Ulubiona Rasa

[Lyskie]

W I edycji Dębowego grał niziołkami jeden koleś (nick: skejwen) i po 4 kolejkach był na 1 miejscu z 10 pkt. Potem zaczął tracić punkty, a potem definitywnie się obraził nie wiadomo na co. W trakcie meczu ze mną przy stanie chyba 1-0 dla mnie definitywnie porzucił ligę. To tak w ramach ciekawostki i pokazania, że coś można nimi ugrać. Pamiętajcie, że limit TV na I edycje wynosił 950-1000, czyli miał na starcie bardzo pod górkę.

Morgon grał nimi w WTF, to się będzie orientował najlepiej na co je stać.

[Domingo]

skejwena kojarzę z FUMMBL, więc pewnie tam trenował dużo.

[Dabi]

1) Leśne elfy - szybkie, zręczne i gra się nimi po prostu ciekawie. Świetne możliwości zdobywania TD i potrafią zaskoczyć. Ulubiony zespół.

2) Orkowie - kwintesencja Blood Bowla. Rozkoszne modele, fajne możliwości składania drużyny. Dadzą w ryj, jak trzeba to porzucają piłką lub goblinem. Przyjemni są po prostu

3) Ludzie - biedni niedoceniani ludzie. A ja ich nawet lubię za ich uniwersalność i bylejakość. Wygląd fajny. W ryj mogą dać jak się elf czy inny skaven napatoczy. Piłką porzucać mogą jak coś jest wolniejsze od nich. Ogr jest debilem ale mniejszy z nim problem niż z niektórymi innymi BG.

Mam też parę drużych których nie trawię.

[Duinhir]

1) Khemri - Za klimat. Zbieram figurki warhammera królów grobowców i po prostu lubię tą rasę. W BB są świetni jak się ich mocno rozwinie, na początku trudne, dlatego zniechęcają wszystkich.

2) Krasnoludy - Również za klimat. Lubię nimi grać, całkowity brak stresu. Mam ekipę rozwiniętą, każdy ochrona i potężny cios. Wynik się nie liczy, jak mam ochotę popatrzeć na czerwone krzyże, to biorę właśnie ich.

3) Ogry - Niedocenione, ale jak się ma sporo przerzutów i każdy ogr ma ochronę i nieugiętą postawę, to uśmiech znika z twarzy przeciwnika po meczu. Odnoszę nimi również małe aczkolwiek cieszące zwycięstwa.

[Morgon]

W I edycji Dębowego grał niziołkami jeden koleś (nick: skejwen) i po 4 kolejkach był na 1 miejscu z 10 pkt. Potem zaczął tracić punkty, a potem definitywnie się obraził nie wiadomo na co. W trakcie meczu ze mną przy stanie chyba 1-0 dla mnie definitywnie porzucił ligę. To tak w ramach ciekawostki i pokazania, że coś można nimi ugrać. Pamiętajcie, że limit TV na I edycje wynosił 950-1000, czyli miał na starcie bardzo pod górkę.

Morgon grał nimi w WTF, to się będzie orientował najlepiej na co je stać.

Skejwen był bardzo dobrym graczem, ale olewał wszystko i wszystkich.
Ja niziołami grałem WTF, ale to była liga ułomnych zespołów, czyli właśnie halflingów, gobasów, ogrów i wampirów. Grało mi się całkiem dobrze. Niziołki to zdecydowanie najlepszy team rzucający swoimi zawodnikami. A rzucać można nie tylko w celu zdobycia TD, ale np używać swoich graczy jako żywych bomb Grałem też nimi trochę w ligach open, ale tam jest dość ciężko przez mechanizm MM (nie ma szans na inductmenty).

[Sir Nick]

Zaczne od tego, ze w BB lubie rozwiazania silowe. Krew wroga na boisku to najprzyjemniejszy widok dla moich oczu. Milszy widok to tylko czerwona plamka z bialym duszkiem "martwy".

1 Jaszczuroludzie - najlepsza rasa dla poczatkujacego gracza! 6 zawodnikow ktorzy moga przywalic, a ich szybkosc pozwala na minimalizowanie bledow w ustawieniu obronnym. Jedyne wady to schematycznosc w rozwoju, wysoki rating. Tym zespolem osiagam najlepsze wyniki.

2. Ludzie z Polnocy - lubie za uniwersalnosc. Minusem jest duza smiertelnosc.

3. Krasnoludy - lubie za umiejetnosci poczatkowe... niestety sa bardzo trudni w graniu i bledy trudno odrobic.

Poniewaz jestem ciagle poczatkujacym graczem trudno ocenic mi inne rasy bo gralem jeszcze tylko wampirami ktorych mocno odradzam

[szkodnik]

Ludźmi gram w zasadzie od początku i bardzo lubię tą rasę za uniwersalność. Mam jeden zespół, w którym blitzerowi przyfarciło i ma +2 do zasięgi i +2 do zwinności. Z ludzi na późniejszym etapie można zrobić zespół killerów. Początki są kiepskie (dlatego uważam, że w następnym sezonie DP pójdzie mi lepiej)

[Duinhir]

Ok, jakieś wnioski z ankiety założyciela tematu?

Ja widzę, że każdy coś lubi, a najbardziej to komuś przyłożyć

[Lyskie]

Nie będzie wyciągania wniosków. Zresztą z grubsza widać co i jak. Jest to taki temat "towarzyski" .
Jedyna dziwna dla mnie rzecz to, że tak wysoko cenione są krasnoludy.

[Sancho]

za czasów pierwszej edycji komputerowego BB uważałem ich długo jako najlepszy team. W combacie nie mieli równych wiec mogły im tylko zagrozić teamy zbudowane na agi a i z takimi sobie krasnale radzą doskonale.

teraz się trochę zmienił metagame ale i tak dają radę