Warsaw Tournament IV 18-19 Czerwiec

[ElfiC]

No jak czytałem opis meczu z nim to miałeś mega pecha

[ElfiC]

Szkoda, że nie było takiej stronki jak na Mistrzostwach - gdzie mozna było wyniki na żywo oglądać - bo byłem mocno zainteresowany

Na następny jadę choćby się waliło - tylko muszę wiedzieć wcześniej - organizatorów proszę o PM

[reszka]

No jak czytałem opis meczu z nim to miałeś mega pecha

Biorąc pod uwagę tylko ten mecz - tak, był pechowy. Biorąc cały 1 dzień - oblałem statystyczną liczbę uników i innych. Tylko skumulowały się w 1 meczu. Podobnie kontuzje.

Nie wolno narzekać na kostki, one się mszczą wtedy.

A co do stronki, to było nas za mało, by jakieś dodatki jeszcze wkładać.

[Elkołak]

Dzięki Miłosz za organizację i Wszystkim Pomocnikom. Dzięki moim przeciwnikom (kolegom) za dostarczanie odpowiedniej dawki adrenaliny. Wszystkie mecze bardzo dobre, dużo emocji i śmiechu, pecha też
1 Tommy 2-0 Tommy w 1 połowie miał duźego pecha parokrotnie rzucał 2 koponye co pozwoliło mi szybko przedostać się z piłką. W drugiej połowie miałem przewagę liczebną na skutek wypychania za boisko no i się udało wygrać. Jak Tommy nabierze doświadczenia będzie naprawdę ciężko bo po paru swoich grach idzie mu nieźle
2 Vihar Wichura 1-0 W 6 turze zabrałem mu piłkę i przyłoźyłem. W drugiej połowie na spokoju przemieszczałem się z piłką na swojej połowie i mogłem tak do końca no ale czemu by nie przyłoźyc hehe zaczęło się rzuciłem 2xczachy przerzut 2xczachy potem 1 przerzut 1 i zrobiło się ciepło wybrnąłem z tego ale porąbały mi się tury i kiedy myślałem że w kolejnej przyloźe okazało się źe ta jest ostatnia Vihar musi zrobić 2 bloki na 1 kości koniecznie z powaleniem uniki na 5,4,3+ udaje się 2 gfi teź podanie na 4+ teź. Złapanie nie wychodzi i wygrywam
3 Reszka Mój Minotaur kontuzjował drzewo
4 Junioor 0-0 W tym meczu gryzłem trawę by zremisować i wyciągając jeszcze dzisiaj zdźbła z zębów nie wiem jak to się stało na boisku miałem 6 graczy Miałem szansę na przyłoźenie niestety na gfi 1rr1 Junior też miał podanie na 3+ 2rr2 REMIS!
5 Litzla krasnoludy chaosu Wiedziałem że jak ten mecz zremisuje to się uda być przed Reszką i grałem go na remis. Miałem spokojną drogę do td wystarczyło odsunąć Centaura od kozy heh 2xczacha przerzut 2xczacha potem kocioł ale jakoś w 8 turze dojechałem na 1-0 W 16 turze miałem szansę zapobiec utracie td ale koza wywaliła się na gfi 1rr1blitzując
Ps. Ciechanek jakby ciut lepiej smakuje z pucharu

[Slimaq]

Gratulacje Elkołak!!!
Gratulacje Reszka.

Dziękuję za relację. Miło się czyta w robocie jak to dobrze się w weekend bawiliście.

[ElfiC]

Elko a jaką rozpiskę miałeś czy już napisałeś i przegapiłem ?

[ElfiC]

A co z tymi Węgrami - ostatnio jak byli to nas pobili totalnie - a teraz słabsi przyjechali ?

[reszka]

Elko miał:

minotaura, 4 ChW, pestigory do 11. 3 rerole.

skile to szpon dla mino, 4x bloki dla ChW, dwie głowy, dwie ręce i chyba frenzy.


Co do Węgrów, to raczej nasz poziom się podniósł. Elko, który na tamtym turnieju chyba zamiatał podłogę na końcu stawki teraz siał zniszczenie. Tamtejszy zwycięzca był teraz 5 albo 6.

Trzecie miejsce zajął koleś, co przegrał ze mną 4:0, potem przegrał 2:1 z domingo i grał już potem tylko ze "słabymi" przeciwnikami. więc on zdobył puchar nie skillem, ale zbiegiem okoliczności przy parowaniu meczy. Oprócz mnie, nie grał z nikim z topu turnieju, a ja i elkołak graliśmy chyba po 4 mecze z kimś z "topu".

[Marco]

Gratkiii Elko!!!

[Shawass]

Gratulacje Elkołak! Tak trzaaaaaaaaa!

Trzecie miejsce zajął koleś, co przegrał ze mną 4:0, potem przegrał 2:1 z domingo i grał już potem tylko ze "słabymi" przeciwnikami.

Brzmi jak klasyczny



ATAK Z KANAPY