Nie do końca się z Tobą zgodzę. Szczerze mówiąc, ksywki trenerów w większej części są dla mnie... ksywkami. Natomiast nazwy ich teamów i rasy jakimi grają są ciekawą informacją o lidze i tym, co się w niej dzieje. Obawiam się, że jako iż nasza grupa graczy raczej nie jeździ na turnieje ( bo zazwyczaj okazuje się, że pokrywają się one z turniejami x-winga a ekipa jest bardzo x'owa), to dla większości członków forum ich ksywki lub imiona będą czarną magią
Może jak nasze poznańskie środowisko jeszcze się rozwinie i ktoś poza PEPEszami będzie wędrował na turnieje się ta sytuacja zmieni. Postaramy się.