4 kolejka - umawiamy się na mecze

[Sir Mewash]

A czy chłopaki nie zapomnieli przypadkiem uiścić opłaty za szatnie przy wejściu?

Podejrzewamy także szatniarza za ukatrupienie Wilkołaka bo kazał nam na wejściu futra w szatni zostawić

[rotti]

SirMewash - wynik kosmiczny.

[Warrior1980]

W kwestii organizacyjnej - kiedy kończymy 4 kolejkę i rozpoczynamy 5 ?

[Domingo]

Zostały trzy mecze ale zaczynają się święta więc przedłużamy kolejkę. Mam nadzieję, że po świętach już wszystko będzie rozegrane.

[Nimar]

Wrzuciełem mecz Margarity i Niko do BBMa.

[Lyskie]

W kwestii organizacyjnej - kiedy kończymy 4 kolejkę i rozpoczynamy 5 ?

Niestety mnie i yedeemu nie udało się znaleźć wspólnego terminu. Zagramy zaraz jak tylko się da po świętach.

[rotti]

Najlepiej już teraz umówcie sobie jakiś termin po świętach. No time toulouse lautrec

[juniooor7]

Najlepiej już teraz umówcie sobie jakiś termin po świętach.

Propooor.. kiedy gramy? :>

[Qbusus]

gralismy meczyk z sernikiem. Poczatek gry i bb poinformowal mnie o jakims synt errorze. reset gry przez altf4 ponowna gra. calkiem fajnie sie dzieje i w 9 albo 10 turze bb wychodzi mi sam bez pytania do windy. W wyniku czego poddaje mecz i nie chce go wiecej grac. Dzieki za gre sirnik i sorki ze tak glupio sie skonczylo. Z mojej strony zmarnowane 1,5 h wieczoru. I tak rezygnuje z tego teamu i ligi wiec nie bede sie spinał. sorki raz jeszcze.

[Sir Nick]

gralismy meczyk z sernikiem. Poczatek gry i bb poinformowal mnie o jakims synt errorze. reset gry przez altf4 ponowna gra. calkiem fajnie sie dzieje i w 9 albo 10 turze bb wychodzi mi sam bez pytania do windy. W wyniku czego poddaje mecz i nie chce go wiecej grac. Dzieki za gre sirnik i sorki ze tak glupio sie skonczylo. Z mojej strony zmarnowane 1,5 h wieczoru. I tak rezygnuje z tego teamu i ligi wiec nie bede sie spinał. sorki raz jeszcze.

Poczatek mialem fatalny.
Moj wykop. W pierwszej turze berserker dostaje trwalej kontuzji (na szczescie konowal go uleczyl), pozniej 2 dzwony... i wreszcie moge sie ruszyc.
Przeciwnik juz od 2 tury stoi przy mojej linii koncowej. Trwaja jakies przepychanki (newet jakies zwierze dostalo kontuzji), u mnie kolejne dzwony. W koncu gdy jestem blizej pilki Qbusus przyklada w 6 turze.
Przy wznowieniu wszystkie dzwony wstaja... czyli chyba 6 zawodnikow mam serie szczesciwych rzutow i udaje mi sie wyrownac w 8 turze!
Tym razem ja odbieram pilke... i jak zwykle blitz u przeciwnika!
Na szczescie przeciwnik nie lapie pilki (caly mecz lało) i udaje mi sie obstawic pilke. Troche przewracam zawodnikow... i przerwalo nasz mecz... a juz mialem plan jak wypchnac 2 zawodnikow za boisko...

Jesli Qbusus zgadza sie na wynik 3:1 to prosze o akceptacje meczu. Powtorki nie wysylam bo i tak calej nie ma...

Pozdrawiam
Sir Nick