[Nurgle] Spleen Splitters Splatterfield
-
- rekrut
- Posty: 321
- Rejestracja: 08 lut 2016, 21:37
[Nurgle] Spleen Splitters Splatterfield
Wzorem Szanownego Kolegi postanowiłem postawić sobie wyzwanie i trochę skromnie, bo tylko na FUMBBLu, przetestować wady i zalety pomiotów Nurgla. Chcę od razu podkreślić, że w ogóle nie przepadam za "czystymi" drużynami. Stwierdziłem jednak, że a nóż-widelec-fumble-GFI, zaryzykuję, spróbuję i może, kiedyś zmienię zdanie. Ekstrawagancko/Ignoracnko olewając to, co do tej pory gdzieś wisi w Internetach na ich temat, postanowiłem się uczyć na własnych błędach. Będę hodował te zielone wrzody na własnej wątrobie.
Jutro wrzucę krótką relację z pierwszego meczu, który (uwaga SPOILER!!!) udało mi się wygrać, mimo kilku zawstydzających błędów.
Wyjściowy skład, o wartości równej 1000 wygląda następująco:
3xRR
1x Bestia Nurgla - Colorectal Plague
3x Bloater - Skullcrusher, Brainstripper, Boweltwister
1x Pestigor - Horny Haemorrhoid
6x Rotter - Tim Rott, Smelly Belly, Jimmy Pukebucket, Mouldy Lung, Dick Hung, Feet Fungus
Wszystkich chętnych do czytania moich przyszłych, nurglowych wypocin zapraszam do aktywnego komentowania. Ogłaszam również tzw. szałowy event!!! Otóż po pierwszym meczu mam już na koncie 70 klocków. Chciałbym, żebyście zadecydowali kogo mam kupić najpierw: czwartego Bloatera czy drugiego Pestigora. Razem z głosem podajcie również, jak miałby się nazwać potencjalny nabytek (żeby nie zaSPAMować wątku, proszę wszystkie głosy wysyłać do mnie na priv).
Nowy zawodnik będzie oficjalnie należał do Was!
Za każdym razem, kiedy awansuje, zostanie ogłoszony plebiscyt na nową umiejętność tylko dla niego!
Jutro wrzucę krótką relację z pierwszego meczu, który (uwaga SPOILER!!!) udało mi się wygrać, mimo kilku zawstydzających błędów.
Wyjściowy skład, o wartości równej 1000 wygląda następująco:
3xRR
1x Bestia Nurgla - Colorectal Plague
3x Bloater - Skullcrusher, Brainstripper, Boweltwister
1x Pestigor - Horny Haemorrhoid
6x Rotter - Tim Rott, Smelly Belly, Jimmy Pukebucket, Mouldy Lung, Dick Hung, Feet Fungus
Wszystkich chętnych do czytania moich przyszłych, nurglowych wypocin zapraszam do aktywnego komentowania. Ogłaszam również tzw. szałowy event!!! Otóż po pierwszym meczu mam już na koncie 70 klocków. Chciałbym, żebyście zadecydowali kogo mam kupić najpierw: czwartego Bloatera czy drugiego Pestigora. Razem z głosem podajcie również, jak miałby się nazwać potencjalny nabytek (żeby nie zaSPAMować wątku, proszę wszystkie głosy wysyłać do mnie na priv).
Nowy zawodnik będzie oficjalnie należał do Was!
Za każdym razem, kiedy awansuje, zostanie ogłoszony plebiscyt na nową umiejętność tylko dla niego!
- Shawass
- trener
- Posty: 4344
- Rejestracja: 23 lut 2013, 23:03
- Lokalizacja: Rzeszów
- Kontakt:
-
Zdobyte trofea
Re: [Nurgle] Spleen Splitters Splatterfield
Jaram się! Pisz pisz raporty, ciekaw jestem jak Ci śmierdzielami będzie szło
-
- rekrut
- Posty: 321
- Rejestracja: 08 lut 2016, 21:37
Re: [Nurgle] Spleen Splitters Splatterfield
Mecz I
Drużyna ludzi o wartości 980 miała tylko jeden RR. Liczyłem, że uda mi się zmusić przeciwnika do wykonywania trudnych uników i ryzykownych bloków. Zacznę od tego, co zawaliło. Przede wszystkim Ogr przeciwnika. Zaliczył chyba 7-8 Bone-Headów w całym meczu, z czego około 5 w pierwszej turze. Przez cały mecz odnosiłem wrażenie, że nie do końca wie jak dobrać się do klatki. Dziwiło mnie również, że w ogóle nie chciał pozbyć się Bestii z boiska, za co został srogo ukarany... o tym za chwilę.
Przed przyłożeniem ze strony przeciwnika na 1:1 podjąłem fatalną decyzję. Zamiast zadbać najpierw o porządny screen, stwierdziłem, że szybko blitznę, posprzątam i dopiero potem przykleję się do każdej możliwej strony. Niestety kości nie siadły. Tura się skończyła, a łapacz podreptał spacerkiem do linii przyłożenia.
Grając głównie małpami i ludźmi, nie przypuszczałem, że będzie tak ciężko planować tury mając po 4-5 punktów ruchu. Odzwyczaiłem się też od grania klatką. Brakowało mi przez to pomysłów na efektywne przesuwanie przeciwnika. Na dodatek pancerze raczej nie chciały pękać. Uważam jednak, że nie było aż tak źle, ponieważ zdobyłem 2 przyłożenia ze skromną pomocą Nuffla przy jedynym dodge’u jaki wykonałem w całym meczu.
Na dużą pochwałę zasługuje niezłomność przeciwnika w łataniu dziur wokół skretyniałego Ogra. Mimo tego, udało mi się, dzięki kilku pchnięciom, dostawić Bestię Nurgla w strategiczne miejsce, gdzie ryzykowałem otrzymaniem solidnej bomby w pysk. Na moje szczęście przeciwnik wolał uciekać ze strefy... iiiii to najlepszy moment, aby wspomnieć MVP meczu - mackach. W jednej turze macki zatrzymały 3 uniki pod rząd. Dzięki temu udało mi się bez problemu przenieść klatkę zabezpieczając nadchodzące 1:0.
Drugim MVP meczu została zdolność Foul Appereance na Bloaterach. Kilka razy zweryfikowała ofensywne plany przeciwnika, w tym zatrzymując przynajmniej jeden bardzo ważny blitz.
Obydwa przyłożenia dla Rozpruwaczy Śledzion wykonał Pestigor, za co został nagrodzony umiejętnością bloku (4+5 na kościach awansu).
Poniżej przedstawiam Dice Log z całego meczu. Czerwony kolor należy do przeciwnika.
Drużyna ludzi o wartości 980 miała tylko jeden RR. Liczyłem, że uda mi się zmusić przeciwnika do wykonywania trudnych uników i ryzykownych bloków. Zacznę od tego, co zawaliło. Przede wszystkim Ogr przeciwnika. Zaliczył chyba 7-8 Bone-Headów w całym meczu, z czego około 5 w pierwszej turze. Przez cały mecz odnosiłem wrażenie, że nie do końca wie jak dobrać się do klatki. Dziwiło mnie również, że w ogóle nie chciał pozbyć się Bestii z boiska, za co został srogo ukarany... o tym za chwilę.
Przed przyłożeniem ze strony przeciwnika na 1:1 podjąłem fatalną decyzję. Zamiast zadbać najpierw o porządny screen, stwierdziłem, że szybko blitznę, posprzątam i dopiero potem przykleję się do każdej możliwej strony. Niestety kości nie siadły. Tura się skończyła, a łapacz podreptał spacerkiem do linii przyłożenia.
Grając głównie małpami i ludźmi, nie przypuszczałem, że będzie tak ciężko planować tury mając po 4-5 punktów ruchu. Odzwyczaiłem się też od grania klatką. Brakowało mi przez to pomysłów na efektywne przesuwanie przeciwnika. Na dodatek pancerze raczej nie chciały pękać. Uważam jednak, że nie było aż tak źle, ponieważ zdobyłem 2 przyłożenia ze skromną pomocą Nuffla przy jedynym dodge’u jaki wykonałem w całym meczu.
Na dużą pochwałę zasługuje niezłomność przeciwnika w łataniu dziur wokół skretyniałego Ogra. Mimo tego, udało mi się, dzięki kilku pchnięciom, dostawić Bestię Nurgla w strategiczne miejsce, gdzie ryzykowałem otrzymaniem solidnej bomby w pysk. Na moje szczęście przeciwnik wolał uciekać ze strefy... iiiii to najlepszy moment, aby wspomnieć MVP meczu - mackach. W jednej turze macki zatrzymały 3 uniki pod rząd. Dzięki temu udało mi się bez problemu przenieść klatkę zabezpieczając nadchodzące 1:0.
Drugim MVP meczu została zdolność Foul Appereance na Bloaterach. Kilka razy zweryfikowała ofensywne plany przeciwnika, w tym zatrzymując przynajmniej jeden bardzo ważny blitz.
Obydwa przyłożenia dla Rozpruwaczy Śledzion wykonał Pestigor, za co został nagrodzony umiejętnością bloku (4+5 na kościach awansu).
Poniżej przedstawiam Dice Log z całego meczu. Czerwony kolor należy do przeciwnika.
Ostatnio zmieniony 06 kwie 2018, 20:48 przez Siermiężny, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- rekrut
- Posty: 321
- Rejestracja: 08 lut 2016, 21:37
Re: [Nurgle] Spleen Splitters Splatterfield
Mecz II
Przeciwnik zaczynał świeżą drużyną Chaos Chosen (4 wojowników, 8 rogatych + 2 RR). Po rzucie monetą wybrał przyjmowanie piłki. Zapowaidało się na naprawdę wyrównany mecz. Niestety tylko do trzeciej tury... Wówczas oponent zdecydował się stworzyć ciasną klatkę przy krawędzi boiska.
W 6 turze ostatni lider boysbandu wylądował na rękach wiernych fanów. Przewaga liczebna umożliwiała mi pełną kontrolę sytuacji do samego końca meczu. Z początkiem drugiej tury Nuffle pozwolił Nurglom wbić kolejne 2 nokauty, redukując kadrę Chaosu do 6 zawoników. Przeciwnik szybko pozbył się swoich przerzutów i parę razy spalił blok dzięki Foul Appereance. Chętnie poznam jego przemyślenia po meczu, gdy w końcu zdecyduje się zarejestrować na forum
Wynik:
Chaos Chosen 0 : 2 Nurgle
Poniżej przedstawiam Dice Log z całego meczu. Niebieski kolor należy do przeciwnika.
Przeciwnik zaczynał świeżą drużyną Chaos Chosen (4 wojowników, 8 rogatych + 2 RR). Po rzucie monetą wybrał przyjmowanie piłki. Zapowaidało się na naprawdę wyrównany mecz. Niestety tylko do trzeciej tury... Wówczas oponent zdecydował się stworzyć ciasną klatkę przy krawędzi boiska.
W 6 turze ostatni lider boysbandu wylądował na rękach wiernych fanów. Przewaga liczebna umożliwiała mi pełną kontrolę sytuacji do samego końca meczu. Z początkiem drugiej tury Nuffle pozwolił Nurglom wbić kolejne 2 nokauty, redukując kadrę Chaosu do 6 zawoników. Przeciwnik szybko pozbył się swoich przerzutów i parę razy spalił blok dzięki Foul Appereance. Chętnie poznam jego przemyślenia po meczu, gdy w końcu zdecyduje się zarejestrować na forum
Wynik:
Chaos Chosen 0 : 2 Nurgle
Poniżej przedstawiam Dice Log z całego meczu. Niebieski kolor należy do przeciwnika.
-
- rekrut
- Posty: 321
- Rejestracja: 08 lut 2016, 21:37
Re: [Nurgle] Spleen Splitters Splatterfield
Mecz 3 już za mną. Niedługo wrzucę krótką relację.
Udało się uzbierać kasę na Bloatera/Pestigora. To już ostatni moment, aby oddać głos, więc nie ma co zwlekać (o ile ktoś to w ogóle czyta ) !!!
Udało się uzbierać kasę na Bloatera/Pestigora. To już ostatni moment, aby oddać głos, więc nie ma co zwlekać (o ile ktoś to w ogóle czyta ) !!!
- Jaskier
- trener
- Posty: 2979
- Rejestracja: 14 gru 2017, 23:35
- Lokalizacja: Tarnów
-
Zdobyte trofea
Re: [Nurgle] Spleen Splitters Splatterfield
Czytam
fumbbl: Jaskier
Twitch: JaskierBB
discord: jaskierbb
Kanał discordowy dla fumbblowców i BB3 enjoyerów
- Jaskier
- trener
- Posty: 2979
- Rejestracja: 14 gru 2017, 23:35
- Lokalizacja: Tarnów
-
Zdobyte trofea
Re: [Nurgle] Spleen Splitters Splatterfield
Może
Plaguell Beckham Junior
Plaguell Beckham Junior
fumbbl: Jaskier
Twitch: JaskierBB
discord: jaskierbb
Kanał discordowy dla fumbblowców i BB3 enjoyerów
-
- rekrut
- Posty: 321
- Rejestracja: 08 lut 2016, 21:37
Re: [Nurgle] Spleen Splitters Splatterfield
Mecz III
Wyszukując przeciwników starałem się unikać jakiejkolwiek formy elfów. Przynajmniej dopóki nie rozwinę trochę bardziej składu. Nie wiem czemu, ale coś podkusiło mnie, żeby spróbować się z czystą drużyną leśnych. Poszedłem z nimi w tango i dostałem sromotny wpierdziel.
Moje klatki były fatalne... Korciło mnie, żeby ich bashować i z tego wszystkiego strasznie słabo wychodziło mi osłanianie mojego gwiazdorskiego Pestigora. Bloki z mojej strony wyglądały jak Robert Mateja w Planicy... (było źle, ale nie tak jak miał NairoD, grając wczoraj Khornem przeciwko Renegatom ). Nie byłem w stanie zrobić sobie odpowiedniej przestrzeni, żeby się przenieść w inne miejsce na boisku.
Absolutnymi MVP są w moich oczach Wardancerzy. Wszystkie skoki w klatkę, razem z blokami na jednej kości przy bezustannym rezultacie <POW>, nie dawały mi żadnych szans na przeniesienie się na połowę przeciwnika. Macki zawiodły, Foul Appereance również. Ostatecznie uważam, jednak że gdybym miał choć trochę lepsze rzuty na blokach, mecz byłby nieco bardziej wyrównany.
Wynik:
Wooden Elves 3 : 0 Nurgle
Poniżej statystyki rzutów kośćmi (czerwone należą do przeciwnika):
Chciałbym również zaznaczyć, że jest remis jeśli chodzi o super szałowy event konkursowy
Jaskier, jak się zdecydujesz czy Pestigor, czy Bloater, to wszystko będzie jasne.
Wyszukując przeciwników starałem się unikać jakiejkolwiek formy elfów. Przynajmniej dopóki nie rozwinę trochę bardziej składu. Nie wiem czemu, ale coś podkusiło mnie, żeby spróbować się z czystą drużyną leśnych. Poszedłem z nimi w tango i dostałem sromotny wpierdziel.
Moje klatki były fatalne... Korciło mnie, żeby ich bashować i z tego wszystkiego strasznie słabo wychodziło mi osłanianie mojego gwiazdorskiego Pestigora. Bloki z mojej strony wyglądały jak Robert Mateja w Planicy... (było źle, ale nie tak jak miał NairoD, grając wczoraj Khornem przeciwko Renegatom ). Nie byłem w stanie zrobić sobie odpowiedniej przestrzeni, żeby się przenieść w inne miejsce na boisku.
Absolutnymi MVP są w moich oczach Wardancerzy. Wszystkie skoki w klatkę, razem z blokami na jednej kości przy bezustannym rezultacie <POW>, nie dawały mi żadnych szans na przeniesienie się na połowę przeciwnika. Macki zawiodły, Foul Appereance również. Ostatecznie uważam, jednak że gdybym miał choć trochę lepsze rzuty na blokach, mecz byłby nieco bardziej wyrównany.
Wynik:
Wooden Elves 3 : 0 Nurgle
Poniżej statystyki rzutów kośćmi (czerwone należą do przeciwnika):
Chciałbym również zaznaczyć, że jest remis jeśli chodzi o super szałowy event konkursowy
Jaskier, jak się zdecydujesz czy Pestigor, czy Bloater, to wszystko będzie jasne.
Ostatnio zmieniony 24 kwie 2018, 08:00 przez Siermiężny, łącznie zmieniany 2 razy.
- Jaskier
- trener
- Posty: 2979
- Rejestracja: 14 gru 2017, 23:35
- Lokalizacja: Tarnów
-
Zdobyte trofea
Re: [Nurgle] Spleen Splitters Splatterfield
No Pestigor... Szybszy i zreczniejszy... W końcu ma być aluzja do Owdella Beckhama JunioraSiermiężny pisze: ↑23 kwie 2018, 18:18 Mecz 3.
Wyszukując przeciwników starałem się unikać jakiejkolwiek formy elfów. Przynajmniej dopóki nie rozwinę trochę bardziej składu. Nie wiem czemu, ale coś podkusiło mnie, żeby spróbować się z czystą drużyną leśnych. Poszedłem z nimi w tango i dostałem sromotny wpierdziel.
Moje klatki były fatalne... Korciło mnie, żeby ich bashować i z tego wszystkiego strasznie słabo wychodziło mi osłanianie mojego gwiazdorskiego Pestigora. Bloki z mojej strony wyglądały jak Robert Mateja w Planicy... (było źle, ale nie tak jak miał NairoD wczoraj grając Khornem na moich Renegatów ). Nie byłem w stanie zrobić sobie odpowiedniej przestrzeni, żeby się przenieść w inne miejsce na boisku.
Absolutnymi MVP są w moich oczach Wardancerzy. Wszystkie skoki w klatkę, razem z blokami na jednej kości przy bezustannym rezultacie <POW>, nie dawały mi żadnych szans na przeniesienie się na połowę przeciwnika. Macki zawiodły, Foul Appereance również. Ostatecznie uważam, jednak że gdybym miał choć trochę lepsze rzuty na blokach, mecz byłby nieco bardziej wyrównany.
Wynik:
Wooden Elves 3 : 0 Nurgle
Poniżej statystyki rzutów kośćmi (czerwone należą do przeciwnika):
Chciałbym również zaznaczyć, że jest remis jeśli chodzi o super szałowy event konkursowy
Jaskier, jak się zdecydujesz czy Pestigor, czy Bloater, to wszystko będzie jasne.
fumbbl: Jaskier
Twitch: JaskierBB
discord: jaskierbb
Kanał discordowy dla fumbblowców i BB3 enjoyerów
-
- rekrut
- Posty: 321
- Rejestracja: 08 lut 2016, 21:37
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość