Renegaci i OWA potrafią pokarać jak mało które teamy, w szczególności OWA. Niestety żaden z tych teamów nie był jakoś przesadnie grany na EuroBowlu i pewnie dlatego ten spadek.
Humani: tu się już koledzy wypowiedzieli, wcześniej byli w tierze z 7+0 i 5+1. Teraz zdziwiłbym się gdyby ktoś ich mocno ogrywał.
High Elfy: duże win ratio, ale nie zasługiwali na taki duży przeskok. Oberwaldowi ze Szwecji na EuroBowlu to skille były średnio potrzebne w naszym meczu. Przerzuty też xD.
Slanny: przestały istnieć, dlaczego - nie wiem. Brak dostępu do dubli (5+1 to jakiś żart), niewielka pula Star Playerów. Nieporozumienie.
Skaveni: nerfa nie dostali mimo wybitnego wyniku na EuroOpen.
Wystarczy powiedzieć, że ja zastanawiam się nad Norscą (40%), Noblami (40%) i OWA (20%).
A propos OWA: jest to drużyna silna, ale Reszka na moją propozycję OWA stwierdził, że warto próbować, jednakże jest to drużyna, która jak żadna inna potrafi pokazać fakulca. Jest to niewątpliwie prawda. Szybka analiza:
Pros:
- dużo skilli w tym rulesecie,
- dostęp do fajnych gwiazd (+6 skilli), łatwiejszych i trudniejszych
- spory budżet ze względu na koszt zawodników (2 flingi),
- ludzie nadal zapominają o arm barze
- drużyna jest dosyć twarda, można się pokusić o rozpiski na 12 zawodnikach
Cons:
- skille trzeba wydawać na baseline innych drużyn (np. blocki)
- gwiazdy są za drogie i obcinają skille, ergo trzeba wybierać pomiędzy skillami baseline a wzmacniającymi (np. dylemat nowych amazonek: block czy guard)
- lonery, LoNerY, LONERY. Potrafią popsuć mecz w 10 sekund, z czego 9 sekund to decyzja o użyciu przerzutu.
- żałośnie zbalansowana drużyna w porównaniu z teamami po których dziedziczy. Animozja (głównie ludzi do flinga boli najbardziej), krasnale za 75k gorsze od swoich oryginalnych odpowiedników i droższe o 5k, o lonerach już wspomniałem.
Chciałbym, żeby OWA była czymś, czym mógłbym zagrać w Alicante, ale jest zbyt niestabilna. Przy słabych wiatrach będzie paliła przerzuty jak głupia. Norsca w swojej niestabliności (AV8+) ma po prostu więcej argumentów.