Strona 2 z 4

Re: MD17

: 02 gru 2014, 18:59
autor: Perihelion
Dzięki za mecz (pogrom) juniooor7, do następnego razu. Wgrasz powtórkę czy mam wgrać puki jestem w grze ?

Re: MD17

: 02 gru 2014, 20:34
autor: juniooor7
już ładuje
-------------
załadowane 3:0 dla podziemia
Obrazek
Upierdliwe szkodniki na tyle uprzykszały gre periemu, że czasem ryzykował.. do tego fajnie się wywijały z kotła..
Z ciekawostek: gwiazdor bomberman 2 razy rzucił bomba do wojownika z AG2 (łapał na 6) i 2 razy skutecznie ją odrzucił (raz padło mi 2 zawodników)
Rzut na macki bestii nurgla sprawił że nie zdobyłem 4ego przyłożenia
Dzięki za meczyk

Re: MD17

: 02 gru 2014, 22:57
autor: Nimar
Ładny wynik jak na grę underwordem;)

Re: MD17

: 02 gru 2014, 22:58
autor: Perihelion
Już coś przed meczem mnie tak w kościach łupało i proszę. Dodam że faktycznie macki powstrzymały przeciwnika przech 4 przyłożeniem, ale wcześniej jakoś nawet gównianego goblina nie mogły powstrzymać.

Re: MD17

: 02 gru 2014, 23:10
autor: juniooor7
Perihelion pisze:Już coś przed meczem mnie tak w kościach łupało i proszę. Dodam że faktycznie macki powstrzymały przeciwnika przech 4 przyłożeniem, ale wcześniej jakoś nawet gównianego goblina nie mogły powstrzymać.
Fakt wcześniej goblinek dodzowal jednorazowo 3 razy w srefach ataku bestii (a więc siła 2 na 5ke bestii) ale niewiele mi groziło za to bo posiadał 2 głowy a więc dodzował na 2+ niezależnie od stref. Mała szansa na wywalenie się choć dość spora na zatrzymanie przez bestie

Re: MD17

: 03 gru 2014, 22:35
autor: Morgon
Obrazek

Cóż, szczurki mnie wydymały na koniec meczu i zamiast 2:1 dla mnie, jest na odwrót. Gutter runnerzy z blodge + side step to najgorsza zaraza ;-)
Dobrze zagrane Qbusus, bardzo dobrze. Dzięki za meczyk.

PS: Cholera, żadnej kontuzji nie spowodowałem... I po co mi te MB, jak głupiego szczura nie da się ubić? :-D

Re: MD17

: 03 gru 2014, 22:54
autor: Perihelion
Morgon pisze:PS: Cholera, żadnej kontuzji nie spowodowałem... I po co mi te MB, jak głupiego szczura nie da się ubić? :-D
:lol: miałem podobnie w ostatnim meczu przeciw gobliną, znam ten ból. Mecz oglądałem do końca, fajny (a i cieszę się że Qbusus wygrał, za dużo już Morgon ma punktów w tabeli).

No, no może jeszcze Qbusus, który teraz co prawda znajduje się mniej więcej w okolicy łączenia psiego ogona z zadem :D , wyrośnie nam na lidera. :x

Re: MD17

: 04 gru 2014, 00:28
autor: Qbusus
Meczyk fajny.

Cieżko było.
Skakałem dookoła tych orków jak szermierz z rapierem wokoł rycerza w pełnej zbroji. Same bloki i guardy. Nie bylo jak podejść.
Troche pomogli mi kibice. ( Nawet bardzo) Ten kamień wyeliminował jednego z najgrozniejszych graczy w druzynie orków. Strasznie bałem się tych takli.

Gdyby nie ten udany blok na końcu, po którym blackork zszedł... no gdzie kolwiek tam te orki ida po smierci. to też bym ci nic nie zrobił. ( poza dwoma dzwonkami )

ten skaven prawie zaklepany na smierc przez kiboli to byla stresowa sytuacja. To był jeden z moich ulubionych :P

No a na konie to miałem wiecej szczęścia niż przez kilka ostatnich meczy razem wzietych.

Reasumujac strasznie sie wypociłem przy tym meczu, ale było fajnie. :)

dzieki raz jeszcze i do nastepnego.

Re: MD17

: 04 gru 2014, 00:31
autor: Qbusus
peri zakładam że mówisz o niezniszczalnych, terminatorowatych gobosach Juniora?

W ostatnim mecz 3 albo 4y razy robiłem bloka na gobosie z NASKOKIEM i nawet mu dzwonka nie zadałem.

On ma jakieś magiczne pancerze na tych kurduplach :)

Re: MD17

: 04 gru 2014, 07:41
autor: Lyskie
Kolejne szacher-machery juniora? :D . Dla mnie jego rzuty to fenomen, który bacznie zgłębiam.

Też widziałem mecz, ładna końcówka Qbusus. Takie chwile rekompensują badluck kilku meczy :) . Gratulacje.
Morgon znowu widziałem twój mecz, kiedy w ważnych momentach kostki całkiem cię zawodzą (skąd ja to znam :) ). Najpierw przed 1 td Qby nieudane GFI, potem kamień, wreszcie 15 tura...
Ale Qbususowi się należało za te wszystkie niefarty, które mu się non stop zdarzają.
I oczywiście ważne, że układ w tabeli się nie zmienił :D .