taaa.

[Sir Nick]

Zglosze zglosze. Dzieki. Ten rower przez caly czas byl pokryty zaschnietym blotem. Wczoraj oddalem go do naprawy bo musialem wymienic kolo. Wyczyscili mi go i prosze. Taki efekt.

Mój znajomy po kradzieży roweru postanowił go poszukać na "Niskich Łąkach" (plac targowy). Niestety znalazł. Tak długo przekonywał "sprzedawcę", że to jego rower, że doszło do szarpaniny i zarobił kosę w żebra.

[Sir Nick]

Od tej pory mój rower (robiony na zamówienie) wygląda jak rower żula (rama niemalowana, brak naklejek, napisów, porysowany, itp.). Trochę szkoda, że za taką kasę ma taki wygląd, ale to działa.

To co to za rower?

Nie jest to jakieś węglowe cudo dla elfa co to wentylki musi mieć sportowe, bo zwykłe są za ciężkie

Ja muszę mieć rower taki orkowy, czyli wszystko wzmacniane bo rower musi często wozić jakieś 190kg
Nawet w kołach muszę mieć 6 barów

[Qbusus]

190 kg ?! Co ty wozisz na tym rowerze? Meble? Mam zamiar wyskoczyc dzis na dzielnie i polazic po okolicy. Marne szanse no ale nie mam nic do stracenia.

[zgnity]

A może po prostu go źle traktowałeś i uciekł ;P

A tak na poważnie to powodzenia w poszukiwaniach , i oby ciebie nikt nie widział jak będziesz mordował złodzieja :]

[Sir Nick]

190 kg ?! Co ty wozisz na tym rowerze? Meble? Mam zamiar wyskoczyc dzis na dzielnie i polazic po okolicy. Marne szanse no ale nie mam nic do stracenia.

Wiesz, jedni mają kaloryfer, a inni mają bojler.

Dodatkowo często mam jeszcze córkę na foteliku i wracam z zakupami.
Może nie wiozę mebli jak w Chinach, czy w Wietnamie, ale 2 zgrzewki wody potrafię przewieźć.

Smutne jest to, że złodziej za rower dostanie pewnie 100zł, a Ty musisz kupić w sklepie wielokrotnie więcej.

[Perihelion]

Smutne jest to, że złodziej za rower dostanie pewnie 100zł, a Ty musisz kupić w sklepie wielokrotnie więcej.

Wniosek z tego, kupuj od złodziei.

[Sir Nick]

Smutne jest to, że złodziej za rower dostanie pewnie 100zł, a Ty musisz kupić w sklepie wielokrotnie więcej.

Wniosek z tego, kupuj od złodziei.

Wolę inny wniosek - nie kupuj używanego roweru bo nakręcasz koniunkturę.
Zresztą jak bym spotkał gościa na moim rowerze to by tak dostał w pałę, że by wyleciał z roweru. Nie pytałbym, czy go kupił jako używany, czy sam ukradł.

Nie wiem czy wiecie, ale Polska jest największym producentem rowerów w Europie.