17.01.16 Turniej w Budapeszcie

Szukasz graczy w swoim mieście? chcesz dołączyć do istniejącej ligi? Zajrzyj tutaj.
Awatar użytkownika
Domingo
trener
Posty: 5137
Rejestracja: 15 sty 2013, 19:22
Lokalizacja: War Saw

Zdobyte trofea

Pozostałe odznaki

17.01.16 Turniej w Budapeszcie

Post autor: Domingo » 04 sty 2016, 15:11

Tak jak zapowiadali, Węgrzy robią turniej 17 stycznia w Budapeszcie. Wybiera się ktoś? ;)

https://www.facebook.com/events/1719191831633278/
Obrazek
Steam: Zelazow
Fumbbl: Zelazow

Awatar użytkownika
Sir Mewash
trener
Posty: 4460
Rejestracja: 02 wrz 2013, 21:18

Zdobyte trofea

Re: 17.01.16 Turniej w Budapeszcie

Post autor: Sir Mewash » 04 sty 2016, 16:06

Jednodniowy?
Kop Gryź Bij!

Awatar użytkownika
Domingo
trener
Posty: 5137
Rejestracja: 15 sty 2013, 19:22
Lokalizacja: War Saw

Zdobyte trofea

Pozostałe odznaki

Re: 17.01.16 Turniej w Budapeszcie

Post autor: Domingo » 04 sty 2016, 16:30

Tak. Można Polskim busem pojechac w nocy z soboty na niedziele (12h jazdy) zagrac w niedziele i wrocic w nocy z niedzieli na poniedzialek ;) 115 zł jak patrzyłem a i nie trzeba za nocleg płacić bo się śpi w busie. Mnie 12 godzin jazdy nie przeraża ale wiem, że dla wielu to katorga ;)
Obrazek
Steam: Zelazow
Fumbbl: Zelazow

NairoD
trener
Posty: 3301
Rejestracja: 06 sty 2015, 15:57

Zdobyte trofea

Re: 17.01.16 Turniej w Budapeszcie

Post autor: NairoD » 04 sty 2016, 17:38

Domingo pisze:Tak. Można Polskim busem pojechac w nocy z soboty na niedziele (12h jazdy) zagrac w niedziele i wrocic w nocy z niedzieli na poniedzialek ;) 115 zł jak patrzyłem a i nie trzeba za nocleg płacić bo się śpi w busie. Mnie 12 godzin jazdy nie przeraża ale wiem, że dla wielu to katorga ;)
I zainteresował...
Slanny 2019 - 4/1/1 (6)
Slanny 2018 - 43/11/18 (72)
Slanny 2017 - 36/8/24 (68)
Slanny 2016 - 21/10/18 (49)

Stunty 2020 - 18/13/13(44)

Teams of Legends:
Deadly Nightshades - w trakcie lepienia (może kiedyś skończe...)

Awatar użytkownika
Shawass
trener
Posty: 4354
Rejestracja: 23 lut 2013, 23:03
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

Zdobyte trofea

Re: 17.01.16 Turniej w Budapeszcie

Post autor: Shawass » 04 sty 2016, 22:18

O, mam wtedy wolne :D 12h przeżyję, gorzej inni ludzie w autobusie :twisted: Szczególnie jak się turbo-colę weźmie.

Angielskie zasady? Bo turniej turniejem ale jakąś drużynę muszę wziąć :I
A może tak podcast o BB? - Walec Bojowy!
============================
Obrazek
Steam & FUMBBL: Shawass

Awatar użytkownika
Domingo
trener
Posty: 5137
Rejestracja: 15 sty 2013, 19:22
Lokalizacja: War Saw

Zdobyte trofea

Pozostałe odznaki

Re: 17.01.16 Turniej w Budapeszcie

Post autor: Domingo » 04 sty 2016, 22:23

google translator podpowiada:

Lokalizacja:
Między Cantina (Budapeszt, Dolna erdősor trzecią ulicę), wschodniej i Blaha

Wpisowe: (Klub wejście) 400 Ft

Kategoria:
Rookie i Weteran
Praktycznie Mistrzostwa będą dwa równoległe - stary lis i mniej doświadczeni trenerzy odejść oddzielnie. Podziały były nadawane na podstawie własnej deklaracji jest wykonany, ale organizatorzy się pytanie, czy czują się coś nie jest właściwe.

Nagrody:
Najlepszy Weteran: Medal
Najlepszy debiutant: blok sześcian zestaw
Pucharowy:
Zasady gry: Konkurencja Regulaminu, zgodnie z

Rekrut
Drużyny Konkurs Rulebook o 1,1 mln złotych.
Jeśli potrzebujesz pomocy lub csapatösszerakáshoz zespołu, nie wahaj się napisać do nas lfg.hu forum, aby pomóc.

Weteran
• Konkurencja Zasad 1,1 miliona żołnierzy pod złota
• Niziołek można gotować.
• Gobliny brać łapówki grosza.
• Poziom 3 zespoły mogą gwiazda gracza.
• Nakłanianie nie-ów.
• pomiar Czas gry: 64-64 minut

Ziemia:
Poziom 1 (5 Skill nie ma podwójne): Amazon, ChaosDwarfm DarkElf, Lizardmen, Norse, Orc, Skaven, nieumarłych i WoodElf
Tier2 (5 + 1 Pokój Skill Skill + 20K złota lub team building): Chaos, ChaosPact, HighElf, człowieka, Khemri, Necromantic, Nurgle, ProElf, Slane i Vampire
Tier3 (5 + 1 podwójne Skill Skill + 20K złota i team building): Goblin, Niziołek, Ogre i Underworld

Punktacja:
wygrana / remis / strata: 5/2/0 punkty
TD pokonać jedną różnicą: 1 punkt
Przed pierwszym meczu remis, a systemem szwajcarskim

Harmonogram:
Rejestracja: 09:00 do 09:30
1st mecz: 09:30 do 11:40
obiad: 11:40 do 12:30
2nd mecz: 12:30 do 14:40
3rd Mecz: 15:00 do 5:10 p.m.
Ceremonia wręczenia nagród: 17:30


Czyli zasady z Eurobowl - to co lubimy.

Ja się zastanawiam czy jechać jakby co.
Obrazek
Steam: Zelazow
Fumbbl: Zelazow

Awatar użytkownika
Warrior1980
rezerwowy
Posty: 573
Rejestracja: 09 paź 2013, 20:40

Zdobyte trofea

Re: 17.01.16 Turniej w Budapeszcie

Post autor: Warrior1980 » 06 sty 2016, 00:23

Jakby co - "Niziołek można gotować" :twisted:

A tak serio to ja odpadam, takie akcje muszę planować ze 4 tygodnie, negocjować kolejne 4, zbierać kasę na opłacenie negocjacji - kolejne 4... i boję się jeździć autokarami w długie trasy zimą...

Awatar użytkownika
Shawass
trener
Posty: 4354
Rejestracja: 23 lut 2013, 23:03
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

Zdobyte trofea

Re: 17.01.16 Turniej w Budapeszcie

Post autor: Shawass » 06 sty 2016, 13:53

Mnie za to jara konkurs o 1,1 mln złotych :D

Dzięki za wrzucenie Domingo, u mnie jest tylko jedno ale - na 18tego powinienem być w pracy, sugerując tutaj że mogę to zmienić :P Jeśli się jednak nie uda to ja odpadam.
A może tak podcast o BB? - Walec Bojowy!
============================
Obrazek
Steam & FUMBBL: Shawass

Awatar użytkownika
Kotlet
rezerwowy
Posty: 782
Rejestracja: 14 kwie 2014, 20:03

Re: 17.01.16 Turniej w Budapeszcie

Post autor: Kotlet » 16 sty 2016, 14:34

Ło pierona, jakby wiedział to by jechał Kotlet Mielony :( .
steam: jeszcze.trochee
fumbbl: kotlet_kazanski
PO2017 Starych Kebabów Się Nie Przesadza (necro) 2/2/1
Rover: Kotlet, ogarnij się, bo to jest już nieprzyzwoite!

Awatar użytkownika
Domingo
trener
Posty: 5137
Rejestracja: 15 sty 2013, 19:22
Lokalizacja: War Saw

Zdobyte trofea

Pozostałe odznaki

Re: 17.01.16 Turniej w Budapeszcie

Post autor: Domingo » 18 sty 2016, 14:49

Kotlet pisze:Ło pierona, jakby wiedział to by jechał Kotlet Mielony :( .
Ty Schabie wpadnij lepiej na turniej do Warszawy :)

a tu moja mała relacja z wyjazdu:


Po 12 h jazdy (Shawass jechał trochę krócej bo dosiadł się do mnie w Krakowie) dojechaliśmy do Budapesztu. Przy samym dworcu autobusowym, na którym wysiedliśmy, była stacja metra linii M4, którą dojechaliśmy bezpośrednio na turniej. Niestety byliśmy prawie 3 godziny za wcześnie, ale poradziliśmy sobie najpierw wpadliśmy na kawę w Macu, potem poszliśmy na Dworzec PKP (ten słynny z akcji z imigrantami) tam zaopatrzyliśmy się w mapy miasta a Shawass wymienił kasę w kantorze. Połaziliśmy jeszcze trochę po uliczkach i wbiliśmy na turniej.

Turnieje były dwa: dla początkujących i weteranów. W obu turniejach brało udział ponoć po 9 uczestników, my zagraliśmy oczywiście jako Veterani. Organizatorzy nam mówili, że pierwszy raz mają tak dużą frekwencje, było tam nawet jakieś zamieszanie przez moment bo okazało się, że powinniśmy wziąć ze sobą swoje boiska (o czym nam nikt oczywiście nie powiedział) ale jakoś się udało.

Spróbuję teraz krótko opisać swoje gry. Każdy miał rozegrać 3 mecze punktowane 5 pkt. za wygraną, 2 pkt. za remis i 0 za porażkę (chyba, że przegrało się tylko jednym TD, to dostawało się 1 pkt.)

1 mecz z Chaosem, nie pamiętam ksywki gościa :( 4 warriorów (wszyscy z Block + jeden dodatkowo z Dauntless) i 8 kóz. Gośc zaczął swoją przygodę z BB 12 lat temu, ale potem miał długą przerwę i teraz średnio ogarniał zasady 6 ed. Nie wpłynęło to jakoś na rozgrywkę, bo prawie cały czas w pobliżu stał sędzia, który mu tłumaczył co jak teraz działa.
Wygrałem rzut na rozpoczynanie i odbierałem wykop. 1 połowę można opisać w trzech słowach: nieudane podniesienie piłki. 7 razy nie udało mi się skinkami podnieść piłki ... Przez całą połowę nie udało mi się przekroczyć gościem z piłką linie środka boiska. Nawet jak już podnosiłem piłkę, to chaos już mnie tak otoczył, że przy 1-2 (czasem w dwie strefy...) zdanych dodgach wybijał mi ją z rąk i znowu się męczyłem z podnoszeniem. Obydwaj się śmialiśmy, że jeden z warriorów musiał być kiedyś elfem... Na szczęście dla mnie, choć skinki dawały dupy to Saurusy robiły swoje. Na drugą połowę Chaos wystawił już tylko 8 zawodników (jednego wywalił sędzia za faul na kroxie, reszta to KO) Także druga połowa była już "moja". Zwiększyłem przewagę tłukąc kozy, skinkami obskoczyłem piłkę i na spokojnie, doczekawszy 16 tury przyłożyłem. Wygrałem 1:0 głównie dzięki temu, że tak wielu znokautowanych zawodników nie wróciło na boisko. Przeciwnik bardzo fajny i uprzejmy.

2 mecz z Dante i jego Orkami. Dante niektórzy znają z zeszłorocznego turnieju w Warszawie. Ja akurat wtedy z nim nie grałem więc się ucieszyłem, że teraz mam sposobność zobaczyć jak gra. Miał chyba dość nietypową rozpiskę z trollem, 4 goblinami, 4 BO, 4 blitzerami (2x tackle i 2x guard) i throwerem (leader). Znów wygrałem wykop, tym razem udało się podnieść piłkę i zdobyć TD. Niestety nie udało się za długo przetrzymać piłkę i Dante miał 3 czy 4 tury na wyrównanie. Obawiałem się, że mu się uda, ale przy wykopie miałem Blitz! i wystarczająco mu namieszałem, tak że już nie wyrównał. Druga połowa to znowu Blitz! dla mnie :) Wpadłem w jego połowę, sporo się tłukliśmy, naprawdę było ciężko ale w końcu z akcją hand-off (skink do skinka) udało mi się na tyle odbiec piłką od orków, że na spokojnie zdobyłem 2 TD. Mimo iż miałem 2x Blitz! i Dante rzucał sporo czach, to nie był wcale taki łatwy mecz jakby się mogło wydawać.

3 mecz z Wood Elfami Swiftyego. Ze Swiftym grałem już w lidze FUMBBL i tam pokonałem jego orków. Tu nie było tak kolorowo. Wystawił 2x wardancer (jeden z tackle, drugi ze strip ball) thrower (leader), reszta skilli chyba na catcherach (nie pamietam teraz jakie, jeden na pewno to sure feet) no i reszta to liniowi. Wybrałem, że wykopię. Może był to błąd bo mieliśmy śnieżycę ale jakoś tak z przyzwyczajenia dałem elfom zacząć. Tłukłem elfy ile się dało ale przez cały mecz zadałem tylko jedno KO i to w drugiej połowie. Elfy padały na boisku, ze dwa razy (chyba) wybiłem piłkę z rąk ale i tak c$%j mi to dało ... W 8 turze gdy jakies 2/3 elfów leżało na glebie, przeciwnik zrobił jaką akcje ze skokiem wardancerem, conajmniej jednym gfi i short passem do liniowego który zdobył TD. Druga połowa to moja mozolna próba wyrównania. Co mi wpadł w klatkę któryś wardancer i wybijał piłkę (czy to strip ball czy tackle) to ja znowu ją podnosiłem i próbowałem dalej.Niestety zacząłem tracić skinki i pod koniec było już tak źle, że raczej broniłem wyniku (przy 0:1 dostałbym punkt) niż atakowałem ale i to się nie udało. Znowu jakieś dogde, skoki, podnoszenie piłki w strefie dwóch saurusów, podanie i TD. Przegrałem 0:2 i na własniej skórze odczułem potęgę leśnej kniei. Mówię Wam zamknąć te cioty w rezerwatach....

tak wygląda klasyfikacja:

Veterán
1. Sándor János 15 pont 6-1, 4-2 (dark elf)
2. Sályi Attila 11 pont 4-2, 3-3 (wood elf)
3. Cserba Miklós 11 pont 5-2, 7-2 (undead)
4. Dominik Domingo 10 pont 3-2, 3-5
5. Pásti László 10 pont 5-4, 7-2
6. Michal Shawass 7 pont 3-4, 1-1
7. Favi 4 pont 3-4, 4-6
8. Bódis Áron 2 pont 2-6, 4-8
9. Sándor Gergő 1 pont 1-7, 1-9

Zająłem 4 miejsce (ponoć dla sportowców to najgorsze miejsce) ale mi nie przeszkadza. Bawiłem się fajnie i zadowolony jestem ze swojego wyniku.

Mam nadzieję, że w miarę składnie to opisałem. Wciąż jestem zmęczony po 24 godzinach (łącznie) w autokarze.

a i jeszcze jedno:
Po turnieju dużo łaziliśmy po mieście (autokar mieliśmy dopiero 23:45) i powiem Wam, że bardzo ładny jest Budapeszt. Koniecznie tam wrócę w jakimś cieplejszym miesiącu.
Obrazek
Steam: Zelazow
Fumbbl: Zelazow

ODPOWIEDZ

Wróć do „Ligi/Turnieje”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości