MD11

[Qbusus]

Niestety nie mam jak tego udowodnić ale udało mi sie w czasie jednego meczu wyrzucić 8siem razy 1x1. Tak to cała jedna połowa. Dobrze że miałem rerole to mogłech chociaż troche coś pograć

a pamietam jak reszka gdzieś pisał ze jak się wyrzuci raz 1x1 to potem nie ma sie co juz martwic bo szansa ze wypadnie kolejny taki rzut jest nikła

[Lyskie]

Teoretycznie 1 rr 1 to prawdopodobieństwo 1 do 36. Jednak Blood Bowl w wydaniu Cyanide Studio nie trzyma się rachunku prawdopodobieństwa .
8 to zaiste zacny wynik. Nie śpieszy mi się go pobijać. Ja Ci wierzę, bo jednak nie jesteś urodzony w czepku jeśli idzie o BB , co już nieraz opisywane było na forum.
Mimo wszystko wolę już grać mrocznymi elfami i z urzędu wkalkulować min. 2 x 1r1 na mecz, bo i tak więcej nimi zdziałam niż drużynami siłowymi. Zawsze coś spektakularnie skopią, ale za chwilę jeszcze bardziej niesamowicie nadrobią, no chyba że wypada akurat mecz, w którym choćby się człowiek zesrał, to i tak przegra .
Przypomina mi się nasz mecz z 1 ed ligi szkodnikowej, kiedy twoje wysokie i moje mroczne zafundowały paraolimpiadę i festiwal jedynek i chyba nawet 0-0 się skończyło .

[Qbusus]

No coś takiego było. Zaraz po tym ktos mi te wysokie elfy poskladal tak ze po jednym meczu stracilem z 600 punktow team ratingu. Pamiętam że druzyna ktora mnie tak zmasakrowala to był team norsów.

[Lyskie]

To było wcześniej, na dość świeżych teamach. Sprawdziłem i jednak 1-0 dla mnie się skończyło. I nawet przypomniał mi się td. Długo stałem w miejscu z piłką, bo ty nie mogłeś się odkleić od moich żeby zaatakować, bo leciały turnovery za jedynki na unik, a ja nie mogłem ruszyć do przodu, bo obstawa gostka z piłką wyrzucała czaszki atakując Twoich, żeby trochę placu zdobyć .

[Chris]

Zagrane i wrzucone

[Morgon]

Rozmawiałem z Sir Nickiem. Wciąż ma problem z kompem. Zamierza oddać mecz walkowerem.
Szkoda, bo to już będzie mój chyba 3 walkower w tej lidze...

[Lyskie]

Morgon zaproś go na browca do domu i ty na laptopie a Sir Nick na stacjonarnym. Kumpel grający w BB to skarb . A i przy okazji żony się nagadają i dzieci wybawią...

[chopek_roztropek]

Kumpel grający w BB to skarb

To powinno być motto tego forum.

[juniooor7]

Wygrana z Chopkiem 2:1

Moja zła passa chyba się skończyła. A przez pierwsze 3 tury myślałem że trwa nadal. Goblinki sklepały oponentów, dla dwóch elfów był to ostatni mecz ever. Dzięki za gre

[chopek_roztropek]

Zawsze to lepiej niż "Kobieta mnie bije", ale żeby gobliny... Jesteś na celowniku!
To się nie godzi., tak mówią w górach.
Chylę czoła "Stunty" świetnie używane.