Kostki i figurki jako gifty turniejowe

[Zielu]

Jak dla mnie gadżety to przede wszystkim fajne dodatki do samej imprezy, najlepsze fanty nie poprawią marnej organizacji i uważam że o ile organizatorzy dopną organizacyjnie turniej na tip-top to dopiero powinni kierować wysiłki w tego typu uatrakcyjnienia.

Osobiście lubię wszelakiego typu gadżety, choć największą frajdę sprawiają mi takie porządne "na grubo", np zamiast badziewnych kilu rzeczy wolałbym jedną porządną.

[Avreus]

Kostki z turniejów uwielbiam. Stanowią fajną pamiątkę. Dlatego jesli była by opcja ich domawiania do wejściówki brałbym.

Co do figurek podoba mi sie inicjatywa dedykowanych figurek na turnieju. Np gobliny z wintera sa super i planuje zbudowac z nich pełnoprawnym ekipe.

Wydaje mi sie ze mozna by tez zrobic taki turniejowy gift shop z całym tym stuffem.

[TheRoot]

Kostki tak, figurki meh.

[Marcepan]

Figurki i Kostki, nie uważam aby to były jakieś obligatoryjne gifty, miło i fajnie jak są, ale nie przywiązuje się do nich. Natomiast tak jak pisze [mention]Warrior1980[/mention] wlepy są super, znaczniki piłek, tur, stun'ów też coś fajnego bo rzadko są, mnie natomiast cieszy smycz z Wintera 2017, fajny gift, używam prawie codziennie do dzisiaj :p Fajny też byłby np otwieracz do piwa z logo turnieju albo gadżety które nie są stricte do gry ale używane w innych okolicznościach

Kostki--Neutral
Figurka- Neutral
P. S. Wlepa- tak

[MarkusNord]

Wyjątkowo podchodzę do Winter cupa, bo ten dał już kiedyś bombardiera goblińskiego i pogo goblinów. Co oznacza, że w 2032 roku będzie kompletny zespół. Jest to pewien plan kolekcjonerski.

Ten wyjątek zdecydowanie warto kontynuować

[Oro]

mnie jarają wszystkie kolekcjonerskie pamiątki - kostki, figurki, przypinki, piny, piłki, znaczniki, zasady, dedykowane boiska

[ostry92-92]

Zależy jak na to patrzec, osoby które już długo biorą udział w turniejach mogą faktycznie narzekać na nadmiar kostek i figurek które rzucają w kąt. Dla kogoś nowego kto dopiero wchodzi w tematy turniejów to zawsze jakaś pamiatka a czasem rzeczy które są w sumie potrzebne (piłki, znaczniki, boiska,etc.).
Jeśli o mnie chodzi to wlepa turniejowa i jeden konkretny gadżet byłby spoko.

[2GUTTA]

Kostki kolekcjonuje, wiec dla mnie to najlepszy gift turniejowy - jestem rozczarowany jak ich nie ma, dlatego chetnie dorzucilbym pare groszy za wejsciowke z kosteczkami. Preferuje tez k6, dlatego, że kostki bloku z reguly sa nieczytelne i przekombinowane

Figurki? Też fajnie, ale w wydaniu z WinterCupa - Mamy już dwa gobbasy, jeszcze 4 pozycyjni na 4 turniejach W innych przypadkach model jest mocno sytuacyjny, pilarza ma juz kazdy. Moze cheerliderki/sedziowie/apo?

Karty z podpowiedziami, kickoff eventami, tokeny do oznaczania tur, rerolli - juz wszyscy mamy tego pod dostatkiem. Mimo wszystko to prawda, takie gifty dla wiekszosci graczy to jedyne pamiątki, które mają po turnieju.

Kostki milion razy tak

[SEBMOR]

Co się tyczy prezentów.
Nie jest to wymóg konieczny jednak bardzo lubię wracać do nich jako pamiątek. Mam co prawda tylko modele z Winter Cupów i leżą schowane w pudełku czekając aż je pomaluje, ale cieszę się że je mam. Bo byłem i dostałem. I nikt kogo na danym turnieju nie był takiego modelu już nie dorwie (w teorii).
Gdybym miał dopłacić za to żeby dostać model to pewnie bym to zrobił. Po co? Nie wiem. Ale ja poprostu jestem gadżeciarz...
Na pewno nigdy nie będę miał takiego podejścia że "nie pojawię się na turnieju bo nie ma dedykowanego modelu". Na turnieje jeździ się po to żeby napić się z fajnymi ludźmi... To znaczy TFU! Żeby pograć w Blood Bowla...

Figurka +
Kostki (nie mam zdania choć to też zajebisty gift)

[Tomek Kos]

Zbudowała się taka piguła opinii, że klękajcie narody. Może jeszcze ktoś zechce dodać swój punkt widzenia?