Orki

[~książę kartonu]

Dzięki za podpowiedź

[Crazy_Cow]

warto rozważyć zostawienie trolla w pudełku (turniejowo przynajmniej). Jednak jest to gość, którego wcale tak trudno nie powalić (gość z blokiem na 2 czerwonych ma na to aż 48 % szans!), a RS, Loner, AG1 nie ułatwiają. I wtedy nagle mamy więcej armora (goblin staje się opcjonalny), a nasza wesoła zgraja i tak ma DUŻO siły : )

[reszka]

Troll u orków jest jednym z najsłabszych big guyów. Słabszy jest chyba jedynie minotaur u chadecji - którzy zazwyczaj grają bez niego. Trolla można nie brać. Tym niemniej jest to big guy za niewielkie pieniądze.

[Grab]

po lekturze doszedłem do wniosku,że czas na parę tipów ode mnie
ligowo:
4bob
troll
4blitz
2gobo
2rr
apo
środek troll z 2 blitzerami,resztę zabezpieczają szeroko boby.nie działa tylko na lizaki
do mvp zawsze 3 boby do momenty kompletu bloków

turniejowo:
4bob +blok
troll
blitz+tackle
3blitz
thrower+ lider
2gobbo
3rr
1assistant
1chirliderka

co do opinii o trollu,dla mnie must have.stoi na środku,absorbuje przeciwnika i zawsze może spróbować rzutu gobasem jeśli pali się dupa.
gobbasy must have-tańsze od liniowych,szybsze i stunty.to dzięki nim wygrywasz mecze

[Larry Croft]

Chujowy jest i tyle, stoi i trolluje :p

[Grab]

Chujowy jest i tyle, stoi i trolluje :p

od dzisiaj moje trolle będą nosić imię Larry

[Larry Croft]

<3

[Baltazar]

Troll- mam ujemne zaufanie do czegokolwiek co się może zawiesić samo z siebie

za to goblin dla mnie brzmi atrakcyjnie na tle Orków: biega 6MA, dodge i stunty = jak trzeba wejść w klatkę i wyjąć skinkowi/kanalarzowi z pyska piłkę to on ma szasnę jak nie ma już innych opcji, pancerz 7 jak u elfa czy amazonek ale za to jest o połowę tańszy od elfa i ma z bazy dodge, co robi z niego idealnego małego gnojka do pomagania blitzerom pacnąć kogo trzeba, tackle zony robi jak każdy (nie licząc zawieszonego trolla) i w sumie jak nie ma w okolicy tacklerów to jego przeżywalność jest większa niż liniowego bez skillów za 10k więcej 1-2 goby w liście się zmieszczą i będzie rezerwa za mały hajs,

black ork: brzmi dumnie ale byle kmiot z guardem załatwia ten 1 pkt różnicy na sile, BOB jest wolny i nie ma skilów, jak dla mnie przerost kosztu nad treścią, zatem czy koniecznie trzeba brać 4x BOB ?

liniowy: ktoś musi stać na linii a czasem iść pod nogi bydlakom a kogo tam poślesz jak nie liniowego? black orka a może blitzera ? jak masz skład "standard" to będziesz musiał

1x miotacz +4 blitzerów +2x black ork +4x liniowy + 1x gobo lub 3 linowych i 2x gobo też jest OK, całkiem tanio i dość siły na skopanie zwinnych i dość pancerza na ustanie z bash kiedy gobo będzie przykładał

cokolwiek się wybierze granie Orkami i tak będzie ciekawe

[teillman]

boby bierze się zazwyczaj dlatego, żeby wyłączyć na tyle czasu ile się da głównych przeciwników. np vs lizaki stawiasz 4 boby na 4 saurusach i masz ich z głowy (niech ryzykują bloki na 1 kokści) ew niech podstawiają skinki do asysty marnując czas na bicie. Ty też mozesz podstawić kogokolwiek w swojej turze żeby zajebać gonga.

jak na bobie masz 2 typów to już jesteś do przodu 1 typa tam gdzie go potrzebujesz. BB jest jak szachy.

gobbo są rewelacyjne, podstawiasz takiego pod np. kroxa i niech się z nim bawi cały mecz xD a tego mięsa nigdy nie szkoda jak zdechnie.

plus zawsze można po torbie nimi lać bez obawy czy zdejmie go sędzia czy nie

jak bym miał grać orkami to zagrałbym tak:

2018-03-29 23_18_55-Little Army Designer - Blood Bowl.png

[reszka]

A ja się tylko zapytam, co jest złego w standardzie? Rozumiem 1-2 skille zmienić, ale skład jest w zasadzie idealny i pięknie pasuje:

troll
4xBO
4x Blitzer
miotacz
liniowy
3 RR

zostaje chyba 50 kasy, więc gobo/liniowy/apo.

Chyba, że szukacie czegoś innego.