Div 3 - MD 1

Awatar użytkownika
chopek_roztropek
rekrut
Posty: 386
Rejestracja: 13 wrz 2013, 01:00

Re: Div 3 - MD 1

Post autor: chopek_roztropek » 12 sty 2014, 20:25

Drugi mecz w pierwszej kolejce i na boisku już pojawiła się legendarna Zara the Slayer. Jej skrytobójcze umiejętności okazały się bezcenne w starciach z wyszkolonym na dalekiej północy Wilkołakiem.
Pierwszą połowę kończyłem trzema kociakami i nie przegrałem jej tylko przez nieudany unik niosącego piłkę i nieuchronnie zmierzającego do strefy przyłożeń Liniowego Norsów.
Zdecydowanie nie był to mecz Yeti'ego Norsów, który zawinił 2/3 Turnovers drużyny. Pierwsze koty za płoty.

Obrazek
NAF: bbart 21567

Awatar użytkownika
Nimar
trener
Posty: 7476
Rejestracja: 20 lut 2013, 16:27

Zdobyte trofea

Re: Div 3 - MD 1

Post autor: Nimar » 12 sty 2014, 22:08

Gratuluje ! Tak patrze to nie był to dobry mecz dla norsów, 19/53 rzuty ałć.

A my z Sir Raistlinem doszliśmy do porozumienia i moje głodne wilki wypuszczę na jego orki we wtorek o 21.40!
nick steam: Nimar

Awatar użytkownika
Niko
blitzer
Posty: 1494
Rejestracja: 05 cze 2013, 18:41

Re: Div 3 - MD 1

Post autor: Niko » 12 sty 2014, 22:15

Umiarkowanie udany ale spoko, grało się przyjemnie :) pierwsza połowa była dość fajna, druga totalnie odpuściłem :(

Jeszcze raz dzięki za mecz :D
Deadline upija się darmowym szampanem... :roll:

Awatar użytkownika
Nimar
trener
Posty: 7476
Rejestracja: 20 lut 2013, 16:27

Zdobyte trofea

Re: Div 3 - MD 1

Post autor: Nimar » 14 sty 2014, 21:59

Hej panowi admini, zaczeliśmy nasz mecz z SirRaistlinem i wywaliło mi neta w 1 turze, czy ktos mógłby zresetować?
nick steam: Nimar

Awatar użytkownika
Sir Mewash
trener
Posty: 4461
Rejestracja: 02 wrz 2013, 21:18

Zdobyte trofea

Re: Div 3 - MD 1

Post autor: Sir Mewash » 14 sty 2014, 22:00

brat ma wyjsc F4?
EDIT
a czas mu sie skonczyl...
Kop Gryź Bij!

Awatar użytkownika
Nimar
trener
Posty: 7476
Rejestracja: 20 lut 2013, 16:27

Zdobyte trofea

Re: Div 3 - MD 1

Post autor: Nimar » 15 sty 2014, 00:44

PainOverPoints! VS Sabbath Bloody Sabbath, zakończyło się wynikiem 0:1 dla drużyny nekromantów. Po pewnych turbulencjach chaosu w pierwszej turze, mecz musiał zostać zagrany od nowa. W drugim podejściu nie wyniknęły żadne problemy i spotkanie udało się skończyć. W pierwszej połowie zaczynali Blood Sabbath. Jak na w większości umarlaków przystało postanowili rozegrać to na chłodno. Rozpoczeło się lanie po pyskach zielonych przy linii i nawet wilkołak rzucił się do przodu by rozerwać pazurami black orka, niestety pazury okazały się za słabe. Gdy jedni się bili to Upiór i ghul pobiegli w stronę piłki, Ghul podniecony, że zaraz pierwszy raz w swojej karierze pobiegnie z świńskim pęcherzem, nie zdołał utrzymać go w rękach. Orki widząc to od razu zaczęły powoli, ale konsekwentnie zbliżać się. Za drugim razem, nowej wschodzącej gwieździe nekromantów udaje się podnieść piłkę i zaczyna się formowanie klatki i przebijanie do przodu. Zielone paskudy jednak były nieustępliwe i po każdym strzale wstawały na nogi blokując skutecznie drogę sztywniakom. W siódmej turze udaje się w końcu podbiec prawie pod linię, wilkołak, upiór starali się blokować drogę blitzerowi i black orkowi z prawej. Zwinnymi, zupełnie nie podobnymi do Orków unikami udaje się jednak dostawić zielonych do przeżuwacza zwłok. By się wydostać musiał zostać wykonany udany blok wilkołakiem na blitzerze na jednej kostce i unik ghulem. Wilkołak nie dał rady ruszyć orka, a ghul został zmuszony robić unik w strefę liniowego, co zakończyło się upadkiem. Druga połowa zaczęła się uformowaniem na środku boiska klatki. Zieloni zebrali się tam jak sardynki, a drużyna nekro podjeła się zadania otworzenia tej puszki. Trwało to chwilę, ale się udało, orki zaczęły schodzić nieprzytomne, jeden nawet został kontuzjowany przez wilkołaka. Około 12 tury udaje się wyrwać z brudnych zielonych łap piłkę i uciec w bezpieczne miejsce przy linii końcowej. Dalszy ciąg meczu to kasowanie kolejnych orków i czekanie ghulem do ostatniej tury by zdobyć punkt. W sumie trochę źle zrobiłem bo mogłem spokojnie przekazać piłkę upiorowi który by miał lv, no ale trudno.

Ogólnie meczyk przyjemny, w drugiej połowie kostki zaczęły grać na moją korzyć, na końcu meczu na boisku zostały tylko chyba 4 orki. oprócz jednej kontuzji wszystko na dzwonach. Także SirRaistlin mocno nie ucierpiał. dzięki za grę !
Obrazek
nick steam: Nimar

Awatar użytkownika
chopek_roztropek
rekrut
Posty: 386
Rejestracja: 13 wrz 2013, 01:00

Re: Div 3 - MD 1

Post autor: chopek_roztropek » 15 sty 2014, 08:03

Gratulacje dla NImara i chwała poległym.
Grubo musiało być, ponad 100 prób bloków! Widać, że krew tryskała na kibiców.
NAF: bbart 21567

Awatar użytkownika
rotti
trener
Posty: 2772
Rejestracja: 17 paź 2013, 10:55

Zdobyte trofea

Pozostałe odznaki

Re: Div 3 - MD 1

Post autor: rotti » 15 sty 2014, 10:17

Jak były same dzwonki to krew raczej nie tryskała. Może stąd niezadowolenie na trybunach i ocena meczu 7/20 8-)
A rzeki spływają krwią...

Steam: rotti forever

Obrazek

Awatar użytkownika
zgnity
blitzer
Posty: 1203
Rejestracja: 06 lut 2013, 13:07

Zdobyte trofea

Re: Div 3 - MD 1

Post autor: zgnity » 15 sty 2014, 10:29

Wczoraj o północy rozegrany został mecz
zgnity : Chaos 1000 TV vs Alandrus75 : Dwarf 1330 TV

W pierwszej połowie Chaos odbierał i dzięki wynajętemu na ten mecz gwiazdorowi udało się pozbyć z boiska jednego z Troll Slayerów ( śmierć uleczona na ciężkie rany , choć ja widziałem jak on później piwo pił z kibicami więc pewnie draniowi się grać nie chciało :P ). Później kózki z wojakami próbowały się przeciskać do przodu a Gwiazdor uwziął się na zawodnika z Mighty Blow niestety nieskutecznie :P 2 Kózki z 1 Wojakiem przeciskały się lewą stroną boiska , a zdecydowana większość mordobicia działa się na środku. Dwarfy nerwowo wyskakiwały z kolejnych RR , podczas gdy u Chaosu RR odpadały w dość normalnym tempie co pozwoliło uzyskać wyczekiwanego TD. Dwarfy ze względu na swoją niezdarność oraz niską szybkość nie zdołały wyrównać w pierwszej połowie.

Druga połowa to odbieranie krasnoludów i ich znęcanie się na osłabionych Chaosach. Krasnoludy zgodnie z prawem "łatwiej przez was niż na około" zdobyły TD.
Chaos odbiera piłkę i jest postawionych 7-8 poobijanych zawodników naprzeciwko 10 Krasnoludom. Próby przeciśnięcia się przez tłum nie udały się i pierwszy raz w meczu Star Player dostał wklepy mimo prób ratowania go RR lecz on był zbyt dumny by przyjąć taką formę pomocy. Piłkę udało się zatrzymać na połowie Chaosu , niestety wraz z większościom Krasnoludków. Wielką pomocą okazały się same Krasnoludy w dalszym przebiegu spotkania. Po odebraniu piłki przez Dwarf Blockera , piłka trafiła w jego ręce (a on za wolny by bez GFI dobiec po TD :P ). Próba przekazania piłki do Runnera nie powiodła się gdyż ten stojąc obok Wojaka i Kozy zbyt się zdenerwował i piłki nie przyjął bojąc się o swoje życie , o dziwo piłkę złapał ten sam Blocker choć on również stał obok owych 2 Chałaśników. Ta akcja utrwaliła wynik na 1:1.

Po stronie Dwarfów : 1 ranny , i kilku wyrzuconych z boiska ale się wróciły dranie a były tak blisko budki z piwem.
Po stronie Chaosu : 3-4 rannych i kilka dzwoneczków , z boiska nikt nie wyleciał o ile dobrze pamiętam.

Mecz zakończył się wynikiem 1 : 1 lecz pod względem finansowym tylko krasnoludy się ucieszyły , Chałaśniki jeszcze trochę poczekają na Apo oraz uzupełnienia w składzie.

Dziękuję za mecz.
PS. Pora meczu trochę zabójcza.
A pathetic creature of meat and bone

Awatar użytkownika
Nimar
trener
Posty: 7476
Rejestracja: 20 lut 2013, 16:27

Zdobyte trofea

Re: Div 3 - MD 1

Post autor: Nimar » 15 sty 2014, 10:55

Obrazek

Wgrany
nick steam: Nimar

ODPOWIEDZ

Wróć do „Archiwum PLBB”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości