Załoga Misque

[Misque]

Jako, że siedzenie w moim malutkim warsztacie zajmuje mi 10 razy więcej czasu niż granie, postanowiłem wrzucić co tam w mojej załodze się buja po bezskresnych planszach

Oczywiście uczę się cały czas malowania, więc drużyny, mimo, że jestem z nich bardzo zadowolony, mogą nie podobać się wielu

Underground Asylum



Fear no Beer



Odor Nurglin



Da SHAGers



Freezin' Season



Suck my Block



Słodkie Gadziny



Elven Renegades



Purple Pils



Teraz na warsztacie mam ogry, darki, i orki z mojej stajni, plus brata he, de, i chaos.
Roboty jest wiele, a czekam jeszcze na lizaki z Greebo.

[Bratiszka]

Widać włożony czas w malowanie, underworld i gobliny mega mi się podobają, dlaczego nie lubisz elfów? Dlaczego nie zabrałeś ich do studia foto jak resztę?

[Misque]

Widać włożony czas w malowanie, underworld i gobliny mega mi się podobają, dlaczego nie lubisz elfów? Dlaczego nie zabrałeś ich do studia foto jak resztę?

To studio to biurko żony
A Elfy pożyczyłem Snajperowi, wiec nie ma ich w porcie

[reszka]

ładnie, spora ilość drużyn. Zdjęcia z oddali, nie w kolejności malowania więc ciężko rzec, czy skill się zwiększył, ale ładna koncepcja malowania.

[Tomek Kos]

Zdecydowanie bardziej podobają mi się drużyny niemalowane kontrastami.

[Misque]

Zdecydowanie bardziej podobają mi się drużyny niemalowane kontrastami.

Mi też, ale musiałem przetestować.
Ekipa undead jest cała kontrastami. Natomiast skóra trolla niebieskiego, skóra goblinów i żółta zbroja również, tylko tam wyciągałem wszystko highlightami pędzlem.

Na ostatnich drużynach, elfach, kobietach z hungry trolla, poprawkach lizakow, wróciłem do pędzla. Teraz ogry też maluję bez użycia kontrastów. W lutym zaczynam naukę na aero i zobaczymy co z tego będzie.

[Oren]

A mi się undeady mega podobają. Lubię takie nietypowe kolory:)

[mgk1989]

Ile pomalowanego dobra....zadro za tyle pomalowanych drużyn:)


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[reszka]

No co ty, undeady są jedną z lepiej pomalowanych drużyn. Dla jakichś purystów malowania badziew, bo wiele osób lubuje się w przejściu brązowego zabłoconego płaszcza na troszkę ciemniejszy brązowy pasek, który lekko odcieniem się różni od brązowych butów. Oczywiście najlepiej jak figurka stoi na udeptanej ziemi (brązowej) z lekkim przełamaniem trawki, obowiązkowo jesiennej.

Tylko taka brązowa maksymalnie wypieszczona figurka po kątem malarskim dla przeciętnego gracza z odległości 1,5 metra wygląda jak pojechana bejcą.

Figurki mają być oczojebne, bo wtedy się sympatyczniej gra.

Naprawdę wolałbym grać przeciwko i cieszyć oko tą drużyną, która ma rating 6,7 na cool mini:


Niż tą, która ma rating 8,6




Klasa malarza w dwóch ostatnich zdjęciach to przepaść, ale sorry, wprawdzie mój podziw idzie do norsów ale sympatia zdecydowanie dla orków.


Nie maluję tak dobrze jak misque, ale wszystko co maluję ma być oczojebne. Moje nurgle które się taplają na zabłoconych podstawkach mają elementy jasnego pomarańczowego, żółtego a nawet białego. Dużo ładniej to wygląda moim zdaniem niż bardziej realistyczny obrazek brudnej drużyny.

Miłosz wie o czym mówię, bo jak byłem w jego warsztacie i wybrałem farbki to się załamał malarsko.

Kwestia gustu.

[Marcepan]

Super drużyny, fajnie że chciało Ci się tyle malować taki Tip do malowania figurek i robienia podstawek: Dobrze jest kiedy figurka, a podstawka od siebie kontrastują/ różnią się tonem. Chodzi o to, że jeśli masz ciemną figurkę to zrób jej ogólnie jasna podstawkę, a jeśli masz jasną figurkę to ciemna podstawkę. Przykładowo: drużyna lizardmenów i chaos, tam postacie giną na swoim tle którym jest podstawka. Jakbyś np tą posypkę w chaosie pociągnął suchym pędzlem jasnym szarym a potem nawet lekko białym, to zawodnicy by "wyszli" na wierzch. Dobrym przykładem są właśnie nieumarli i gobliny, gdzie na tą drużynę lepiej się patrzy właśnie z tego powodu piona i jeszcze raz propsy za malowanie