[Dyskusja] Ilość osób wybieranych do reprezentacji

[Grab]

przyszłościowo widzę tak: 3 najlepsze wyniki z turniejów daną rasą.piszemy tu o reprezentacji a nie o graczach do piwa.chcesz i Ci zależy-spinaj pośladki i ciśnij daną rasę-będziesz wśród 8 najlepszych trenerów różnych ras-rzepa czeka.nie każdy jest Elko albo Reszka żeby brać i wymiatać wszystkim.
mini offtop [mention]reszka[/mention] na 30 Oren wybrał mi rasę na turniej-pakt

[Vincent]

Ja uważam, że jak miałyby być brane pod uwagi wyniki tylko daną rasą, to i mastery musiałyby się odbywać na zasadach takich jak główny turniej.
Co z tego że na daym rulesecie może mi iść super jakąś rasą, jak na innym gdy rasa będzie trochę osłabiona czy cokolwiek innego już tak dobrze nie będzie szło?

[MarkusNord]

Ja uważam, że jak miałyby być brane pod uwagi wyniki tylko daną rasą, to i mastery musiałyby się odbywać na zasadach takich jak główny turniej.
Co z tego że na daym rulesecie może mi iść super jakąś rasą, jak na innym gdy rasa będzie trochę osłabiona czy cokolwiek innego już tak dobrze nie będzie szło?

Sorry ale uważam to za ostre pitolenie. Sporo osób gra w różnych ligach i to nie rzadko rasami które używają na turniejach a tam warunki są diametralnie inne. Tak więc sorry ale gadanie że ktoś bez jednego/dwóch skilli w rozpie sobie nie poradzi jest czystym absurdem - patrz [mention]Grab[/mention] . Ten Pan ciśnie konsekwentnie rok w rok zielonoskórymi i za każdym razem walczy o top 10 - pozdro szeset!

[rover]

Zdecydowanie 6+2. W tym roku jest troche z tym lepiej, ale w zeszlych latach bylo slabo z preferowanymi rasami. Na serio lepiej dobrac kogos z drugiej dziesiatki z ogranymi dobrze rasami, ktorych w reprze brakuje niz na sile wpychac kogos z 8 miejsca, kto caly sezon cisnal elfami zeby teraz gral krasiami. Szczegolnie, ze w topie rankingu na serio nie ma az takich wahan w skillu (zakladam, ze kogos z 70 miejsca raczej po znajomosci sie do kadry nie wkreci ). Sztywne 8 to pomylka. Na 4 i 7 miejscu wyladuje dwoch typow grajacych od dwoch sezonow tym samym teamem i ktorys z nich sie bedzie BB od poczatku do kadry musial uczyc. 6+2 minimalizuje takie kwasy.

[Vincent]

Markus, w mojej wypowiedzi głównie miałem na myśli kwestie rulesetu, który mocno potrafi osłabić daną rasę lub inną wywindować. To że ktoś jest dobrym graczem i może osiągać dobre wyniki każdą rasą - spoko, ale żeby zmuszać go do gry tą jedną, mimo że w docelowym rulesecie inne rasy z jego "portfolio" są lepiej usytuowane uważam za nietrafny pomysł.

Żeby zobrazować - przykład z podwórka. Snajper wykręcił super wynik w rankingu Chaosem, bo wygrał PO na zasadach WC. Czy jeśli by grał na EB w reprze, mamy go zmuszać do gry Chaosem na zasadach EB?

[leon]

Dokładnie

[Kretonal]

Markus, w mojej wypowiedzi głównie miałem na myśli kwestie rulesetu, który mocno potrafi osłabić daną rasę lub inną wywindować. To że ktoś jest dobrym graczem i może osiągać dobre wyniki każdą rasą - spoko, ale żeby zmuszać go do gry tą jedną, mimo że w docelowym rulesecie inne rasy z jego "portfolio" są lepiej usytuowane uważam za nietrafny pomysł.

Żeby zobrazować - przykład z podwórka. Snajper wykręcił super wynik w rankingu Chaosem, bo wygrał PO na zasadach WC. Czy jeśli by grał na EB w reprze, mamy go zmuszać do gry Chaosem na zasadach EB?

Idąc tym tokiem rozumowania. Człowiek który kręci wynik leśnymi elfami czy darkami turniejowo, bo jest "łatwiej" ma mieć zapewnione miejsce w reprezentacji bo ma wynik ? Później jest "o kuźwa 5-eciu elfami ? No nie zmieńmy to. Ucz się grać czymś innym, ale na spokojnie w domowym zaciszu"

Każdy z nas świadomie gra daną rasą i o to chodzi. Nie ma to nic wspólnego z przymuszaniem. Jestem natomiast przeciwny sytuacji w której gram czymś co lubię, a przeskakuję na to co jest op, aby kręcić wynik do reprezentacji. Gdyby mi w tym momencie zależało na byciu w top na EuroBowl to cały sezon grałbym elfami, a nie orkami. Mam to natomiast głęboko gdzieś i w chwili w której miałbym wynik to i tak odstąpiłbym go innemu orczemu graczowi. Są jednak ludzie, którzy grają z wysokimi wynikami czymś innym niż lgbt w rajtuzach. I w tym momencie śmiem twierdzić, że są lepszymi graczami od tych co psim swędem dostają się do reprezentacji bijąc się tylko elfami.
Jest to po prostu prawdziwa miara umiejętności i opanowania danej drużyny, których różnorodność w reprezentacji jest wymagana.

Póki co w moim odczuciu wygląda to w sposób. O. Dostałeś się do reprezentacji. Szacun. To teraz graj tym i tym bo to i to jest zajęte.
To nie jest promowanie i docenienia osób które, osiągają na polskiej scenie wysokie wyniki różnymi rasami.

Brnąc w Twój przykład Vincent. Snajperowi siadło na PO chaosem. Gra nim dalej i nie jest tak kolorowo. W hipotetycznej sytuacji siadło mu PO, a kolejne 2 mastery robi elfami, i wraca do chaosu. I nie osiąga tym chaosem wyników na innych turniejach. To nie jest miarodajny system, ale zapewnia miejsce w reprezentacji. Śmiem twierdzić, że gdyby 2 lata masterował chaos i osiągał tym wysokie wyniki to w ostatecznym rachunku wyszłoby lepiej niż skakania chaos - elfy. Jednak tak nie robi. Gra dalej chaosem i nikt go do tego nie przymusza (chyba, bo kozy to kozy). I może być w połowie tabeli w ten sposób nie mając wjazdu do reprezentacji.
Natomiast jeżeli obrócimy to w ten sposób, że te top 8 różnych ras wchodzi to będąc najlepszym chaosem będąc jednocześnie wysoko ma to miejsce zapewnione. Dodatkowo jest dużym wsparciem w reprezentacji bo ma doświadczenie tą drużyną. I nie musi zakładać rajtuz...

Owszem są osoby, wszechstronne. Które wysokie wyniki osiągają różnymi drużynami. Jest to mała ilość graczy i łatwo policzalna. Nic przecież nie stoi na przeszkodzie, aby taką osobę potraktować jako pewnik jeżeli będzie w top 8 jako jedna z powtarzających się drużyn.
W sytuacji, w której pojawią się gracze, inni którzy tą wymaganą ilość 3 najlepszych masterów ograją różnymi rasami to także powinien być uwzględniony.

[rover]

[mention]Kretonal[/mention] z tymi elfami easy mode to troche nie tsk. Wiesz ile razy woody wygraly mastery w ciagu ostatnich trzech lat? Wygraly raz. Darki tez raz. I wcale nie jest tymi teamami grac latwiej niz bashem. W topce nie ma pieciu woodow tylko dwa i graja tym akurat jedni z najlepszych trenerow w Polsce. Darki jedne, a ich trener przesiedzial ostatni rok na skavenach i wbil sie do topa skavenami (tylko ma ich dosc, wiec zostaja mu darki). Jednego z tych trenerow widzialem w ciagu ostatnich kilku lat 5 roznymi rasami na turniejach i zawsze byl wysoko. Pisanie, ze wystarczy sie przerzucic na woody zeby byc w topie rankingu to troche nie fair. W ogole pisanie tak w kontekscoe kazdej innej rasy tez jest nie fair. Zeby byc w topie rankingu trzeba wygrywac regularnie. Sporo jest takich graczy, ktorzy nagle wpadali do top10 na masterach chaosem, ale w sumie zaden z nich nie zrobil tego wiecej niz raz.

A dodatkowo jeszcze z tego co piszesz wynika, ze nie do konca rozumiesz zrodlo problemu, bo on z wszechstronnoscia nie ma wiele wspolnego. Po pierwsze zasady euro sa chujowe. Chujowe tzn na serio sensownych jest 8-9 ras. Ludzie, ktorym zalezy na wyniku beda grali tymi rasami, bo tak maja skonstruowane mozgi, a to zwieksza prawdopodobienstwo dublowania sie ras w topie. I to ze Ty bedziesz sobie gral orkami, a ktos inny dla funu Khornem absolutnie nic w tej materii nie zmienia. Dodatkowo to ze zawsze wpadnie do topki jakas randomowa rasa to oczywiste (ale jedna imo max dwie na 8 graczy, wiec to nie ratuje sytuacji). Wiec to jest combo dobrzy trenerzy grajacy na wynik beda grali dodatkowo mocnymi rasami i tego nie zmienisz chocby skaly sraly.

Po drugie ktos moze grac bardzo dobrze wieloma rasami, ale masakrowac jedna i taki gracz jest wszechstronny, ale nadal najlepiej zeby gral tym co ma najlepiej ograne turniejowo. Nie postawia Lewandowskiego na obronie, bo w napastnikow maja wybranych.

Po trzecie mowienie komus, ze ma grac tym i tym, bo w reprze powinni byc wszechstronni gracze - to zupelnie tak nie dziala i nie chcialbym caly sezon cisnac zeby potem uslyszec, ze mam sie meczyc rasa, ktorej nie lubie, bo inne sa zajete i pewnie wiele osob tez by tak nie chcialo. Co innego powiedziec komus zeby rozwazyl zmiane rok przed turniejem, a co innego dwa miesiace przed, ale w obydwu odzypadkach taki czlowiek moze odmowic. Jak sie dubluja rasy, to kogos sie pozbawia tego prawa.

Moim zdaniem 6+2 adresuje po prostu te problemy w pewien sposob. Nie bez powodu od wiekow dziala to tak w WFB.

[Kretonal]

[mention]rover[/mention] jeżeli wszystkie turnieje w bieżącym sezonie będą opierały rulset o chujowy rulset EB to nie ma tematu. Teoretycznie, bo raz, że tak naprawdę na chwile obecną mamy na tych zasadach Wintera co nie jest miarodajnym wskaźnikiem, a dwa nie ma co się czarować , że na tym rulsecie będą wszystkie mastery w polsce. Wracając jednak do clue - czy ja pisałem o tym, że elfy te wygrywają mastery ? Pisałem o tym że łatwiej im zrobić wynik. Wynik w którym utrzymują się w ścisłej czołówce w zasadach doboru. Jakie są zasady obecne doboru powinieneś wiedzieć, więc zanim zarzucisz brak zrozumienia przeczytaj uważnie to co napisałem. Również w zakresie grania daną drużyną i wyboru do reprezentacji.

Kontynuując tematu uszatych i biorąc z brzegu 2 zestawienia Jaskra, co prawda nie do końca aktualne to mamy:

Wyniki ras na polskich turniejach
update na 22.07.19
Rasa W% Zmiana W%
Wood Elves 69,50% -0,56%
Lizardmen 58,42% 0,14%
Amazons 57,26% -0,09%
Dark Elves 56,73% 0,24%
Halflings (-!) 56,52% 0,00% -> to na serio jest jakiś żart

Raning ELO na 23.06.19
Miejsce Zmiana Trener Mecze Pkty Zmiana
1 2 Redil/Lider 41 1314,15 65,61
2 0 rover 40 1287,01 33,87
3 -2 Tomek Kos 45 1234,18 -21,94
4 11 ElfiC 25 1234,04 73,80
5 2 DoTheMario 43 1229,58 17,58

Są to zestawienia jeszcze zanim wygrałeś 2 mastery pactem, gdzie przy tym zestawieniu ELO masz 4 graczy elfich, którzy właśnie te wyniki kręcili elfami WE/DE.
Szczegółowe rozstawienie top 10 w poszczególnych masterach można sprawdzić samemu. Natomiast pisanie później, że w takim i takim w top 10 nie było np woodów, a na turnieju była tylko taka jedna drużyna w rękach średniego gracza to nieporozumienie.
W Dornbirn w top 10 indywidualnych 4 WE i 1 EU.
Po prostu. Chociażbyś stanął na głowie i wysrał spod siebie piramidę nie zmienisz tego, że są op i jest im po prostu łatwiej.
I właśnie o tej łatwości mówię i potencjalnej nieszczelności w systemie doboru do reprezentacji.
Nie każdy jest Tobą i biorąc drużynę kasztanów ugra. Są i będą ludzie którzy po prostu będą chcieli iść na skróty.
Tak czy owak, kończę ten wywód o elfach bo robię totalny off top w temacie, który służy do czegoś innego.

[teillman]

Rover powiedział wszystko tak na prawdę.
Po to została podniesiona liczba liczących się masterów do 3 żeby wskazać graczy bardziej regularnie robiących wyniki niż inni. A to że te wyniki są wykręcone 3 różnymi rasami? To nawet lepiej bo pokazuje wszechstronność zawodnika.
Taki człowiek jak przed Polish open dowie się że wszedł do kadry ale jego rasami grają ludzie w kadrze lepsi od niego (I tu trzeba mieć trochę dystansu do samego siebie i umiejętności przyznania że są gracze lepsi) to on przez te 6 miesięcy ogra się ta rasa na kolejnych 3 masterach plus będzie trenował lokalnie i na zgrupowaniach.
Co jak co ale jeżeli ktoś gra po to żeby być w kadrze to jest świadom tego że jest to wybór pełen poświęceń.
Peace