Leśne Elfy

"Dopóki piła w grze, wszystko jest możliwe". Dyskusje o dostępnych rasach i taktykach.
Awatar użytkownika
rover
blitzer
Posty: 1639
Rejestracja: 02 lip 2013, 11:49

Zdobyte trofea

Re: Leśne Elfy

Post autor: rover » 15 paź 2018, 10:29

Ja gram tym co wrzuciłeś, tylko zamiast NoS mam Kick i 2 RR bez apo.

NoS to bardzo fajny skill, ale nie na zawodniku z STR2. Jak poślesz kolesia z NoS na backfield przeciwnika, to dostanie gonga na trzech kościach, a drugiego Ci obstawią dwoma zawodnika i będziesz rzeźbił.

Kick mam zazwyczaj na Liniowym. Jak wrzucisz na Catchera to będzie pierwszy do odstrzału. Ale jak jest na Liniowym to też jest problem, bo niestety w drugiej połowie często brakuje elfów na LoS, a Kicka tam nie postawisz. Coś za coś, ja osobiście wole kick na liniowym, ale tak na serio to obydwa rozwiązania trochę posysają. W lidze zakładam Kicka na drugiego Throwera zazwyczaj. No ale to elfy, więc takie życie. Ja regularnie gram w 3-4 na boisku, po jakimś czasie się człowiek przyzwyczaja i wie, że połowa składu na murawie to nie jest kwestia "czy" tylko "kiedy". Dopóki chociaż jeden wardancer dycha to nie ma znaczenia co żyje.

Przez kilka turniejów miałem Frenzy zamiast Tackle na WD i jest rewelacyjne, ale ma swoje minusy. Główny problem to jak WD ze Strip Ballem spada z boiska i zostaje samo Frenzy. Po roku grania z Frenzy na Euro jadę z tego powodu z Tacklem na przykład.

Do rozważenia czy nie chcesz zamiast Kicka, Graba lub Guarda na drzewie. Grab na drzewie to baaaardzo mocny skill. Guard też, szczeglnie jak grasz przeciwko STR3 na wymianę kontuzji.

A no i niektórzy biorą na jednego Catchera Wrestle zamiast Blocka, to nie głupie bo czasami na serio trzeba przewrócić kogoś z Blokiem. Tylko na turnieju z jednym skillem na zawodniku taki Catcher STR2 jakiś super do blokowania nie jest, więc ja wle osobiście dwa Bloki.

Tylko tak na serio wszystkie te oocje są sytuacyjne. Drzewo się wywali, Kick czasami i tak zniesie do dupy, Wrestle musi nieść piłkę, bo nie masz elfów na boisku i ją zgubi jak go położą, a Tackle na team bez uników nic nie daje. Ale Kick wygrywa jeden na 3 mecze, więc ja tam wole go zawsze mieć :)

Ale z grubsza to są wszystkie sensowne opcje dla woodów. Reszta to już jakieś funowe rozpy.
GAMONIE witają MYSZĘ!

FUMBBL: rover

Awatar użytkownika
Vincent
trener
Posty: 3444
Rejestracja: 31 gru 2016, 09:13
Lokalizacja: Warszawa

Zdobyte trofea

Re: Leśne Elfy

Post autor: Vincent » 15 paź 2018, 11:16

Ja kiedyś lubiłem z kickiem grać (i w sumie nadal go lubię mieć, ale jednak trochę spadł na liście priorytetów). Kiedyś bardzo często wybierałem siebie jako pierwszego kopiącego piłkę. Miałem pewność, że z kicka skorzystam. W ostatnim czasie jednak to ja wolę pierwszy atakować, co powoduje że kick nie zawsze na boisku na drugą połowę się znajdzie, a dokładając do tego wywód Rovera, nawet jak go będę miał na boisku to nie zawsze chce go mieć na backfieldzie kosztem positionala na LoS albo wystawionego do strzału na blitzu.

Guardowi na drzewie ja niestety nie ufam. Zbyt często się na tym przejechałem. Przeciwnik skutecznie grał daleko od drzewa, do momentu aż drzewo zapuściło korzenie przez co przestawało być większym problemem dla przeciwnika. Grab mi się sprawdza lepiej, bo raz że umożliwia trzymanie przeciwnika przy sobie nawet po zapuszczeniu korzeni, dwa pozwala na robienie luki w obronie przeciwnika, trzy ułatwia trochę 1ttd w razie konieczności. Choć poleganie z 1ttd na drzewie to słaby pomysł bo jakoś nadwyraz często łapie mi wtedy roota i dupa :)
Ale nie raz gram również gołym drzewem bez skilli i też jest w miarę ok.

Parę razy próbowałem grać WD z frenzy i faktycznie ułatwia mocno atak skrzydłem oraz 1ttd, ale jak Rover zauważył, to drugi WD jest wtedy na celowniku i po jego wyeliminowaniu gra się niestety mocno utrudnia.

Na catcherach akurat ja bardzo lubie mieć blodge. Mimo dwóch kostek lubię nimi tagować przeciwników bez tackla w razie konieczności. A jak przy tym nie zginą, to w swojej turze mogę łatwo wydodgować i dalej screena gdzieś utrzymać.

Mając do wyboru rr czy apo, ja stawiam na rr. Mając tylko jeden rr, niestety ale zwykle zdarza się konieczność jego użycia gdzieś do 5-6 tury nawet przy zachowawczej grze. A potem gra ostatnich dwóch kluczowych tur bez rr jest bardzo ciężka. Wolę mieć tego rr i nie mieć WD niż odwrotnie w takiej sytuacji.

Awatar użytkownika
rover
blitzer
Posty: 1639
Rejestracja: 02 lip 2013, 11:49

Zdobyte trofea

Re: Leśne Elfy

Post autor: rover » 15 paź 2018, 11:27

Ja uważam, że woodami to akurat zawsze powinno się najpierw kopać. Po pierwsze dużo łatwiej się broni w pełnym składzie, a przy atakowaniu liczba elfów (jeżeli jest chociaż 6-7 na boisku) nie ma aż takiego znaczenia jak przy obronie. Po drugie utrudnia to standardowy 2:1 grind przeciwnikowi. Odbieranie to może bym wybierał tylko na inne AV7 jeżeli miałbym opcje to AV7 poobijać, ale woodami taka opcje zdarza się może raz na 10 meczy :P
GAMONIE witają MYSZĘ!

FUMBBL: rover

Awatar użytkownika
Vincent
trener
Posty: 3444
Rejestracja: 31 gru 2016, 09:13
Lokalizacja: Warszawa

Zdobyte trofea

Re: Leśne Elfy

Post autor: Vincent » 15 paź 2018, 11:44

Długo się właśnie nad tym zastanawiałem i ogólnie się w pełni zgadzam z tym co mówisz ale..
Ja jak wybierałem kopanie, to ok, czasem się udawało przeciwnika zatrzymać mając niemal pełny skład, czasem nie.. jak to bywa w obronie.
Ale przystępując do ataku bardzo rzadko udawało mi się to robić dłużej niż przez 4-5 tur. Mając np 7 zawodników na boisku w drugiej połowie nie udawało mi się bezpiecznie stallować. Przeciwnik swoimi 10-11 zawodnikami, niejednokrotnie z ST>3 wchodził w pełen kontakt i zmuszał mnie do przykładania.
To powodowało, że ułatwiałem mu niejako grind na 2:1 bo zostawiałem mu te 3-4 tury.

Natomiast pierwszemu atakując łatwiej mi jest zrobić TD w 8 tur. I wtedy mając 7 zawodników na drugą połowę zostawiam przeciwnikowi decyzje czy gra na remis czy gra na wina. Często mając przewagę w zawodnikach, decydują się grać na wina, co zostawia mi 3-4 tury na zrobienie 2:1.

Szukałem dużo dobrych "materiałów szkoleniowych" (w postacie replayów/filmików) jak grać swój drive 8 tur grając ze stratą kilku zawodników i ogólnie nie znalazłem i najzwyczajniej w świecie nie umiem dobrze tego robić o ile szczęście w kostkach mi nie dopisze. Ale na to to nie ma co liczyć w BB i opierać o to swojej strategii :).

Awatar użytkownika
rover
blitzer
Posty: 1639
Rejestracja: 02 lip 2013, 11:49

Zdobyte trofea

Re: Leśne Elfy

Post autor: rover » 15 paź 2018, 12:06

Woodami imo się ciężko stalluje, bo w ataku lecą Ci zawodnicy. Dlatego mało osób gra też woodami running game vs bash. Bo nagle w 3-4 turze masz cały team przeciwnika i 4 guardy przyklejone do swoich zawodników, jeden fail dodge, albo z dupy blok i dostajesz srogą karę. Do tego dużo lepsze są darki.

Ja woodami staram sie grac agresywnie i szybko scorowac. W 11 dużo łatwiej zabrać piłkę i zrobić 1:0 defensywne, dlatego ja zawsze kopie. W idealnym świecie chcemy 2:0 w 10 turze i mecz jest w sumie z głowy. Nawet jak przyscoruje to w 8 turze masz zazwyczaj wiecej zawodnikow do jednoturowki niz w 16. A jak pierwszą połowę skończysz na 0:0 i potem siekniesz 1:0 w 2-4 tury, to bash juz raczej już nie wygra, a moze popelni jakies bledy i wlepisz 2:0 lub utrzymasz wynik.

Pewnie ilu ludzi tyle podejsc, ja to po prostu jakos tak widze :D
GAMONIE witają MYSZĘ!

FUMBBL: rover

Awatar użytkownika
Vincent
trener
Posty: 3444
Rejestracja: 31 gru 2016, 09:13
Lokalizacja: Warszawa

Zdobyte trofea

Re: Leśne Elfy

Post autor: Vincent » 15 paź 2018, 13:57

Oczywiście warunkiem tu jest że uda się powstrzymać przeciwnika przed scorowaniem. Jesli to się umie robić z dużą powtarzalnością, to jak najbardziej kopanie jest lepszym rozwiązaniem. U mnie się do końca nie sprawdzało. Jak przeciwnik dobrze gra klatką to często sprowadzało się to do tego czy wskocze do klatki i czy na 2d czerwonych uda się czy nie.

Co prawda woody to moja główna rasa, ale wiem że mam dużo jeszcze do nauki nimi. Być może dojdę do tego, że też stwierdze że kopanie lepsze, bo zapewne przeciwnika zatrzymam :D
Na chwilę obecną niestety to jest takie pół na pół, a jak go nie zatrzymam i stracę kilku zawodników to już zwykle przegrywam mecz w ostatecznym rozrachunku.
Przyjmowanie piłki jako pierwszy na razie lepiej mi się sprawdza.

Awatar użytkownika
2GUTTA
blitzer
Posty: 1402
Rejestracja: 14 sty 2017, 00:07

Zdobyte trofea

Re: Leśne Elfy

Post autor: 2GUTTA » 15 paź 2018, 14:21

Niby zawsze lepiej nie zaczynać od kopania, ale dużo łatwiej 8 tur stallować niż w 5 zawodników przyłożyć na 1-1 w 11 turze i się bronić. Pamiętam mecze WE kiedy warto było najpierw atakować. Jest tyle różnych czynników, że ciezko wypracowac konsensus. Na pewno kazdy z nas ma wiele racji :D

Mentos
liniowy
Posty: 877
Rejestracja: 24 lut 2018, 12:22

Aktualny zwycięzca turnieju Masters

Zdobyte trofea

Re: Leśne Elfy

Post autor: Mentos » 20 paź 2018, 09:47

Ja jestem niezmiennie fanem kopania. Dosyć często jak przeciwnik przymusi trzeba zrobić ten td w 3-4 turze i potem dwa razy WE nastawiają się na drive, w którym przeciwnik ściąga naszych kolejnych zawodników. Potem nagle okazuje się, że nie ma kim bronić:)

Awatar użytkownika
Inkq
trener
Posty: 5820
Rejestracja: 31 gru 2016, 23:21
Lokalizacja: Legion Krakow

Zdobyte trofea

Pozostałe odznaki

Re: Leśne Elfy

Post autor: Inkq » 20 paź 2018, 12:50

Z PErpektywy grania elfami na koksie - wampirami generalnie kick zmienia gre.
Steam/BB2: Inkq
Szczury 224: 105-42-80 | RPS S28/S25 Shotgun, RPS S23 Rock
Wampiry 226: 79-50-97 | LoEG S6 Exped
Jaszczury 55: 31-9-15
Kislev 52: 27-7-18 | LoEG S6 Aged

http://kostnica.eu/user/f12726fd/0/

Mentos
liniowy
Posty: 877
Rejestracja: 24 lut 2018, 12:22

Aktualny zwycięzca turnieju Masters

Zdobyte trofea

Re: Leśne Elfy

Post autor: Mentos » 21 paź 2018, 21:42

Dodam jeszcze jeden pozytyw, Twoje elfy nawet jak stracą punkt przy bronieniu, to mają dwie próby zebrania się z KO, co uważam jest bardzo dla nich korzystne, bo to są bardzo kruche istotki.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Rasy i taktyki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości