Salon "Pod Mocnym Krasnalem"

[Perihelion]

5:46 - szefo trzyma rękę na pulsie

[Qbusus]

WYGRAŁEM!!! Powtarzam .... WYGRAŁEM!!!

1:0

krasie gryzą ziemie a ogry wysysają szpik z ich kości

[Perihelion]

Szacun gościu. Jedziecie chłopaki jak przecinaki.

[rotti]

To teraz nordowie na chaos oraz Khemri na dziewczynki Coś musi się udać!

[Nimar]

Qbusus jestem w szoku Gratki! To pewnie teraz ja spieprze mecz z Reszką O ile kiedyś do niego dojdzie bo widzę, że Reszka czasu nie ma.

[rotti]

Ostatnio miałem okazję grać przeciw ogrom na tv 1600 w publicznej lidze. Mimo iż oczywiście mieli 6 ogrów w teamie i często byli oni używani, w pierwszej połowie Bone-head miał miejsce cały jeden raz! Byłem przekonany, że koleś ma jakiegoś mrocznego cheata, dopóki w dwóch ostatnich turach drugiej połowy, na 6 ogrów, Bone-heada zaczęło dostawać 4. Aha, w tym samym meczu ANI RAZU nie zadziałało Foul Appearance moich Nurgli

[Qbusus]

Dzieki za uznanie
Powiem szczerze że trochę szczęścia miałem. Gre w miare kontrolowałem, Michaello w krytycznym momencie rzucił na blitzu pusza , pusza i czaszke więc side stepem wskoczyłem na td i zdobyłem punkt. Potem on biegł z piłką po td w akcie desperacji złapałem ogrem pobliskiego knypka i rzuciłem. Musiało wypaść 6. I wypadło!! Hobos dostał pętakiem w łeb, poszedł spać na ture. Pętak zszedł na dzwonku ale to dało mi czas na przeorganizowanie obrony Szczerze to jak by potem dalej dopisywało mi szczeście to być może doniósł bym piłkę do końca i zdobył 2gi pnkt ( bo już ja miałem w łapkach ) ale Michaello wytrącił mi ją i wypadła za boisko a potem poleciała na środek do samotnego krasia. Ten ją podniósł. Potem ponowna szybka reorganizacja. Udało mi się podbiec 3ma pętakami ( na wślizgach ) i czwartym zblicowałem krasia i upadł !! jak by nie to to był by remis. Potem jeszcze raz kraś podniósł piłkę no ale ponownie dopisało mi szczęscie. Micho wyłożył się na bloku na ogrze ( zaatakował mimo mojej przewagi ) uwolnił mi go w ten sposób, ogr na szczescie zdał głupote i zblicował krasia i po raz kolejny wybił mu piłkę. Miałem naprawde spoooro szczęscia. ;p

szkoda tylko że po meczu Michaello zapowiedział że po skończonych rozgrywkach kończy z tą grą. Czuję się tak jak bym przyczynił się do tej decyzji

[Perihelion]

No cóż chłopaki dziękuję wszystkim za rozgrywkę i do zobaczeniu na boisku, ale już jako przeciwnicy

[Qbusus]

Dzieki bardzo za dobra zabawe no i za zdispelowanie tej klatwy. Teraz mam juz normalny obrazek

[rotti]

Było super!

Stary karczmarz zaklął swoim zwyczajem, a potem splunął przez ramię i wyprosił z salonu "Pod Mocnym Krasnalem" całe towarzystwo.