[Team] Vampires - Drakfang Thirsters

[reszka]

Sam napisałem na messengerze w dniu dzisiejszym że wampiry to będzie tier 1.

Zmieniam zdanie, jeżeli w tej drużynie pojawi się więcej niż czterech zawodników z bloodlust, ta drużyna będzie totalnie niegrywalna.

Wirtualnie rozegrałem sobie w głowie pierwszą turę. Ależ to jest niestabilny team.

[Pieta]

Obstawiam:
Thrower 115k AGP
Blitzer 105k AGS
Runner 95k AG
Vargheist 150k S

Mnie się wydaje, że ta drużyna nie traci, ale wygląda, że może nic nie zyskać, a powinna. Musiałyby ceny jeszcze pospadać, ale chyba reroli.

[Blak]

Big guya zyskali, łatwiejszy hypnotic, modele MA8. Imo zmiany na plus, bo dające opcje, których wcześniej nie było.

[Inkq]

Sam napisałem na messengerze w dniu dzisiejszym że wampiry to będzie tier 1.

Zmieniam zdanie, jeżeli w tej drużynie pojawi się więcej niż czterech zawodników z bloodlust, ta drużyna będzie totalnie niegrywalna.

Wirtualnie rozegrałem sobie w głowie pierwszą turę. Ależ to jest niestabilny team.

Gralem na starym bloodluscie i na 5 zawodnikach. Da sie , trzeba miec kilka planow zapasowych.

[reszka]

Stary bloodlust oraz dzisiejsza zasada to miód w porównaniu z nowym bloodlustem.

Rozpoczynasz i rzucasz "1". Po wykonanej akcji albo gryziesz thrala rzucając od razu na injury, albo jest turnover.

Albo źle rozumiem, albo tura kończy się po aktywacji tego zawodnika, który nie chce gryźć.

[MarkusNord]

Stary bloodlust oraz dzisiejsza zasada to miód w porównaniu z nowym bloodlustem.

Rozpoczynasz i rzucasz "1". Po wykonanej akcji albo gryziesz thrala rzucając od razu na injury, albo jest turnover.

Albo źle rozumiem, albo tura kończy się po aktywacji tego zawodnika, który nie chce gryźć.

Źle rozumiesz, tura skończy się w momencie w którym przed akcją wyrzucisz 1 i po zakończeniu tej akcji nie masz kogo ugryźć. Dawniej był turnover i vampir uciekał w trybuny i lądował w rezerwach, teraz też jest turnover ale vampir zostaje na boisku i traci tackle zone.

Czyli tak jak kiedyś musisz tak planować akcje żeby na wypadek "gały" być w zasięgu thralla, dojść do niego i go ugryźć by nie było turnovera. Kiedyś starałeś się wyjebać na dodge żeby vampir nie uciekł w trybuny jak nie było pod ręką thralli, teraz nie ma takiej potrzeby

Dla klarowności zasada z 2016:

"Vampires must occasionally feed on the blood of the living, Immediately after declaring an Action with a Vampire, roll a d6: On a 2+ the Vampire can carry out the Action as normal. On a 1, however, the Vampire must feed on a Thrall team-mate or a spectator. The Vampire may continue with his declared Action or if he declared a Block Action, he may take a Move Action instead. Either way, at the end of the declared Action, but before actually passing, handing off, or scoring, the Vampire must feed. If he is standing adjacent to one or more Thrall team-mates (standing, prone or stunned), then choose one to bite and make an Injury roll on the Thrall treating any casualty as Badly Hurt. The injury will not cause a turnover unless the Thrall was holding the ball. Once the Vampire has bitten a Thrall he may complete his Action. Failure to bite a Thrall is a turnover and requires him to feed on a spectator – move the Vampire to the reserves box if he was still on the pitch. If he was holding the ball, it bounces from the square he occupied if he was removed and he will not score a touchdown if he was in the opposing end zone."

[Pieta]

Różnica jest tylko jedna z tego co czytam. Na lepsze.
Zamiast po tournoverze tracić wampira przesuwając go do rezerw
Traci on tylko strefy (głupieje).

Na gorsze, że 2 wampiry muszą blokować by mieć bloodlusta na 2+ a nie 3+, podobnie jak big guy. 2 kolejne wampiry z bloodlustem straciły 1 siły i 1 pancerza. Zostały tylko 2 wampiry które działają po staremu.

Lepsi gracze jakoś to pewnie ogarną i jest trochę więcej możliwości

[reszka]

Nie no, czyli jednak dobrze rozumiem (faktycznie zapomniałem historycznie poprzednią edycję, ale nie o to mi biega) - tylko porównywałem do tej edycji a nie do poprzedniej.

Jeżeli w dowolnym momencie wyrzucę "1" (albo w wyjątkowych wypadkach "2"), mam do wyboru jedną z 3 opcji:

a) używam przerzutu i gram dalej swoją turę
b) gryzę thralla robiąc ingury roll i gram dalej swoją turę
c) nie gryzę thralla i następuje turnover.

Ja wcześniej nie doczytałem (bo umiejętność czytania ze zrozumieniem nabywa się z wiekiem, a ja wciąż młodo się czuję) o turnoverze. Myślałem, że tura się nie kończy tylko zawodnik traci strefy.

Jeśli moja tura w wielu przypadkach skończy się turnoverem, bo nie mam jak ugryźć thralla to ten zespół nie jest i będzie stabilny na tyle, żeby być zespołem pierwszego wyboru.

Dzisiejsze (jeszcze) wampiry mają problem z ruszaniem się. Problem przyszłych wampirów będzie polegał na zbyt wczesnym skończeniu tury. Przecież turniejowo to jak zamienić kiłę na rzeżączkę.

[leon]

Reszka spokojnie. thralle da sie przesuwac. trzeba tylko lepiej wybierac kolejnosc ruchow. wczesniej tez sie gryzlo. teraz tez sie bedzie gryzlo. da sie tym grac. t0 to nie jest ale bedzie mocne. choc oczywiscie zdarzy sie taki mecz ze 1 cie zaladuja w czoko. ale ktorej druzyny masa 1 nie ładuje w czoko?

[reszka]

Jaka masa "1"?

Wystarczy statystyczna 1/6. Tylko w losowych kolejnościach.

Bo wiesz, ta drużyna też będzie rzucała "1" na dodge i both down/ both down.

Założyłbym jednoosobowy klub o haśle : "zjebaliscie nam wampiry", ale zawsze były zjebane.

Tyle ode mnie, wampiry to chujowy team. Zobaczymy jak się ten post zestarzeje.