BloodBowl.pl

dyskusje na przyszły sezon warto rozpocząć a przed początkiem koordynatorzy znów we własnym gronie to przegadają i przegłosują. Ale propozycja imo dobra ze strony teilmana, żeby od nowego sezonu pochylić się nad tymi liczbami i je zaktualizować. Niezależnie od ostatecznej decyzji, warto przegadać.

dobrze macie racje.
master na min 40 to wyglada sensownie.

Albo w grobie koordynatorów. To ustalenia z zeszłego roku kiedy scena jeszcze nie była tak rozwiniętą jak teraz A rozwinie się jeszcze bardziej. Dzisiaj standardem jest po 30-40 osób ma turnieju.

O tyle o ile zasadne jest zmniejszanie ilości osób na turniejach typu challenger / master to w przypadku turniejów lokalnych sytuacja jest odmienna.
Owszem przybywa środowisk i logicznie wiąże się z powyższym. Natomiast nie koniecznie skupiska środowisk z danych części Polski powinny rzutować na możliwości innych ośrodków z drugiego końca Polski w zakresie turniejów lokalnych.
I to koordynatorzy powinni brać pod uwagę przy rozważaniu zmian ilościowych dla danych typów turniejów.

Ale my chyba bierzemy tutaj pod uwagę tylko fakt, czy turniej będzie się brał do rankingu (ewentualnie w jakiej kategorii). Turnieje lokalne nie mają żadnego wpływu na reprezentacje, jak jest tak dużo masterów (już widać, że challengery nie będą miały żadnego wpływu). Zasady NAF i organizacji turniejów to jedno, a punkty do repy to drugie.

Dokładnie

Challengery mogą mieć wpływ na reprezentację w przyszłości, gdy środowisko będzie maleć (tfu tfu), szczególnie gdy podwyższy się próg masterów do 40 osób.
Jeśli pozostawić też lokale, no to mamy pełny ranking jaki można zrobić z maksymalną ilością graczy w Polsce. Co prawda Jaskier już prowadzi taki ranking "ELO", ale przecież można to uprościć do jednego najważniejszego rankingu. Osobiście uważam, że parowanie pierwszej rundy turnieju powinno być oparte na jakimś rankingu. Nie widzę żadnego bólu z pozostawienia challengerów i lokali, za to widzę dalsze korzyści.

Bowlmageddon - mój błąd. Zapomniałem o zasadzie, że turniej organizowany pierwszy raz nie może być masterem.

Były teorie spiskowe że jak będziemy liczyć lokale do repry to ludzie będą co weekend w ogródku robić takie turnieje żeby nabić sobie punkty

Lokale imo powinny być poza wyborem reprowym, albo mieć minimalny na niego wpływ (żeby uniknąć scenariusza jak ten powyżej) ponieważ ich rola polega bardziej na tym żeby robić testy, ruszyć lokalsów z piwnicy czy po prostu pokazać że się dzieje w danym środowisku - stąd widzę sens żeby one zostały przy 6 osobowym minimum.

Ranking Jaskra wciąż traktowałbym osobno wciąż, lepiej zostawić to takim "o, ale mi dobrze idzie" niż listą osób które muszę przeskoczyć żeby móc dostać się do repry

Nie mozemy traktować rankingu elo ktory jest od lat do wyłaniania reprezentacji co roku. Jest to mocno podatne na min 2 sposoby kombinowania. Jako ranking dla fame'u jest super. Natomiast do corocznego wybierania skladu kadry lepszy jest ten drugi. Oczywiście nie jest idealny ale mozna go nadal udoskonalać

leon pisze: ↑31 sie 2019, 09:53 Nie mozemy traktować rankingu elo ktory jest od lat do wyłaniania reprezentacji co roku.

Żeby było jasne - ranking ELO to ten prowadzony przez [mention]Jaskier[/mention]a nie-do-repry, do repry jest ten [mention]Sir Mewash[/mention]a. Tobie chodzi o który i jak traktować?