsi zapowiedziały już pomeczową wizytę na stadionie w poszukiwaniu fragmentów zawodników tudzież cheerleaderek…

Grupa B:
Sonic Scream (Chaos, Paradossi, 2-1-0) – Zinios Pro Girls (Pro Elves, ZinczukKamil, 1-1-1)
Sonic Scream idą jak burza, w ostatnich dwóch spotkaniach nie stracili nawet przyłożenia, wycięli pół drużyny krasnoludów i wspięli się na pierwsze miejsce w tabeli (współdzielone z Mlockarnią Leona z którą zremisowali w pierwszej kolejce). Zinios Pro Girls mają po trzech kolejkach cztery punkty, czyli elfy przed półmetkiem sezonu już przeskoczyły zdobycz punktową orków (poprzedni zespół Kamila) z całego sezonu. Odwrót od ilościowej dominacji orkowych drużyn wychodzi trenerom na dobre… Swoją drogą ciekawe czy ten sezon będzie pierwszym w historii ligi przypadkiem, gdy ani jeden zespół orków nie dotrze do playoffów. Patrząc na obecny układ tabeli Grupy B można wysnuć takie przypuszczenie, chociaż ani Promile ani RedArchers z pewnością nie powiedzieli jeszcze ostatniego słowa.
Mecz Chaosu z Elfami jest spotkaniem które w redakcji będziemy śledzić wyjątkowo uważnie. Bądź co bądź skrycie kibicujemy elfickiej braci i też bardzo interesuje nas jaką strategię elfy przyjmą na wojowników chaosu i spółkę. Bezpośrednie starcie obarczone jest dość wysokim ryzykiem zwiększonej ilości zgonów, chaotycy są też nieco szybszą drużyną niż orkowie z którymi Zinios PGs potykali się kolejkę temu. Mimo wszystko potencjał ofensywny elfów jest znacznie większy niż dotychczasowych oponentów więc szczelna defensywa Sonic Scream będzie wystawiona na nieco cięższą próbę niż w dwóch ostatnich spotkaniach. Liczymy na ciekawe spotkanie i dużo emocji. No i kilka trupów dla dekoracji…

Cursed Souls (Nekro, Natahriel, 1-0-1) - Promil Junior (Orc, Myszopek, 1-0-2)
Obie drużyny zdobyły dotychczas po 3 punkty, ale CS mają wciąż do rozegrania zaległy mecz z konkurencyjną drużyną nekromantów więc ocena ich obecnego miejsca w tabeli nie jest kompletna. Co do nadchodzącego spotkania - pamiętajmy że nekrologi Natahriela to zeszłoroczni półfinaliści i na pewno nie będą chcieli poprzestać na jednorazowym występie w fazie pucharowej. Promile wyśmienicie rozpoczęły sezon (wygrana z RA), ostatnie dwa spotkania były bardzo ciężkie, ale należy wziąć pod uwagę to, że orkowie grali z dwoma drużynami zajmującymi obecnie pierwsze miejsce w grupie (porażki z Sonic Scream i Młockarnią). Mecz będzie dla obu zespołó sprawdzianem ich obecnej formy i szansą na dobicie się do górnej części tabeli. Na obecnym etapie w grupie B jest spore zagęszczenie w środku tabeli (aż 5 drużyn z trzema lub czterema punktami) więc każda zdobycz punktowa i pozbawienie jej przeciwnika będzie na wagę złota (a to, wiadomo, na łapówki można przeznaczyć…) w ostatecznym rozrachunku za kilka kolejek.
Redakcja obiektywnie ocenia nieco wyżej szanse nekromantów ze względu na zabójczą prostotę Clawa i wypasione statystyki graczy Cursed Souls ale do transmisji meczu i tak zasiądzie w oryginalnej koszulce Krwiopuszcza z drużyny Promili.

Winter Howlers (Nekro, Wilku, 1-0-1) - RedArchers (Orc, Privian, 0-1-2)
Druga z drużyn nekro czekająca na rozegranie zaległego meczu pt. „trupie derby” zmierzy się z RedArchers. Orkowie Priviana na razie są poniżej zdobyczy punktowej do której nas przyzwyczaili w poprzednich sezonach (tylko 1 pkt uciułany w trzech spotkaniach) ale redakcja sądzi, że to umyślna strategia na zmylenie przeciwnika i czerwoni orkowie planują po prostu ostry finisz wśród rozbryzgującej się krwi, szlochu wdów pozostałych po przeciwnikach i dopędzą do mety ligowego sezonu zasadniczego na miejscu uprawniającym do gry w fazie pucharowej. Jeśli przewidywania redakcji są zassane, to mecz z wilkołakami Wilka to ostatni dzwonek aby takowy finisz rozpocząć. Winter Howlers nie będą oczywiście łatwym przeciwnikiem – bądź co bądź to finaliści z ostatniego sezonu a wilkołakom z siłą 4 wszystko jedno czy blitzują black orka, red orka linemana czy cokolwiek innego. Zapowiada się więc gorąca jatka z wysoką stawką (szczególnie jeśli Winter Howlers w zaległym meczu powinie się noga i nie zdobędą kompletu punktów) i walką do ostatniej tury. I z faulowaniem do ostatniej tury…

Daj na Browara (Dwarf, FilipKowal, 1-0-2) - Mlockarnia Yellonky (Dwarf, Leon, 2-1-0)
Ach, krasnoludzkie derby!! Coś na co czekała cała liga i kibice z okolicznych królestw. Towar eksportowy naszej ligi, budzące niewyobrażalne emocje starcie dwóch drużyn o subtelności przesuwającej się wolno moreny czołowej. Widowisko spektakularne jak przejazd wyładowanego kamieniami wozu drabiniastego. Gwarantowane wrażenia artystyczne jak u miłośnika pływania synchronicznego (serio, jest taka dyscyplina – stado zawodniczek z klamerkami na nosach to coś co tygrysy lubią najbardziej) który obserwuje nurzające się w błocku hipopotamy….
A tak serio to wizyta lidera grupy B na murawie swych współplemieńców i jedna z szans aby przypieczętować dominację Mlockarnii w pierwszej części sezonu zasadniczego. Krasnoludy Leona wyciągnęły lekcję z poprzednich sezonów gry do ostatnich kolejek walczyły o awans i tym razem postanowiły wziąć sprawy we własne ręce, obić wszystkich okolicznych trenerów i uwłaszczyć się na pierwszym miejscu tabeli niczym polityk ‘dobrej zmiany’ na państwowej spółce. Konkurencyjna drużyna krasnoludów naturalnie nie zamierza być zbyt gościnna i z pewnością będzie chciała wrócić do gry o playoffy po dwóch ostatnich niepowodzeniach (obiektywnie mówiąc dość mocno ukierunkowanych przez Nuffle’a). Daj na Browara będą mieli pole do popisu także w obszarze inducementów ponieważ Yellonky mają poziom TV znacząco wyższy od DnB (nie, nie mówimy tu o  https://www.dnb.pl/ chociaż będę miał już jednoznaczne skojarzenia z tą instytucją pewnie do samego końca. Mojego lub banku).


Zapraszamy do oglądania i kibicowania!
What annoys me the most is people who claim to know the truth and all others must be ignorant. It’s not a discussion anymore, it becomes a contest of rhetoric and it’s all about winning an argument rather than answering a question

Zablokowany

Wróć do „Sezon zasadniczy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości