Midspring MayHem 2022 - NAF turniej

[rayhell]

U mnie necro z tylko jednym wilkiem z blockiem, ghoul sure hands, ghoul wrestle, 2xgolem guard, 1xduszek guard. Nie zamieram się z nim bić, więc mam nadzieję, że brak tackla go zgubi i ugrzęźnie na snotlingach, a wilczura szybko przywita dirty player+1.


Edit:

W mojej połowie wszystko jak trzeba u underów, wilk kopnięty na KO, odseparowałem część teamu i gutek przyłożył.
W jego połowie wszystko jak trzeba u necro, troll zbutowany przez zombie szybko, dostawałem kurwicy od side step/guard i stand firm/guard. Próbowałem jakichś bullshitów gutkiem i goblinami na side klatkę przy krawędzi ale skończyło się pitch clearem.

Smutne 1:1

[Vex]

Wczoraj zagrałem. Pierwsze zwycięstwo.
Przeciwnik trochę dziwny, nic nie pisał na czacie. Jest słonecznie, chorfy decydują atakować, dostajemy trapdoory, które nic nie zrobiły. Bull dzięki SH podnosi piłkę, reszta to typowe bicie, ubija mi strip balla, po kilku przesunięciach wyrzuca za boisko warriora na KO krową, na to ja poświęcam blitza, żeby moja krowa wypchnęła jego, chodź mogłem w pierwszym rzucie powalić. Źle się ustawiać klatką i mam bicie na dwóch wrestlem po GFI dwoma zawodnikami, jest pow. W czwartej turze desperacko wychodzi do przodu ballem po wcześniejszym podniesieniu piłki, znów po GFI dwoma zawodnikami mogę bić na dwóch, powalenie i KO. Ja ochraniam piłkę, zapominam o słońcu i robię podanie zawodnikiem w miarę osłoniętym do wysuniętej kozy na 6+(łatwo) i złapane, tak ustawiam zawodników, że nie może się dostawić do kozy, coś mu się nie udaje i spokojnie w ósmej przykładam. Wszystko z KO wychodzi.
Druga połowa, przeciwnik się broni, ale jest blitz, atakuje górą, gdzie spadła piłka, ja blokuje dół, podnosze piłkę robię przekazanie do warriora i on spokojnie donosi piłkę w ósmej, przeciwnik nawet nie wywierał presji, porostu bił i faulował.

Wynik 2:0 TD, 0:2 CAS, 2:8 faule(1:2 zbanowanych zawodników)

[Wombat]

Również pierwsze zwycięstwo!

Sweathering Heat. On atakuje. Przeciwnik się odklejał i powoli przemykał z piłką ciągle się zasłaniając. Mi pomogło trochę casiów w całym meczu. Przyłożył chyba w 4 turze. Potem nałożył sporą presję jak nie podniosłem piłki, lucky for me udało mi się podnieść i przemknąć pod jego TD z jednym gfi po drodze. Miał mniej żab, przestał rzucac 6 na skakanie co pomagało. Po 1:1.

W moim ataku ostrożnie biegłem górą mając przewagę zawodników. Chyba jakoś w 1 blitzu zdjąłem mu Strip Balla. Potem poskakał, pododgował i udało mu się wrestlem na 1 kości z rr wybić piłkę, ale spadła między moich. Odepchnąłem go z lekkim ryzykiem (raz nie podniosłem) i udało się przystalować z 3-4 tury kiedy zaczął rzucać turnovery. W 8 przyłożyłem na 2:1. Casy 4:0 dla mnie

[bialy]

Ja znowu remis 1:1, który uważam za przegrana.
Graliśmy prawie 2 godziny, przy czym druga polowe zaczynamy w 8 grajków (vs komplet), wiec grałem raczej szybko. Koleś w pierwszej połowie zaliczył chyba 2 timeouty, w drugiej zaliczył chyba wszystkie. Masakra.
Pierdole, następnym razem po 2 tumeoucie będę pisał, ze to był ostatni i ze będę klikał.
W moim drajvie przyłożyłem w 4/5 turze, bo nie miałem jak bezpiecznie zrobić screena…po tym jak mi wywalił piłkę na jednej kości po dodgu throwerem. Na szczęście wybita piłkę złapał rotter. Potem musiałem bronić bez bestii (upał), ale koleś robił passing game, wiec nie dał rady.
Druga polowe mniej pamietam…grałem w osłabieniu, z każda runda coraz większym. Plus męczarnia przedłużania każdego kliknięcia myszki…

[Inkq]

No ja mam 1-1-1. z czego wygrana jest tylko przez to ze zostal przekroczony termin i wygrana wylosowano.

[Avreus]

U mnie atak z kanapy, wygrana z DE 2:1 (szczęście się odwróciło może).

[Vex]

W czwartej rundzie, trafiłem na Greka Akosion i jego dziwny chaos pact na kucharzu, krowa z Juggernaut, ogr z blockiem, Troll z pro(?), ork z blockiem, goblin z dwiema głowami, thrower z leaderem, skaven z rogami i dark elf z monstrualną gębą(?), łącznie 11 zawodników.

[Wombat]

W czwartej rundzie, trafiłem na Greka Akosion i jego dziwny chaos pact na kucharzu, krowa z Juggernaut, ogr z blockiem, Troll z pro(?), ork z blockiem, goblin z dwiema głowami, thrower z leaderem, skaven z rogami i dark elf z monstrualną gębą(?), łącznie 11 zawodników.

Co za dzikus jak nie wejdzie kuchcik to izi winek

Ja również trafiłem Pact, który przez 3 mecze wbił tylko 3 casy za to ma ratogra! z blockiem, ogra z guardem, gołego trolla, elfa z dodgem, szczura z wrestlem, goblina ze sneaky gitem, gołego orka oraz ludzików z 4 blockami. 13 zawodników, 3 rr bez apo. Liczę na to, że jednak szczur będzie zabijał swoich

Edit: Mecz gramy w środę o 20!

[Avreus]

Ja trafiam na Necro
wilkołaki Tackle (baardzo przydatne na khorna) i MB (to już może boleć)
Golemy z Blokami
Ghule Sure Hands i Strip Ball.

Mam madzieje że mi się Bloodspawn ogarnie bo narazie albo oszczędza pazury bo hajs na pedicure wydaje albo pół meczu strzela focha i nie chce nic bić.

[Vex]

Ja trafiam na Necro
wilkołaki Tackle (baardzo przydatne na khorna) i MB (to już może boleć)
Golemy z Blokami
Ghule Sure Hands i Strip Ball.

Mam madzieje że mi się Bloodspawn ogarnie bo narazie albo oszczędza pazury bo hajs na pedicure wydaje albo pół meczu strzela focha i nie chce nic bić.

Widziałem pacyfistyczną postawę bloodspawna we wczorajszym meczu, same jedynki na blitze, a szkoda można było fajnie te witchki wypchnąć za boisko.