Regulamin:
I. Każdy uczestnik musi grać jedną z następujących drużyn: halflingi, ogry, gobliny. Tylko te teamy są bowiem w stanie wystawić co najmniej dwóch miotaczy pokurczem.
II. Celem samej rozrywki jest trafienie własnymi pokurczami w jak największą liczbę zawodników przeciwnika, przy czym celem dla naszego „pocisku” może być nie tylko pokurcz, ale i miotacz przeciwnika. Za każdego zawodnika tak trafionego otrzymujemy 1 punkt. Nie jest ważne, czy przebijemy mu pancerz czy nie. Tenże punkt należy natychmiast wpisać do konsoli rozmowy między graczami, tak by pod koniec gry nie pogubić się z wynikiem. Przykładowo, jeśli Goblinie Furiaty trafią w drzewca Włochatostopych, trener Goblinich Furiatów (Rychard) natychmiast wpisuje do konsoli „1”. Gdy w następnej turze Rychard strąci koledze goblina, natychmiast wpisze do konsoli „2”
II a. Pierwsza Poprawka Leona: Przy określaniu, czy skutecznie trafiliśmy pokurczem jakiegoś zawodnika (cudzego lub własnego) nie ma znaczenia, czy trafiony zawodnik stał, czy leżał.
III. Jeśli w wyniku naszego rzutu, trafimy zawodnika należącego do nas, to przeciwnik otrzyma 1 punkt, niezależnie od tego czy został przebity pancerz tego przypadkowego celu. Wówczas to tenże szczęśliwy przeciwnik ma obowiązek natychmiast wpisać do konsoli kolejną cyfrę swojej punktacji. Przykładowo, jeśli Rychard wygrywa już 2:0, a niechcący rzucił celnie swoim goblinem w innego swojego goblina, jego przeciwnik (Janusz), natychmiast wpisuje do konsoli 1 (lub wyższą cyfrę, jeśli miał już jakieś punkty).
IV. W czasie gry istnieje całkowity zakaz dotykania piłki! Celowe jej podniesienie karane jest 1 punktem dla przeciwnika. Celowe zdobycie przyłożenia karane jest przegraną meczu. Jeśli piłka zostanie podniesiona przypadkiem (np. w wyniku lądowania na niej goblina), nie należy wykonywać żadnych akcji z samą piłką, natomiast danego pokurcza można dalej używać do rzucania w przeciwników (najwyżej piłka mu wypadnie).
V. Miotacze mogą być rozstawieni WYŁĄCZNIE NA WŁASNEJ POŁOWIE. To oznacza, że nigdy nie mogą oni przekroczyć linii dzielącej dwie połowy boiska. Jeśli gracz zrobi to celowo, straci 1 punkt, a w przypadkach rażących czy nagminnych, może być zdyskwalifikowany i przegrać mecz.
VI. Pokurcze nie mogą samodzielnie wchodzić na połowę przeciwnika. W tym zakresie obowiązują powyższe zasady (patrz punkt V). Co jednak oczywiste – będą trafiać na tą drugą połowę, w wyniku ich „miotnięcia”. Pokurcz, który już się tam znajdzie, może wyłącznie przemieszczać się w stronę własnej połowy. Może w tym celu rzucać na unik ze wszelkimi tego konsekwencjami. Nie można natomiast celowo podchodzić do miotaczy przeciwnika celem obniżenia ich skuteczności w samym miotaniu. Ruchu NIE WOLNO kończyć przy miotaczu, a co najwyżej dwa pola od niego (1 pole buforu). Można natomiast przebiegać wzdłuż czy obok niego. Celowe podstawienie pokurcza pod miotacza na połowie przeciwnika, oznacza 1 punkt dla tegoż przeciwnika.
VI a. Druga Poprawka Leona: Powyższe oznacza także, że jeśli pokurcz wyląduje idealnie koło miotacza przeciwnika, nie musi wcale nigdzie uciekać! Do końca meczu może stać koło tego miotacza. Dopiero jeśli gracz chce go ruszyć, musi biec nim na swoją połowę. To oznacza, że jeśli z kolei tenże pokurcz wylądował i przewrócił się idealnie koło miotacza przeciwnika, to poruszenie się nim nie może oznaczać wyłącznie jego podniesienia na nogi. Ruch taki musi polegać na podniesieniu na nogi i odbiegnięciu w stronę własnej połowy.
VII. Niezależnie od zakazów z pkt V i VI, nie jest zakazane zastawianie przeciwnika (markowanie), jeśli nasi markerzy stoją na naszej własnej połowie. W konsekwencji, miotacze ryzykują podchodząc pod samą linię albowiem muszą liczyć się z tym, że zostaną zmarkowani. Dlatego większość graczy zapewne ustawi swoich miotaczy dokładnie dwa pola od linii (1 pole buforu). Wyjątkiem mogą być Ogry, którzy będąc bogatymi w miotaczy, mogą pozwolić sobie na większe ryzyko.
VIII. Pamiętajcie: dobre rozstawienie drużyny to połowa sukcesu. Nie ma sensu gromadzić wszystkich przy samej linii, skoro pokurcze mogą później do niej dobiec. To tylko ułatwi przeciwnikowi trafienie w naszych ludzi.
IX. W praktyce częściej będziecie nabijać punkty przeciwnikowi niż sobie, ale... dajcie spokój, to tylko Wiosenny Piknik Rzutu Pokurczem!
X. Gra będzie rozgrywana w systemie 40 sekund na turę (serio... to aż za dużo, bo macie tylko 1 rzut na turę), wyłącznie play-off, zobaczymy ile ludzi się zgłosi
XI. Zawsze ktoś wygrywa, tj. nie ma remisów. Przy faktycznym remisie w punktach wygrywa ten kto:
1) ma więcej ludzi na koniec meczu na boisku niż przeciwnik,
a jeśli i to nie rozstrzygnie sprawy:
2) ma mniej rannych/martwych w swoim boksie niż przeciwnik.
Pytanie tylko, czy inne teamy składające się z pokurczy będę wykupywać całe ławki rezerwowych ? Z tego co zdążyłem już sobie "porzucać" wynika, iż nawet wąski skład trudno jest wybić miotaniem pokurczami. W ogóle nie leci to tam gdzie byśmy chcieli, a najczęściej kaleczy się sam latający 
