BloodBowl.pl

Lyskie pisze: ↑08 maja 2023, 13:18

Manit0u pisze: ↑08 maja 2023, 12:59 A jak masz różnicę >300k TV (żeby Morga kupić) to ja osobiście nie widzę sensu w ogóle grania takiej gry.

To co ty wyzwań nie lubisz? Dużym plusem BB3 jest lepszy balans i to, że DE da się wygrać nawet przy niższym o ponad 1000 TV i to w dużej mierze dzięki nowemu Morgowi.

Każda drużyna elfów może wygrać przy dużej przewadze przeciwnika. Podobnie Skaveny. Jak masz szybkich zawodników z 2+ AGI to nawet z 4 tylko na boisku stwarzasz potencjalne zagrożenie.

Ja nie lubię gier z dużą różnicą TV nie dlatego, że to jest wyzwanie, tylko dlatego, że mija się to z celem. Największym wyzwaniem w BB zawsze jest trener drużyny przeciwnej, nie sama drużyna. Dla mnie prawdziwym wyzwaniem to jest granie przeciwko doświadczonemu trenerowi z drużyną o podobnej wartości, bo wtedy lepiej widać potencjalną różnicę w umiejętnościach trenerów i trzeba dawać z siebie wszystko. Jak bym miał grać przeciwko drużynie co ma mega przewagę w TV to już nie patrzę nawet na to co potrafi trener bo i tak jestem zmuszony robić jakieś YOLO akcje z dupy, których normalnie bym nie robił a teraz nie mam wyjścia. To żadna przyjemność i tylko liczenie na farta.

Dodatkowo, to w komputerowej wersji jest to totalnie bez sensu match-up bo z mojego doświadczenia najczęściej wygląda to tak:
Ty - 1500TV drużyna, przeciwnik - Chaos 2000+TV
Przeciwnik zaczyna i eliminuje ci zawodnika clawpombem. Pierwsza twoja tura, dostawiasz zawodników i faulujesz leżącego clawpombera.
Przeciwnik ragequit bo nie chce stracić rozwiniętego zawodnika.
99% przypadków tak wygląda.

Raven pisze: ↑08 maja 2023, 19:33

Grzechu pisze: ↑08 maja 2023, 18:48 Strategia grania DE--> kup se Morga

Hahah, ciekawa koncepcja.

Poza tym gryzie się trochę z tym co w temacie o BB3 pisał @Manit0u, że DE w ligowych starciach spokojnie mogą dobić do około 1700-2000TV. Gdzie tu wtedy miejsce na Morga?

Jak pisałem wcześniej, ja to nie używam starów nigdy i nigdzie. Jak ktoś chce sobie grać drużyną 1100TV przeciwko drużynom 2100TV to proszę bardzo, ale podejrzewam, że w takiej sytuacji to Morg też nie pomoże.

Nie wyciągajcie błędnych wniosków. Zostało raczej jasno wskazane kiedy Morg jest jakąś opcją.

Manit0u pisze:Jak ktoś chce sobie grać drużyną 1100TV przeciwko drużynom 2100TV to proszę bardzo, ale podejrzewam, że w takiej sytuacji to Morg też nie pomoże.

Pomaga, pomaga. Musisz w końcu zagrać w BB3 przy niższym TV, to się przekonasz. Sam meczu nie wygra, ale kozaczy sto razy lepiej niż w BB2. No ale czas dać mu spokój, bo w temacie dark elfów to wyłącznie dygresja.

Właśnie rozkminiam ciekawy roster Dark Elf do grania w lidze (i w sumie w turniejach również). Mam sporą zagwozdkę i pozwolę sobie oznaczyć @Manit0u i @Lyskie którzy z DE mają do czynienia dużo więcej niż ja.

Powiedzcie mi, z jakiego rosteru zazwyczaj korzystacie? Przyznam szczerze, że patrząc na statystyki poszczególnych playerów i widząc jak moi przeciwnicy na których trafiam (czy w BB3 czy w tabletop) budują swoje DE to zazwyczaj team składa się oczywiście z maksymalnej liczby Blitzerów (4 zawodników) a pozostali to Witch Elfy (1 lub 2) i Linemeni. Bardzo rzadko widuje Runnerów czy Assassinów i tu pojawia się moje pytanie.

Czy wdrażacie do swoich drużyn Runnerów i Assassinów jako jednostki? Korzystacie z nich? Przyznam szczerze, że Stab jest świetny ale AV 8+ to dramat i być może w lidze gdy drużyna ma już podstawowe skille i będzie w stanie jakkolwiek bronić Asssassina ma to jakikolwiek sens ale w pucharach będzie ginął niemiłosiernie.

Z Runnerem jest podobnie z tą różnicą, że jeśli próbujecie grać z podaniami to jest on przydatny. Tylko czy faktycznie gra się DE podaniami? W mojej opinii jego świetnym zamiennikiem jest po prostu Lineman który jest tańszy, ma AV 9+. Co prawda ma MA 6+ ale to nie szkodzi, Blitzerzy i Witch Elfy będą biegać.

No i kolejna sprawa czy wciskacie do drużyny (jak już macie kasę) drugiego Witch Elfa? To świetny zawodnik jednak stosunkowo drogi a AV 8+ nie napawa optymizmem i potencjalna strata będzie dotkliwa...

Jak tylko możesz to bierzesz dwie wiedźmy. To jedne z Twoich najlepszych zawodniczek

leon pisze: ↑20 maja 2023, 13:04 Jak tylko możesz to bierzesz dwie wiedźmy. To jedne z Twoich najlepszych zawodniczek

Oczywiście, że są świetne. Są też niestety drogie i ich istną Piętą Achillesa jest AV 8+ a więc będą ginąć a to kosztowna strata.

Myślę, że w ligowych starciach (w późniejszej fazie kiedy mamy już komplet 4 blitzerów i 3/4 rr) dwie wiedźmy mają sens jednak w turniejach czy krótszych ligach nie sposób je umiejscowić w składzie.

Raven pisze: ↑20 maja 2023, 13:52

leon pisze: ↑20 maja 2023, 13:04 Jak tylko możesz to bierzesz dwie wiedźmy. To jedne z Twoich najlepszych zawodniczek

Oczywiście, że są świetne. Są też niestety drogie i ich istną Piętą Achillesa jest AV 8+ a więc będą ginąć a to kosztowna strata.

Myślę, że w ligowych starciach (w późniejszej fazie kiedy mamy już komplet 4 blitzerów i 3/4 rr) dwie wiedźmy mają sens jednak w turniejach czy krótszych ligach nie sposób je umiejscowić w składzie.

jak na turnieju nie masz jak ich umiejscowić w składzie

ZAWSZE grasz dwie i ZAWSZE ze skillem

Raven pisze: ↑20 maja 2023, 13:52

leon pisze: ↑20 maja 2023, 13:04 Jak tylko możesz to bierzesz dwie wiedźmy. To jedne z Twoich najlepszych zawodniczek

Oczywiście, że są świetne. Są też niestety drogie i ich istną Piętą Achillesa jest AV 8+ a więc będą ginąć a to kosztowna strata.

Myślę, że w ligowych starciach (w późniejszej fazie kiedy mamy już komplet 4 blitzerów i 3/4 rr) dwie wiedźmy mają sens jednak w turniejach czy krótszych ligach nie sposób je umiejscowić w składzie.

Jeszcze mi się nie zdarzyło, żeby przeciwnik grający DE nie miał dwóch witch elfek.

Jak w trafie na turnieju de które nie będzie miało 2 wiedźm to będę się cieszył. Nigdy nie trafiłem ale może to jak z wielka wygrana w totka. Kiedyś się zdarzy

Co prawda kiedy na turnieju jest dużo wyższe startowe TV (jak chociażby zasady Alicante 1.150.000TV) to jest to dużo łatwiejsze. Jedno wiem, że za wszelką cenę warto korzystać z dwóch witch elfów „No matter what”. Dzięki za porady, bo grając chociażby w BB3 skład z podwójnymi Witch Elfami widze dopiero przy wysokim CTV.

Wracając jednak do pierwotnego pytania a mianowicie budując startowy roster na ligę gdzie nie dostajecie żadnych skilli na start i macie do dyspozycji 1000TV to z ciekawości jak zazwyczaj zaczynacie DE? Mają cholernie trudny start, bo są drogie i trzeba zawsze na czymś oszczędzić, albo na zawodnikach, albo na rr.

No i kolejna sprawa wasza opinia dotycząca Runnerów i Assassinów? Używacie czy Linemeni świetnie sprawują się w roli zamienników?

Raven pisze: ↑21 maja 2023, 10:42 Wracając jednak do pierwotnego pytania a mianowicie budując startowy roster na ligę gdzie nie dostajecie żadnych skilli na start i macie do dyspozycji 1000TV to z ciekawości jak zazwyczaj zaczynacie DE? Mają cholernie trudny start, bo są drogie i trzeba zawsze na czymś oszczędzić, albo na zawodnikach, albo na rr.
No i kolejna sprawa wasza opinia dotycząca Runnerów i Assassinów? Używacie czy Linemeni świetnie sprawują się w roli zamienników?

w BB3 zaczynałem trzema zespołami DE, i wreszcie odpaliło mi zestawienie:

4x blitzer
1x runner
6x lineman
2 rr

W ligach z bashami będę raczej wybierał tą rozpiskę. W takiej np. naszej NO BASH, to wiadomo, że przynajmniej jedna wiedźma na początek.

Runner od samego początku z myślą, żeby go rozwijać na miotacza, bo inaczej jest zbędny.

Jeśli chodzi o wiedźmy to w mojej rozpisce pierwsza kasa po aptekarzu idzie na nie. To są maszyny, które już z jednym skillem (blok lub zapasy) robią praktycznie za jednosobowe armie. Niemniej jednak na samym początku ligi mogę sobie bez nich radzić. Ci 4 blitzerzy na początku są ważniejsi. Wiedźm nie można traktować jak kamikadze, a blitzerów w kategoriach ich prywatnej ochrony, bo to prowadzi najczęściej do tego że giną jedni i drugie. Dlatego bardziej rozsądnym jest najpierw blitzerów zaopatrzyć w uniki, a potem rozwijać wiedźmy, które levelują szybciej. Ich strata tak bardzo nie boli, bo zaopatrzenie wiedzmy w w blok/wrestle, to kwestia jednego meczu. No chyba, że pusto w skarbcu... Liniowych najlepiej rozwijać w zapasy, unik, 1x kick. Ja ich raczej traktuję w kategoriach mięsa armatniego, czyli taka polisa na życie kluczowych graczy. Asasyna nie próbowałem, ale rzeczywiście widać, że jego rola i przeżywalność w BB3 wzrosła. Ja na niego pomysłu szczególnego nie mam, może coś potestuję w przyszłości.

Ogólnie dark elfy to jeden z najciekawszych zespołów w BB z bardzo dużym spektrum możliwości i taktyk.