Zawody Drużynowe 2015

[reszka]

Raz był remis w regulaminowym czasie finału DP .
Ale fakt liczę na ten jedyny brakujący skalp . Tylko czy jak przejdę ostatniego bossa będę miał motywację, żeby jeszcze grać w BB?

nie przejdziesz

[Lyskie]

Przejdę, przejdę.
Zawsze miałeś lepsze kostki...

Jakby na to nie patrzeć nasze mecze to prehistoria, ostatni pewno w 2013. W tamtych czasach to ja chociaż zgarniałem DP nie do końca wiedziałem jak się unik liczy .

[Domingo]

Nie wiem co wy widzicie w Reszce. Ja tam go pokonałem chyba ze dwa razy, w tym raz ogrami

[leon]

Jako że w demokratycznych wyborach ma osoba została wykopana do kapitanowania to w ramach wykazania poszukam 12tego do Brydga

P.S.
Widzę że mamy dość warszawski skład. Jakaś adekwatna nazwa?

gdyby nie reszka to "warszawskie warzywka" byłoby idealne a tak raczej "warszawscy okupywacze różnych końców rankingów"
a powaznie to jak zostałes wybrany na kapitana to mozesz sam wybrac nazwe

[Kruker]

Mam kluczowe pytanie, kiedy to będzie grane? Bo jak termin będzie pasował, to możliwe, że miałbym 3-osobową drużynę.

[Lyskie]

Zaczniemy jak tylko znajdzie się jeden chętny. A co za tym idzie nie potrzebujemy całej drużyny tylko jednego już człowieka.

[reszka]

jakby kruker znalazł jeszcze 3 osoby, to brakowałoby już tylko 2 do zespołów 4 osobowych. A 4-osobowe to inna, lepsza zabawa.

[Kruker]

A na rundę jest jakiś czas? Np. tydzień, czy w jeden dzień się wszystko odbywa?

[Lyskie]

Odbywa się to bardzo szybko. W całym turnieju masz do zagrania tylko dwa mecze. Wchodzisz w skład drużyny trzyosobowej dla której punkty liczą się wspólnie. Po kolei są typowani do gry trenerzy, a po rozegraniu trzech meczy (czyli każdy z drużyny po 1 meczu) liczy się punkty na rzecz drużyny. Cały regulamin w pierwszym poście.

Półfinał (bo od razu jest grany półfinał) odbywa się błyskawicznie, zaś finał i mecz o 3 miejsce w teorii też szybko .

[polonus100]

W zasadzie to tylko zabawa, ale w takim układzie sprawiedliwiej byłoby każdy z każdym, czyli w sumie 3 mecze na osobę a nie play-off.