
Miałem lepsze rzuty od Domingo. Może nie jakieś spektakularne, ale wbiłem mu ze dwie kontuzje, rerolli mało zużyłem zwłaszcza w 2 połowie, no i zrobiłem intercepta. Domingo miał gorsze, choć temu zaprzeczał podczas meczu. Błędy były, pewnie po obu stronach. Mi notorycznie brakowało czasu na ruch. Chyba nabrałem złych nawyków w 4 minutowym PLBB

Turniej dla mnie bardzo udany. Jak wszyscy w lidze graja ludźmi, to ich (ludzi) lubię

Bardzo Wam dziękuję za meczyki i miło spędzony czas.