Pomoc dla córki
: 19 paź 2023, 20:31
Cześć,
zwracam się z bardzo nietypową prośbą. Sporo z Was zna moją córkę, a prawie wszyscy znają mnie.
Córka zmieniła klub sportowy i pierwszy turniej za nią. Zmiana klubu w tym przypadku oznaczała jednak ogromną profesjonalizację. Do marca to była zwykły sport. Od kwietnia to jest krajowy top topów, bez żadnej taryfy ulgowej. Nie miała okresu przejściowego, w jej przypadku to jak awans z 3 ligi do ekstraklasy.
A w tym co robi, otoczka jest bardzo ważna. Na tym poziomie wymagane jest istnienie w mediach społecznościowych.
Dla wszystkich - dla sponsorów, trenerów, sędziów i koleżanek i kolegów ze współrywalizacji.
W sportach w których decyduje ocena sędziowska, na tym najwyższym krajowym poziomie liczy się wszystko to, co nie ma znaczenia na poziomie podstawowym.
Córka ma te swoje 13 lat, ale że partner ma 15, a decyduje wiek starszego partnera, rywalizują z ludźmi w przedziale 15-24. W niedzielę rywalizowała na jednym parkiecie przeciwko koledze, który tańczył już na turnieju w kwietniu 2010, w miesiącu, w którym ona się rodziła.
Ona dopiero w niedzielę wystartowała "na grubo". A ja z żoną o ile ogarniamy aspekt treningów i turniejów, to robimy też wszystko, żeby psychicznie jej pomagać. I chciałem Was poprosić o taką pomoc.
A jeśli ktoś doczytał do tego momentu, to powiem jak można pomóc.
Trzeba wejść na ten link:
https://www.facebook.com/profile.php?id=61552234836789
polubić i zaobserwować.
Tylko i aż tyle.
Pewnie zdajecie sobie sprawę, że w sportach artystycznych są niezliczone poziomy oceniania a tamto środowisko dba o rzeczy, które dla mnie są bezwartościowe. Ale jak się weszło między wrony (a ona weszła tak na poważnie), to Facebooka z gronem obserwujących trzeba mieć.
Tyle ode mnie, z góry dziękuję za przeczytanie, dziękuję za spełnienie prośby i totalny luz, jakby ktoś nie chciał.
zwracam się z bardzo nietypową prośbą. Sporo z Was zna moją córkę, a prawie wszyscy znają mnie.
Córka zmieniła klub sportowy i pierwszy turniej za nią. Zmiana klubu w tym przypadku oznaczała jednak ogromną profesjonalizację. Do marca to była zwykły sport. Od kwietnia to jest krajowy top topów, bez żadnej taryfy ulgowej. Nie miała okresu przejściowego, w jej przypadku to jak awans z 3 ligi do ekstraklasy.
A w tym co robi, otoczka jest bardzo ważna. Na tym poziomie wymagane jest istnienie w mediach społecznościowych.
Dla wszystkich - dla sponsorów, trenerów, sędziów i koleżanek i kolegów ze współrywalizacji.
W sportach w których decyduje ocena sędziowska, na tym najwyższym krajowym poziomie liczy się wszystko to, co nie ma znaczenia na poziomie podstawowym.
Córka ma te swoje 13 lat, ale że partner ma 15, a decyduje wiek starszego partnera, rywalizują z ludźmi w przedziale 15-24. W niedzielę rywalizowała na jednym parkiecie przeciwko koledze, który tańczył już na turnieju w kwietniu 2010, w miesiącu, w którym ona się rodziła.
Ona dopiero w niedzielę wystartowała "na grubo". A ja z żoną o ile ogarniamy aspekt treningów i turniejów, to robimy też wszystko, żeby psychicznie jej pomagać. I chciałem Was poprosić o taką pomoc.
A jeśli ktoś doczytał do tego momentu, to powiem jak można pomóc.
Trzeba wejść na ten link:
https://www.facebook.com/profile.php?id=61552234836789
polubić i zaobserwować.
Tylko i aż tyle.
Pewnie zdajecie sobie sprawę, że w sportach artystycznych są niezliczone poziomy oceniania a tamto środowisko dba o rzeczy, które dla mnie są bezwartościowe. Ale jak się weszło między wrony (a ona weszła tak na poważnie), to Facebooka z gronem obserwujących trzeba mieć.
Tyle ode mnie, z góry dziękuję za przeczytanie, dziękuję za spełnienie prośby i totalny luz, jakby ktoś nie chciał.