2019 - Wybór koordynatorów

[Kretonal]

Łódź nie będzie miała koordynatora.

Ej no. Pestań. Bo jak my tam na tego Twojego focha przyjedziemy to Ci te skrzydła od red bulla nie pomogą :*

[Bratiszka]

Łódź nie będzie miała koordynatora.

Za tydzień się widzimy Panie Koordynatorze

[leon]

Łódź nie będzie miała koordynatora.

Przeze mnie? Przeprosiłem 40 minut po opieprzeniu, co więcej miałem zrobić?

Uglaskasz go na turnieju 7ek.

[Pieta]

Sorry, nie dałem rady śledzić wątków na bieżąco. Nie komplikując sprawy, zgadzam się z propozycją Teillmana, żeby Tomek Kos reprezentował Warszawę. Nawet jeśli w niej tylko bywa

Głosowanie jest do 25 stycznia i to teraz jedyna komplikacja w tej kwestii.

U nas koordynatorem pozostaje Grab. Nie znalazłem głosów sprzeciwu. Ilość głosów za jest wystarczająca.

[Mentos]

Cześć, tak prześledziłem cały ten temat i postanowiłem się podzielić z wami kilkoma moimi przemyśleniami. Dla mnie Blood Bowl to przede wszystkim bardzo fajna społeczność, w którą wsiąkłem i z którą bardzo lubię się spotykać. Wydaję mi się, że o sile tej społeczności stanowią właśnie ludzie. Rozumiem argumenty związane z obcięciem południowej Polski z grupy koordynatorów, wydaję mi się też, że wkradło się tutaj zbyt dużo jakiejś dziwnej polityki związanej z grą, w której chodzi przede wszystkim o zwykłe przesuwanie figurek. To co mi sprawia ostatnio przykrość, to pewne odczucie, że ta nasza scena ostatnio niepotrzebnie się dzieli. Mam też wrażenie, że skupiając się na turniejach nie doceniacie pracy, którą wykonujemy w małych ośrodkach turniejowych. Katowice ([mention]bor667[/mention]) są super aktywną społecznością, posiadającą wielu graczy i aktywnie jeżdżącą w dużych grupach na turnieje, Kraków został niedawno odbudowany z gruzów i z dwóch aktywnych turniejowych graczy stworzyliśmy grupę 12 zapaleńców grających ligę, w następnym sezonie, tych graczy będzie już 15-16. Cieszy mnie też, że powoli osoby inne, niż ja i Kotlet zaczynają jeździć z Krakowa na turnieje. Tarnów jest aktywny dzięki [mention]Jaskier[/mention], a ten jest nieoceniony dla całego środowiska. Myślę, że razem z chłopakami z Tarnowa tych graczy z Małopolski byłoby już pewnie ponad 20. Jako samozwańczy nieco reprezentant społeczności Krakowa pragnę wam tylko przekazać, że popieramy was we wszystkich decyzjach, które podejmiecie, jeżeli będziecie chcieli zasięgnąć naszej opinii w poszczególnych kwestiach jesteśmy do waszej dyspozycji, zaś jako, że chcielibyśmy mieć choć minimalny wpływ na kształt polskiego Blood Bowla, wszelkie nasze uwagi dotyczące przyszłych głosowań będziemy przekazywać koordynatorowi z Rzeszowa ([mention]Shawass[/mention]), gdyż z miast koordynatorów, wydaję mi się, że właśnie z nimi jesteśmy najbliżej związani. Pozdrawiam wszystkim i życzę powodzenia w pracach nad przyszłym kształtem polskiego Blood Bowla! Kraków trzyma za was kciuki!

[leon]

Super Mentos. Takie podejście jest chyba najbliżej idei Shawassa o głosie wszystkich w rozwijaniu i decydowaniu o naszej scenie

[Shawass]

Najbliżej by było danie głosu Krakowowi, ale to będziemy dyskutować żeby wrócić do większej ilości koordów.

[reszka]

Mentos – Super post, dzięki ogromne. Poniżej mówię tylko za siebie i jest to zdanie jednego człowieka.

Dla mnie ten post jest podstawą do wznowienia dyskusji o koordynatorach i ich liczbie. Po raz pierwszy ktoś powiedział :”ja chcę”.
Wcześniej jedyną osobą która wręcz walczyła o kordów dla małych (choć może mniej zorganizowanych?? byłoby lepszym słowem) ośrodków był Shawass. Miał przeciw sobie:

a) całkowity brak forumowego poparcia ze strony tych ośrodków – nikt z Katowic/Krakowa/Tarnowa/Mielca/Kielc i nie wymieniam dalej nie powiedział na forum że popiera Shawassa. Jeśli się mylę poproszę o linka. Ja dalej uważam, że my się liczymy ze środowiskiem, ale skoro środowisko milczy to jestem przeciwnikiem uszczęśliwiania na siłę. Może wystarcza im ich własne środowisko, skoro nie garną się do dyskusji?

b) Stare głosowanie koordynatorów dotyczące liczby koordynatorów. Tam głosowali również ci z Krakowa, Kielc, Katowic, Tarnowa i niektórzy opowiedzieli się za zmniejszeniem liczby. Nic na siłę.

c) Chaos praktyczny związany z głosowaniami i zauważalnym brakiem zaangażowania kilku osób. Ja to robiłem za pomocą prywatnych wiadomości, wysyłając do wszystkich PW i czekając na odpowiedź, potem się upominałem, potem się upominałem kolejny raz bo mi dwóch głosów brakowało. Kilku z głosujących wtedy w ogóle nie udzielało się w wątkach, pamiętam że komuś podsyłałem link do dyskusji, w której ówcześnie miał głosować (sic!). Myśl o zwiększeniu liczby koordynatorów była niefajna, lepiej mieć kilka osób aktywnych niż kilkanaście z których prawie połowa nie będzie czytała dyskusji i nie będzie zabierała głosu aż do głosowania. A i to po upomnieniach.

AD a)
Teraz, skoro pojawia się głos z innego ośrodka, summonuje Jaskra i Bora (a na turnieju w Szybkim Szpilu w Katowicach się kiedyś nawet pojawiłem), powoli zaczyna odpadać powód wskazany w lit. a).

Gdyby rozpocząć dyskusję pytaniem „który ośrodek chce mieć koordynatora, z czym wiąże się jednak obowiązek czytania forum i czasami zabierania głosu?” to nawet miałoby to ręce i nogi. Bo ja z Krakowa kojarzę Mentosa i Kopuła, przy czym Kopuł na forum się nie udziela. Jeśli odpadnie Mentos (który też stosunkowo rzadko zabiera głos - ale jednak), to widzicie, środowisko jest tworzone, ale nie bierze udziału w życiu organizacyjnym na forum. Co z tego, że jest kilkanaście osób grających, mają ligę, jakieś małe wewnętrzne turnieje, jeśli w wątku Administracja/Reprezentacja w DYSKUSJI nie zabierają głosu.

Zobaczcie, że zupełniej inaczej wyglądałaby sytuacja, gdyby Bor, Jaskier, Andre, Poznań i inni pojawili się w tym wątku i napisali „Mentos/Shawass +1”, chcemy mieć wpływ na krajowy wygląd naszej gry a nie tylko super lokalnie. Super lokalnie oznacza brak organizacji dwudniowego turnieju 1 w roku dla 20 osób. Jeśli środowisko ma 5 graczy, to zorganizowanie 1 raz w roku dwudniówki nie jest nie do przejścia. A to był warunek dzisiejszej listy koordynatorów. Jeśli środowiska te chcą brać czynny udział mimo że nie organizują dwudniowego turnieju, to ja bym chociaż wymagał, żeby wyraźnie to na forum powiedziały.

Ja nie lubię uszczęśliwiać na siłę a tak to wyglądało póki Shawass był jedynym głosem tych uparcie milczących.

Jeśli usłyszę takie głosy ze środowisk spoza dzisiejszej listy w stylu „Mentos/Shawass +1” to na pewno wezmę udział w dyskusji i jest spora szansa, że stanę za Shawassem.

AD c) – głosowanie.

Wyglądało to w 2018 i w styczniu 2019 fatalnie. Organizowaliśmy się, to prawda, ale był taki chaos w dyskusjach i głosowaniach, że szkoda gadać.
To co zrobił Shawass teraz – wydzielił wątki, dał czas na dyskusję, poczekał aż wygaśnie, dał termin, potem pięknie przeszedł do głosowania „zakazując” dalszej dyskusji w wątku – Miodzio.

Praktyka dyskusji i głosowania stycznia 2020 pokazała że można ogarnąć temat nawet przy większej ilości koordynatorów. Dla mnie argument c) jako negujący dużą liczbę koordynatorów odpadł - przy zachowaniu metodologii Shawassa. I przepraszam, ale jako niewierny Tomasz musiałem to zobaczyć. Zobaczyłem i przyznaję rację że się da.

AD b) – głosowanie koordynatorów.

Prawda jest taka, że każdy chce jak najlepiej dla naszej społeczności. Czasem dla dobra trzeba coś ograniczyć. Uważałem, że z powodów a) oraz c) najlepszym wyjściem jest ograniczenie liczby koordynatorów i tak głosowałem. I tak głosowały również osoby z mniejszych ośrodków. Teraz kiedy odpadł powód c) i jednocześnie powód a) zaczyna żyć życiem oddolnym, spokojnie mogę wrócić do dyskusji.

Ba, zważywszy na fakt, że najważniejsze rzeczy pod kątem rankingu 2020/21 za chwilę będziemy mieć za sobą i zostaną głównie rzeczy tzw. lokalne, nie miałbym nic przeciwko, że jeśli w wyniku dyskusji i jakiegoś głosowania (szczegóły do ustalenia) zwiększymy liczbę koordynatorów - to rozwiązać się i już powiedzmy w kwietniu działać w większym gronie.

Teraz prywatnie: Wymienionego Jaskra nowe zasady skrzywdziły najbardziej. Chłopak się udziela i wogóle jest jednym z głównych współtwórców miejsca w którym jesteśmy. Wziął to na klatę, miałem wrażenie że właśnie dla lepszej przyszłości. Oj, doceniam jak cholera.

Nikogo też nie chciałem urazić tym postem. Z jakiegoś powodu (formułowanie zdań czy opinii??) moje długie posty mają tendencje nie do gaszenia pożaru tylko do jego rozniecania. Jeśli ktoś się poczuł urażony (bo się udzielał a jest z np. Poznania) i go olałem, od razu mówię że niecelowo. Krótki post korygujący, moje małe sprostowanie, piwo na turnieju i pokój.

[leon]

Ja chcialem [mention]reszka[/mention] przed Twoim postem zaproponować [mention]Jaskier[/mention] jako dodatkowego koordynatora ze wzgledu na na Tarnow ale na udzielanie sie i olbrzymia prace jaką wkładał i wkłada w tworzenie rankingu ELO. Jego głos dla mnie powinien sie liczyc przy pewnych ustaleniach dotyczących Masterow. Ale to tak sobie kombinowałem sam prywatnie.

[teillman]

nie kopuła tylko kotleta kopuł jest z 3city