Mecz IV
Kolejny mecz... kolejne, srogie rozczarowanie... Na dodatek w deszczu... Mimo wyrównanych rzutów Nuffle serwował w kluczowych momentach rezultaty, których nie chciałem. Mimo poczucia, że przez niemal cały mecz kontrolowałem sytuację, zabrakło mi odpowiednich rzutów, żeby zmusić przeciwnika do ryzykownych ruchów. Norsi dodge'owali, kiedy potrzebowali, rozdawali świeże bułki, kiedy to było dla nich wskazane do kontrowania mojej ofensywy.
W 1 połowie udało się zaliczyć 5 nokautów... 0 kontuzji. Gdy potrzebowałem pchnąć przeciwnika najczęściej wypadał both down. Kluczowym momentem był blitz Berserkera. Ten wykonując 2x unik (5, 2 (re-roll na 6)) oraz 2x GFI (podwójna 6) zrobił blok na 1 kośc używając frenzy (strzłka -> both down). Oczywiście wszystko się udało i przy okazji koza została ogołuszona. Gdy w kolejnej mojej turze blitznąłem drugą kozą wypadły mi [SKULL][BOTH DOWN]... Resztę dokończył Ulfwerenar zabezpieczając strefę wokół piłki.
Druga połowa to już festiwal szczęścia i pecha.
Wynik:
Norse 1 : 0 Nurgle
Poniżej statystyki rzutów kośćmi (niebieskie należą do przeciwnika):
[Nurgle] Spleen Splitters Splatterfield
-
- rekrut
- Posty: 321
- Rejestracja: 08 lut 2016, 21:37
- Shawass
- trener
- Posty: 4348
- Rejestracja: 23 lut 2013, 23:03
- Lokalizacja: Rzeszów
- Kontakt:
-
Zdobyte trofea
Re: [Nurgle] Spleen Splitters Splatterfield
Nurgle w deszczu - nie ma gorzej
Nie poddawaj się, walcz dalej!
Nie poddawaj się, walcz dalej!
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości