Panowie, nie wiem czy fajnie wam się grało ale kapitalnie się ten meczyk oglądało.
Początek i atak Nulnczyków. I to z grubej rury. Aż mi szkoda Altdorfu było
No ale na koniec widziałem że szczęscie się odwróciło.
Fajny mecz zagraliście. Kurcze Zosia ( thrower ) szalała i mecz uratowała. Tak samo ogr tylko raz zdurniał, a i to na sam koniec.
Za to po stronie Nuln bodajże Edgar czy jakoś tak też pojechał. Z tego co mi się wydaję to zafundował kolegom z przeciwnej drużyny jedną ciężką kontuzję i jeden zgon
Podliczyłem i puszczam następną kolejeczke.
oj będzie mi ciężko Gram z Domim a mój składa jest trochę poorany przez kontuzje. No ale i tak raczej nie mam szans na pierwsze miejsce. Chłopaki z Middenheim są w świetnej formie i brną po zwycięstwo Pucharku Impka.