Spike EuroBowl Open - Druzynowka z Rezurekcja

[Vincent]

Dobra, zakończyło się 2:2.
Mecz rozpoczął się pechem, zakończył się pechem, ale w środku trochę dopisało.
Początek meczu, powalam mu 5 gości, dostaje 1 stuna. On mi powala 4, dostaje 3 removale.. Zaczynam czuć presję. Chce się urwać catcherem i przykładać w 3 czy tam 4 turze, ale na podaniu 2+ z rr, rzucam 1 na 1. On przejmuje piłkę i w kolejnej turze przykłada.
Potem robię szybki atak. Brakuje mi 2 dodgy na 2+ żeby zrobić bezpieczną klatkę, ale dodge 1na1.
Na szczęście z jakiegoś powodu przeciwnik tego nie wykorzystuje. Stwierdził, że miał za małą szansę na powalenie mnie (piłka na blodgerze, on musi na gfi mnie blokować na 2d), więc przykładam.

W 2 połowie poszedłem do ataku. Wykorzystałem pitch invasion (mimo że moich więcej padło) i zrobiłem presje na niego. Udało mi się wybić mu piłkę, chain pushem ją uwolnić, dodge na 3+2+ i przyłożyłem.
Udawało mi się go spowalniać dość mocno. W 15 turze nawet wybiłem mu piłkę, ale bounce był taki że mogłem zapomnieć o jej podnoszeniu. On bez rr w 16 turze podniósł, zrobił hand-offa i 2:2.

Na koniec moi zawodnicy też zaczęli padać jak muchy.
W statystykach sobie obejrzałem że powalałem go 22 razy i przebiłem mu pancerz całe 6 razy, a on ma przecież AV7.... On mnie powalał 41 i przebił mnie 26.. mała dysproporcja. Cud że miałem 7 zawodników w 16 turze na boisku.

Kombinowałem jeszcze z 1ttd, ale dostałem kamieniem i tyle z mojej próby wyszło.

Koleś był liderem u mnie więc remis nie jest zły, ale on jest dopiero z 5 drużyny w rankingu, więc niestety nie urwałem punktów żadnemu teamowi z top2.

Z ciekawostek, rzuciłem łącznie 8 jedynek na dodgach (co mieściło się w normie) ale wszystkie ułożyły się w 4 sekwencjach 1na1.

[Inkq]

Widzialem pierwsza polowe. Gratki. Remis tez jest wartosciowy.

[leon]

lipa z dodgami. trudno. gratulacje z remisu.

[Vincent]

Wy obydwaj gracie z zespołami, które drużynowo byli na 2 miejscu, tuż przed nami.. więc macie bezpośrednie starcie
Dziś Leon, być może sobie obejrze meczyk.
Inkq, Ty wiesz kiedy grasz?

[leon]

zaczynam wkrotce grac

[Inkq]

zaczynam wkrotce grac

Powodzenia.

Ja gram chyba w sobote.


Sent from my iPhone using Tapatalk

[leon]

nie przylozylem w swoim ataku. 1 na podnoszenie u roxy w 5 turze blisko endzone przeciwnika loner nie zadzialal. chcialem bezpieczniej i dodgami podejsc a zwykly leap i podniesienie daloby rade zapewne
duzo sloneczek wypadalo, zabilem przecinikowi catchera w 1 turze a potem mi tlumy on wyslal na lawke. na koniec 1 polowy z ko 1 na 5 wyszla dziewczyna. plus kontuzje jeszcze. zatem przeciwnik sobie jechal w duzej przewadze (11 na6) i przylozyl w ostatniej, bo jak wybilem mu pilke to wpadla liniowemu w rece na 5+. na 1ttd nie mialem szanse bo wyszla 1 na 6 z ko. zatem pierwsza przegrana niestety.

[Vincent]

Oglądałem, te rzuty na KO to jakiś żart w ogóle
Także Inkq, zero presji ale wiesz..

No ale grając vs Wood elfy, które Cię outbashują + wszystko im wychodzi, to nic nie poradzisz.

[leon]

Miło przeczytac potem od przeciwnika cos takiego.

Total condolences on that match. You're an exceptional coach, you deserved a much more even spread on those removals. I'm always annoyed when I play against a stellar an skilled coach such as yourself and the dice just bite so hard there's no recovery. Could have been a way more engaging and enjoyable match for you. Again, my apologies.
I'll totally be up for a rematch some time if you're willing.

Uwazam ze grał bardzo dobrze i zaslużył na zwyciestwo. Ma on duże szanse na mistrzostwo Portugalii. Ja bede walczyl o podium w ostatnim meczu.

[Inkq]

Gram dzisiaj o 21.

[mention]leon[/mention] , [mention]Vincent[/mention]