MD8

[Nimar]

Zaakceptowane

[Lyskie]

Chris dziś też mi pasuje. W takim razie około 21/raczej po. Jak córeczka zaśnie .

[Chris]

Chris dziś też mi pasuje. W takim razie około 21/raczej po. Jak córeczka zaśnie .

22:00?

[Lyskie]

Ok

[kusownik]

Wtorek 22 pasuje.

[juniooor7]

Nimar, kiedy gramy? Napisze Ci swój numer tel. na privie możesz mi na kom odpisać
Generalnie w tygodniu nie wcześniej jak 18.00

[Chris]

Mecz z Lyskie zagrany i wrzucony.

Z ciekawostek:
- ja miałem -16% d6, Lyskie prawie -9% w d6
- w armorach ja troche ponad 6% na plusie, Lyskie troche ponad -1% na minusie
- w blokach 58% udanych (w tym 19 "sloneczek" Lyskie na 113 rzutów, czyli prawie średnia, do tego po 24 both down i def. stumbels, więc pewnie to robiło wrażenie że mam aż tyle 6tek), u Lyskiego masakra skutecznosc 29%.

Niestety w kluczowym momencie mi nie wyszedl rzut (wczesniej spaliłem przerzut na czacha czacha i jeden bez sensu na 2x obaj powaleni - ehhh ten Wrestle ).

Co zobaczenia następnym razem Lyskie

[Lyskie]

Warto wspomnieć, że uniki w tym meczu to była u mnie tragedia. 4 razy leżałem (na 2+), w tym 2 razy na 1 reroll 1, co właściwie położyło mi całą pierwszą połowę. Przy czym tych uników nie robiłem wiele. W meczu praktycznie nie było zwarcia (pomijam 2 ostatnie tury, gdy uwierzyłem, że uratuję remis) cały czas grałem w rozproszeniu, mimo to Chris robiąc 2-3 ataki na turę poniewierał moją drużyną jak chciał. Faktycznie "słoneczka" szły seriami. U mnie z kolei totalna odwrotność rzutów (głównie strzałki, klasyk ). Nie narzekam 1-1 przy takim przebiegu meczu i takich rzutach wynik marzenie .
Ważne, że już nie mam meczu z krasnoludami, bo z Chrisem już jesteśmy po dwumeczu. Sir Nick może się cieszyć, bo dwóch moich pauzuje, w tym blitzer z unikiem ma strzaskaną kostkę - mogło być gorzej.
Dzięki za grę, dziś na pewno miałeś radochę, bo serce rosło z każdym powalonym i kontuzjowanym elfem .

[Sir Nick]

Ja mam nadzieje, że uda nam się Serniku zagrać bo u mnie z terminami ciężko. Oto co potrafie wykrzesać:
#codziennie 11-14 albo 1 w nocy
#w ten piątek 11-18
#next wtorek 12-do oporu [czt. wolne]

To może wtorek 21.00
Bo jednak nie chce ryzykować pracy na grę która mnie coraz bardziej denerwuje.

[Kotlet]

Nic pan nie ryzykuj. Wtorek rewanż, dla widzów którzy kupią bilet w przedsprzedaży smażony snotling gratis .