Strona 2 z 2

Re: Zawody Drużynowe 2 - Grupy A vs C - umawiamy się na mecz

: 22 cze 2013, 12:34
autor: Hypnotic
To tak jak dla mnie , skoro nie zagraliśmy teraz. Jutro będę akurat w Twojej okolicy - Czchów a wrócę tak na 21-22 to się będziemy kontaktować.

Re: Zawody Drużynowe 2 - Grupy A vs C - umawiamy się na mecz

: 23 cze 2013, 21:58
autor: Hypnotic
Lyskie jestem już dostępny.

Re: Zawody Drużynowe 2 - Grupy A vs C - umawiamy się na mecz

: 23 cze 2013, 22:37
autor: Lyskie
Możemy zagrać o ile jeszcze jesteś.

Re: Zawody Drużynowe 2 - Grupy A vs C - umawiamy się na mecz

: 25 cze 2013, 22:45
autor: szkodnik
Moje ludki odjechały. Wygrałem z chaosem 4-1 a niewiele zabrakło a przyłożyłbym 5 razy. Jednak co ludzki team to ludzki team :) Inna sprawa, że Morgon miał mega pecha. Nawet Chuck Norris nie wygrałby przy takich rzutach jakie miał dzisiaj Morgon.

Re: Zawody Drużynowe 2 - Grupy A vs C - umawiamy się na mecz

: 25 cze 2013, 22:46
autor: Morgon
Ech, Panowie. Musicie odrabiać straty, bo dostałem takie baty od szkodnika, że aż skóra cierpnie. 4:1, a był moment że myślałem że będzie 5:0, albo nawet 6:0.
W sumie to nie chce mi się nawet gadać o tym meczu :x Czasem ma się mniej lub więcej pecha, ale mi się teraz skumulowało najwyraźniej. Jedyna opcja na awans, to że trzeci mecz wygramy.

Re: Zawody Drużynowe 2 - Grupy A vs C - umawiamy się na mecz

: 25 cze 2013, 23:39
autor: Hypnotic
Niestety poległem i to w ostatniej 16 turze, niewiele brakło, strasznie wymęczone ale zwycięstwo dla Lyskie 0:1. Zawaliłem mocno z jednym przepchnięciem, sądziłem że piłka zostanie wypchnięta za boisko tak jak by to było z zawodnikiem, tymczasem odbiła prosto w łapy parszywego elfa...eh.

Re: Zawody Drużynowe 2 - Grupy A vs C - umawiamy się na mecz

: 25 cze 2013, 23:40
autor: Lyskie
Niestety Morgon. Moje mroczne elfy nie zawiodły. Zwycięstwo 1-0 z krasnalami chaosu i MAMY FINAŁ.
Szkoda tylko, że nie zarobiłem na konsyliarz...
Hypnotic pisze:Zawaliłem mocno z jednym przepchnięciem, sądziłem że piłka zostanie wypchnięta za boisko tak jak by to było z zawodnikiem, tymczasem odbiła prosto w łapy parszywego elfa...eh
To jeszcze nie był taki straszny błąd, bo później tego elfa położyłeś na glebę ;) . Nie wiem, czy wyrzucenie piłki na aut byłoby dla Ciebie korzystne przy mojej przewadze szybkości. I potwierdzam - bardzo wymęczone zwycięstwo. Lubię takie mecze. Dużo taktyki i szachowania i co najważniejsze silnik nie przeginał w żadną stronę.

Można akceptować wyniki naszej grupy.