World Cup Warm Up 2019

[Shawass]

aj.....smutna historia, ALE nie bądź niezadowolony taki mcz to jak zwycięstwo, choć wiadomo że niesmak pozostał

przy necro też zawsze cykam się stallować

[bialy]

Co prawda jeszcze jeden mecz, ale już jestem zadowolony z tego turnieju. Kilka wniosków wyciągnąłem i licze, ze to zaprocentuje w Austrii.
Na pewno 2 rycerzy wezmę (kosztem yeomana i chłopa).
Na pewno frenzy nie biorę, tylko jak Larry przykazał - MB.
Pierwszego dnia ponadto tackle.

Jeszcze muszę pomyśleć kiedy guardy wsadzać i czy chłopu pod koniec blok, czy DP.

Z wczorajszego meczu -> muszę ogarnąć rozstawienie przeciw TD w drugiej turze (zakładam, ze to trzeba coś w stylu zachęcenia pójścia środkiem, żeby ze skrzydeł zejść i nastawiać w opór tacklezonow). Mam racje?

[leon]

I cos gleboko z obu stron mieć. Głęboko. Cos z czym ja mam zwykle problem

[Oren]

Niestety trafiłem na Woody z którymi nie miałem niemal noc do powiedzenia i jeszcze kości były w kluczowych momentach przeciwko. W pierwszej turze minos na końcu blitzowal i rzucił 3x both down i tyle go widzieliśmy. Na końcu pierwszej połowy mogłem zdobyć td ale musiał mi ball carrierem wyjść blitz to rzuciłem dwie czachy bez przerzutu...niestety elfy nie schodziły z boiska. 0-1 (1-1)

[bialy]

Ok. Kontrolowane 0:1
W jego polowie zatrzymalem go i przy podniesieniu Gfifem na 2+ mialem szanse na przylozenie... zapewne po jakis GFI, ale nie podnioslem, nawet zurzylem na to RR. 0:0 do przerwy.

Potem stalem Griffem z tylu i zachecalem go na blitza na jakims gfi lub jednej kostce i.... udalo mu sie. Wybił na i po RR, ale spokojnie podnioslem znowu i jak sie pokapowalem ktora runda, to musialem zrobic 20 krokow w 2 tury, czyli 6xGFI.
Albo bral bym remis albo robil te GFI... na pierwszym juz uzylem sure feety, a na drugim sie wyjebalem. Wiec koles majac 2 tury podniosl i przylozyl.

Przegrana, ale na stole bylby remis. Jestm coraz spokoniejszy przed Dorbrin - tymbardziej ze wywalilem sobie 2 chlopw na faulach i przez mooment nie czulem sie 'zagoniony w kozi rog'. Druga polowe gralem bez rycerza.

Dobry mecz i jak zawsze w moim przypadku - wynik gorszy niz mecz ;/

[leon]

gram wlasnie ostatni mecz z WE. dziwnie skille rozdane. leader na drzewie

[leon]

przegralem 0-1. gralem zle. byłem rozkojarzony, zmeczony i nie wyspany. tak to jest jak juz przed meczem myslisz ze wygrana jest bardziej u Ciebie i umawiasz sie na mecz po imprezie urodzinowej bo przeciez bedzie łatwo. nauczka na przyszlosc. kazdy mecz trzeba traktowac powaznie

[Shawass]

....0-2

jako kapitan moralnie się sam zwalniam muszę odpuścić na chwilę tę grę bo czuję początki wypalenia

[leon]

i skonczylismy na ostatnim miejscu. niezbyt to pocieszajace.
ja mam 3-4-2 rekord gdzie 1 przegrana to zart nuffla a przy drugiej za bardzo uwazałem ze mam wygrana przed startem meczu i slusznie zostalem pokarany. prawie taka sama rozpiske zabiore zapewnie na turniej WC

[Oren]

Ja niestety musiałem oddać walkowera w ostatnim meczu bo byłem na urlopie cały tydzień i nie miałem jak zagrać. Bilans 4/0/5 słabo bardzo...no cóż, może nastepnym razem będzie lepiej.