Wood Elfy Mentosa

[Mentos]

Stało się, elfy pomalowane, świetny czas, widzę, że zajęło mi to tylko rok i trzy miesiące Zdjęcie kiepskie, może jak jutro światło będzie, to się uda coś wrzucić ładnego. Jeżeli zdążę podstawki wykończyć, to pojedziemy sobie razem na Wintera.

[Pieta]

To nie jest zły czas :]

A elfy widać, że mają coś z the fresh maker. Ciekawa kolorystyka, te włosy plus szmaty.

[Raven]

Ja też zwróciłem uwagę na włosy. Wyszły mega!

Jakich kolorów użyłeś do ich stworzenia?

[Mentos]

Ja też zwróciłem uwagę na włosy. Wyszły mega!

Jakich kolorów użyłeś do ich stworzenia?

To jest Plasmatic Bold z Army paintera na całe włosy, potem kanty i ranty malowałem Citadelowym ceramite white. Niestety chyba wycofano farbkę ze sprzedaży i widziałem tylko takie bure białe farbki od Cidatel, więc jak się skończyła, to na ostatnie trzy figurki zmieniłem farbę na White Star od Duncana. Powiem wam, że mało maluję, ale nigdy nie widziałem, tak dobrze kryjącej białej śnieżnobiałej farby, naprawdę polecam. Gdy za bardzo wybiegałem białą farbką poza ranty, to błędy tuszowałem Citadelowym Briar Queen Chill. Fajnie, że włosy ładnie się skomponowały z resztą, dużo kolorów próbowałem, na próbnych figurkach, ale dopiero ten efekt mnie przekonał. Cieszę się, że ostateczny rezultat Was zainteresował. Teraz wyzwaniem będą podstawki.

[Raven]

Właśnie ja mam mega problem ze znalezieniem fajnej, białej farby. :/ Dobrze kryjącej i nie wchodzącej w "szary".

[Mentos]

Właśnie ja mam mega problem ze znalezieniem fajnej, białej farby. :/ Dobrze kryjącej i nie wchodzącej w "szary".

To White Star jest idealna, warto spróbować. Jedyny problem przed jakim stanąłem, to taki, że odnosiłem wrażenie, że źle miesza się z farbka citadel. Wcześniej mieszałem biały z fioletowym do layerów, a tu coś szło mi nie tak. Może moja wina, nie wiem. No ale jeśli chodzi o śnieżnobiałe krycie, cud miód.

[Pan_Vinek]

Lubię Twoją kolorystykę- jest taka soczysta. Jednak będę marudą i znów napiszę, że czekam na efekt końcowy z podstawkami

Ps: U WD pokusiłbym się o takie czarne oczy bez źrenic

[Mentos]

Lubię Twoją kolorystykę- jest taka soczysta. Jednak będę marudą i znów napiszę, że czekam na efekt końcowy z podstawkami

Ps: U WD pokusiłbym się o takie czarne oczy bez źrenic

Hej, dzięki, widziałem już gdzieś elfy z czarnymi oczami, ale chyba bałbym się tego zastosować. Zresztą stawianie tej czarnej kropy zawsze jest chyba najbardziej emocjonującym momentem malowania figurki, potem to już się tylko nudzę

Teraz pójdą naklejki, a potem podstawki. Mam na nie chyba fajny pomysł, kupiłem takie pomarańczowe jesienne liście i chciałem je całe nimi zasypać (jak się jesienią brodzi w liściach). Muszę to potestować, czy będę je nanosił na podstawkę, która jako podkład będzie miała błoto, czy błoto i jeszcze trawę. Ogólnie z tymi liśćmi po pierwszych próbach widzę, że jest duże ryzyko, że ostateczny efekt będzie wyglądał jak kupa, więc trzeba uważać

[Raven]

Oczy to zawsze najbardziej emocjonujący moment każdej figurki. Jednak jeśli mówisz, że potem pozostaje nuda to szczerze chciałbym dojść do tak zaawansowanego poziomu!

Super pomysł z tymi liśćmi! Pochwalisz się gdzie takowe nabyłeś? A no i nie zapomnij wrzucić finalnego efektu.

[Mentos]

Oczy to zawsze najbardziej emocjonujący moment każdej figurki. Jednak jeśli mówisz, że potem pozostaje nuda to szczerze chciałbym dojść do tak zaawansowanego poziomu!

Super pomysł z tymi liśćmi! Pochwalisz się gdzie takowe nabyłeś? A no i nie zapomnij wrzucić finalnego efektu.

Te listeczki są z Green Stuffa, nazywają się Autumn Leaf Litter. Rok temu za około 20-25 zł kupiłem:)