Mistrz Polski - dyskusja

[leon]

Nie wierzę, żeby udało się znaleźć termin, w którym pierwsza ósemka z całej Polski będzie mogła się zjechać w jedno miejsce. Lokalnie ciężko ustalić weekend na wspólne granie i piwo w kilka osób, więc tu będzie to zdecydowanie bardziej problematyczne. Tym bardziej, że nie da się przewidzieć na kilka miesięcy do przodu i klepać termin, bo ranking płynnym jest.

Wystarczy termin ogłosić z odpowiednio dużym wyprzedzeniem. Jak ktoś jest w topce i będzie zależeć mu na prestiżowej imprezie, to sobie kalendarz pod to ułoży. A jak nie, to wskakuje na jego miejsce kolejny w rankingu i impreza nadal ma sens.

nie jestes czasami sobie ulozyc kalendarza zyciowego pod turniej w BB. z calym szacunkiem ale jest praca, druga praca, rodzina, lekarze, zabiegi, zycie itd.

[leon]

Po co to wyłaniać jak i tak wiadomo że wygra jakiś Fajans

ale w innej sprawi piszę. Przyszłoroczny FajanCup chciałby aspirować do Drużynowych Mistrzostw Polski.
Czy możemy prosić koordynatorów o przegłosowanie takiego wniosku?

tu chyba nie ma az takiej potrzeby zeby koordynatorzy nad tym glosowali. poprzednio Drużynowe Mistrzostwa Polski organizowała Łódź. od dawna tam sie nic nie dzieje. Kapitan nie zastrzegł sobie nazwy, co raczej byłoby szalonym pomyslem (Polish Open to co innego, to nazwa wlasna, gdyby Domingo zrobił Mistrzostwa Polski co jest terminem zbyt ogolnym to też nie moglby rościć sobie do tego praw). Wg mnie ogłaszacie, podajecie zasady, robicie nagrody i są Drużynowe Mistrzostwa Polski. chyba, że jakis inny ośrodek planował robić to w przyszłym roku tez, to wtedy ewentualnie w przypadku sporo mogliby sie koordynatorzy wypowiedziec. ja ogolnie jestem za jak najprostszymi zasadami i dogadaniem sie ludzi. Natomiast jeśli uważacie, że koordynatorzy powinni chociaz nad tym podyskutować to jak najbardziej możemy.
Pokazaliscie ze jestescie w stanie zrobic druzynowy turniej na X teamow i potencjal organizacyjny jest.

[Grzechu]

Po co to wyłaniać jak i tak wiadomo że wygra jakiś Fajans

ale w innej sprawi piszę. Przyszłoroczny FajanCup chciałby aspirować do Drużynowych Mistrzostw Polski.
Czy możemy prosić koordynatorów o przegłosowanie takiego wniosku?

tu chyba nie ma az takiej potrzeby zeby koordynatorzy nad tym glosowali. poprzednio Drużynowe Mistrzostwa Polski organizowała Łódź. od dawna tam sie nic nie dzieje. Kapitan nie zastrzegł sobie nazwy, co raczej byłoby szalonym pomyslem (Polish Open to co innego, to nazwa wlasna, gdyby Domingo zrobił Mistrzostwa Polski co jest terminem zbyt ogolnym to też nie moglby rościć sobie do tego praw). Wg mnie ogłaszacie, podajecie zasady, robicie nagrody i są Drużynowe Mistrzostwa Polski. chyba, że jakis inny ośrodek planował robić to w przyszłym roku tez, to wtedy ewentualnie w przypadku sporo mogliby sie koordynatorzy wypowiedziec. ja ogolnie jestem za jak najprostszymi zasadami i dogadaniem sie ludzi. Natomiast jeśli uważacie, że koordynatorzy powinni chociaz nad tym podyskutować to jak najbardziej możemy.
Pokazaliscie ze jestescie w stanie zrobic druzynowy turniej na X teamow i potencjal organizacyjny jest.

i nic więcej nam nie potrzeba

[MarkusNord]

Szalony pomysł - na koniec sezonu top6 z rankingu reprezentacji gra miniturniej każdy z każdym między sobą i zwycięzca zgarnia wieczną chwałe w dziedzinie przesuwania ludzików po stole.

To jest genialny pomysł. Miniturniej 8-osobowy, dla 8 najlepszych osób z rankingu (lub 6, jak kto woli). I będzie prestiż i będzie fun i zróbmy to w przyszłym roku za wyniki za ten rok kalendarzowy. Szczęśliwcy śmiało do Warszawy mogą zjechać i w małej knajpie to ograć w weekend.

Powiem tak, uważam, że Mistrzostwa Polski muszą się w końcu pojawić i zbyt długo ich nie było. Jak nazwa Polish Open jest zastrzeżona (co jest naturalne, bo to prócz MP był autorski turniej, w który Domingo włożył dużo pracy) proponuję, by turniej nosił nazwę Mistrzostwa Polski w Blood Bowla. Wymyśliłem tą oryginalną nazwę, zastrzegam sobie do niej prawa, a teraz oficjalnie oddaję ją ludowi, korzystajcie se z niej nieodwołalnie jak chcecie i kiedy chcecie

A żeby reszta się nie nudziła to obok jakiś mini turniej jak podział ma EuroBowl i EuroOpen

[MarkusNord]

No to mistrzem powinien zostać osobnik który jest Top 1 w rankingu a nie "przyfarcił" (paringami/rzutami/wynikami) w jednym turnieju. Na PO były już takie przypadki

I to był ten urok. A jak Fortuna raz w życiu zgarnął zloty medal na olimpiadziew skokach narciarskich bo miał dobry dzień to źle?

Ograniczając puchar do Topki zamykacie większości graczy możliwość zdobycia Mistrza na lata. Mistrzostwa Świata to jednorazowa impreza. Chempion NAFu też. Ale nie, my Polacy pod prąd musimy.

[rayhell]

Należy sobie odpowiedzieć na zasadnicze pytanie. Czy turniej ten ma wyłonić najlepszego gracza minimalizując swingi losowości w tej grze, czy ma być fajną imprezą.

Jeśli chcemy ograniczyć losowość to albo najlepszy z rankingu, albo mój pomysł z turniejem topki są najlepsze.
Jeśli chcemy mieć fajną imprezę, gdzie ten co akurat tego dnia dobrze rzuca 3+ zostanie ogłoszony mistrzem polski to zróbmy dodatkowy turniej (na który i tak ktoś nie przyjedzie i będzie jęczenie, że mała frekwencja i nikt tego nie uznaje za prawdziwe mistrzostwa).

[rayhell]

Nie wierzę, żeby udało się znaleźć termin, w którym pierwsza ósemka z całej Polski będzie mogła się zjechać w jedno miejsce. Lokalnie ciężko ustalić weekend na wspólne granie i piwo w kilka osób, więc tu będzie to zdecydowanie bardziej problematyczne. Tym bardziej, że nie da się przewidzieć na kilka miesięcy do przodu i klepać termin, bo ranking płynnym jest.

Wystarczy termin ogłosić z odpowiednio dużym wyprzedzeniem. Jak ktoś jest w topce i będzie zależeć mu na prestiżowej imprezie, to sobie kalendarz pod to ułoży. A jak nie, to wskakuje na jego miejsce kolejny w rankingu i impreza nadal ma sens.

nie jestes czasami sobie ulozyc kalendarza zyciowego pod turniej w BB. z calym szacunkiem ale jest praca, druga praca, rodzina, lekarze, zabiegi, zycie itd.

Wiem, że mi łatwo mówić, bo mam luźną pracę i nie mam dzieci, ale jednak jeśli ktoś chce być w czymś mistrzem Polski to znajdzie czas.

[rayhell]

No to mistrzem powinien zostać osobnik który jest Top 1 w rankingu a nie "przyfarcił" (paringami/rzutami/wynikami) w jednym turnieju. Na PO były już takie przypadki

I to był ten urok. A jak Fortuna raz w życiu zgarnął zloty medal na olimpiadziew skokach narciarskich bo miał dobry dzień to źle?

Ograniczając puchar do Topki zamykacie większości graczy możliwość zdobycia Mistrza na lata. Mistrzostwa Świata to jednorazowa impreza. Chempion NAFu też. Ale nie, my Polacy pod prąd musimy.

Rozwiązaniem byłoby zrobienie turnieju w podwójnym formacie. Zamkniętym dla tych 6 czy 8 graczy z topki którzy grają o oficjalny tytuł mistrza i równolegle otwartym turnieju dla wszystkich.

[bialy]

W każdym niemal sporcie można sobie „z bomby” wystartować w mistrzostwach. Ba! Nawet w BB można sobie od czapy pojechać na MŚ.
MP misi być bardziej elitarny ;p

[Mentos]

W każdym niemal sporcie można sobie „z bomby” wystartować w mistrzostwach. Ba! Nawet w BB można sobie od czapy pojechać na MŚ.
MP misi być bardziej elitarny ;p

Bo w polskim BB nigdy nie będzie dobrze, jak ja się co turniej swego czasu nasłuchałem o przypadkowym mistrzu Polski. A Jak byłoby elitarnie, to będziemy słuchać jak to jest zbyt elitarnie w tych mistrzostwach Polski mi tam w sumie obojętne, ważne, by mistrzostwa Polski w jakikolwiek sposób wróciły.