[Warszawa] Wojny Maltaloriańskie 22.10.2022

[rover]

No dzien przed jak sie pisze to troche slabo ze wskakiwaniem na miejsce

[Oren]

A dzień przed wskoczę sobie. Dużo Elfów? Cyk krasnoludy przez przypadek

[Shawass]

A dzień przed wskoczę sobie. Dużo Elfów? Cyk krasnoludy przez przypadek

[rover]

Akurat krasnoludy to jakos super na elfy nie maja

[Elkołak]

Spieprzyli mi weekend bo muszę być dzisiaj w robocie do wieczora. Nie mogę więc przyjechać dzisiaj i wypić jak tradycja mówi parę browcow z Domingo i Niko. Jutro o 4:30 muszę wyjechać by być na turnieju. Po turnieju też nie mogę zostać bo w niedzielę z matką turne po grobach obiecałem. Ujowo robić 600 km zagrać 4 gry i nawet dobrze z nikim nie pogadać. Jeżeli miało by być nieparzyscie to też zostanę w domu. Jeżeli moja obecność da parzystosc to ruszę dupsko i przyjadę. @Domingo @rover dajcie znać jaka sytuacja w ilości osób do 21-szej Pozdro!

[rover]

Poradzimy sobie w temacie parzystości i rozumiemy sytuację, ale jak to mawiają u nas w stolycy - oj Elko nie bądź pizdą, przełóż grobbing z mamą albo rzuć robotę i wbijaj

[Oren]

Yo z kolegą Białym zastanawiamy się czy na miejscu jet parking jakiś sensowny?

Z tego co pamiętam, jak byliśmy na urodzinach Myszy to można było tam za darmo zaparkować ale wolimy się dopytać.

[Mądry]

@Oren przy klubie GC jest strefa parkowania i Warszawie jest za darmo w weekend.

[rover]

Wielkie dzięki za ten cudowny dzień. Mamy z Domingo nadzieję, że bawiliście się świetnie.

Było srogo, z masą beki, koszernym soundtrackiem (nie wiem kto puszczał, ale szacun ) i bardzo w starym stylu. Tak jak mówi zwyczaj

[Grzechu]

Dzięki Rovingo za organizacje, było super!
Polecam organizatorów Gamoni i miejscowa Defajans.

8 miejsce nie najgorzej, ale był apetyt na więcej.
Dzięki Rover/Shawass/Smollar/Genedan za ciekawe rozkminy przy stole i do zo na następnym graniu