BloodBowl.pl

reszka pisze:
Na wstępie wystawiam siebie, chyba, że macie obiekcje. Mi każdy sparingpartner pasuje i chyba to najlepsza opcja. Chciałbym sparować michaello z ogrami.

Jako drugiego wystawię chyba domingo, on ponownie ma dać z siebie wszystko, więc to "bezpieczne" wystawienie będzie.

OK.

dostałem norsów, mogło być gorzej, dużo gorzej (strasznie bałem się khemri, stłumiłyby jedyny atut chaosu)

Za to teraz khemri. Ja oscyluję za amazonkami. Dlatego że:

1. Mecz do wygrania jak nie będzie jakiegoś pecha, chociaż gra nimi Peri i może po prostu być strasznie trudny mecz
2. Domingo chcę wystawić i zmierzy się z innymi elfami (co się zakończy wynikiem 4-3) i będzie totalną loterią, a loterie najlepiej na najbardziej wątpliwym zespole
3. Margarita - mumie zjedzą całą przewagę Frankich. A tak trafi na 100 % na jakieś elfy i Frankie w pełni się spłacą.

Jeśli teraz wystawimy amazonki, to oni albo dla domingo dadzą inne elfy i ustawimy chadecję z ogrami, a jak domingo dadzą ogry to chadecja trafi na leśne, a tam tackle też się spłaci.

trochę chaotycznie, ale może zrozumiale. Jak wasze zdanie?

Zgadzam się w 100% z tym co napisałeś. Najchętniej trafiłbym na Lyskie bo i tak mój mecz będzie przegrany.
BTW będę miał w tym meczu 3 lonerów i tylko jednego Blitzera.

Przegralem 0:3 z Rottim. Niestety nic mi nie szlo a 4 lonerow tylko pogarszalo sprawe. Sorry.

No to bedziemy nadrabiac ostro.

Przegrałem 1-0. Nie mam siły opisywać całego meczu, ogólnie rzecz biorąc kości zadecydowały. Mecz był do tego stopnia kuriozalny, że mój hob z piłką dostał stunned po tym, jak został trafiony snotlingiem. Na 6+.

Odegram ostatni mecz w lidze i odinstalowuje grę. Sorrki, że nie dałem rady, widocznie ta gra nie jest dla mnie.