był, bo między tą właściwą wersją i obecną była wersja z jednym gutkiem, blitzerem i throwerem BEZ snotów ze swarmingiem
[Gdańsk] Markus Birthday Trophy 2021 - 10.04.2021 - ZMIANA MIEJSCA TURNIEJU!
- Shawass
- trener
- Posty: 4347
- Rejestracja: 23 lut 2013, 23:03
- Lokalizacja: Rzeszów
- Kontakt:
-
Zdobyte trofea
Re: [Gdańsk] Markus Birthday Trophy 2021 - 10.04.2021 - ZMIANA MIEJSCA TURNIEJU!
- Wombat
- liniowy
- Posty: 979
- Rejestracja: 24 paź 2019, 16:19
- Lokalizacja: Będzin
-
Zdobyte trofea
Re: [Gdańsk] Markus Birthday Trophy 2021 - 10.04.2021 - ZMIANA MIEJSCA TURNIEJU!
I gutkiem bez mutacji na normalu
Steam: Wombat; BB2: Woombat; FUMBBL: Woombat; NAF: Woombat; BB3: Woombat
Goat Cup 2022 Champion
- MarkusNord
- trener
- Posty: 3816
- Rejestracja: 27 lis 2016, 23:15
Re: [Gdańsk] Markus Birthday Trophy 2021 - 10.04.2021 - ZMIANA MIEJSCA TURNIEJU!
Wszystkim uczestnikom serdecznie dziękuję za przybycie i życzenia a najbardziej za pyszną z wami zabawę Dobrze było znowu poprzesuwać pacyny.
Poniżej finalne wyniki. Under wygina system a @bialy udowodnił po raz kolejny że jest chłopskim Królem, nie ma żadnych nobli srobli, Bretka forever! tylko trochę zmieniona
Poniżej finalne wyniki. Under wygina system a @bialy udowodnił po raz kolejny że jest chłopskim Królem, nie ma żadnych nobli srobli, Bretka forever! tylko trochę zmieniona
Fumbble: MarkusNord
- Grab
- rezerwowy
- Posty: 783
- Rejestracja: 15 kwie 2017, 08:46
-
Zdobyte trofea
Re: [Gdańsk] Markus Birthday Trophy 2021 - 10.04.2021 - ZMIANA MIEJSCA TURNIEJU!
Dzięki wielkie za turniej
za gościnę Orenowi
za mecze Woombatowi,Viniemu,Unicornsonowi(Unikhronesonowi) i Aronowi
everybody za towarzystwo
Speszal thx dla K.O.puła za spacery
gratulacje dla wszystkich ze szczególnym uwzględnieniem Białego
za gościnę Orenowi
za mecze Woombatowi,Viniemu,Unicornsonowi(Unikhronesonowi) i Aronowi
everybody za towarzystwo
Speszal thx dla K.O.puła za spacery
gratulacje dla wszystkich ze szczególnym uwzględnieniem Białego
steam: grabpl
cziterkiler
cziterkiler
- bialy
- blitzer
- Posty: 1587
- Rejestracja: 16 paź 2017, 14:09
Re: [Gdańsk] Markus Birthday Trophy 2021 - 10.04.2021 - ZMIANA MIEJSCA TURNIEJU!
To póki cokolwiek pamiętam, bo pamięć już nie ta...
Dziękuję Markusowi za organizację, Adamowi za gościnę, a całej reszcie za przybycie i pyszną zabawę!
Przechodząc do analizy:
Moja rozpiska - Noble na Gryffie:
- 4 guardy na yeomanach,
- 2 rycerze - jeden dodge, drugi tackle,
- 2 bloki na chłopach, 3 chłopów gołych,
- Griff i 1 rr.
1. Mecz z @MarkusNord (Undead) 1:1
W połowie Markusa zapomniałem o... wielu rzeczach: wystawić chłopa z blokiem na boisko, że rycerz ma dodge i nie musi leżeć przez to koło zombie przez 4 tury, żeby nie rzucać podwójnych czach.
Marek za to zapomniał jak sie rzuca słońca.... do momentu jak Griff zabrał piłkę p[o raz pierwszy, po raz drugi i po raz trzeci też.... 3 razy wybijałem piłkę gulom, 3 razy ją podnosiłem i 3 razy gule mi ją znowu wybijały. Na koniec zrobiły TD i mimo 2 tur do końca nie przyłożyłem na 11, bo... zapomniałem aby nie stawać kolesiem z piłką przy leżącym blitzerze.
W drugiej połowie przyłożyłem dość szybko. Do końca postanowiliśmy sie przepychać i czarować na pozycje.
Spostrzeżenia: Pamiętajcie o swoich skillach! I oznaczajcie je! Markus zaproponował abyśmy zdję li gumki na pozycyjnych na których mamy identyczne skille wszędzie (czyli moje guardy na yeomanach, jego guardy na mumiach i blitzerach) po czym... zdradził, że też zapominał o tych swoich guardach.
2. Mecz z @Krasuun (Dwarf z.... 3 lub 4 MB) 3:1
Wygrałem przyjęcie, poprzepychałem sie na środku, podniosłem piłkę Gryffem, postanowiłem zrobić JEDNEGO gfi, żeby być ciut bliżej połowy boiska... rzuciłem gała na gałe i Gryff poleciał na KO. Przez niemal cała połowę waliliśmy się po mordach w środku boiska, w międzyczasie wyszedłem skrzydłem rycerzem z asystą i jak już zaczęło brakować czasu wypatrzyłem szansę na TD po dwóch blokach na jednej kostce (gdzie potrzebowałem pushe), przekazaniu (rr z catcha) i 2x GFI przyłożyłem.
Drugą połowę rozpoczynałem w 7 graczy, ale Gryff wrócił. Dostałem blitza, więc przebiłem Gryffem pod piłkę, złapałem i przyłożyłem w mojej pierwszej.
Kolejny drajw zaczynałem już w 6 graczy. Pochód krasnoludów zatem był dość skuteczny i w 4 zdaje się turze było 2:1.
Przyjmując piłkę kombinowałem "co by tu zrobić aby krasnale nie zabrały piłki i nie było 2:2"... Dałem ją Gryffowi i screenowałem tacklerów jak tylko mogłem, włącznie z tym że dodgowałem jak głupi yeomanami oraz waliłem z jednej kości chłopami... ostatecznie Krasuun coś skopał w ustawieniu i Gryff poleciał z piłką poza jego zasięg i przyłożył na 3:1.
Spostrzeżenia: Bez Gryffa da się tym teamem grać, gorzej jeśli schodzą Ci bierki z boiska. Wynik 3:1 nie odzwierciedla w zupełności tego, co się działo na boisku - fart na kościach, blitz itp... Równie dobrze mogło być 1:2.
3. Mecz z @Vex (Chaos) 2:1
Kopnąłem do chaośników, piłkę przejął Hakflem, czy jak on się zowie i... stanął w teoretycznym zasięgu Gryffa. OK - robię to: bloki na odepchnięcia, dodgowanie przez strefy, pierwszy GFI, drugi GFI z przerzutem, trzeci GFI na uderzenie - gała! Przebicie! Injury! (w tym momencie nawet zapomniałem o możliwości przerzucenia z Gryffa - to znaczy zapomniałem aby przerzucić tą gałę na trzecim GFI, ale prawdę mówiąc nie wiem czy bym ją przerzucał...).
Tura Vexa, robi blok na 2 kostkach minotaurem i rzuca 2x bothdown i... leci do injury. Ze dwie tury później Hakflem jest w zasięgu mojego rycerza z tacklem i... dostaje gonga... też na injury. Wracam z dalekiej podróży. Przykładam na 1:0 w połowie Vexa i bronię... Niemal wybroniłem, ale Vex robi ciekawą akcję dostawia po zdaje się dodgu i GFI, na jednej kostce przepycha moja asystę i po orczym dodgu kozą przykłada na 1:1.
W mojej połowie nic spektakularnego się nie działo. Po prostu przyłożyłem pod koniec meczu na 2:1.
Spostrzeżenia: Tym teamem da się grać bez Griffa - trzymanie pozycji przez guarderów plus mobilne dzięki fendowi chłopy robią grę. Warto też przebijać pancerze chaośników, bo im jest ich mniej, tym łatwiej
4. Mecz z @Wombat (Orki) 2:1
Ten mecz pamiętam najmniej, a to dlatego że polegał na waleniu się po gębach na środku boiska i nielicznych akcjach zaczepno-agresywnych na skrzydłach. Przyjąłem piłkę, wbiłem casa na trollu, ale Wombat zużył appo. Potem już tylko szukanie 2 kości po obu stronach - u mnie grę robiły guardy, u Wombata boby z 4 siły.
Gryff przyłożył pod koniec drajva, rzut goblinem udałby się gdyby goblina nie zniosło na wierze w stronę środka boiska (zabrakło jednego pola).
W swojej połowie Wombat zagrał na winna, czyli przyłożył szybko, żeby mieć możliwość zdobycia kolejnego, czym dał mi szansę na zdobycie TD na 2:1 (w przedostatniej turze blitzer BEZ tackla zrobił jeszcze szaleńczy blitz na Gryffa i wybił mu piłkę na negatywnych), ale chcąc ja podnieść wywalił się na GFI.
Spostrzeżenia: Nie mam. Pierwszy raz w życiu wygrałem z Wombatem w tą grę
Podsumowanie turnieju:
Pierwszy raz w życiu wygrałem jakikolwiek turniej i podejrzewam, że ostatni Trzymanie rygoru "jeden mecz - jedno piwo" może i ma swoje... plusy, ale cytując klasyka "Rozchodzi się jednak o to, żeby te plusy nie przesłoniły wam minusów!"
Dziękuję Markusowi za organizację, Adamowi za gościnę, a całej reszcie za przybycie i pyszną zabawę!
Przechodząc do analizy:
Moja rozpiska - Noble na Gryffie:
- 4 guardy na yeomanach,
- 2 rycerze - jeden dodge, drugi tackle,
- 2 bloki na chłopach, 3 chłopów gołych,
- Griff i 1 rr.
1. Mecz z @MarkusNord (Undead) 1:1
W połowie Markusa zapomniałem o... wielu rzeczach: wystawić chłopa z blokiem na boisko, że rycerz ma dodge i nie musi leżeć przez to koło zombie przez 4 tury, żeby nie rzucać podwójnych czach.
Marek za to zapomniał jak sie rzuca słońca.... do momentu jak Griff zabrał piłkę p[o raz pierwszy, po raz drugi i po raz trzeci też.... 3 razy wybijałem piłkę gulom, 3 razy ją podnosiłem i 3 razy gule mi ją znowu wybijały. Na koniec zrobiły TD i mimo 2 tur do końca nie przyłożyłem na 11, bo... zapomniałem aby nie stawać kolesiem z piłką przy leżącym blitzerze.
W drugiej połowie przyłożyłem dość szybko. Do końca postanowiliśmy sie przepychać i czarować na pozycje.
Spostrzeżenia: Pamiętajcie o swoich skillach! I oznaczajcie je! Markus zaproponował abyśmy zdję li gumki na pozycyjnych na których mamy identyczne skille wszędzie (czyli moje guardy na yeomanach, jego guardy na mumiach i blitzerach) po czym... zdradził, że też zapominał o tych swoich guardach.
2. Mecz z @Krasuun (Dwarf z.... 3 lub 4 MB) 3:1
Wygrałem przyjęcie, poprzepychałem sie na środku, podniosłem piłkę Gryffem, postanowiłem zrobić JEDNEGO gfi, żeby być ciut bliżej połowy boiska... rzuciłem gała na gałe i Gryff poleciał na KO. Przez niemal cała połowę waliliśmy się po mordach w środku boiska, w międzyczasie wyszedłem skrzydłem rycerzem z asystą i jak już zaczęło brakować czasu wypatrzyłem szansę na TD po dwóch blokach na jednej kostce (gdzie potrzebowałem pushe), przekazaniu (rr z catcha) i 2x GFI przyłożyłem.
Drugą połowę rozpoczynałem w 7 graczy, ale Gryff wrócił. Dostałem blitza, więc przebiłem Gryffem pod piłkę, złapałem i przyłożyłem w mojej pierwszej.
Kolejny drajw zaczynałem już w 6 graczy. Pochód krasnoludów zatem był dość skuteczny i w 4 zdaje się turze było 2:1.
Przyjmując piłkę kombinowałem "co by tu zrobić aby krasnale nie zabrały piłki i nie było 2:2"... Dałem ją Gryffowi i screenowałem tacklerów jak tylko mogłem, włącznie z tym że dodgowałem jak głupi yeomanami oraz waliłem z jednej kości chłopami... ostatecznie Krasuun coś skopał w ustawieniu i Gryff poleciał z piłką poza jego zasięg i przyłożył na 3:1.
Spostrzeżenia: Bez Gryffa da się tym teamem grać, gorzej jeśli schodzą Ci bierki z boiska. Wynik 3:1 nie odzwierciedla w zupełności tego, co się działo na boisku - fart na kościach, blitz itp... Równie dobrze mogło być 1:2.
3. Mecz z @Vex (Chaos) 2:1
Kopnąłem do chaośników, piłkę przejął Hakflem, czy jak on się zowie i... stanął w teoretycznym zasięgu Gryffa. OK - robię to: bloki na odepchnięcia, dodgowanie przez strefy, pierwszy GFI, drugi GFI z przerzutem, trzeci GFI na uderzenie - gała! Przebicie! Injury! (w tym momencie nawet zapomniałem o możliwości przerzucenia z Gryffa - to znaczy zapomniałem aby przerzucić tą gałę na trzecim GFI, ale prawdę mówiąc nie wiem czy bym ją przerzucał...).
Tura Vexa, robi blok na 2 kostkach minotaurem i rzuca 2x bothdown i... leci do injury. Ze dwie tury później Hakflem jest w zasięgu mojego rycerza z tacklem i... dostaje gonga... też na injury. Wracam z dalekiej podróży. Przykładam na 1:0 w połowie Vexa i bronię... Niemal wybroniłem, ale Vex robi ciekawą akcję dostawia po zdaje się dodgu i GFI, na jednej kostce przepycha moja asystę i po orczym dodgu kozą przykłada na 1:1.
W mojej połowie nic spektakularnego się nie działo. Po prostu przyłożyłem pod koniec meczu na 2:1.
Spostrzeżenia: Tym teamem da się grać bez Griffa - trzymanie pozycji przez guarderów plus mobilne dzięki fendowi chłopy robią grę. Warto też przebijać pancerze chaośników, bo im jest ich mniej, tym łatwiej
4. Mecz z @Wombat (Orki) 2:1
Ten mecz pamiętam najmniej, a to dlatego że polegał na waleniu się po gębach na środku boiska i nielicznych akcjach zaczepno-agresywnych na skrzydłach. Przyjąłem piłkę, wbiłem casa na trollu, ale Wombat zużył appo. Potem już tylko szukanie 2 kości po obu stronach - u mnie grę robiły guardy, u Wombata boby z 4 siły.
Gryff przyłożył pod koniec drajva, rzut goblinem udałby się gdyby goblina nie zniosło na wierze w stronę środka boiska (zabrakło jednego pola).
W swojej połowie Wombat zagrał na winna, czyli przyłożył szybko, żeby mieć możliwość zdobycia kolejnego, czym dał mi szansę na zdobycie TD na 2:1 (w przedostatniej turze blitzer BEZ tackla zrobił jeszcze szaleńczy blitz na Gryffa i wybił mu piłkę na negatywnych), ale chcąc ja podnieść wywalił się na GFI.
Spostrzeżenia: Nie mam. Pierwszy raz w życiu wygrałem z Wombatem w tą grę
Podsumowanie turnieju:
Pierwszy raz w życiu wygrałem jakikolwiek turniej i podejrzewam, że ostatni Trzymanie rygoru "jeden mecz - jedno piwo" może i ma swoje... plusy, ale cytując klasyka "Rozchodzi się jednak o to, żeby te plusy nie przesłoniły wam minusów!"
- leon
- trener
- Posty: 10549
- Rejestracja: 13 lut 2015, 07:42
-
Zdobyte trofea
Pozostałe odznaki
Re: [Gdańsk] Markus Birthday Trophy 2021 - 10.04.2021 - ZMIANA MIEJSCA TURNIEJU!
to 1 noble z griffem, 2 under z ??????, 3 under z morgiem i hakflemem?
Amazonki PL-stół-11 78-28-26
Chaos PL-stół-11 9-4-2
Chaos Renegades PL-stół-11 4-0-0
Wood elfs PL-stół-11 3-0-2
Orcs PL-stół-11 10-5-3
Lizardmen PL-stół-11 1-0-0
Chaos PL-stół-11 9-4-2
Chaos Renegades PL-stół-11 4-0-0
Wood elfs PL-stół-11 3-0-2
Orcs PL-stół-11 10-5-3
Lizardmen PL-stół-11 1-0-0
- bialy
- blitzer
- Posty: 1587
- Rejestracja: 16 paź 2017, 14:09
- leon
- trener
- Posty: 10549
- Rejestracja: 13 lut 2015, 07:42
-
Zdobyte trofea
Pozostałe odznaki
Re: [Gdańsk] Markus Birthday Trophy 2021 - 10.04.2021 - ZMIANA MIEJSCA TURNIEJU!
dzieki. wiewiorki bylem pewien
Amazonki PL-stół-11 78-28-26
Chaos PL-stół-11 9-4-2
Chaos Renegades PL-stół-11 4-0-0
Wood elfs PL-stół-11 3-0-2
Orcs PL-stół-11 10-5-3
Lizardmen PL-stół-11 1-0-0
Chaos PL-stół-11 9-4-2
Chaos Renegades PL-stół-11 4-0-0
Wood elfs PL-stół-11 3-0-2
Orcs PL-stół-11 10-5-3
Lizardmen PL-stół-11 1-0-0
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości