Div 1 - MD 1

Awatar użytkownika
Lyskie
trener
Posty: 3274
Rejestracja: 17 sty 2013, 14:03
Lokalizacja: Nowy Sącz

Zdobyte trofea

Pozostałe odznaki

Re: Div 1 - MD 1

Post autor: Lyskie » 10 sty 2014, 14:18

Ach te pomeczowe dyskusje...
Pozwól, że ustosunkuję się do Twojego postu wieczorem, bo przed 15 już nie zdążę.

A jednak stracił movement, to dobra niewątpliwie wiadomość...
Nick na xbox - Lens26pl

Raz Ty jesz niedźwiedzia, raz niedźwiedź je Ciebie

Awatar użytkownika
Qbusus
star player
Posty: 1951
Rejestracja: 21 sty 2013, 22:03

Zdobyte trofea

Pozostałe odznaki

Re: Div 1 - MD 1

Post autor: Qbusus » 10 sty 2014, 15:05

Wygląda na to że mamy mecz po meczu. Dwuch trenerów wypadło po meczu na boisko i okłada się kulturalnie po myskach ! :D

jak by co to ja się w to nie mieszam !! :P
" Igitur qui desiderat pacem praeparet bellum"
( If you wanna peace prepare for war )

Awatar użytkownika
Warrior1980
rezerwowy
Posty: 573
Rejestracja: 09 paź 2013, 20:40

Zdobyte trofea

Re: Div 1 - MD 1

Post autor: Warrior1980 » 10 sty 2014, 15:21

Heh, a ja chętnie bym obejrzał powtórkę, bo się załapałem tylko na pierwszą połowę na żywo :)

Awatar użytkownika
Perihelion
blitzer
Posty: 1774
Rejestracja: 17 sty 2013, 14:15
Lokalizacja: Szczecin

Zdobyte trofea

Re: Div 1 - MD 1

Post autor: Perihelion » 10 sty 2014, 15:39

Moi drodzy, po co kłótnie, po co wasze swary głupie i tak dostaniecie od Okrótników po dupie.
Obrazek

Awatar użytkownika
Nimar
trener
Posty: 7476
Rejestracja: 20 lut 2013, 16:27

Zdobyte trofea

Re: Div 1 - MD 1

Post autor: Nimar » 10 sty 2014, 16:21

kuzyn pisze:Heh, a ja chętnie bym obejrzał powtórkę, bo się załapałem tylko na pierwszą połowę na żywo :)
Ściągnij sobie z BBMa
nick steam: Nimar

Awatar użytkownika
rotti
trener
Posty: 2772
Rejestracja: 17 paź 2013, 10:55

Zdobyte trofea

Pozostałe odznaki

Re: Div 1 - MD 1

Post autor: rotti » 10 sty 2014, 16:21

Kurde, widzę, że macie tu wesoło w Pierwszej Dywizji 8-)
A rzeki spływają krwią...

Steam: rotti forever

Obrazek

yedee
liniowy
Posty: 1074
Rejestracja: 17 sty 2013, 16:50

Zdobyte trofea

Re: Div 1 - MD 1

Post autor: yedee » 10 sty 2014, 16:25

Jest ostre cisnienie i wychodza animozje! :twisted:
Obrazek

Chris
star player
Posty: 2199
Rejestracja: 11 maja 2013, 15:52

Zdobyte trofea

Re: Div 1 - MD 1

Post autor: Chris » 10 sty 2014, 17:48

Włączy się obu opcję "mute" i tyle :D

Mam nadzieję, że mojego dzisiejszego meczu z Elficiem nie ustawią kostki :P

Btw. gramy o 23, jeśli ktoś chętnt to zapraszamy, grają ze sobą 1 i 3 drużyna zeszłego sezonu :)

Awatar użytkownika
Qbusus
star player
Posty: 1951
Rejestracja: 21 sty 2013, 22:03

Zdobyte trofea

Pozostałe odznaki

Re: Div 1 - MD 1

Post autor: Qbusus » 10 sty 2014, 19:06

Mój meczyk z Vidoterem odwołany z przyczyn technicznych i przeniesiony na niedziele. Oficjalne media podają że trener Vidoter zachorował na jakąś dziwną chorobę, nieoficjalnie podobno widziano go z jakąs śliczną cheerleaderką w terenie :P
" Igitur qui desiderat pacem praeparet bellum"
( If you wanna peace prepare for war )

Awatar użytkownika
Lyskie
trener
Posty: 3274
Rejestracja: 17 sty 2013, 14:03
Lokalizacja: Nowy Sącz

Zdobyte trofea

Pozostałe odznaki

Re: Div 1 - MD 1

Post autor: Lyskie » 10 sty 2014, 21:29

Kłótni ciąg dalszy... :D
Bez jaj tak w ogóle żeby sobie pomeczowe paplanie jako kłótnie traktować ;) . Bardziej to trajkotanie z zakładu fryzjerskiego... swoją drogą wczoraj byłem i czego ja się tam nasłuchałem. Trzy kobitki fryzjerki na kupie i ich dywagacje to absurd w czystej postaci...
Yedee pisze:Mocno nie doceniasz wlasnego szczescia i nie chcesz zauwazac, ze byc moze to nie tylko Twoje doskonale zagrania daly Ci zwyciestwo. Pisze to wszystko glownie dlatego, ze irytuje mnie Twoja postawa wiecznego marudzenia na pecha w kosciach.
Nie, nie, nie :D . Moim zdaniem właśnie Ty za bardzo zawierzyłeś w szczęście. Jako plan A obrałeś mordobicie i się lekko przejechałeś. 2-3 kontuzje na mecz to średnia u mrocznych. Nie można zarzucać, że kostki przesądziły, że mi więcej kontuzji nie wypadło i powolny krasnoludzki walec nie dociągnął do linii td.
Marudzę fakt, ale już tylko na 1 reroll 1 i tu Cię rozumiem, miałeś 2 razy w meczu. Ja mniej skakałem niż zwykle i mnie się udało uniknąć tej zmory w tym meczu. Jak mroczne dobrze skaczą, to są nie do zatrzymania. A przeważnie dobrze skaczą i tu farta nie należy się doszukiwać.
I to bylo jedne "fartowne" zagranie jakie mi sie udalo w tym meczu.
I dało przyłożenie. Najlepszy rodzaj farta ;) . Widywało się dużo bardziej fartowne td. Moje też były z gatunku raczej się uda niż nie uda. Jeśli już mowa o tym moim spornym pierwszym td, to w przypadku gdybyś dokleił jeszcze kogoś do mojego bliztera, to bym skakał i podawał na linię. Rzuty (2+,3+,2+, dostępny reroll), jeśli nie, blitz wolnym elfem do gobsa, czy krasnala (nie pamiętam kto tam stał) doklejonego do mojego blitzera, a następnie przekazanie piłki - zmarnowanie takiej akcji to byłby niefart (ale wpisany w ducha gry). Wykorzystanie fartem trudno nazwać.
Swoja droga bardzo duzo ryzykowales, z wypchnieciem wiekszosci druzyny za boisko na czele, przy tej akcji i koncentrowaniu zawodnikow przy lini.
Trochę galop, ale niech będzie. Twój wybór bijesz tych koło linii, dostajesz w plecy td. Gonisz za piłką zostawiasz ich w spokoju. Jest jeszcze możliwość, że powtórnie przerzucam piłkę na wcześniejsze skrzydło. Dlatego gra mrocznymi jest taka piękna :D , znaczy jak jeszcze w miarę wychodzi... :? .
Po wznowieniu "mordobicie" przetrwales bo udalo mi sie najpierw kulnac jakies przesuwanie, a chwile potem podwojne czachy. Nie pierwsze i nie ostatnie w tym meczu
Nie ma co narzekać bo kick offy dawały Ci rerolle. Silnik dał, silnik zabrał :D .
Moze uwazasz ze Twoj drugi TD to byla pewna akcja, ale po tym jak zuzyles przerzut na blokowaniu wykonales serie rzutow na 2+, gdzie kazda 1 stawialaby Cie w bardzo niebezpiecznej sytuacji. Po co? Czemu spieszyles sie z przylozeniem?
Nie było tak źle. Miałeś jeden blitz, ja krok w bok, flanka obstawiona przez moich graczy. Zresztą sprawa dotyczyła nie wyrzucenia jedynki, cała reszt ok. A dlaczego ryzyko, bo poprzedni sezon do połowy grałem zachowawczo i było do dupy. Jak mi Chris wpadł wiedźmą na jednej kostce w mrowie zawodników, do tego nie bacząc, że zaraz będzie miał 2 czerwone kostki na szale, to przypomniałem sobie, że to jest jedyna i prawdziwa taktyka elfów. Jeszcze nie wróciłem do źródeł, dalej mam mały hamulec, ale już nie gram zachowawczo. Poza tym do 3 razy sztuka - pamiętasz jak się ślizgałem na GFI w strefie przyłożenia w naszym meczu w lidze szkodnika. Nic trzy razy sie nie zdarza ;) .
Tym razem wiedzma najpierw kulnela 2 strzalki, a na kolejnym bloku na jednej kostce oczywiscie pow. No i podniesienie w kilku strefach - pieknie. Na szczescie gleba na gfi po udanym dodge uratowala nieco dramatyczna sytuacje.
Jak wyżej, gra dała i zabrała. Wypada 2 i prawdopodobnie zamiast teraz pisać gram w fifkę albo w bb...
Koncowke troche zle zapamietales, bo troche bzdur napisales. Caly czas mialem mozliwosc zdobycia TD centaurem, kiepsko o Tobie swiadczy fakt, ze nie miales tej swiadomosci. [...] W ostatniej turze oczyscilem nieco okolice odsuwajac elfy na pewien dystans i potrzebowalem podniesc pilke hobem i podac ja do centaura by ten zrobil przylozenie po bodaj 2x gfi, ale juz pierwszy krok tego planu spalil na panewce i podniesienie nie udalo sie.
Po 15 turze miałeś 2 centaury z możliwością dotarcia do lini td na 3 GFI. Jeden musiał atakować przyklejonego elfa, drugi po moim miss clickiu i twoich blokach miał zatarasowaną drogę. Podniesienie piłki nic by ci nie dało, bo musiał zrobić krok w poziomie, no chyba, żebyś zaryzykował faul na którymś z leżących elfów i wypadło KO lub kontuzja.

Reasumując. Na tym poziomie na którym jesteśmy często decydują niuanse, nawet jeden błąd, czasem grę wypaczą rzeczywiście kostki, ale nie wczoraj. Wczorajszy mecz był w granicach normy. I fajnie, że sobie komentujemy, coś się dzieje ;) .
Podobnie było w moim ostatnim meczu w DP z Domingo - wyszłoby mi jedno zagranie i wygrałbym, chociaż byłem w tym meczu gorszy. Nie wyszło, nie wyrzuciłem 4+ i dostałem jeszcze KO na uniku. przegrałem. Nie ma co przypisywać tu farta ani niefarta.
Nick na xbox - Lens26pl

Raz Ty jesz niedźwiedzia, raz niedźwiedź je Ciebie

ODPOWIEDZ

Wróć do „Archiwum PLBB”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości