MD1 - umawiamy się na mecze

[Qbusus]

bo on gra na kodach

[Domingo]

Helllooo spójrzcie przeciw komu grał ... wbić kontuzje snotlingowi to żaden wyczyn

[Nimar]

Wiem, że żaden problem. Dlatego pisałem, że bym się nie zdziwił jak by ogrom te kontuzje wbijał

[leon]

No i sobie pograłem elfami. Raczej nigdy ich świadomie nie wybiorę. Mecz się skończył, gdy mój miotacz w 2 etapie wykopyrtnął się na sprincie i coś tam złamał. Tak żre spotkanie z nekro bedzie czystą formalnością (dla nekro). Pod względem fizycznym wykpiłem się zaledwie 11 nokautami i właśnie owym rannym miotaczem. mogło być gorzej, bo nikt nie zginął.

ja bym sie zamienil na elfów

[leon]

Mógłbym w czwartek od 17. do 20. Pasowałaby Ci któraś z tych godzin?

czwartek tak. im blizej 16 to nawet lepiej. ale jak mozesz dopiero od 17 to moze byc. bo pozniej mam zajete.

[Marco]

Mogę się postarać na 16. lub parę minut po... ale nie obiecuję...

[leon]

to nie napinaj sie. ustawmy sie na 17, zrobie inne sprawy miedzy 16 a 17.

[Marco]

Ok. To jutro o 17.

[Marco]

Nie mogę w BBManager znaleźć Bowlsatu 5. Jest dodany?

[leon]

ludzie - kucharze 3:0

kilka krzyzy, smierc, nigling przerzucony na smierc, duzo dzwonkow. duzo 1 na root, 2 na wstawianie, 3 na ladowanie i inne rzeczy
ture za wczesnie zapewne probowalem rzucac obiadem. przez to 2 td w 1 polowie dla ludzi.
gdy malo zawodnikow wyszlo na 2 polowe to bylo ciezko cos wykombinowac. pol 2 polowy to bicie przekasek i 3 td.
potem proba na honorowy td rzecz jasna nieudana. ciezka gra. zal bowlsat tak szybko konczyc. mam nadzieje ze nastepnym razem bede mial wiecej szczescia w losowaniu rasy



wrzucilem do 4. czyzby blad?