BloodBowl.pl

Szkoda ze się po cichu nie zamienilismy. Vampiry są fajne.: -)

Przeciwnika zawsze dopingowalem uprzejmym: ssij.

Co ciekawe można pic z juz lezacego na ziemi.

Wampir nie dość że musi stanąć obok thralla (leżącego czy nie) musi wcisnąć przycisk - end of action (tam gdzie się kończy turę) Po czym pokazują się opcje na niebiesko (jak push) którego możesz dziabnąć. Wtedy dziabiesz i przechodzisz dalej do kolejnego zawodnika. Wyjątkiem jest rzut, podanie, TD. Aby to wykonać najpierw trzeba dziabnąć dopiero potem wykonać jedną z tych trzech akcji (thrall musi być koło miejsca z którego się chce rzucić, przekazać czy zrobić TD).

Nimar pisze:

polonus100 pisze:

Nimar pisze:Polonus a kiedy ty możesz zagrać?

Mogę dopiero w poniedziałek. Jestem wieczorkiem dostępny. Tak od 20.30.

Zapisuje w kalendarzu i do zobaczenia na boisku

W tej sytuacji możemy dzisiaj pyknąć. Podaj godzinę (raczej wieczorną) to się dostosuję.

21:00?

OK

Wygrałem 2:1. Nuffle mi mocno pomógł. Przebijałem pancerze i kości elfów aż miło było patrzeć. W 2 turze udało mi się zabić dwóch(jednego medyk wyleczył) i jednego kontuzjować. Polonus nie był mi dłużny i zabił mi niczym Rick z Walking Dead Zombiaka. Już miałem robić przyłożenie w 1 połowie gdy elfy przeszły do ataku na mojego ballcarriera. Blitzer z agi 5 to niebezpieczna broń. Tak mnie obskoczyli, że w 8 turze zdobyli punkt. Na szczęście elf z agi 5 dostał krzyża.W drugiej połowie jednak elfy bez uników zaczęły rzucać jedynki i upadać na unikach. Wilk podbiegł na 2 gfi pod piłkę by w następnej turze zrobić 1:1. Następny drive był bardzo podobny tzn. ja podbiegam wilkiem pod piłkę a elfy zaliczają Turnovera. Potem już szło z górki po prostu ich biłem, oni odpadali z boiska i tak do 16 tury.
Mam powtórkę ale nie wiem gdzie ją wrzucić w bbm.
To jak wchodzę do play-off?

Kluczowy był 7 etap. Gdy mój Blitzer zawadiaka po kilku fantastycznych akcjach po prostu nie podniósł piki na 2+ z przerzutem. Zaraz potem mecz się skonczył dla niego. I nie pomogła akcja rozgrywek w wykonaniu liniowca na 1 do 0. Bez tego Blitzera w II połowie trudno było cokolwiek zrobić. W drugiej połowie za bardzo niestety ryzykowałem przy wystawianiu się na pozycje, bo dwa razy nie podniosłem piłki. Za dużo miałem jedynek na unikach. Zaś to co się stało w 2 etapie z pancerzami elfów pozostawiam bez komentarza.

Można powiedzieć, że grałem dla funu i sprawdzenia, do czego zdolne mogą być elfy. Piłki nie podnosiłem dlatego, żeby łapacz zdążył się ustawić na pozycji. Niestety mimo zużycia przerzutów nie udało się to 2 razy. Duża huśtawka nastrojów. A jak popracuję trochę nad ustawieniami taktycznymi to może jeszcze gdzieś nimi zagram. Szkoda by było takiego gościa z 5 AGI, Block i Side Step (bo na szczęście nic poważniejszego mu się nie przydarzyło w meczu). Poza zabitym liniowcem karierę swą skończył odnosząc 2 trwałą kontuzję w drugim meczu miotacz (-MA i -ST to już nieco za dużo) Jeszcze Dodge by się przydało dla łapaczy i blitzerów. Wtedy można coś kombinować.

Pro elfy są bardzo fajne. Łapacze z nerv of steel są super tak samo jak blitzerzy z sidestep. Niestety trzeba ich trochę rozwinąć. na ponad 1500TV naprawdę fajne akcje można nimi robić. Niestety jak to przy elfach trafia się taki mecz, że ci zabijają pół drużyny;p

Czy coś wiadomo o meczu Marco z Reszką?