Grupa B?

[yedee]

To jak? Cos uzgadniamy czy czekamy na ostateczny ksztalt regulaminu?

[Domingo]

Możemy ustalić nazwę grupy Wy chłopaki chyba nie jesteście z Warszawy co nie? Yedee Ty chyba z Poznania jesteś.
Także wypada zmienić nazwę z Obrońców Syrenki na coś innego.

A no i kapitana drużyny trzeba wybrać. Proponuję reszkę. To On wymyślił te zawody i najlepiej ogarniał co warto brać

[reszka]

primo, trzeba wybrać kapitana i nazwę.

secundo, myślałem o taktyce, która się sprawdziła w 2 poprzednich edycjach

Czyli Margaricie dajemy nekromantę albo nieumarłych. Mam nadzieję na nekro. I od niej zaczynamy się parować, dostaje mianowicie przeciwnika z którym na pewno wygra 2:0. Do tej pory grała 4 mecze i 3x było 2:0 i 1x 1:0. To już ogromna zaliczka. Jeżeli nekro dostaniemy, to bierzemy je na start. Jeżeli nekro nam zabiorą, to ryzykujemy i Nieumarłych bierzemy w 2-3 kółku.

Następnie yedee dajemy ............... chyba halflingi. Mało kosztują i parujemy go tak, żeby miał szansę na remis (a to jedyny gracz któremu może się to udać) lub porażkę o 1.

Ja, Domingo i Michel jesteśmy murem, który ma utrzymywać dobry wynik Margarity. To przeciwnicy będą nas dostawiali, więc będziemy brali co dostaniemy. Jeżeli 1 z nas wygra 2:0 a drugi zremisuje, to jesteśmy w domu.

Wiem, że brzmi to strasznie, ale działało do tej pory.

A do szczegółów, to będzie to wyglądało tak:
abcddcbaabcddcbaabcd

Trudno powiedzieć, którą literkę chcę, w 1 i 2 ed. wygraliśmy jako c i a. Natomiast pierwsze 6 to będą drużyny środka, więc tam trzeba się śpieszyć.

[Domingo]

Co do nekromantów to potwierdzam - ta drużyna to klucz do sukcesu. Do tego Margarita dobrze nimi gra. Niestety obawiam się, ze mogą chcieć nam ich zabrać. Już w poprzedniej edycji bodajże Lyskie pisał, że żałuje, że ich nie brał.
Niziołki dla Yedeego to dobra myśl bo też uważam, że w jego rękach ta drużyna ma szanse cokolwiek ugrać.

Co do mnie - wole nie dostać drużyn w cenie 5+ - i tak nie będę umiał wykorzystać ich potencjału.

[Margarita]

dla mnie spoko. jak zawsze jestem wdzięczna że mogę grać tym czym tłukę od zawsze dla Yedee proponowałabym gobliny (nie wiem jak to punktowo się rozkłada i co na to Yedee )

[Margarita]

reszka na prezydenta, a reszta na podwładnych

[Domingo]

reszka na prezydenta, a reszta na podwładnych

no i mamy nazwę drużyny: "Reszka i Reszta"

[yedee]

Haha, niezla nazwa. Obecnie jestem ze Szczecina btw.

Co do tego czym mam grac - byle nie zreczne i nie hybrydy. Na sensowny bash raczej nie mam co liczyc, wiec zostaja wszystkie gowniane druzyny. Halflingi sa spoko, gobosy rowniez (ale sa dwa razy "drozsze" ).

[reszka]

no i mamy nazwę drużyny: "Reszka i Reszta"

To jest straszne. Tym bardziej że ja jestem jak Ahonen w skokach, niegdyś były sukcesy a teraz to spadek formy.

A gobliny czy halflingi to nie jest bezzasadne pytanie. o ile nikt poza yedee nie będzie chciał halflingów i możemy z nimi czekać do 4-5 kółka to gobliny zlecą szybciutko. Zobaczymy jak się ułoży. WTF dał sporo wiedzy w tym zakresie.

Moje wstępne założenie, wokół którego się chyba będę kręcił, to:

yedee - halflingi / gobliny - i jak mówiłem, lepszego na śmieciowe drużyny nie znajdziemy a obniżenie punktacji daje powera w drużynie. (Więc 1-2)
Margarita - nekro (lub nieumarli) (6/10)
Domingo - nie wiem, czy uda nam się złapać mu coś lepszego niż khemri, bo będą inne priorytety, a nimi daje radę. (4)
reszka - ze sobą mam problem, bo chodzą mi po głowie nieumarli JEŻELI Margaricie damy nekro. Jakby tak się udało, to w tym miejscu mielibyśmy 21-22 punkty. Jeśli ona dostanie Nieumarłych, to ja wezmę co będzie na tapecie.
Michaello - nie znam preferencji, ale na oko zostaje nam 10-11 punktów.


Z drugiej strony 32 punkty to ogrom, jeśli będą halflingi. Wchodzi wtedy jeszcze: nieumarli (margarita), amazonki (ja), khemri (Domingo) i 7 punktów Michaello.

Ale podsumowując, pierwsze w ciemno biorę nekro. Jak będą zajęte biorę orki (żeby mieć uniwersalną dobrą drużynę której nie dostaną przeciwnicy). Jak nie dostaniemy żadnego z powyższych, będziemy rozważać.


I może na koniec zakłady, jakich drużyn nikt nie weźmie, bo będą takie trzy? Moje typy to leśne elfy, khorne, wampiry.

[yedee]

W razie czego moge tez zagrac jakims underworldem, ale to juz jednak nieco lepszy team. Wampirow wolalbym jednak nie dotykac. Michaello moglby wziac krasnoludy chaosu - chyba calkiem sobie nimi juz radzi, a to calkiem solidny team.

Jak by nie bylo to uwazam, ze team dla mnie powinnismy wybrac na samym koncu - co zostanie tym zagram. Nie przeraza mnie granie halflingami, a nie sadze by wiele osob chcialo mi je ukrasc.