BloodBowl.pl

Super, do zobaczenia na boisku

A mi się udało pokonać wczoraj Batalion Parasol 2:1. O meczu przesądziły słabe pancerze mrocznych elfów (przy końcu meczu Lyskie grał chyba 4 zawodnikami). nie pomagały mu również rzucane 1 na unikach (co ciekawe chyba ze dwa razy zmarnował RR przez to bo próbował uników przy zawodnikach z tackle). U mnie było spoko jednak przy decydujących akcjach Nuffle też podstawił mi nogę. Np. w 8 turze nie udało mi się podnieść piłki przez co nie zdobyłem punktu. Lub na początku meczu jak elfy robiły szybkiego TD, wyrzuciłem dwie czaszki blokując wiedźmę(gościem z Tackle). miałem też dylemat czy grać na remis czy robić TD na dwie tury przed końcem meczu. I jednak opłaciło się zrobienie tego TD bo przy wykopie dostałem blitza, jeden z blitzerów dzięki temu wysunął się głęboko w zasięg TD. Potem wystarczyło odebrać piłkę długouchym, którzy byli mocno osłabieni. No i w 16 turze udało się podnieść i zrobić przekazanie. Fuksem ale wygrałem;)

Gratki Nimar

Nimar:


Dzięki przegranej Batalionu, obojętnie od tego jak pójdzie mój mecz z Elficem to pierwsza dywizja ma nowego mistrza.

Wielkie dzięki wszystkim za zabawę. Głupio mi trochę, że w większości przypadków kości zdecydowanie były na moją korzyść, a sama gra była dla mnie niesamowicie łaskawa.

6 sezonów, 3 drużyny, ale w końcu udało mi się wygrać ligę. Fajnie.

szczeblo pisze:Nimar:


Dzięki przegranej Batalionu, obojętnie od tego jak pójdzie mój mecz z Elficem to pierwsza dywizja ma nowego mistrza.

Wielkie dzięki wszystkim za zabawę. Głupio mi trochę, że w większości przypadków kości zdecydowanie były na moją korzyść, a sama gra była dla mnie niesamowicie łaskawa.

6 sezonów, 3 drużyny, ale w końcu udało mi się wygrać ligę. Fajnie.

Gratki w takim razie;)

Skończ o kościach - wygrałeś i GRATULACJE

Halny wieje głowa boli ale tabletki dają radę.
Można spokojnie rozpocząć mecz.
Pada deszcz ... ehehehehe no to wiemy kto tego meczu nie wygra w deszczu :]
Elfy odbierają Kick Off Event - Zmiana Pogody - zmiana na Pada deszcz ... no tak dziękuje ci nuffle XD
Elfy robią TD. Chaos odbiera Kick Off event - przesuwamy czas na letni ( super mam jeszcze jedną turę mniej).
Tak czy siak wielka niezdarność sprawiła iż Elfy chyba tutaj zdobyły punkt raz jeszcze bo to jest niemożliwe by piłkę podnieść.
Ogólnie w drugiej połowie wiem że mojego Warriora trafił kamień i o dziwo go nie zabił. Wojownik dostał tylko KO , dziwnie się z tym czuje bo jak narazie przy tym Kick Off evencie od kiedy gram Chaosem zawsze traciłem WOjaka lub w lepszym wypadku było -STR
Ale i tak udało się odnieść piłkę , ją przekazać z RR i zrobić TD. Dalej elfy grały zachowawczo i już nie było niespodzianek.
Z tej bardziej krwawej strony Chaosowi nie stało się chyba nic , u elfów poszły tylko 3 krzyże i kilka dzwonków ale wszystkie się jakoś na złość budziły (nawet Zarę którą próbowałem zabić i się nie udało).
No i godny uwagi było zagranie czarodzieja , piorun trafił kozę a ta nawet się nie ruszyła - choć ja spodziewał bym się że skoro w deszczu to piorunem pozabija mi wszystkich graczy XD

Dzięki za mecz i miłego dnia.

Szczeblo grał tą drużyną 3 sezony zdobył mistrza 3 dyw, 2 dyw, a teraz 1 Cudowne psy!! Gratulacje

Piękny marsz po puchar Gratki, trofeum dostaniesz jak się skończy sezon.

Nawet gdyby się udało w następnym, to będę gorszy, bo 2 sezony spędziłem w 3 dywizji. Krasnale wolniej się rozwijają niestety niż potepione odmieńce. Ale mi przynajmniej udało się pokonać mistrzowską drużynę. W tamtym meczu kości nie kochały Szczebla.